BobsMF 40 Napisano Kwiecień 22, 2017 Zaawansowany 40 550 średnia powierzchnia gospodarstw w Polsce to ok 11 ha, myślicie że każdemu jest potrzebny zestaw Pottingera? z resztą sam sprzęt nie zapewni plonu Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
patryk546 417 Napisano Kwiecień 22, 2017 Zaawansowany 417 3198 Czytam i ręce opadaja. Gdyby Fendty i inne sie nie psuły to by było najwieksze g.... ....dla samej firmy Fendt, bo po co komu maszyna, która nie przynosi zysku? Fendt ma także serwis. AAAA raczej serwis tez musi sie utrzymywać, części itp. A kiedy ma sie utrzymywać, jeśli maszyny by sie nie psuły. To w pierwszej kolejnosci ma przynosic zysk...a A jeśli "Ciebie" nie stac na zachodnie maszyny, bądz na PROW ledwo "kupiłeś " i jarasz sie ze masz maszyny zachodnie to jest radość przedwczesna. Boo kupno to jedno, eksploatacja to drugie, chyba trzeba to uwzgledniac przy kupnie niż póżniej wystawiać na sprzedaż maszynę w necie, bo na części nie stać. Ps: w cudzysłowach są ogólniki Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Gość Napisano Kwiecień 22, 2017 I tu masz rację. Siewnik to ostatnia rzecz mająca wpływa na plon. Kupę forsy to kosztowało, ale wygląd mają paskudny. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
wilhelm 408 Napisano Kwiecień 22, 2017 Zaawansowany 408 2951 Zawsze jest tak, że najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy dysponują dwiema morgami cienia za stodołą Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Gość Napisano Kwiecień 22, 2017 No właśnie. Po co więc piszesz? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
wilhelm 408 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 408 2951 Ha ha ha! synek, synek... zejdź na Ziemię Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Rolnik1973 15417 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 15417 13405 Duży przestał jeździć 300tka sprzęgło 200tka silnik brak poziomowania osi nie działająca hydraulika i masa drobiazgów. Niemożliwe że takie rzeczy dzieją się w tak drogim sprzęcie. Ja myślałem że to bogacze przyjechali na wymianę oleji. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
XTRO 1549 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 1549 11182 Ale żeś się k**wa wysilił Idź synek już spać, a nie marudź. Coś ci jeszcze powiem na dobranoc: u nas nikt nie popierdala z jakimiś wałkami po siewie, bo siejąc niemieckimi siewnikami nie ma takiej potrzeby nie do końca się zgadzam. Siałem 6 lat poznaniakiem (tym nowym) i uzyskiwałem plony rzędu 8-10,5t/ha pszenicy. Może i tabela się nie zgadza ale jak się zrobi próbę kręconą to sieję w miarę ok. Teraz wymieniłem na Horscha tylko dla tego bo po pierwsze szybciej mogę przestroić się na rzepak, a po drugie wykorzystałem, że "Unia dopłaca". Fakt faktem, ale jestem bardzo zadowolony po wschodach po Horschu. A wał wziąłem polski bo Lemkena kosztuje 2-3 razy tyle to wiadomo, że się nie opłaca. Wolę mieć 2-3 wały nowe polskie niż 1 stary niemiecki Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Krzysztof81 3915 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 3915 8168 Ja sieje niemieckim i później wałuje żeby szybciej wychodziło i pole było rowniejsze. A propo wałów- kupiłem używane szwedzkie z 20 letnie a kolega w tym samym roku nowe polskie. Po 10 latach i tym samym areale na moich nie widać zużycia a jego Jacek, Wacek czy jak tam zwał zrobił się gladki bo gdzieś ząbki i krawy się starły. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
LEX266 250 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 250 808 Zawsze jest tak, że najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy dysponują dwiema morgami cienia za stodołą Panie "wilhelm" ja nie jestem producentem rolnym lecz żyję na wsi i jestem obserwtorem zmian jakie następują obecnie..i w kontekście pana wypowiedzi mam takie wnioski: 1. Ci którzy mają bardzo dużo "cienia za stodołą"( jak Pan raczył się wyrazić) w większości mają jeszcze więcej kredytu- każdy ha. policzony w banku- niektórzy na pokolenie do przodu. 2, Niektórzy stali się"obszarnikami" bo np. dziadek zza Buga, który miał morgę za stodołą po wojnie został repatriowany i dostał za free pierwsze 10-15 ha.(po wojnie na niektórych obszarach90 % to ludność napływowa). 3. W dużej części przypadków niektórzy na początku lat 90 "uwłaszczyli" się na bazie upadających PGR-ów. 4. Trudno porównywać gospodarstwa na wschodzie polski lub podkarpaciu z gospodarstwami np w kujawsko-pomorskim więc i maszyny będą inne. itp. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Gość Napisano Kwiecień 23, 2017 Napisz to jeszcze raz po niemiecku, bo nie wiem czy zrozumie. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
wilhelm 408 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 408 2951 Nie wiem, widocznie się nie znam, ale nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby ktoś wałował po siewie.. Nawet ci, którzy jeszcze sieją starymi Poznaniakami i jakimiś Amazonkami, tego nie robią.. A ziemie do lekkich piachurów nie należą.@XTRO to masz najlepsze porównanie, jak przebiegają wschody po Horschu w porównaniu do zwykłego siewnika na stopce, zwłaszcza w gorszych warunkach polowych..@Rolnik- Fendty to ciągniki niezawodne, ale nie debiloodporne Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
wilhelm 408 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 408 2951 Panie Lex - odnośnie tych zza Buga, to nawet nie musisz Pan wyjaśniać.. wioskę dalej odemnie, pełno tego jest A i obszarników "uwłaszczonych" na PGR ach (notabene, dawnych niemieckich majątkach) też nie brakuje.. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
XTRO 1549 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 1549 11182 Nie wiem, widocznie się nie znam, ale nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby ktoś wałował po siewie.. Nawet ci, którzy jeszcze sieją starymi Poznaniakami i jakimiś Amazonkami, tego nie robią.. A ziemie do lekkich piachurów nie należą.@XTRO to masz najlepsze porównanie, jak przebiegają wschody po Horschu w porównaniu do zwykłego siewnika na stopce, zwłaszcza w gorszych warunkach polowych..@Rolnik- Fendty to ciągniki niezawodne, ale nie debiloodporne tak, i tu jest duży plus Trzeba byłoby porównać z nowym polskim siewnikiem na podobnej konfiguracji Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
LEX266 250 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 250 808 Panie Lex - odnośnie tych zza Buga, to nawet nie musisz Pan wyjaśniać.. wioskę dalej odemnie, pełno tego jest A i obszarników "uwłaszczonych" na PGR ach (notabene, dawnych niemieckich majątkach) też nie brakuje.. Ok. Kolego- Pozdrawiam. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
dakota 112 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 112 711 Wilhelm ale ty człowieku bzdury piszesz! Porównaj samochody, starego np poloneza do nowego wv i co, chciałbyś żeby polonez był lepszy? Bo na tym te twoje porównania się opierają! U ciebie jak jeździsz fendtem po polu to już nawet bez siewnika i zboża masz 20 ton z hektara no bo to przecież fendtem robiłeś... Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
KacperDemczuk 313 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 313 4753 nie róbcie syfu pod zdjęciem p. Mariusza Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
luisaifer 23 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 23 145 Gadacie na germańskie maszyny że to syf widocznie te na zdjeciu robią 500-1000 mtg rocznie jak nie więcej to co się im dziwić a może pracują i pracownicy z nimi tez nigdy nie wiadomo .Zrobicie jakimś zetorkiem ursuskiem 100-300 i gadacie że to bezawaryjne a co to ma się zepsuć przy tak małej eksploatacji ? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
wilhelm 408 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 408 2951 @Lex ok;)@dakota Nie wiem o czym Ty "do mnie rozmawiasz", ale niech Ci będzie @XTRO W mojej okolicy z siewników ciężkiego kalibru, to w zasadzie same Ultimy Kockerlinga, ale pojawił się w ubiegłym roku nowy Focus Horsha Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
DTaras 1955 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 1955 4265 jeśli chodzi o fendty to kupują ciągniki i instrukcję kończą na stronie gdzie napisane jak ruszyć z miejsca i dbają generalnie o to żeby jak najwięcej padło. Czy ktoś wie ile kosztują zachodnie części do polskiego Ursusa w najmocniejszym wykonaniu? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Michalmeer 483 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 483 2932 Zeby coś porównywać muszą być to podobne maszyny wyposażeniem zachodnie nioe mają w sobie magi żeby po nich lepiej rosło , przy takim samym wyposażeniu co polska maszyna Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
wilhelm 408 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 408 2951 Ale są nieporównywalnie trwalsze, przemyślane i dopracowane. Zarówno pod względem konstrukcji, ergonomii i wykonania. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Chromek 303 Napisano Kwiecień 23, 2017 Zaawansowany 303 616 Jak ja uwielbiam te g*wnoburze "polsko-giermańskie" A tak się składa że choćbyście nie wiem ile stukali w klawisze, to prawda leży po środku. Są zarówno Polskie jak i zagraniczne sprzęty bardzo dobrej jakości jak i wiele tzw. bubli z obu stron. Ogarnijcie trochę ludzie i nie wszczynajcie waszych wojenek pod wieloma zdjęciami. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Gość Napisano Kwiecień 23, 2017 @cyprian To widocznie jeszcze mało widziałeś.. Mam doskonały przykład, jak wyglądają wschody jęczmienia sianego Pottingerem na redlicy talerzowej z rolką dogniatającą, a jak wygląda jęczmień po Poznaniaku. Pola "przez miedzę", siane akurat tego samego dnia. Dodam że sąsiad doskonale wyrównał i doprawił pole przed siewem, ale to TYLKO Poznaniak. Pora żegnać się raz na zawsze ze sprzętem typu poznaniak, lejek, ciapek, itp. Ta jasne jasne ja mogę też napisać że widziałem gołe pola po Potingerze jak sucho tokażdy sprzęt guzik zrobi taka prawda Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Gość Napisano Kwiecień 23, 2017 Ale są nieporównywalnie trwalsze, przemyślane i dopracowane. Zarówno pod względem konstrukcji, ergonomii i wykonania. I nieporównywalnie droższe Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się