-
Podobna zawartość
-
Przez Junior01
Hej, wszystkim,
Jestem w takiej sytuacji - budynek mojego ojca uległ spaleniu, dosyć poważnemu. Był to obiekt mieszkalno-gospodarczy. Wiekszą część zajmowała ta część gospodarcza. Było tam siano (piętro) i maszyny (parter). Również na parterze było mieszkanie, gdzie mieszkała kuzynka. Niby wynajmowała, ale płaciła tylko za media własne. Pozar powstał prawdopodobnie na skuter uszkodzenia instalacji kominowej, sąsiedztwo siana i nieszczęście. Straty są dość poważne, z budynkiem jest kiepsko. Maszyny udało się uratować, drobne uszkodzenia są. Mieszkanie kuzynki zostało zalane. Nic im sie nie stało. Do mieszkania nie da się z tym momencie wrócić, i nie wiadomo czy kiedykolwiek się da. Mienie kuzynki (meble etc) było ubezpieczone. Ale - teraz chodzi o ojca. Poniósł ogromne straty. Nie wiem jakie są szanse na ubezpiecznie. Fakt, instalacja nie była nowa. Ale większy problem - brak zaświadczenia od kominiarza na bieżący rok o czyszczeniu kominu.Leżało to w gestii kuzynki. Nie zrobiła tego. Jak oceniacie szanse na otrzymanie ubezpieczenia ?
Sorki że tak może nie po kolei i nieskładnie napisałem, ale troche mną wstrząsneły te wydarzenia.
-
Przez krzysoltys
Witam. Może ktoś mi podpowie w jaki sposób przywrócić do poprzedniego stanu pole na którym rośnie plantacja wierzby energetycznej.
Plantacja ma około 10 lat więc korzenie są już dość sporę więc orka chyba raczej odpada??
Ostatni raz wierzba była koszona jakieś 3 lata temu. Więc na pewno musiałbym zacząć od wycinki, a co później???
Ogólnie to miałoby być pastwisko, a czytałem gdzieś że bydło lubi młode pędy wierzby więc może by mięśniaki wcinały te pędy a korzenie z czasem same się rozłożą?? ale niedojadów już na pewno nie skoszę i znów problem.
Chyba najprościej jakoś to przeorać, może są jakieś specjalne pługi??
Może ktoś przerabiał temat, prosiłbym o jakieś rady
-
Przez Modusgd
Oferujemy profesjonalną pomoc w dochodzeniu odszkodowań za słupy energetyczne.
kancelaria@modusodszkodowania.pl
-
Przez Bartek2997
Witam.
Mam pytanie,może nie powinno być ono na tym forum ale może ktoś się z tym już spotkał.
Mianowicie na mojej działce został wykonany odwiert gazu,który miał na celu dostanie się do drugiego pokładu tego surowca.Dogadałem się z przedstawicielami że zostawię im kawałek nieprzeoranej działki (ok. 20a z 1.20ha) aby im było łatwiej tam pracować.
Jak wysokiego odzszkodowania mogę się spodziewać za takie coś?
Dodam że na reszcie działki mam zasiany łubin.
-