W poniedziałek przywiozłem mechanika z okolicy i stwierdził ze to pośrednia skrzynia "chyba" w co i ja wątpię. Wczoraj był u mnie brat i doszedł ze to pompa oleju w silniku ale powiedział ze to jest wycie jak by zaczynała pracować coraz ciężej podczas stopniowego rozgrzania. Wspomnę ze w tamtym roku miałem problem ze skaczącym ciśnieniem oleju, jeszcze teraz na zimnym silniku wskaźnik wędruje na czerwone pole na 6 barów a podczas rozgrzania spada. Pytanie czy może być coś zatkanego i gdzie?