Husky
 
© AR

Husky

  • 3440 wyświetleń

Korzystamy z ładnej pogody :) 


Prawa autorskie

© AR


Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • stokrotka120
  • 342 777

Niestety nie nacieszył się śniegiem tej zimy. Bardzo rzadko wyje w nocy, ale dwa-trzy razy w miesiącu mu się zdarzy. Najczęściej wyje w dzień np. jak chce wejść do domu albo jak kogoś z nas zobaczy. I jeszcze jak samochód zajeżdża na podwórko, to wyje dopóki ktoś nie wysiądzie lub wejdzie do domu :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1326

to one wszystkie wyją nocą??? :D też mam podobnego, fajna przylepa, czasem aż za bardzo... i na obcych nie szczeka tylko podbiega i czeka żeby się z nim pobawić, na szczęście ludzie się go boją za wygląd, i obcy stają jak wryci... :D 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • stokrotka120
  • 342 777

@marobas u mnie jest to samo. On szczególnie uwielbia dzieci i zawsze chce się z nimi bawić, ale dzieciaki uciekają przerażone jego rozmiarem :P

Każdy kto przyjedzie zadaje pytanie, czy nie ugryzie albo czekają w aucie aż ktoś wyjdzie, bo ten biegnie od razu do auta się przywitać :D

Jak u Ciebie znosi upały?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tommmek
  • 162 1687
U nas kiedyś taki się przybłędał był chyba głodny bo znalazłem go rano jak sobie siedział w kojcu z cielakiem patrzę a cielak nie ma kawałka uda.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1326

leni sie okropnie, a poza tym nie zauważyłem, żeby miał jeszcze jakieś problemy... wody pod dostatkiem... -strumyk ma w zasięgu "łańcucha" :D no w sumie zasięg tez ma duży, bo biega na lince rozciągniętej miedzy garażem a drzewem, niewiele do 100m mu brakuje; z dziećmi to samo,tyle ze wszyscy mówią "psu się nie ufa" i go omijają, a on taki smutny wtedy... :/

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
4 minuty temu, tommmek napisał:

U nas kiedyś taki się przybłędał był chyba głodny bo znalazłem go rano jak sobie siedział w kojcu z cielakiem patrzę a cielak nie ma kawałka uda.

A później się obudziłeś ?:ph34r::ph34r:

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tommmek
  • 162 1687
Niestety to nie był sen. Jednodniowy cielak poszedł do "piachu".

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TylkoOkragly
  • 259 2206

Miałem Husky  te Psy sa bardzo przyjazne człowiekowi ale niestety nie żyją za długo i trzeba biegać z nimi dużo chyba że ktoś ma ogrodzone podwórko to nie ma wtedy problemu,mój dość nie wył a nawet próbował szczekać:DNiestety raz zrobił porzadek z Kozami sąsiada które sie pasłyxD

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • stokrotka120
  • 342 777
39 minut temu, tommmek napisał:

U nas kiedyś taki się przybłędał był chyba głodny bo znalazłem go rano jak sobie siedział w kojcu z cielakiem patrzę a cielak nie ma kawałka uda.

To musiał być naprawdę wygłodniały, tylko dziwne, że instynkt wilka nie powiedział mu, żeby najpierw zabić ofiarę. Dlatego nawet w lecie trzeba mieć zabezpieczone wejścia do obory, łatwo można zrobić kratę itp. U nas przybłedy wyciągały mleko w proszku, porwały worek, mamy teraz kratę i jest spokój ;). 

35 minut temu, marobas napisał:

leni sie okropnie, a poza tym nie zauważyłem, żeby miał jeszcze jakieś problemy... wody pod dostatkiem... -strumyk ma w zasięgu "łańcucha" :D no w sumie zasięg tez ma duży, bo biega na lince rozciągniętej miedzy garażem a drzewem, niewiele do 100m mu brakuje; z dziećmi to samo,tyle ze wszyscy mówią "psu się nie ufa" i go omijają, a on taki smutny wtedy... :/

U mnie często kicha przy zbyt wysokich temperaturach - czytałam, że tak się dzieje gdy nos się zbytnio przegrzewa. W lato nie rusza się nigdzie no chyba że po zmierzchu. Jak jest naprawdę gorąco to idę z nim na żwirownie, kąpie się w wodzie i odżywa :D

@TylkoOkragly

Są aż za przyjazne :P Trzeba je wybiegać, bo inaczej głupoty im przychodzą do głowy. U nas biega za rowerem i jest dobrze, czasami pobiegnie na pole kilka kilometrów dalej i potem tylko dopoczywa :D

Mój raz chciał poganiać krowy sąsiada, ale na szczęście jest karny i po jednym ostrzeżeniu zaprzestał prób :D

Edytowano przez stokrotka120

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj