Fendt 312

Jeździłem różnymi markami traktorów i nowszymi i starszymi, Fendt jest najbardziej  niezawodnym i przyjemnym w obsłudze traktorem w jakim miałem przyjemność pracować

Edytowano Październik 7, 2018 przez Szymonnnn

Czemu porównujesz seks do ciagnika? To ma pracowac i zarabiac, uzasadnij mi ekonomicznie dlaczego fendt a nie tańsza marka? Jeden powód wystarczy :)

I tak widzę różnicę pomiędzy skodą a mercedesem, ale i tak wybiorę audi, bo poprostu mi sie podoba i jestem zdania, ze ma cenę adekwatną do jakości :)

możliwość manewrowania obrotami i prędkością(czyt. szybsza praca w polu), niskie spalanie, wysoki standard w wersji podstawowej 

z tą niezawodnością w fendzie to bym się nie zgodził bo znam wiele przypadków że fendty musieli w trybie awaryjmym ściągać z pól. A spalanie jak ma pociągnąć to też na powietrze nie jedzie. Ale za to wygodny jest jak żaden

A niech sobie będzie wygodny, fotel ten sam co w każdej marce, jedynie ta skrzynia nadrabia, nie wiem czym tu się zachwycac :)

Jeździłeś Fendtem? Miałeś kiedyś coś z nim do czynienia?

Nie i nie zamierzam, wole kupic tańsza markę i zostawić na maszyny czy cos innego niż przepłacać... Apropo, czekam na ekonomiczne uzasadnienie kupna fendta, w bezawaryjnosc nie uwierzę :)

Rozumiem. Musisz się sam przekonać. 

Top agrar robil test kilku ciagnikow 120 km i tam fendt byl tanszy w uzytkowaniu o 2 euro na godzine od innych marek takze to sporo dodac do tego mniejsza awaryjnosc to mysle ze ta roznica zwraca sie w kilka lat tylko malo kogo stac zeby wylozyc i liczyc ze przez kilka lat sie to zwroci. Kuzyn ma 412 vario i jak zwoza kukurydze na kiszonke to tylko fendt do konca wjezdza na pryzme mimo ze najmocniejszy nie jest taka ciekawostka:)

krzysio22 napisał:

Nie i nie zamierzam, wole kupic tańsza markę i zostawić na maszyny czy cos innego niż przepłacać... Apropo, czekam na ekonomiczne uzasadnienie kupna fendta, w bezawaryjnosc nie uwierzę :)

Też tak kiedyś mówiłem, kupiłem 414 5 lat temu i żaden ciągnik nie może równać się z Fendtem. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać jeździłem już wieloma ciągnikami ale kwestia ergonomii, komfortu to w Fendzie najważniejsza sprawa tam jak zrobi się kabinę czy maskę to jest przez kilkanaście lat a nie jak w innych markach co roku nowa. No i maska oraz błotniki jeszcze w 400 były metalowe a nie jak w tych wszystkich piździkach plastikowe.

W NH kabina od serii ts115a w górę, czyli od 2001 roku po dziś dzień nie zmieniana poza dachem, więc to o czymś świadczy, w zetorze tez nie zmieniana, ale akurat to wolę zostawić bez komentarza... Z maską w NH tez było podobnie jak z kabiną, nieprawdaż? Więc? A to że maska i błotniki były już metalowe to raczej nie jest to az taki plus, a raczej zacofanie :D

I po kilku latach plastik wyblaknięty i wygląda to jak wygląda.

Jakoś NH wyblaknietego jeszcze nie widziałem, z case kiedyś się zdarzyło, ze dachy blakły, a o zetorze sie nie wypowiem, bo to szkoda słów...

krzysio22 napisał:

Jakoś NH wyblaknietego jeszcze nie widziałem, z case kiedyś się zdarzyło, ze dachy blakły, a o zetorze sie nie wypowiem, bo to szkoda słów...

nh blaknie na potęgę widać to już po 2-3 latach..

rolnik478 napisał:

krzysio22 napisał:

Jakoś NH wyblaknietego jeszcze nie widziałem, z case kiedyś się zdarzyło, ze dachy blakły, a o zetorze sie nie wypowiem, bo to szkoda słów...

nh blaknie na potęgę widać to już po 2-3 latach..

mam tl 100 16 lat, t6070 7 lat i tc5050 8 lat, żaden jeszcze nie wyblakł

w 2010 gdy kupowaliśmy ciągnik byłem strasznie napalony na fendta ale wiadomo cena, kupiliśmy nh i nie pamiętam dokładnie dlaczego ale mieliśmy kredyt we frankach co znacząco przełożyło się na cenę końcową ciągnika co w ostatecznym rozrachunku dało fendta w kolorze niebieskim (prawie😋) taka ot ciekawosta dotycząca cen hehe

krzysio22 po pracuj fendtem troche i zobaczysz wtedy uzasadnienie kupna fendta

Póki co nikt nie jest w stanie podac mi chociaz jednego konkretnego powodu dlaczego fendt a nie inny tanszy ciągnik... Same bzdety na temat wygody i bezawaryjnosci, w którą nie uwierzę, a wygodnie pracuje mi się NH z kwadratową nie autoryzowaną kabiną, bez miekkiej osi :)

Widac u cb w galerii jak twoj nh jest bezawaryjny:) Prosty przyklad dlaczego vario jest lepsze.. orasz np jakims biegiem w nh i jedzies 8 km/ ha i ciagnik ma lekko jednak jak chcesz dac bieg wyzej juz nie daje rady bo jest przeskok predkosci np na 10km/ha. W fendzie ustawisz sobie na tempomacie obtymalna predkosc na tempomacie i jedziesz np 9,3 i stad sie bierze duzo nizsze spalanie i tak bedzie w kazfej innej pracy. Takze pomijajac wygode itd najwazniejsza rzecz to spalanie.

nie wiem czy spalaniem tyle Fendt wygra jak Vario ma duże straty mocy na kołach.Siedzialem w kilku ciągnikach to ergonomia i wykonanie w kabinie na wielki plus dla fentda względem choćby deutza itp. ale nie wiem czy jest to warte tak wielkich pieniędzy

Moim zdaniem w fendzie jest dobra jakosc wykonania od kabiny po mechaniczne rzeczy typu grubosci materialu przy np tylnym tuz

jonek98 siedzić a pracować to chyba różnica? 😮 mam ogólnie maszyny z niższej jak i wyższej półki cenowej to życie przekonało że warto zainwestować w droższy (solidniejszy) sprzęt

3 godziny temu, konio1011 napisał:

Widac u cb w galerii jak twoj nh jest bezawaryjny:) Prosty przyklad dlaczego vario jest lepsze.. orasz np jakims biegiem w nh i jedzies 8 km/ ha i ciagnik ma lekko jednak jak chcesz dac bieg wyzej juz nie daje rady bo jest przeskok predkosci np na 10km/ha. W fendzie ustawisz sobie na tempomacie obtymalna predkosc na tempomacie i jedziesz np 9,3 i stad sie bierze duzo nizsze spalanie i tak bedzie w kazfej innej pracy. Takze pomijajac wygode itd najwazniejsza rzecz to spalanie.

Od czego są półbiegi? Mam w aresie 4 półbiegi i da się dobrać. Każdy kupuje wedle potrzeb.

Ja tez mialem aresa i miał 6 pół biegow ale to niema nawet co rownac do Vario dlatego za aresa jest tez fendt i spalanie duzo mniejsze mogę powiedzieć ze na podobnym poziomie mam spalanie co w claasie mialem tyle ze w claas mialem 105 KM a w Fendt 180 KM