Nie musisz wierzyć...Dlatego pytałem o zapasy wody bo u mnie część tego pola sporo czasu była pod wodą. Z nawozami był wielki problem wjechać. Tadeus początkowo się męczył z nadmiaru wody potem przyszły chłody, ale jak już ruszył to z kopyta. 2 miesiące bez kropelki wody ale duży zapas po zimie no i utrzymane w dobrej kulturze. Tadeus jest na fotce po lewej stronie. Nie wiem czy znajdę dla porównania foto jak wyglądało pole w najgorszą suszę.
@pawelek98 Nawet po zdjęciu widać, że susza mu nie zaszkodzi, bardziej mi chodziło żeby żadnej nawalnej burzy czy też wichury nie było, bo z tym to już różnie bywa w tym okresie jaki obecnie mamy.