jarecek92

Dodatkowa hydraulika z paska w c360 3P- mit o urywających się kołach

Polecane posty

jarecek92    3

Witajcie, przy modernizacji ciągnika dotaczam sobie do koła pasowego przy silniku 3p dodatkową szajbę od strony silnika na 2 paski A o tej samej średnicy co oryginał...

 

Napędzać będzie pompę o max 40l/min, od czoła koła będzie dodatkowa pompka do wspomagania np NSZ10.

 

Parę razy słyszałem jak i przeczytałem w internetach o możliwości zerwaniu się wałka przy kole pasowym.

 

Z drugiej strony z 2 lata temu byłem w Zwoleniu regenerować ten silnik i na wystawce mieli  własnie silnik Perkinsa co miał Koło pasowe 3 rowkowe, jednak on musiał być z wózka widłowego, ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie? 

 

Od razu mówię że nigdzie nie znalazłem przypadku w traktorze o napędzie pompy hydrauliki z paska <osobnego niż ta co napędza chociażby pompę wody. Mową o hydraulice zewnętrznej Np tura, nie wspomagania.

Edytowano przez jarecek92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9243

Po co sobie tak utrudniać życie, jeśli są dostępne pompy mocowane do silnika 3p w orginalnie do tego przeznaczonym miejscu, pod prądnicą/alternatorem. Koszt pompy do wspomagania w tym miejscu nie powala na kolana

http://www.mizar.com.pl/images/allegro/23065_1.jpg

Są też zespolone pompy podwójne, cena od 250zł/szt

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarecek92    3

O łapaniu z rozrządu pompą pzs-4,5 wspomagania wiem od dawna,  Tylko po co mam wydawać 450zł na samą pompę skoro mnie taniej wyszło zrobienie całego wspomaganiu na pompie samochodowej <orbitrol + pompa + siłownik> zamyka się w 400zł wtedy łapałem napęd z oryginalnego koła.

 

Temat tyczy pompy hydrauliki zewnętrznej nie wspomagania, na taka pompę zapotrzebowanie mocowe jest sporo większe, z rozrządu 3p bym nie brał napedu.

Jednak nie widziałem pompy 2 sekcyjnej tego typu, i zapewne za jakieś 800zł minimum... -mowa o sprawnej

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarecki88    212

Ja mam pompę napędzaną z wału już z 5 lat i nic się złego nie dzieje mimo tego, że ciapek robi rocznie 200mth.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1951

z rozrządu lepiej połapać sprężarkę śrubową i zmienić butlę na 10l. W nowych ursusach jest spora pompa na rozrządzie ale nie zwróciłem uwagi do czego. Zasilana olejem ze skrzyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yogi    13

ja mam wózek widłowy gpw z silnikiem perkinsa taki sam jak w 3p i tam jest napędzana pompa (taka jak w cyklopie) od koła pasowego od czoła i nic sie z tym nie dzieje od 30 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9243

Teść ma ciapka SAM z napędem na przekładnię pasową. Na dłuższą metę jest to rozwiązanie mało praktyczne. Ja jednak wolałbym wydać więcej na rozwiązanie pewne, czyli napęd pompy oleju z rozrządu (tak jest na przykład w nowszych zetorach, pompa hydrauliki i wspomagania napędzane z rozrządu) niż na paski.

Słabym elementem dorabianego napędu z koła pasowego jest ten wał kardana. W wózkach widłowych jest to robione na zasadzie sprzęgła kłowego i jest to rozwiązanie trwałe i niezawodne. Wał kardana niestety w wykonaniu, jakie widać na allegro to tylko "ersatz". Trzeba brać pod uwagę, że obroty silnika osiągają większe wartości niż wałka WOM i przyśpieszenia kątowe tez są większe.

 

Jeden pasek klinowy  13mm przenosi moc od 2 do 3 KM w zalezności od wykonania, napięcia i długości paska. Pompa hydrauliki ma jednak spore zapotrzebowanie na moc, zwłaszcza, jak chcesz większą wydajność hydrauliki. Wymiana pasków co kilka tygodni może nie jest droga, ale z czasem staje się upierdliwa, znam to z autopsji.

 

Trzeba by pomyslec nad czymś takim:

https://d-ale.ppstatic.pl/kadry/g2/o/7d/0a/18/25681631_1521_d.jpeg

 

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarecek92    3

Pompa będzie napędzana 2 paskami 13, pompę planuję nsz32, jesli to niewypali to jak mówisz połączenie bezpośrednie do czoła tam gdzie mialo być wspomaganie a pompę wspomagania puści się z pasków <poprzednio miałem na 1 pasku i dawało rade>.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9243

Nie wiem, czy wypali czy nie. Teść ma ciapka, orginalnie z silnikiem 1HC102 (S-15, 15KM) na 3 paski 17 (teraz wymieniony na dieselka z samochodu). Po załączeniu pompy NSZ-32 silnik na wolnych obrotach gasł, jak olej był zimny. Paski wymienialiśmy 2-3 razy ro roku, a ciagnik pracuje w sumie od święta. 

Sugeruję tylko, aby od razu pomysleć nad montażem bez pasków, bo to 2x koszt jak będziesz przerabiał. Szkoda kasy i czasu.  Zrób porządny wał kardana, który wytrzyma obroty rzędu 2k RPM i będziesz miał spokój na kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosz27    177

Pompa takich małych paskach to nie porozumienie także dobrze radzę odpuść sobie bo chwalić tego nie będziesz... Tak jak koledzy wyżej piszą porządny kardan lub na rozrząd.


Kupie Jonh Deere 6400, 6410, 6506, 6600, 6610.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarecek92    3

Dziś przyszedł do mnie zestaw od tokarza tzn dodatkowe 2 szajby i płyta czolowa do połączenia dodatkowej pompy.

7507658900_1482415284_thumb.jpg 7574886100_1482415286_thumb.jpg 

Zobaczymy co z tego wyjdzie

 

 

tak miałem poprzednio czyli pasek orginalny napedzał alternator i z alternatora na pompe z opla, ładnie to chodziło nawet na obciązeni dodatkowej tony na przednią oś <przyczepa samozbierająca>

ale ze montuje adaptacje do tura to mi wadzi alternator poszedł na drógą stronę a na miejscu czerwonego altka pojdzie pompa 

8350576200_1482415281_thumb.jpg


Pompa takich małych paskach to nie porozumienie także dobrze radzę odpuść sobie bo chwalić tego nie będziesz... Tak jak koledzy wyżej piszą porządny kardan lub na rozrząd.

kardana na pewno nie zamontuje bo mam inny wspornik i mam możliwość zamontowania bezpośrednio przy dole pasowym np przez złącze kłowe.

A rozrządu nie widzi mi sie montować, rozbierałem kiedyś silnik DEUTZ i on miał 2 niezależne rzędy kół rozrządu. 1 napędzał pompę wtryskową i zawory a drugi bliżej cylindrów napędzał pompę 2 sekcyjną, takie rozwiązanie ma sens, nie w przypadku 1 rzędu jak w 3p

Edytowano przez jarecek92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9243

Orginalnie takie rozwiązanie z napędem z rozrządu śmiga w wielu silnikach 3p. Gdyby to nie zdawało egzaminu, fabryka by tego nie stosowała. A zrobisz jak zechcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarecek92    3

Nie widziałem ani jednej 3p napędzającą hydraulikę zewnętrzną mowa o TUZ czy ładowaczu z rozrządu

Tam potrzeba z 3-4 większy moment obrotowy niż w wspomaganiu, a wspomaganie nie jest tematem dyskusji!

 

 

 

Edytowano przez jarecek92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alvera    2

W Ostrówku też jest silnik od C360 ale chyba mało kto wie że wał w tym silniku jest dłuższy a koło pasowe jest na frezie gdzie w oryginale na klinie (m.in do zasilania pompy z wału kardana). Montowanie czego się chce od koła pasowego przez kardan to też głupota. Problemu z pompą wspomagania może nie być bo relatywnie jest ona małym obciążeniem, ale coś więszego może narobić szkód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olo_e5    0

Jak się spisuje  ta pompa napędzana dwoma paskami ?  Nie zatrzymuję się ?  Zamontowałem w  miejsce sprężarki pompę o wydajności 40l/min z myślą  o podłączeniu ładowacza, ale  na jednym pasku tylko na  pusto działa, a  przy jakimkolwiek obciążeniu pasek się ślizga. Zastanawiam się czy   dwa paski sobie poradzą  ?  Dodam że na pompie mam koło od sprężarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarecek92    3

Pompa do hydrauliki będzie ostatecznie brała napęd od czoła koła pasowego, a paski 2x13 zarezerwuję dla pompy wspomagania, akurat mam taką pod ręką 16l min, 140bar. Na jednym pasku to możesz co najwyżej zrobić wspomaganie na małej pompie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Irek86
      Witam czy ktos posiada Fiata 980 DT i miał jakiekolwiek problemy z hydrauliką 
    • Przez Bykupl
      Witam mam taki problem plecak po regeneracji nowa pompa 40l i zawór pod tą pompę z hylmetu problem jest taki że wszystko śmigało jak należy tur podnośnik na wyjściu 160bar dopóki ciągnik nie pójdzie w duże obroty w rotacyjnej ciśnienie spadło ledwie 110 i słabo tur podnosi po wymianie zaworu na drugi się poprawiło i znów dopóki ciągnik nie poszedł w obroty więc gdzie szukać problemu w rozdzielaczu czy raczej pompa i zawór ? 
    • Przez versus
      jak mozna wzmocnic podnosnik w 60-ce????
    • Przez Celownik07
      Hej,
      Robilem rok temu kapitalke podnosnika - nowa pompa, zawory bezpieczenstwa, tlok, cylinder, wspornik, regeneracja rozdzielacza nowy olej filtry i takie tam pierdoly, chodzil potem pieknie bez zarzutu a teraz widze ze pulsuje, opada troche i podnosi ( bez obciazenia) a jak wylacze ciagnik na podniesionym to po 30 minutach calkiem opadnie. Mozliwe ze to przez pogode i gesty olej?
      Co ciekawe podpialem plugi 3skibowe zeby zobaczyc czy tez tak sie bedzie zachowywal pod obciazeniem to trzymal ladnie w gorze dlugi czas (wymienilem wszystkie 3lemiesze)-  tez na wylaczanym ciagniku. 
    • Przez Dawid_Styczen
      Witam czy ktoś stosował zamiennik ambra multi g  
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj