Ursus 1222 + talerzówka 4 m
 

Ursus 1222 + talerzówka 4 m

  • 9142 wyświetleń

Przed deszczem i postuj teraz zostalo jeszcze 3 ha :/






Rekomendowane komentarze

  • Uziu92
  • Uziu92
  • 7975 20597

u mnie mozna było z 5-10 ha kupic lekko ponad10 tys za hektar 5-6 klasy i ok. 20 tys za 4 klase, ale to jak dobrze pamiętam przed 2010 rokiem.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Belaruss820
  • 1559 705

Jeżeli płacisz za 1 klasę to w optymalnych warunkach to tanio. Wiem Kuba że jesteś z Mircza (bądź okolice) to się opłaca, koło Zubowic nabijali cenę na 70 tys. ale wszystko jest uzależnione od rodzajow upraw,bo jak wiadomo tam jest sporo warzywników więc kasa jest i pole dużo wyda na jakiejkolwiek uprawie, u Cb też bogate gleby więc cena jest średnia (żeby nie było że jestem zdania że za dużo czy za mało). Wyraziłem swoje zdanie. Ojciec sam ostatnio kupił ponad hektar za 50 tysi na 1-2 klasie, powiat zamojski. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kubamako66
  • 558 3410

jestem z czerniczyna a dokładnie to czerniczynek czyli pomiędzy czerniczynem a masłomęczem  czyli można powiedzieć najlepsze gleby w okolicy a nawet w całym województwie lubelskim  a to pole co kopiłem to jest 2 klasa pola a większość pól to 1 klasa i tylko mam 3-ciejklasy 90 ary ale to łąka  a reszta to 1 i parę ha 2 klasy ;) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Misiek1012
  • 47 323

U mnie pole pole równiez od 50 nawet i do 90 ;) ale ziemia 1 klasa a kupców a kupców kazdy chce kupić :) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • stary sołtys
  • soltys48
  • 19725 36313

za drugą klasę cena super, ja kupiłem teraz V i trochę VI średnio po 46 tysi, ale ziemia przez miedzę z moimi działkami i ok 400m od domu

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kubamako66
  • 558 3410

Ja to co kupiłem to jeszcze pod samym domem i łączyło się z moimi 2 działkami bo to pole kiedyś było dziadka tylko ciotka dostałą w spadku i tera ja  je odkupiłem od niej i dla tego małą cena bo tak to chciała po 60 tyś  i kupcy byli ale ja kupiłem po 50 tyś bo mi pasowało i blisko ;) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • pawelol111
  • 1342 7483
Kupiłem mieszanki jarej po 530zł. Z ha 4 klasy miałem 3 t i dwa razy siałem. Jakbym miał kupić 1 ha po 50 tys to dziękuję.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kubamako66
  • 558 3410

przy tych plonach co teraz mam i w tym roku miałem i przy tych cenach to to pole kupione po 50 tyś to mi po 10-11 latach się zwróci wiec chyba nie jest źle jednak to 2 klasa i czarnoziem 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Możesz tak  z grubsza napisać jak to obliczyłeś ?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kubamako66
  • 558 3410

Średnio fasola jest teraz po 3,7 z ha wychodzi średnio 2,5 a są lata że nawet wychodzi po 3,5t/ha  a nakłady to 1500zł/ha więc  z fasoli jest dobry zysk i plus dopłata jeszcze do tego i wychodzi ładna sumka, z pszenicy znowu zostaje trochę mniej ale w tym roku średnio wyszło 8,5-9t/ha i koszty wyszły mnie 2100 zł/ha  i sprzedałem część po 650 a reszt czeka na sprzedaż a tera z u mnie na skupie jest już po 690zł/t  więc też nie jest żle ale słabiej od fasoli a teraz rzepak a  w tym roku wyszedł mnie 3,9 t/ha a koszty uprawy to 2250zł/ha i sprzedałem po 1620zł/t. Więc podsumowując zyski są, dobra gleba też swoje robi i w moich okolicach na rolnictwie się da zarobić tylko trzeba to umiejętnie robić a nie tylko podsiać i zebrać więc jak dasz i zadbasz tak masz :)  a niektórzy u nas nawet sieją fasole rok po roku i zbierają średnio ponad 3t/ha jednak fasola nie potrzebuje płodozmianu i można ją siać rok po roku i tez można na niej łanie zarobić wiec tylko trzeba dobrze myśleć i dbać o uprawy i są ładne zyski więc 10 lat jest bardzo możliwe na zwrócenie tego pola ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ThePerkins
  • 935 5318
No jak robisz na 1-2 klasie to może i ta ziemię lepsza jest choć patrząc na taki rzepak, przyjdzie Ci pierwszy lepszy grad i jesteś rok do tyłu więc.. Ja tam nie widzę sensu wydawać tyle pieniędzy na ziemię, nawet jak i ma się zwracać 10 lat ( w co nie wierzę... ) Co do tych 18 tys, że to za darmo? , ja wiem czy darmo, to jest jeszcze w granicy rozsądku. Ja osobiście wolę sobie dokupić ziarna czy słomy niż mam płaci po 50 tys za ha co to za zysk z tego pola teraz jest? wszystko drożeje a płody tanieją... A żeby ziemia zwracała mi się nawet i 10 lat to ja za takie pole dziękuję, tak jadę kupuje sobie gotowe bez roboty, a jeszcze przy liczeniu doliczcie sobie paliwo i ewentualne remonty to z tych 10 lat zrobi się 20...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5593 8394

To właśnie jest błąd większości,że liczą tylko koszty te, które są jakby najbardziej widoczne. Mało kto liczy zwiększony czas swojej pracy na większym areale, częstsze i kosztowniejsze naprawy sprzętu oraz potrzeba częstszej wymiany tego sprzętu na większy i nowszy. To wszystko coraz większe koszty obciążające gospodarstwo. Te wszystkie zwiększone nakłady bardzo często wymuszają oparcie się na coraz większych kredytach a to generuje następne koszty. Osobiście chyba nawet nigdy nie stałem nogami na ziemi 3 klasy a co dopiero 2 czy 1...to dla mnie taka sama abstrakcja jak stanąć na Księżycu czy Marsie.

Wiadomo,że różne realia mamy w różnych regionach a czasem nawet w jednej gminie są różne warunki. Sama klasa ziemi to nie wszystko. Dochodzą i to spore różnice w klimacie, różne odległości gospodarstw do miejsc gdzie można coś sprzedać i kupić oraz serwisów i innych potrzebnych miejsc.

Ktoś wyżej napisał,że w Polsce ziemia będzie kosztować tyle co w całej Chujni Europejskiej...otóż w Polsce ziemia jest bardzo często sporo droższa niż tam bo tam największy wpływ na cenę ziemi mają w/w warunki i położenie gospodarstwa a średnią cenę bardzo podnoszą ziemie blisko dużych ośrodków miejskich. Na dalszej prowincji we Francji, Anglii czy w Skandynawii ziemia jest tańsza niż u nas. Wielokrotnie już o tym pisałem ale powtórzę jeszcze raz...nasze ceny ukształtowały media i dziki pęd mieszczuchów po ziemię z byłej ANR gdzie nabijali chore ceny tylko dlatego,że w Agrobiznesie usłyszeli,że Chujnia Europejska będzie obsypywać złotem posiadaczy ziemi a sama ziemia to najlepsza inwestycja na świecie...no i mamy to co mamy.

To,że u nas przy tak wysokich cenach nadal jest popyt na ziemię wynika tylko i wyłącznie z pewnego rodzaju niskiej dojrzałości ekonomicznej potencjalnych nabywców. Wszędzie w Europie gdzie ziemia jest droższa od jakiegoś rozsądnego poziomu praktycznie nie ma sprzedaży bo nikt nie kupi zbyt drogiej ziemi i zawsze wybierze dzierżawę a umowy kupna sprzedaży to margines.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • lukasz0920
  • 443 3152
Dobrze ale jeżeli u nas są rejony warzywnicze czy zagłębia krowiarzy to ceny w tych okolicach są ekstremalne, jest spory popyt i będzie zawsze. Ale jeżeli dla kogoś 20 tys /ha to dużo to i tak z czasem upadnie, bo nie potrafi uzyskać odpowiedniego dochodu z ha. I tylko będzie narzekać na drogie nawozy i niską cenę zbóż. Głównie gospodarstwa bez normalnych plonów, a w Polsce takich pełno. Powinny dawno paść i odsprzedać ziemię. Jeżeli piszesz ze ceny ziemi w niektórych rejonach Europy są jeszcze niższe niż w pl to prawda ale są to tylko rejony gdzie niema w ogóle konkurencji, mało gospodarstw. A w porównaniu w Polsce są też rejony gdzie setki ha stoją ugorem i nikt nie jest zainteresowany uprawą, a ziemia jest za bezcen. Jeszcze minie trochę czasu aż grunty w Polsce zostaną uregulowane. Dla przykładu w Czechach widzimy bardzo nowoczesne rolnictwo z całkowitym udziałem dużych gospodarstw. Gdzie po przemianach 1990 powoli sprywatyzowano PGR a nie jak w pl w pośpiechu za bezcen oddano cześć cwaniaczkom z dolarami a część w ruinę dzięki ludziom takim jak Balcerowicz. A i tak nadal go niektórzy wśród polityków chwalą i stawiają za wzór. Dlatego moim zdaniem reformy powinny przebiegać wolniej i dokładniej aby każdy mógł na nich skorzystać i się rozwinąć. A teraz dzięki temu mielibyśmy bardzo dużo średnich gospodarstw koło 100-120ha. A mamy rozdrobnienie jak w Rumunii prowadzące do ekstensywnosci w rolnictwie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ThePerkins
  • 935 5318
No sorry jak ja mam swoich 9 ha i dzierżawy 4,5 ha i ja mam dawać po 50 tys za ha? , gdzie tu jest ta ekonomiczności?. Ja też nie jestem taki aby iść po pole na inną wieś, a miałem taką okazję, ale jak straszą Cie ze cie zarzna to po uj mi takie problemy?. U nas jeden jak powiedział 35 tys za ha, że chce to go wysmieli...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • szymon09875
  • 9920 7853

To co tylko w swojej wsi możesz mieć pole ? Co za ludzie... Ja mam teraz 40 ha dzierżawy bo czesc rzucilem po obliczeniu kosztów... Pare groszy drożej wyjdzie jak kupie slome czy zboże, ale za to zostaje więcej czasu i mogę zrobić co innego.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ThePerkins
  • 935 5318
teoretycznie mogę mieć i w sąsiedniej ale nawet nie chce się tam pchać bo zaraz druty kamienie itp... A na wsi to też mało kto by mi sprzedał bo nawet po rodzinie sąsiednia działka i nawet nie usłyszałem słowa o tym czy chce kupić.. , a jak chciałem wziąść inna działkę w dzierżawę to jak Ci co dzierżawili jak się dowiedzieli to wpadli w taką furie i dekralowali że mnie na pole nie wpuszcza po ich trupie więc dale Sobie spokój...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Rolnik z zamiłowania :)
  • pawlus224
  • 2624 15608

To są sytuacje patologiczne i wiem niestety tez ze swojego doswiadczenia , ze szkoda zdrowia swojego i swojej rodziny nadstawiac dla kawalka ziemi ;)

Ja jezdzę do pola o powierzchni 2.23ha 25 kilometrow , ale wolę tam pojechac spokojnie obrobic i wypic herbatę z zyczliwym wlascicielem pola bez jakiejkolwiek umowy dzierżawy niz szarpac się z draniami o pole za stodołą z umową notarialną na 10lat ...

 

Czy kosztuje tyle czy tyle sie cieszcie ze macie mozliwosc kupna - u mnie w okolicy praktycznie nie ma gruntow ornych na sprzedaz bo wzdluz dróg są dzialki budowlane , wlasciciel wytycza kilka dzialek z drogą dojazdową , bierze za to 5-8tys zl za ar a reszta pola ugorem lezy ...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ThePerkins
  • 935 5318

No tak szczerze mówiac teraz to i u mnie nie ma co kupić bo u nas to mali gospodarze , a dużo nas jest ( Największy około 40 ha ) , sporo jest takich jak ja lekko ponad 10 no i ciezko coś kupić ..

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Uziu92
  • Uziu92
  • 7975 20597

pole a pole, wiadomo ze dobre pole to i się zwróci w koncu,ale jak Ci sprzedają hektar, gdzie tak jak w tym roku 0,5 ha do czerwca pod wodą, a drugie poł zarośniete zielem bo się wjechac nie dało z opryskiem do tego 5 klasa i w zniwa tone ziarek naleciało ? Na tym biznesu nie zrobisz, a lata coraz cięższe. Jeszcze jak ktoś ma hodowle to sobie łąkę zrobi, czy coś innego zasieje albo obornikiem doprawi, a jak jedzie tyko na uprawie zbóż to marnie sie taka działka zwraca, a wprykowac roczny zysk z całego gospodarstwa(mniejszego) na hektar takiego "basenu" to sredni pomysł, bo przewaznie takich sie ludzie pozbywają.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Skoczek1994
  • 453 2935

Jechać 25km do 2 ha to ja dziękuję, wolał bym znaleźć coś bliżej albo bym to odpuścił bo zysk z tego znikomy.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Rolnik z zamiłowania :)
  • pawlus224
  • 2624 15608

Pierwszy rok psu w dupe bo jeczmien ozimy wymarzl a jary byl slaby ale ostatnio byl rzepak plon prawie 4t/ha to juz się cieszylem :) Pewnie ze nie posadze tam ziemniaków ale pszenica na przemian z rzepakiem przy odrobinie szczescia w ogolnym rozrachunku da jakis dochód . W ciągu roku trzeba tam pojechac kilka razy , rekompensuje to trochę dobra klasa gleby II-IIIB .

 

Tez bym wolal blizej , na razie blizej udalo sie tylko 4ha piachu ;) Mam nadzieję ze z czasem zlapię jakis lepszy kawalek blizej domu i odpuszczę dalekie trasy , ale na razie wolę taki rozwój niz zaden .

Z resztą ktos wyzej wspominal ze wydzietzawiający woli dac komus z drugiej wsi byleby się sąsiad nie dorobil na jego polu - u mnie tez tak jest , bliska rodzina oddala juz 3 raz pole "obcemu" a mi przez miedzę nikt nic nie wspomnial ... 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • szymon09875
  • 9920 7853

Takich ludzi powinno odrazu zamykać sie u czubków :o dwie korzyści bo i on by może wyzdrowial a i Ty byś miał spokój...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj