Perkins I taka susza

I taka awaria, czy wszystkie to czeka? Popychacze czy laski winne, że olej nie docierał?

Połowa widać naoliwiana. Coś pewnie zablokowało przepływ na drugą stronę przez klawiaturę- pierwszy raz widzę takie suchoty. Z ładowarki? Rocznik około 2010?

Przeczytałem teraz najpierw Twój komentarz pod zdjęciem z maską i myślę, że docinasz mi za to, że pisze na ursusa i chodzi Ci o to, że klawiatura w kompie powinna mi od tego skrzypieć. A tu widzę raczej chodziło Ci o klawiaturę silnika. No to mnie przeraziło teraz to zdjęcie.
Ostatnio był wyciek z pod uszczelki między blokiem silnika a misą olejową i wypatrzyłem przerwaną uszczelkę a nie niedokręconą misę(nawet serwis ją dokręcał przy okazji wizyty dotyczącej cieknącego płynu hamulcowego, ale nic nie dało to dokręcanie).
Na przerwaniu było paćnięte silikonem czarnym, czyli jak już czarny to pełen profesjonalizm (domniemam, że to standardowy algorytm postępowania dotyczący oszczędności perkinsa), ale w końcu silikon wydmuchało, bo on w ogóle ma jakieś duże nadciśnienie w skrzyni korbowej i z tego pęknięcia sadziło aż bąble oleju. Wydłubałem ten silikon, odtłuściłem i wpuściłem w tą szczelinę odrobinę uszczelniacza do smarowania uszczelek loctite, dobrze wygrzałem to lampą halogenową i jak na razie nie widać wycieku. No ale przy okazji sprawdzania czy już nie cieknie zauważyłem z odprowadzenia odmy spaliny porównywalnie jak z pod korka wlewu oleju w starej 60-tce której kłania się remont. Po zaczerpnięciu opinii innych użytkowników dowiedziałem się, że niby w każdym tak ,,wali z odmy" i jeszcze kapie olej, u mnie jak na razie z odmy nie kapie, ale to pewnie dlatego, że jeszcze nawet trochę mu brakuje do 100 mth.
Także widzę do odmy doszła perspektywa braku smarowania mechanizmu zaworowego, dodając wiele innych i te minimum 10l ON/mth przy najlżejszej robocie typu przysłowiowe wożenie piór, wszyscy mający dylemat zakupu nowego ciągnika, w tabeli za i przeciw nastawiajcie wiele plusów nowemu ursusowi w kolumnie ,,za"   

@SW400kruger Perkins i cieknąca miska to jest norma, w jednym ciagniku usunęli mi przeciek dopiero za 6 razem takie "szpece" w tym perkinsie :lol:

Tulejka na rozrządzie przewinięta. Standard w Perkinsach.   :lol: