Kolektor wydechowy
 

Kolektor wydechowy

  • 2490 wyświetleń

MIG-iem :)



Informacje o zdjęciu Kolektor wydechowy


Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • seweryn20
  • 825 12074

Tak się dzieje jak dokręcisz głowicę a potem kolektor. Nic nowego. W 60-ce czy zetorze trzeba wydechowy założyć i lekko chociaż złapać śrubami. Głowice muszą być ustawione w dwóch płaszczyznach.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1326

nie... to sie stało dawno dawno temu w lesie... ktoś to pospawał, elektrykiem ale tak że zgorzelina do tej pory była, niedawno ściągałem głowice, to ten kawałek został mi w rękach wiec go "dokleiłem" -mi się wydaje ze w miare solidnie.. ;) mam jeszcze jeden kolektor gdzieś na regale, to (z tego co pamiętam) była oberwana "sekcja?" 4 cylindra z kolankiem :D

 

co do głowicy, to właśnie zrobiłem mały przekręt...przy regeneracji zażyczyłem sobie zawory nadwymiar (ale nie zetorowskie), i kurcze jak sie głowice założyło równolegle to wydechowy zawór opierał sie o rant tulei, wiec musiałem je przekosić na szpilkach i z lekka kolektor nie przylega tak jak powinien -dlatego nie dociągałem na siłę ale przedmuchów brak -bardziej martwił mnie wodny ale też jest o.k. :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • grzegorzc360
  • 24 354

To pojeździć trochę, to będzie ci najpierw pluło a później to już jak domino

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

i dla mnie kiedyś po zamontowaniu nadwymiarowych zaworów zawieszały się bo sięgały tuleję wystarczy wyjąć i delikatnie na szlifierce obtoczyć zawory

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1326

na razie nic się nie dzieje :) zaworów wolałem nie szlifować -raz, trzeba by "delikatnie"(-pewnie żeby nie zasiwić?), a dwa ładnie zrobione gniazda i przyszlifowane zawory maja bardzo wąską krawędź styku (przylgnie) i z tego co wiem, to powinna być ona jak najbardziej na krańcu grzybka -im bardziej w głąb to większa możliwość że ciśnienie będzie podchodzić pod grzybek i będzie rozszczelniać to połączenie; ja jeszcze dla bezpieczeństwa skrobnąłem rant kołnierza tulei pilnikiem, i cienkim papierem ściernym na wiertarkę "liznąłem" tuleje tak na ~7mm w dół -pierścień na to nie nachodzi

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marobas
  • 230 1326

dlaczego??? :D spokojnie... taka modyfikacja nie zmienia wpływu ciśnienia na pierścień, bo on na nią nie nachodzi, jedyne co zmienia poszerzenie szczeliny pomiędzy tłokiem a tuleją (tam gdzie nie sięgają pierścienie), to strefa wpływu ognia-on jest niszczący dla pierścieni (przez to się zapiekają), ale każdy kto widział tłoka i komore spalania 60 (a i większości diesli z DI), to wie, ze w GMP ogień jest tylko w komorze -szczelina pomiędzy denkiem a głowicą jest cieniutka, zanim ogień zdąży sie rozejść nad denkiem tłoka, to tłok już wędruje w dół-tym samym schodząc poniżej tego wybrania, wiec nie zmienia wpływu ognia na pierścienie, -a uszczelka głowicy leży poza kołnierzem (normalnie ;) ) także nie widzę przeciwwskazań

 

-moim zdaniem, lepsze rozwiązanie niż szlif zaworów -one mają ciekawszy skład chem. i bogatszą obróbkę cieplno-chemiczną wiec szlif może jakoś tam na nie wpłynąć

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj