Założyłem taką redliczkę bo akuratnie taka walała mi się po garażu w razie czego to zawsze mogę założyć zwykłą...nie ma problemu. Tylko u mnie ziemia jest ciężka i zwięzła więc myślę że raczej ta redliczka nie będzie tak sama z siebie wchodzić cała jeszcze nie wiem czy nie będę jej musiał dociążyć Kolejna sprawa to po siewie będę wałował więc jak ten "znak" nie będzie dosyć głęboki to po wałowaniu "zleje się " z resztą pola i tyle będzie widać a tak nawet jak głębiej będzie ryło to po wałowaniu będzie widać ślad. Zrobione na środek bo tak było najprościej jak bym zrobił na dwa ślady to jak by w razie czego przyszło mi siać i potem pryskać Mtz to bym musiał te znaczniki też zrobić regulowane... a z jednym nie będzie tego problemu. Z podnoszeniem i opuszczeniem na razie nie będę nic kombinował.. na tyle co mam do zasiania to dla sportu i rozprostowania kości wyskoczę z ciągnika ale jak się to rozwiązanie spisze to kiedyś założę jakiś siłownik
Też myślę, czy nie zasiać gorzowskiej po żniwach, żeby podratować trochę bazę paszową bo zwykle na styk z sianokiszonka było, zeszły rok nie ma o czym mówić bo na jesieni skarmialem to co zebrałem od pierwszego pokosu a od stycznia do teraz leciałem na wyslodkach.
Zdjęcia znajomych
Aby zobaczyć zdjęcia znajomych, musisz się zalogować.