Hamulec najazdowy w rozrzutniku

jeszcze musisz dorobić zapadkę żeby można było cofnąć

bedzie zrobiona;p

Ja tego nie na widzę podczas wożenia QQ w Claasie się zacioł po przyhamowaniu i tylko kłopot

U mnie z instalacji hamulcowej została tylko oś i to nie kompletna. Odcięty jest siłownik pneumatyczny.

heh bo trzeba zrobic dobrze to sie nie bedzie zacinal

Nie rozumiem jaki jest sens to robić, skoro jest fabryczna instalacja pneumatyczna, która u mnie i tak rzadko (wcale) się przydaje.

...a chocby ma to zastosowanie w polaczeniu z ciganikiem sadowniczym, ktore to raczej nie posiadaja instalacji pneumatycznej.

To już lepiej zrobić pneumatykę w traktorze, niż przerabiać dyszel.

Sprowadzane zetory nie wszystkie mają instalację pneumatyczną, więc jest to jakieś rozwiązanie

dokladnie mie mam pneumatyke w ciagniku i latwiej bylo przerobic dyszel,zawsze jakies hamowanie bedzie

Ja uważam, że ta przeróbka nic nie wniosła a wręcz przeciwnie pogorszyła. Przecież cały ciężar opiera się właśnie na tym dyszlu i osi rozrzutnika, nie jak w dwuosiowym gdzie na dyszlu nie spoczywa żaden ciężar, a więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że hamulec nie będzie działał a sam dyszel długo nie wytrzyma i kiedyś będziesz jechał traktorem z rozrzutnikiem i za chwilę samym traktorem. Bezpieczniej dla ciebie byłoby zamontowanie pneumatyki w traktorze i naprawienie tej co jest oryginalnie w rozrzutniku a nie kombinowanie w takich sprawach. Sam kiedyś myślałem aby zrobić najazdowy do przyczepy, ale wziąłem się za regeneracje pneumatyki w traktorach i przyczepach i nie żałuję.

I teraz za każdym razem kiedy będziesz chciał cofnąć musisz jakoś blokować hamulec jak dla mnie teraz jest jeszcze gorzej

jest robiona zapadka i przy malym ciezarze hamulec bedzie zablokowany,oczywiscie jedynie w trakcie transportu bedzie odblokowany pozniej na polu go zablokuje i bedzie git nie bojta zaby chlopy jest dobrze

potrzebował widocznie chciał to sobie zrobił hamulec

to Cię pocieszę że w starym beczkowozie był kiedyś hamulec najazdowy-teraz został sam zaczep

Z tym blokowaniem to musisz pogłówkować by było mocne i jakoś na sznurek z kabiny np sterować by nie latać z kabiny w tę i nazad