Po marcowym oddechu, sprzedaż w kwietniu nieznacznie spadła. Zarejestrowano 1498 nowych ciągników rolniczych. To wynik gorszy od ubiegłorocznego o 65 sztuk. Nieco lepiej ma się rynek wtórny, chodź i tutaj sprzedaż spadła w porównaniu z analogicznym okresem roku 2013 – informuje agencja Martin & Jacob.

W porównaniu z marcem liczba rejestracji zmniejszyła się o 6 proc. Kwietniowy rezultat jest również nieznacznie gorszy od ubiegłorocznego, kiedy to sprzedano 1563 nowe ciągniki rolnicze (o 4 proc. więcej niż obecnie). Sięgając nieco dalej w przeszłość, okazuje się jednak, że tak słabego wyniku nie było od czterech lat. Ostatnio bardzo zbliżony poziom – 1491 rejestracji - odnotowano w kwietniu 2009 roku. Co ciekawe, spadki nie ominęły również rynku maszyn używanych. Liczba rejestracji ciągników z drugiej ręki, zmniejszyła się w porównaniu z kwietniem 2013 roku o 6 proc. i wyniosła 1570 sztuk. Marzec to miesiąc, w którym sprzedaż jest zazwyczaj najwyższa w tej połowie roku. Po tym miesiącu następuje naturalne kurczenie się rynku. Kwietniowy spadek sprzedaży, przy obecnej sytuacji rynkowej, nie jest zatem niczym zaskakującym. Można zaryzykować stwierdzenie, że na obecne warunki jest dobrze. Wiele firm z czołowej dziesiątki poprawiło swoje ubiegłoroczne rezultaty. Tak jak przewidywaliśmy firmy aktywniej działają prokliencko, prowadząc różnego rodzaju akcje marketingowe – mówi Mariusz Chrobot, z firmy Martin & Jacob.

Lider w niebiesko-białej koszulce

Na szczycie podium nieprzerwanie króluje marka New Holland. W tym miesiącu zarejestrowano 268 ciągników tego producenta (o 9 proc. mniej niż przed rokiem). W porównaniu z marcem na pola wyjechało o 19 proc. mniej niebiesko-białych ciągników. Taki rezultat, chodź nie zachwyca, pozostaje w sferze marzeń wielu producentów, również tych największych. Na drugim miejscu uplasował się Zetor. Czeski producent sprzedał w kwietniu 181 nowych ciągników rolniczych. To wynik zarazem lepszy od ubiegłorocznego o 6 proc. i gorszy o 13 proc. od tego, który Zetor notował w marcu. Na trzecim miejscu z niewielką stratą (5 sztuk) do wicelidera znalazł się John Deere. Zarejestrowano 176 maszyn spod znaku jelenia. To aż o 33 proc. mniej niż przed rokiem. W tym miesiącu bardzo dobry wynik zanotowała również inna firma ze stajni CNH. Case IH poprawił rezultat sprzed dwunastu miesięcy o 36 proc. i ze sprzedażą na poziomie 150 sztuk uplasował się na czwartym miejscu. Tym samym Case IH zepchnął w kwietniowym zestawieniu markę Kubota na miejsce piąte. W kwietniu zarejestrowano 129 pomarańczowych ciągników. To co prawda wynik gorszy od marcowego o 24 proc. jednak w porównaniu z analogicznym okresem roku 2013, Japończycy sprzedali o 93 proc. maszyn więcej i nadal są marką, która lideruje wzrostom sprzedaży

Major zdetronizowany

Po długich miesiącach okupowania najwyższego stopnia podium, Zetor Major 80 musiał w końcu ustąpić. Liderem w kwietniowym zestawieniu najlepiej sprzedających się modeli został L5040 marki Kubota. Zarejestrowano 39 sztuk tego popularnego sadownika (o 70 proc. więcej niż przed rokiem). Na drugim miejscu znalazł się Major 80. Różnica miedzy pierwszą i drugą lokatą to tylko jedna sprzedana sztuka więcej na rzecz sadownika Kuboty. Zetor może być jednak zadowolony. W porównaniu z kwietniem 2013 roku sprzedaż bardzo popularnego wśród polskich rolników Majora, wzrosła o 19 proc. Nieco słabiej sprzedawał się sklasyfikowany na miejscu trzecim model Zetor Proxima 90. Zarejestrowano 28 sztuk tego 87-konnego ciągnika. To aż 180 proc. więcej niż przed rokiem.

Dobrze na Lubelszczyźnie

Tradycyjnie już województwo mazowieckie zdystansowało pozostałe regiony. W kwietniu zarejestrowano tam 387 nowych ciągników. To wynik lepszy od marcowego o 42 sztuki. Jednocześnie w porównaniu z ubiegłym rokiem sprzedaż na Mazowszu spadła o 4 proc. Przepaść między liderem i wiceliderem – województwem wielkopolskim, wynosiła w tym miesiącu 224 sztuki. W porównaniu z kwietniem 2013 roku sprzedaż w Wielkopolsce spadła o 11 procent. Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się na Lubelszczyźnie, uplasowanej na najniższym stopniu podium. Tamtejsi rolnicy zakupili w kwietniu 153 sztuki, co jest rezultatem nie tylko lepszym od marcowego, ale i od tego odnotowanego przed rokiem. W porównaniu z rokiem poprzednim, liczba rejestracji wzrosła w województwie lubelskim o 38 proc. To największy wzrost wśród wszystkich województw.

Fot. http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/502302-new-holland-t6150-gaspardo/