Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Sulfonomocznik ma tak że jak masz twardą wodę to on się  odkłada w opryskiwaczu, a jak jedziesz w rzepak dasz odżywki, bor itd. ph wody pójdzie do góry to się rozpuszcza bo najskuteczniej działa w wysokim ph.

Opublikowano
42 minuty temu, Zapracowany napisał:

Sulfonomocznik ma tak że jak masz twardą wodę to on się  odkłada w opryskiwaczu, a jak jedziesz w rzepak dasz odżywki, bor itd. ph wody pójdzie do góry to się rozpuszcza bo najskuteczniej działa w wysokim ph.

Nie dawałem żadnych odżywek. Tylko fungi z proteusem. Woda kranówka. 

Dwa dni po zabiegu jeszcze stoi więc chyba jest dobrze ;)

Wiadomość z AgroFoto.pl

Opublikowano
2 godziny temu, tobago napisał:

Nie dawałem żadnych odżywek. Tylko fungi z proteusem. Woda kranówka. 

Dwa dni po zabiegu jeszcze stoi więc chyba jest dobrze ;)

Ja zawsze na koniec wlewam do beczki 20 litrów wody - wypryskuje i wlewam kolejne 20 litrów - wypryskuje. Jak do tej pory nie było problemów.
Dobrze jest wiedzieć czy aby substancja na chwasty np w pszenicy nie jest mega skuteczna na np rzepak, bo wtedy warto rozważyć dodatkowe spłukanie ścian w beczce.

Opublikowano
loquito napisał:

Było zdjęcie na forum przygotowanych środków do zabiegu na płatka i był między innymi środek Intuity 250 sc w którym ona jest.  

pamiętasz mniej więcej na której stronie ?

  • Root Admin
Opublikowano
4 godziny temu, agrof napisał:

Ja zawsze na koniec wlewam do beczki 20 litrów wody - wypryskuje i wlewam kolejne 20 litrów - wypryskuje. Jak do tej pory nie było problemów.
Dobrze jest wiedzieć czy aby substancja na chwasty np w pszenicy nie jest mega skuteczna na np rzepak, bo wtedy warto rozważyć dodatkowe spłukanie ścian w beczce.

ja zawsze staram się po herbicydzie pojechać tą samą uprawę mikroelementami - wtedy mam pewność ze nie zrobię krzywdy innej roślinie, bo już nie raz i nie dwa razy było tak, że poszedł herbicyd na zboża, później się wjechało w rzepak i KU-KU, albo oprysk rzepaku na chwasty a później coś w zbożu.
Znam też takich większych rolników którzy mają dwa opryskiwacze i np jednym pryskają tylko buraki :P

Opublikowano

Lekkie fioletowe przebarwienia lodyg widzę na każdej plantacji w okolicy więc trudno zwalac winę na herbicyd. Niskie temperatury, dosyć spore wahania dzień-noc, utrudnione pobieranie składników i mamy takie efekty. Obejrzałem pole gdzie opryskiwaczem nie dojechalem (narożniki gdzie zazwyczaj się cofa) i jest to samo. 

Pszenicę również robią się sine. W nocy 3st nie robi zbyt dobrze roslinom :/

Opublikowano

No jest chłodno ale deszcz codziennie coś popaduje rzepaki kwitną w najlepsze i chyba nie prędko skończą więc zastanawiam się czy nie wykonać drugiego zabiegu na robaczki i nie dołożyć po 0,3l jakiegoś difenokonazolu, co o tym sądzicie?

Opublikowano

A masz robaczki czy tak sobie wymyśliłaś bo się nudzisz?

Opublikowano
1 godzinę temu, Andrju65 napisał:

U mnie robala brak ale wczoraj z ciekawości zajrzałem na inną plantacje oddalonej od mojej 5km. to jest sporo słodyszka rzepak powyżej 1,50cm.

Jakbyś  chciał wszystkie słodyszki chowacze pryszczarki zwalczyć to byś co 3-4 dni musial jeździć  a to nie ma uzasadnienia ekonomicznego  

Opublikowano
5 minut temu, matek89121 napisał:

Jakbyś  chciał wszystkie słodyszki chowacze pryszczarki zwalczyć to byś co 3-4 dni musial jeździć  a to nie ma uzasadnienia ekonomicznego  

Na ten sezon koniec z opryskami w rzepaku no chyba na dosuszanie ale to zależy od pogody?

Opublikowano (edytowane)

Witam 6 maja pryskalem na rzepak na opadanie 1litr na ha amistar xtra gdy były zawiazane już troche łuszczyn zabieg przyciągnął sie troche ze wzgledu wystepowania przymrozków teraz u nas bardzo dużo napadalo deszczu i caly czas pada co chwile zastanawiam sie czy wykonać kolejny zabieg fugicydowy tebu+prochloraz czy jest sens wykonowania kolejnego zabiegu jeszcze jak jest to kiedy go zrobic i w jakich dawkach dac tebu i prochloraz ile mus minac dni miedzy zabiegami żeby to mialo sens rzepak rokuje bardo dobrze niech ktoś coś mi doradzi ?

Edytowane przez lesbycool
Opublikowano
3 godziny temu, Andrju65 napisał:

Na ten sezon koniec z opryskami w rzepaku no chyba na dosuszanie ale to zależy od pogody?

eh kolejny amator dosuszania rzepaku glifosatem...

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, agrof napisał:

eh kolejny amator dosuszania rzepaku glifosatem...

Tylko nie amator, jak już to profesjonalista. 

I po drugie skąd wiesz że glifosatem jesteś wróżką. 

Edytowane przez tomek73
  • Like 1
Opublikowano

Co rok dosuszam a ubiegły sezon odpuściłem za namowa kolegi i ekologia oczywiście a w dupe dostałem za wilgotność i niech mi nikt nie pier**li jak nie zna tematu.

  • Thanks 2
  • Sad 1
Opublikowano
2 godziny temu, agrof napisał:

eh kolejny amator dosuszania rzepaku glifosatem...

 

1 godzinę temu, lassie napisał:

a później smarujemy kromeczkę reglone czy glifosatem 

A czy Wy siejecie rzepak???

Opublikowano
37 minut temu, Andrju65 napisał:

Co rok dosuszam a ubiegły sezon odpuściłem za namowa kolegi i ekologia oczywiście a w dupe dostałem za wilgotność i niech mi nikt nie pier**li jak nie zna tematu.

Popieram 😋 Również w tamtym roku nie randapowalem -podkusiło mnie i zielone pole jeszcze po skoszeniu.Nigdy więcej!!!!a z wilgotnością jedna działka 14 druga 8  i potem suszenie z przyczep na przyczepy.Do 9 disuszylem ale i tak wzięli potrącili bo jest do 8,6

  • Sad 1
Opublikowano

Sieje 40 ha i nie dosuszam ,kosze suchy 7do 10 % wilgotności max,coś nie tak z nawożeniem u was 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v