Ursusy

ja np mojego 1012 chyba nigdy nie sprzedam bo to moj ulubiony transportowiec

Mam kompromis - Crystal. Polski producent ciągników, który buduje ciągniki na podzespołach DF-a. Są to ciągniki komfortowe, nowoczesne i są od 114 do 285 KM.

To samo caly czas pisałem , nie pisałem ze ursus zły mam 385 i 4011 i 3p i tych ciągników nie sprzedam a Fendt jest jako główny ciągnik jeden wygodniejszy bo w domu nie ma możliwości zmechanizowanych prac to niech chociaż w polu można troche wygodniej i bardziej komfortowo pracować. I teraz podam powody dla których nie sprzedam tych ursusow , 4011 - pierwszy ciągnik w gospodarstwie i sprzedać sie poprostu nie opłaci a utrzymanie wiele nie kosztuje, 3p - jedyny ciągnik kupiony nowy , bezawaryjny i poprostu szkoda sprzedać a 385 za dużo za inwestowane silnik , podnośnik , blacharka , opony nowe prawie , wspomaganie - jednym palcem z turem można kręcić i potrzebuje z turem zwrotny traktor , i nie mowie ze zle ursusy , tylko pisałem ze lepiej sie pracuje zachodnimi sprzętami i są wygodniejsze .

@XMK13- o Crystalu wiele można by pisać, każdy ma różne opinie o tym. Osobiście bardziej wolałbym Pronara, jakoś ładniejsze dla mnie.

Kolego to cos jak u mnie tylko ze ja naprawilem 330do stanu orginalnego i w zasadzie opryskiwacz i dwukolka z ziarkami na pole 385tur zarabisty ciagnik uniwersalny do wszystkiego tez w trakcie doprowadzania do stanu orginalnego zakupiony w dani 15 lat temu ciagal tylko domki holenderskie po polu dopiero w polsce zalozylem mu ramiona i zobaczyl prace silnik w orginale cisnienie na3 na wolnych cieply tak wiec nie sprzedam zadnego z nich1224 mysle wymienic na cos mniejszego troszke mocniejszy od 385 oczywiscie napend obowiazkowy zeby poszedl w 4zagon bo chce sprzedac obrotowke kolega ma case 90maxim czy cos takiego 2000rok tur przywozilismy go z francji czasami nim robie i ogulnie jest ok tylko ze przeraza mnie bo jak padl wom to siedzialem 3dni i wkoncu ominolem sterownik przekaznikiem i dziala koszta nie duze ale jak przestal jezdzic to pompa miala kosztowac 15tysi na szczescie skonczylo sie na filter i olej w skrzyni koszt jakies 2 tys tak wiec mysle nad 914 maly sentyment do ursusa tanie czesci ciagnik ma orac siac gruber na 45ha reszte w zasadzie robie 385 na swoich arealach ale mniejszy wykorzystal bym jeszcze do obornika siana bo 1224 troszke za duzy podpowiedzcie jaka zabawke kupic fundusz maksymalnie 70tys potem ewentualnie sprzedam 1224 i bedzie na zmiane jakis maszyn jeszcze apropo ciapka nawet kabiny zmienic nie moge bo mi sie do obory nie zmiesci dlatego tez on musi zostac przepraszam ze tu takie pytanie ale skoro tu pisza milosnicy ursusa i zachodnich to sadze ze tu uzyskam konkretne za i przeciw i jakies sugestie na starcie odpada newholland poniewaz nie chce miec takiego samego ciagnika jak wszyscy w okolicy cese czy maccornik zniose chodz to prawie to samo blisko mam serwis valtry

Ja za 70 tys sprzedałem Fendta 512...

z ursusów to ursus 1034 z zetorów 8245 (albo odpowiednik z turbiną) 

Agrotechnic165 skąd jesteś bo ku...a przed wiosną wezmę flaszkę i podjadę do Ciebie bo mądrze opisałeś tego pojebańca i innych radiomaryjowców!!! Żeby było śmieszniej to napisałem do komitetu centralnego AF że się wypisuję z tego skupu małp, wielbicieli ursusów jakim jest AF ale od miesiąca cisza, więc dynda mi i powiewa czy mi dają bana czy nie.

Grzesmały, widzę że handlarze już na nowy sezon wymyślają nowe teksty, ciągnął domki holenderskie   wcześniej gadali że trawę woził w owczarni albo wózek w winnicy. właściciel nie palący szósty ciągnik w rodzinie, bezwypadkowy ogarnijcie się ludzie!!!!

No ale i takie p...doły też ciągniki robią, bo niby co to zrobi? Wiadomo, że handlarz wymyśli każdą bajeczkę, ale też nie każdy ciągnik w polu robi.

Skoro są tu osoby negatywnie nastawione do Ursusów, to co one robią w galerii tych ciągników? Po co ta cała litania?

Sam go przywozilem i bezposrednio od tego chlopka bralem z polecenia dobrego znajomego rodziny glowny deler ursusa i bizona w dani powiem ci ze naprawde bez awaryjnje cale lata w pl chodzil poza jedna pompa wtryskowa szczerze pisze mam nawet newholland clayson 135 od 10 lat bez awaryjnie chodzi nawet jednego paska nie zmienilem tez byl tez z polecenia po odbudowie calkowitej tylko skubanicy pomalowali go ale do tej pory co wyjade nim ze stodoly to juz sa chetni zeby go kupic a ja nie bo zostawilem go jako zapasowy kombajn bo tx tez bedzie do sprzedania przestalo sie oplacac kosic zarobkowo

Agrotechnic165 skąd jesteś bo ku...a przed wiosną wezmę flaszkę i podjadę do Ciebie bo mądrze opisałeś tego pojebańca i innych radiomaryjowców!!! Żeby było śmieszniej to napisałem do komitetu centralnego AF że się wypisuję z tego skupu małp, wielbicieli ursusów jakim jest AF ale od miesiąca cisza, więc dynda mi i powiewa czy mi dają bana czy nie.

Grzesmały, widzę że handlarze już na nowy sezon wymyślają nowe teksty, ciągnął domki holenderskie   wcześniej gadali że trawę woził w owczarni albo wózek w winnicy. właściciel nie palący szósty ciągnik w rodzinie, bezwypadkowy ogarnijcie się ludzie!!!!

 

A w lubelskim trzeba mnie szukać, na tygodniu na UP Lublin i w jego akademikach. Ale niestety na zasrańca to nie podziała bo tu mu nic nie robią chociaż za to co wyprawia to już dawno powinni go obić.

 

Co do używek to to jest tak jak z samochodami- "paaanie, niemiec do kościoła jeździł" albo "paaanie, niemiec kupił pojeździł trochę, na alzheimera zachorował i zapomniał że w garażu stoi, ledwo co dotarty!" No i potem janusze kupują cofane passaty z przebiegiem 170, bo jak ma więcej jak 200 uczcicwego bez cofania to sp***rzają w podskokach. A prawda jest taka że niemiec nie jest w ciemię bity i bez powodu by nie sprzedawał praktycznie nowej rzeczy. Owszem, są tacy co 2-3 lata zmieniają sprzęt, ale przez ten czas on dostaje po d*pie równo. Dlatego do każdego handlarza trzeba z dystansem.

 

@grzesmaly- NH i Case to jedna firma ze Steyrem, tylko mówi się że Case i Steyr są najlepsze z tego. McCormick to to samo co Landini. Valtra należy do AGCO, czyli tego samego koncernu co Fendt i MF. Za Case zabulisz ciut drożej jak za NH, na McCormicka ma wyłączność Romanowski i od niego wszystko jest z tej marki, cenowo nieciekawie z tego co widziałem. Valtra jest fajna ale niektórzy powiedzą że SISU lubi popić. Kwestia jeszcze ile chcesz wyłożyć bo są ciągniki droższe i tańsze i z różnej półki.

@agrotechnicz165 nie umiesz dyskutować nie obrażając drugiej osoby ? Myślisz że fajny jesteś jak komuś pojedziesz ? Buractwo z Ciebie wychodzi i tyle. Porównujesz te nowoczesne  JD do Ursusów a to inna liga, inne technologie. Jeden lubi bułeczki drugi córkę piekarza i to tyle co powinno być powiedziane w tym temacie. Ktoś ma całe stada Ursusów inny NH czy JD, zależy od upodobań bliskości dilera i chyba w największym stopniu zaufaniu do marki którą posiada i sprawdza się w danych warunkach i pracach które wykonuje. Jeden ma hajs weźmie sobie nowego JD drugi używanego Ursusa, takiego przynajmniej mniej szkoda postawić z wozem paszowym do wilgotnej obory - a jak wiadomo wilgoć nie sprzyja elektronice ani blacharce. 

Na nowego sie nie chce pchac cos kolo 2000 roku kusi miec tura okolo 90 koni napend lub cos z typu 914 na drewna i skory miec nie musze jak pisalem ciezka praca na 45ha sporo przelotow bo 20km do tescia u mnie jest 12ha czyli u tescia bedzie mial 33ha tam go czeka ciezka robota w polu tur potrzebny tylko do belek na calym areale zeby nie przepinac chwytaka i widel na obecna chwile mam jako 3 ciagnik 1224ale 6cylinderkow bardzo lubi zjadac w trasie fundusz jak mowilem okolo 70tys wiem ze case i nh to to samo i liczylem ze maccornik tez ale nh nie chce bo ja nie lubie miec tego co wszyscy jak w okolicy wszyscy jaguary do kiszonek to ja nh dlatego tez mialem 1224i 34m3tandem a teraz do zboza jej tylko uzywam ale bez nadstawek nie rozwijam gospodarstwa to nie chca mi dac nowego ciagnika a i ja bym nie chcial bo poco potem łunia ma mi sie interesowac zobory chce calkiem zejsc

Wielu kolegom przede mną chodzi o to tylko ze słuchać nie mogą ze ursus jest lepszy od zachodniego , ze 1224 lepszy od nowego Fendta... Wiadomo są różne pulapy cenowe i lata ciągników w których ludzie wybierają i wtedy np. można pisac porównywać ale nie nowe zachodnie do polskich czy zetorow z 80 lat...

@mickas092- potrafię tylko że ten troll z numerekiem 1973 swoje IQ ameby pokazał nie raz komentując jak jakiś psychiczny zdjecia zepsutych maszyn zachodnich czy pisząc zabawne (w jego mniemaniu) komentarze jakie to zagraniczne bee a polskie dobre. I jeszcze raz- przewiń sobie trochę w tył tą całą dyskusję, tam ładnie wszystko napisałem że każdy robi tym co ma, ale trafiają się patafiejce co potrafią tylko rzucić hasło "ursus rzondzi" i to jest ich przyśpiewka na całą dyskusje. I to oni porównują takie 1616 z zachodnim ciągnikiem klasy premium który stopniem zaawansowania przewyższa 90% pojazdów na rynku. Wiadomo że starej 6-tki nie można porównywać z Fendtem 716 przykładowo, ale mimo to trafiają się takie orły co to robią. Jeśli już porównywać, to najwyżej 1614 z Fendtem 614 LSA- te same lata produkcji, podobna moc.

 

@grzesmaly- do 70 tysi coś zachodniego około 2000 roku to może być trochę mało. Jeśli Ci się podobają to rozejrzyj się za Valtrami z tamtych lat, ciągniki nie do zdarcia w opinii wielu osób. Ale co być nie wybrał to i tak musisz ostrożnie podejść do sprawy i z zaufanym mechanikiem pooglądać.

Są też orły, co z 60-tki przesiedli się na coś zachodniego i mówią, że do Ursusa nie wrócą. A czy w ogóle takie osoby miały do czynienia z takim 1134? To inna bajka. Jeśli ktoś chciał kupić nową 16-tkę w 2006 roku to widocznie miał swoje powody. Gadanie, że zachodnie 150 KM zrobi o niebo więcej lub mniej niż taka 16-tka to lanie wody i tyle.

A ja ktoś gada głupoty to trzeba się przyzwyczaić, bo mamy "wolność słowa" i każdy pisze, co chce.

Ewentualnie jakiś agrotron za ok 70 tys czy mf 62**

Porównywanie Ursusa 1614 z Fendtem Serii 600 jest nie na miejscu,a wiem cos o tym Bo pracuję akurat na 614 i 612 i ''podobno'' są lepsze od 1614 to jest to konstrukcja dla ciągników 120 km wzwyż,właściwie pod te 140-160 km,a 1614 to rozwinięcie ciągnika o mocy 76 km,więc ja zawsze to sobie porównuję do Fendta seri 300 na którym też mam przyjemność pracować(308 lsa) i takim rozdwięniem tej serii jest np 312 która ma 120 km co idealnie mozna porównać C-385 - 1224 ( 76 km - 117 ) Fendt 308 - 312 ( 78 km - 120 km )

Panowie dzis po dlugiej rozmowie z kilkoma kolegami doszedlem do wniosku ze zachodnie ciagnik kupie ale za jakies 3 latka i narazie opierdziele 1224 a zaloze napend do 385 (troche to glupota) poprostu te doswiadczenia kolegow z naprawami mnie odrazaja naprawa skrzyni mf6020 16tys na uzywanych czesciach valtra zerwany przedni most10tys a za 3lata kipie ale nowy

Panowie dajcie spokój maniaków "polskiej mocy" nie przekonacie do zachodu Teraz coś do autora zdjęcia, mówisz 8 skib ciągasz? Jaka szerokość na skibę? 35 czy 40 cm ? Bo nie uwierzę że ciągasz go na szerszym rozstawie:)

Pług pracuje na maksymalnym rozstawie. Jak nie wierzysz obejżyj filmik z udziałem jednego z tych ciągników. Polecam, może rozwieje twoje wątpliwości.

 https://www.youtube.com/watch?v=wmJGkG5yE8M

 

 

 

 

A ta c360 to jakie ma zajęcia na ponad 400ha? 

Dowozi zboże do siewu, czasem odwozi od kombajnu no i popryskuje. Odkąd jest nowy 1014 to 360 ma wakacje tak powiem:)

piotr-BIZON-BSZ110 a jaki macie kombajn? I co uprawiasz?

troche budynki nie pasuja do arealu 400ha....

Wszystkiego jednym tchem nie zmienisz. Na wszystko przyjdzie czas. Są inne cele. Teraz trzeba zdążyć wykupić Polską ziemię zanim sprzątną ją nam z przed nosa obcokrajowcy. Wam to samo radzę bo to może być ostatnia okazja a nie wy inwestujecie w sprzęt który ładnie wygląda a pracować nie ma na czym i nie zarabia na siebie tylko doprowadza rolnika do bankructwa. Przemyślcie to.

 

Kolego a jakim kombajnem się bujasz ? rodzimym bizonkiem ? 

Za kilka dni wstawię zdjęcia z kombajnów.  Tego się nie spodziewacie hehe:)

 Liczę na liczną widownię.

niech zgadne 8 bizonow z056 i 4 rekordy??

Cieszysz się, ze ciągnie 8 skib a lekko puścisz na pompie i stoi, Moim zdaniem to nie orka tylko meczarnia, dosyc że ciągnik się meczy to jeszcze kierowca bo trzyma na pompie go bo by wgl nie uorał  Nie wiem jak was ale mnie nie jara ilość skib i udowadnianie tym czegoś aby poczuć się lepszym... Ona nawet dobrej wagi nie ma zeby ciągać 5 skib a co dopiero 8.  :mellow: Ciekawe jak ta 16 z turem się zachowuje i czy kolega zadowolony bo Moim zdaniem do tura to kompletna porażka bo to nawet dobrego skrętu nie ma, bardziej by do 1014 pasował ale to tylko Moje zdanie ^^  

Ty chyba nigdy zachodnim sprzętem nie robiłeś...

i co do spalania to wierzyć mi nie chce że tylko tyle pali bo mam podobnego i z 4 obrotową potrafi więcej spalić  <_<

Więcej na pusto jeździj to na pewno na tym wyjdziesz hehe.

Niedługo to w 1 skibę będziecie orać, jak w konia i cały dzień 1 hektara nie zaorzesz.  Już teraz przyjmuje się ok. 30 koni na 1 skibę i coraz więcej. O czym to świadczy.

 A o tym że im nowszy sprzęt tym bardziej do d*py. Do piór wożenia.

Kiedyś zakładano że u 385 ma 78 koni i będzie pracować w 4 skibowym pługu i tak było, to dlaczego 156 konna 6-stka ma nie dać sobie rady z 8 kv. Teraz 160 koni już wam mało w 4 skibach, może 200km.  a co tam jak stać. Niedługo to bedziecie się ścigać po polach KTO SZYBCIEJ ORZE... 

Zamiast szukać w tym wszystkim oszczędności. 

  20 koni na skibę i powinno wystarczyć, no chyba że te zachodnie konie to tylko w dowodzie, albo przy wodopoju ON hehe.

        Dziękuję ale nigdy się nie skuszę na zachodni sprzęt. Prędzej kupiłbym ruskiego kirovca k 700 niż ten  oh eh ah "wypasiony"  wychwalony pod niebiosa gówno warty szajs. Dziękuję za uwagę, Dobranoc.