Kupując nowy ciągnik wybrałbym przekładnie bezstopniową czy stopniową?

[Rolnik1001 0]

oczywiście bezstopniowa bo lepszy komfort.

[man1 0]

Bezstopniowa skrzynia biegów to dobra rzecz, choćby to że operator ciągnika nie jest przemęczany ciągłym wciskaniem sprzęgła i szukaniem odpowiedniego biegu. Cuż przy bezstopniowej skrzyni nie występują chwilowe przeciążenia które występują podczas zmiany biegu.

Osobiście wole wydać na droższą naprawę niż na leki przeciw bulowe (nie służy mi wciskanie sprzęgła w 330). teorytycznie i praktycznie wole bezstopniową skrzynię.

[brzozak2 241]

teraz juz przy wiekszosci poershiftow takze mozesz zapomniec o wciskaniu sprzegla. pedal ten tylko zostal jako awaryjne rozlaczenie momentu, bo w razie w, kazdy odruchowo wciska sprzeglo.

[Gość Profil usunięty]

Hmmm.... Przy mniejszym ciągniku cena skrzyni w stosunku do ceny traktora stanowi znaczy % jego wartości. Im większy ciągnik tym dopłata za bezstopniówkę jest mniejszym problemem, bo różnica miedzy wyższymi/mocniejszymi modelami jest większa. Wtedy nie kusi tak, kupno mocniejszego ciągnika ze zwykłą skrzynią kosztem słabszego z lepszą. Jeżeli ktoś ma jednolite równe pola to bezstopniowa skrzynia nie będzie wykorzystana, bo z pewnością sprawdzi się tam skrzynia o kilku biegach PS bez funkcji auto. Póki co "luksus" jest drogi i trzeba poczekać, aż ceny spowodują, że pod strzechami staną ciągniki z "wyjącą" skrzynią za miast siermiężnych PS-ów. :blink: