Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Robiłem. Kupiłem płaskownik 12x30 albo 130x30 nie pamiętam 2 metry kosztował coś koło 200 zeta, dwie końcówki do wspawania z 80-ki po około 30 zł i haki cbm.

Robiąc samemu kosztuje połowę tego co kupienie w sklepie gotowych.

Ja przy starych ramionach miałem w miejscu gdzie zapięta była ukośnica przyspawane wytoczone okrągłe podkładki  i ramie w miejscu bolca miało szerokość widełek.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

dokladnie, u mnie tak samo sie giely i ucianaly na oryginalnych lagach bo bylo z kazdej strony po 5mm luzu, teraz mam zrobione z plaskownika na szerokosc widelek i sruba 10.8 wytrzymuje bez problemu przy plugu wazacym 1050kg

Opublikowano

Piotrze taki urok. Ja co się pochwalę że ruski chodzi jak złoto  to coś trachnie. Najczęściej to głupoty często z mojej winy czy braku czasu.  nocy żarówkę zakładałem w rozsiewaczu i źle założyłem stopiło mi kable na zakręcie, wał też moja wina bo widziałem już w zeszłym roku że coś jest nie tak, hamulce się spaliły w sumie też moja wina bo na zjazdach człowiek się śpieszy, 9-ka i hamuje bo szybko. No i poleciały. II tak czasem głupotami o sobie przypomina że nie jest niemiecjki ani amerykański tylko ruski.

Opublikowano

coś chyba jest z tą duszą bo nieraz to bym wziął siekierę i potrzaskał dziada i zawsze go wtedy sprzedaje a potem mi go szkoda a może jeszcze pochodzi i naprawiam ale naprawiał już w nim chyba wszystko mam przy nim tura to chodzi co dzień i maszyny za duże do niego a to ogólnie delikatny ciągnik jest ale jeszcze te ramiona zrobię i trochę muszę się nim pomęczyć ;)

Opublikowano (edytowane)

Ja tam pierdziele że ruski i trochę cierpliwości wymaga ale przynajmniej mnie nie zżerają ceny części. Ostatnio u nas facet DF urwał półtora metrową linkę badziew taki ze szok z kawałkiem pancerza i 8 stów popłynął. Ja za to zrobię sprzęgło i na skrzynkę wódki z przekąską zostanie. 

Podnośnik gdybym urwał w każdym innym ciągniku zetor, ursus czy zachodni koszt poleciał by w tysiącach. A tu 1600 naprawione i wzmocnione. 

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano (edytowane)

Dokładnie 1225 z przesyłką. Dwa ramiona, dwa siłowniki fi 50, dwa mocowania dolne, dwa węże, dwa trójniki, komplet śrub, nakrętek, podkładek, zawleczek.

Ale gdybym miał więcej czasu kupił bym za coś 970 tylko ramiona, siłowniki i dolne mocowanie. Resztę skompletował samemu a szczególnie węże w inny sposób niż są.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Ciekawe czy jest w nich tłok czy działają jak nurnikowe. Jak mają tłok to przy opuszczaniu będą zaciągać powietrze z kurzem przez uszczelniacz w głowicy a jak nie mają tłoka z uszczelnieniem to mocno spada ich siła. Dziwne są te Twoje siłowniki.
Te węże z kompletu to też tak jakoś zrobione. Gdzie i jak je podpiąłeś?

Opublikowano

Siłowniki wyglądają na nurnikowe, sugeruje to stosunkowo grube tłoczysko i przedłużona szyjka wkładki która spełnia rolę prowadnicy. Obadać tłoki było najłatwiej przed montażem, bo wystarczyło zobaczyć przez dziurkę czy widać tłok czy tylko pierścień zabezpieczający.

Opublikowano (edytowane)

Pisząc tłoczysko mam na myśli trzpień, sworzeń, który się wysuwa z siłownika, to tak dla ścisłości. Różnica jest taka że w nurnikowym nie ma tłoka, jest tylko samo tłoczysko z zabezpieczeniem na końcu. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie trzeba obrabiać wewnętrznej gładzi cylindra, plus brak tłoka i uszczelnień sprawia że takie siłowniki są sporo tańsze od dwukierunkowych.

http://www.zehs.home.pl/produkcja_pl.html

Edytowane przez ptaszyna
Opublikowano

Skoro piszesz, że nie widzisz różnicy w prędkości podnoszenia to mogą być jako nurnikowe. Ja przy jednym widzę, że wolniej podnosi.

Chciałem założyć dwa nurnikowe bo przecież spokojnie by wystarczyły ale z nic nie mogłem dopasować wymiarów plus to że nurnikowe nie mają łożyskowanych główek i co najdziwniejsze są droższe od dwustronnych choć jak piszecie mają prostszą budowę i powinny być tańsze.

Opublikowano (edytowane)

 

Nie dawało mi spokoju to co mówił Mani o spowolnieniu działania podnośnika. Teoretycznie pojemność obu licząc 2x50 mm średnicy to prawie tyle co połowa pojemności głównego siłownika więc logicznie myśląc podnośnik musi wolniej chodzić. A nie chodzi, przynajmniej nie da się tego zauważyć.

Rozkopałem jeden siłownik i lipa. To nurnik z tłokiem o średnicy 25 mm w rurze o średnicy wew. 50 mm. Czyli cygaństwo. I tak samo pisze zresztą na siłowniku 50x25x200. 

Krótko mówiąc zyskałem jeden siłownik 50-cio milimetrowy. Zły jak diabli jestem  choć sprawę uratuję prawdopodobnie jeszcze w przyszłym tygodniu. 

Tak że OSTRZEGAM nie kupować jednostronnego siłownika hydrosily z prowadzeniem zabezpieczonym drutem. 

 

 

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

nurnik tańszy ale słabszy ,mówię o wycisku ,ciekawi mnie jedno ,w moich stronach jest gość co ze zwyklych od tura robi wzmacniane ,średnica tłoczyska ta sama ,tylko zwiękasza korpus ,dla mnie to sciema ,chyba ze zakłada manszety i poleruje środek ,lecz po przeróbkach żadnego odpowietrznika nie ma na końcua raczej powinien byc

Seweryn jak je chcesz ratować ?

Opublikowano (edytowane)

Z kumplem gadałem w hydraulice siedział kupę lat. Na razie na 90% załatwi mi siłowniki 60 mm dwustronne a te  znajdzie kupca.

Choć wolał bym 2x 50 ale kręcił nosem nie będę.

Tylko wymiana wchodzi w grę bo one mnie nie zadowalają.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Teraz to zależy jak było w opisie aukcji napisane i wtedy domagać się wymiany na takie jak trzeba, ale jak nie było podane siły i przy jakim ciśnieniu to ciężko będzie reklamować.

U nas też jeden przerabia siłowniki z nurnikowych na jednostronne z tłokiem przez co są mocniejsze. Do kupienia są rury polerowane wewnątrz więc tylko tłok dorobić i można coś urzeźbić. Tylko faktycznie powinno być odpowietrzenie z jakimś filterkiem. Ja przykręciłem wężyk i założyłem filterek od paliwa bo akurat taki miałem :P

Opublikowano

Nie będę kombinował bo nic na tym nie zyskam. Jeśli uda się je opędzlować to lepiej założyć oryginał. Za przeróbkę też trzeba zabulić  a prawdopodobnie tego jeszcze nie wiem sprawa się nagrywa będą dwa z niewielką dopłatą za te. czekam na razie co mi powie to jutro się  wyjaśni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 
    • Przez modelarz
      Witam, mam taki problem. Wymieniłem pompę oraz uszczelniacze w regulatorze siłowym i siłowniku. I teraz problem na zimnym oleju bardzo pomału ale podnieie pług 4-skibowy (ale nie do końca bo nie moge zablokować aby nie opadał), a gdy tylko olej się zagrzeje to prawie wcale nie moge podnieść pługa. Co może byc tego przyczyną. Dodam że przed wymianą było dokładnie to samo. Mój mtz jest z 95r. A i dodam że podnosze tą wajchą koło siedzenia (od regulatora siłowego). Pozdrawiam i prosiłbym o pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v