Wspornik i belka przedniej osi od Ursusa C-360
- 11885 wyświetleń
Dzisiaj porozbierałem do końca zwrotnice...chciałem też wybić główny sworzeń ale niestety trzeba było sobie odpuścić. Napuściłem środkiem penetrującym..postoi przez Niedzielę i w poniedziałek spróbuje ponownie Zrobiłem też pierwsze małe zakupy...Tulejki mieliśmy toczyć sami ale że nie mamy na tyle materiału to daliśmy sobie spokój tym bardziej że te kupione nie wyglądają najgorzej i mają zrobione kanały od kalamitki do lepszego rozprowadzania smaru. Stare tulejki były zrobione z jakiegoś tworzywa..ale już bardzo nie wiele z nich zostało...Nastawiałem się na wymianę wszystkich sworzni na nowe ale okazuje się że mimo sporych luzów jakie były w całym układzie ani sworznie ani na szczęście korpusy nie są nadzwyczaj wymęczone a jak będą jakieś niewielkie ubytki to uznaliśmy że będziemy napawać i toczyć...jest czym zrobić to można się pobawić Przy rozbieraniu wyszło też że jest pęknięcie na spawie pomiędzy tuleją a belką...też trzeba będzie jakoś temu zaradzić i wzmocnić na przyszłość Jeszcze muszę wymienić wszystkie drążki kierownicze i pewnie wyjdą w między czasie jakieś pierdoły ale koniec końców może uda się zrobić całą regenerację nie wielkim kosztem (chociaż jak zacząłem rozbierać to się na to nie zapowiadało) a zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na inne naprawy
Informacje o zdjęciu Wspornik i belka przedniej osi od Ursusa C-360
Zrobione z SONY DSC-HX300
- 5.2 mm
- 1/30
- f f/2.8
- ISO 640
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się