krynio

Powłoka antykorozyjna pompy

Polecane posty

krynio    2

Witam zabrałem się wkońcu za naprawę pompy z opryskiwacz, wymieniłem łożyska, uszczelniacze, zawory. Zauważyłem że powłoka czarna która była pokryta pompa na zewnątrz i wewnątrz głowicy oraz wewnątrz w "komorach" wodnych tak jakby zaczęła odchodzić od aluminiowych elementów pompy więc ja usunąłem całkiem. No i teraz zastanawiam się czy ona spełniała jakąś funkcje ochronną, uszczelniającą czy coś. Jeżeli tak to jak można ja zregenerować ?

Pompa wygląda mniej więcej tak pp60.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
center    11

no wydaje mi się że pewnie troszkę spełnia rolę uszczelnienia ale najwyżej złóż na silicon i po sprawie:D a u mnie tez zlazła w środku tylko wiec ze środka zdarłem i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krynio    2

Złożyłem cała, sprawdzę dopiero na Wiosnę, czym tą powłokę zastąpić jakiś chlorokauczuk czy coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RSM32    0

Gołe aluminium będzie powoli utleniać się. Żadna farba bo i tak długo nie wytrzyma. Trudno za kilka lat wymiana pompy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krynio    2

Jeszcze malowanie proszkowe może ? Tylko zastanawia mnie z czego była ta originalna powłoka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piciaj    31

miałem kiedys identyczny problem, a powierzchnie pokryłem farbą od malowania pasów ktora mam, jest idealna po zaschnieciu nie ma szans żeby cos sie z nia stało, juest juz z 5 lat i nic sie z nia nie dzieje ;) przyczepy tez kiedy nia malowałem po dolaniu czarnej renowacyjnej, tworzy sie tak powloka jakby lekko gumowa, ciezko to nazwac , ale naprawde polecam


znalazłem to czego szukałem ..:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1037

dzisiaj rozmawiałem z kolesiem co zajmuje się atestowaniem i naprawą opryskiwaczy i mówił że taką powłokę można zrobić w jakimś zakładzie,wiem że to piaskują najpierw, póżniej odtłuszczają i nanoszą tą powłokę ale jak to sie robi to nie wiem,żadna farba nic nie da bo ją trafi ,a gołe alu pochodzi jakiś czas a póżniej jak ktoś już napisał będą wżery ,choć to co mówi piciaj jest ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krynio    2

A ja zrobiłem tak: piaskowanie, trawienie w chromie, lakierowanie proszkowe. Zobaczymy co z tego będzie, już sam chromianowanie tworzy powłoke odporną na korozje, no ale jak to sie ma w praktyce to obacze niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki21    1

witam panowie posiadam pompę jak na obrazku powyżej wczoraj wyjechałem z garażu opryskiwaczem pierwszy raz po ziemie wyczyściłem filtry dysze wlałem wodę i się okazało że pompa nie pompuje ( pompuje bardzo słabo ) nawet nie otwierają się wszystkie zaworki tylko te słabsze ! jak odkręciłem wąż od zbiornika i przystawiłem rękę to ciągła bardzo słabo..! co to może być???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1037

a ja myśle że przez zimę odkształciły się membrany i stwardniały,i nie wracają na swoje miejsce,ale bez rozebrania sie nie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki21    1

no ja też tak myślę to musiał jakiś czynnik związany z mrozem mieć coś wspólnego z tą awarią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1037

po prostu te pompy tak mają w nich membrana jest wypychana suwakiem ale powraca na swoje miejsce dzięki ciśnieniu które wytworzy,ale jak ma owe ciśnienie wytworzyć jak nie wróciła na swoje miejsce,to był pompy robione na wzór RAUa i to była ich wada.np. plmet robił pompy w których membrana była przykręcona do suwaka i nie było tego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki21    1

no właśnie moja ma przepony (membrany) przykręcane wprost do tłoka z mimośrodem i są na zmianę pchane i ciągnięte

 

Sytuacja opanowana !! Pompa śmiga jak nowa....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez artur1980
      Witam. Mam taki problem. Opryskiwacz ma napęd hydrostatyczny. Tydzień temu pryskałem i wszystko było w porządku. Jak jechałem pod górę na ułamek sekundy zatrąbił i później nic się już nie działo. Wczoraj zapaliłem i zaświeciła się kontrolka od poziomu oleju hydraulicznego i zaczął trąbić. Wymieniłem filtr zalałem go olejem, dolałem oleju i jest dalej to samo. Wykręciłem czujnik i jak zapaliłem na chwilkę to w otworze nie pokazał się olej. Filtr jest na wyjściu ze zbiornika. Boje się na dłużej go uruchamiać i sprawdzać czy działa hydraulika, żeby nic nie uszkodzić bo nie wiem czy w układzie jest olej. Nie wiem co może być. Pompa siadła czy jakiś zawór?  Może jest ktoś z woj. lubelskiego kto ma taki opryskiwacz. 
    • Przez SeguipSVX
      Witam, 
      czy ktoś może pomóc w temacie napełniania zbiornika poprzez zasysanie przez opryskiwacz? 
       
      Seguip wyposażony w sterownik ze zdjęcia oraz drugi sterownik przy rozwadniaczu - również załączam zdjęcie. 
      Ustawiam zgodnie z instrukcją i nie zaciąga cieczy. 
      Sterownik w kabinie ustawiony na napełnianie, na sterowniku przy rozwadniaczu przechodzę przez wszystkie „tryby” i na żadnym nie zaciąga. 
       
      Ktoś coś? 


    • Przez ROLOMAZ
      Cześć, Przymierzam się do zakupu nowego opryskiwacza polowego. Myślałem nad Polską marką, żeby trochę wesprzeć rodzimy rynek. I tutaj mam pytanie do użytkowników Marki Krukowiak i serii Goliat. Jakie są wasze wrażenie? Jak z awaryjnością i użytkowaniem tego opryskiwacza ? Polecilibyście go ?
    • Przez dariusz86
      Cześć, Potrzebuję Waszej pomocy. Wymieniałem w drugim opryskiwaczu który mam, rozdzielacz zwykły na stałociśnieniowy 3 sekcyjny. Nie wiem, podłączyłem wszystko dokładnie tak jak na drugim opryskiwaczy który mam i za nic w świecie nie jestem w stanie na otwartych sekcjach uzyskać ciśnienia 3 bar. Zawór główny mam rozkręcony na maksa. Sekcje rozkręcone na maksa. I to co udaje mi się na nich uzyskać to 2 bary. Nawet jak dam duże obroty wałka czyli na 540. Jak pozamykam wszystkie sekcje to ciśnienie rośnie natychmiast poza skalę. Nie mam pojęcia co jest nie tak. Miał ktoś z Was tak może? Rozdzielacz byłby walnięty? Jak włączę mieszadło to już w ogóle spada do zera niemal że. Na starym zwykłym rozdzielaczy przy obrotach silnika 1500 byłem w stanie uzyskać ciśnienie nawet 4 bary przy wszystkich sekcjach otwartych. Tu nie idzie. Już nie wiem co robić.   Ciśnienie chciałem wyregulować tak jak zawsze to robiłem czyli otwieram wszystkie sekcje, ustawiam obroty silnika na takie na jakich pryskam a następnie tym głównym dużym pokrętłem, ustawiam ciśnienie robocze czyli 3 bary. Następnie po kolei zamykam sekcje i reguluję tak aby na każdej były 3 bary. Problem w tym, że teraz przy otwartych sekcjach za nic w świecie nie jestem w stanie ustawić ciśnienia 3 bar. Zawór rozkręcony w opór i maks to co uzyskuję to 2 bary. Nawet tak jak wspomniałem daję obroty wałka na max ile mogę dać aby pompa się nie rozleciała, ciśnienie nie rośnie. Rozdzielacz mam taki jak na zdjęciu. Pomóżcie proszę.  

    • Przez armin089
      Witam poszukuje złączki do opryskiwacza. Z jednej strony montowana na te metalowe zabezpieczenie a z drugiej strony na wewnętrzny gwint 1/2 cala. Gdzie mogę takie coś dostać?

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj