Renault 106-54 - opinie!

[John125 0]

Witam, chcę kupić renault 106-54 (rok 1999) i chciałbym poznać wasze opinie na jej temat, (jakie jest jej spalanie, jak z awaryjnością i dostępem do części,wady i zalety, na co zwracać uwagę przy zakupie, czy ma skrzynię 40 km/h czy 30 km/h, czy warto zakupić taki ciągnik, jaką ma pompę paliwową, bo słyszałem, że john deera, ale nie wiem czy to prawda )

 

Renault którą chcę kupić:

https://www.olx.pl/oferta/renault-106-54-ts-wersja-mechaniczna-CID757-IDk8kji.html

Edytowano Luty 19, 2017 przez John125

[izydor6280 1154]

poczytałbyś inne tematy to byś się dowiedział większości lub wszystkiego o co pytasz

 

spalanie zależne od pracy i nogi operatora, średnio 10l/h

części to nie problem, żyjemy w XXI wieku, jeśli nie dostaniesz od ręki to w ciągu kilku dni'

skrzynia 30 na Francję, 40 na Niemcy

która pompa Cię interesuje ?

 

przy kupnie patrzysz na to co w innych ciągnikach, podeślesz foto czy link do ogłoszenia to kilka osób zapewne napisze swoje spostrzeżenia

 

[John125 0]

poczytałbyś inne tematy to byś się dowiedział większości lub wszystkiego o co pytasz

 

spalanie zależne od pracy i nogi operatora, średnio 10l/h

części to nie problem, żyjemy w XXI wieku, jeśli nie dostaniesz od ręki to w ciągu kilku dni'

skrzynia 30 na Francję, 40 na Niemcy

która pompa Cię interesuje ?

 

przy kupnie patrzysz na to co w innych ciągnikach, podeślesz foto czy link do ogłoszenia to kilka osób zapewne napisze swoje spostrzeżenia

Link do reni:

https://www.olx.pl/oferta/renault-106-54-ts-wersja-mechaniczna-CID757-IDk8kji.html

 

Chodzi mi o pompę paliwową.

[PIOTREK79 1]

Pompy stanadyne faktycznie montowane sa w silnikach JD. a tu w MWM  renia całkiem całkiem most przedni już carraro , zwracaj uwagę na wycieki skrzyni ,silnika  czy  wszystko  ok. jak pracuje skrzynia biegów wszystkie przełożenia podnośnik , przedni napęd ,załączanie sprzęgła wom. i moim zdaniem sprawdz manometrem ciśnienie na układzie smarowania silnika.

[izydor6280 1154]

na foto wygląda bardzo ładnie, szkoda że nie ma nic ze środka, cena trochę duża, ale jeśli wszystko sprawne myślę że warto przepłacić 4-5tys.

napisz do użytkownika luke16, może coś powie o tym ciągniku i handlarzu 

[AlaCapone 5015]

Kupowanie pojazdów w Polsce od handlarzy a sprowadzonych z zagranicy, w tym szczególnie ciągników to proszenie się o kłopoty.

Jeśli chodzi o ciągniki to duża ich część po sprowadzeniu i przekroczeniu granicy cudownie młodnieją (maleją ich przebiegi), w skrajnych przypadkach dwukrotnie. Dalej przechodzą metamorfozę optyczną (mycie, czyszczenie, malowanie zwłaszcza felg i niektórych elementów korpusu) oraz następuje przywrócenie wielu sprawności technicznych w sposób nieuprawniony, często przez ludzi bez kwalifikacji. Często, żeby nie powiedzieć w większości przypadków, takie przywracanie czynności życiowych ciągnika następuje najtańszym kosztem (wybór najtańszych zamienników lub maskowanie usterek i błędów przez eliminację ich sygnalizacji na pulpicie, choćby przez wyłączanie brzęczyków, odłączanie kontrolek).

 

Nie wszystkie oczywiście, ale spora część ciągników sprowadzonych przez handlarzy zwłaszcza z Francji bez mycia i malowania przypomina bardziej przysłowiowy złom. Zdarza się, że kupowane są ciągniki stojące pod chmurką w krzakach nawet przez kilka lat. Większość polskich rolników nie chciałaby nawet nań spojrzeć, ale po metamorfozie wyglądają przyzwoicie a przecież kupujemy oczami.

 

Nie zachęcam, nie zabraniam kupowania, ale przestrzegam a szczególnie zwracam uwagę potencjalnych nabywców, aby mieli to na uwadze, że nie zawsze ten ciągnik wyglądał tak, jak obecnie - "jak nowy".

[damianos95 436]

Widzę że ciągnik z moich okolic u tego faceta każdy ciągnik tak wygląda głównie ma mf ale też renowki i stare jd
Cena sądzę że przesadzona o jakieś 6 tys popatrz na ogłoszenia z lasku też czasami ma jakąś renowke ceny ma niższe a sprzęt z tego co słyszałem w miarę ok Ale nie jest skłonny do negocjacji

No ale kolego jak sobie poradzić każdy chce kupić w miarę ciągnik a nie każdy ma opcję wyjazdu sobie po ciągnik a wiadomo że niczego nie da się w 100% przeswietlic

[AlaCapone 5015]

Osobiście jest mi na rękę i cieszę się, że tak mało rolników wybiera się po zakup ciągnika "za granicę" - brak konkurencji to dla mnie dobra wiadomość.

 

Wiadomo, uwarunkowania rodzinne, czy jakiekolwiek inne nie pozwalają większości pozwolić sobie na kilkudniowy wyjazd poza własne gospodarstwo, niemniej chcę zwrócić uwagę potencjalnym nabywcom, co kupują, gdyż widzę jakie sprzęty zabierają handlarze we Francji a jakie pojawiają się w ogłoszeniach - cudowna metamorfoza.

Z drugiej strony kupno dobrego egzemplarza (zadbanego i od rolnika) bez znajomości lub dobrych kontaktów w danym kraju graniczy z cudem, ale podobno cuda się zdarzają.

 

Tak naprawdę problem tkwi w czymś innym a mianowicie w tym, aby zapłacić rzeczywistą wartość przedmiotu, który kupujemy plus jakaś prowizja a u nas, jak czasem patrzę na ogłoszenia sprzedają pomalowane i/lub posklejane sprzęty za cenę mocno zawyżoną w stosunku do rzeczywistego stanu technicznego. (pomalowane gó...no nadal jest tylko gó..nem).

[damianos95 436]

Akurat tu masz absolutną rację wielu handlarzy daje wyższe ceny niż powinno często przy tym ogalaca ciągnik z obciaznikow zaczepow i innych rzeczy co można sprzedać osobno i dodatkowo zarobić
Tak samo cena jest bardzo rozbiezna załóżmy za taką 106.54 są oferty od 35-37 tys do nawet ponad 60tys a co ciekawe wizualnie się mało co roznia
Dodatkowo wyższa cena nie jest wcale jakimś wyznacznikiem jakości o czym sam mówisz przykład to 2 gości kupili oboje jd stare modele jeden 90 a drugi 100 km co ciekawe ten mniejszy kosztował o ponad 15 tys więcej niż większy i co ciekawe z mniejszym facet ma zawsze jakieś ale a ten drugi większy robi cały czas i nic mu nie jest więc można kupić tanio i też dobrze dodam że oba przy kupnie były po metamorfozie wyglądu
A kupić ciągnik nie malowany prosto z lawety to mało gdzie się zdarza i trudno o takie coś a taka metamorfoza wcale dużo Noe kosztuje jak ludzie myślą

[Gość]

Powiem tak:
Dobrego ciagnika za male pieniądze sie nie kupi, widzac ile kosztuje nowy podobnej mocy!
Faktem jet ze ceny niektorych ciagnikow to przesada, bo wyglad to nie wszystko - a robic nie ma dalej czym! Tyko kolejna skarbonka!
Wiec przy zakupie starajmy sie jak najwnikliwiej ogladac sprawdzać a przedewszystkim zabrac kogoś z sobą co juz podobna maszynę ma!
Ogolnie to sa wysłózone maszyny, bo nikt dobrego nie sprzedaje,
Ale technologia zachodnich ciagnikow , od naszego URSUSA to cosmos! Szkoda tylko ze nasz ursus nie unowoczesniał swoich ciągników!

[AleksanderXY 42]

Napiszę tak: bez odpowiedniej wiedzy, czyli kupowanie przez "żółtodziobów" to porażka, proszenie się o kłopoty i późniejsze problemy.