Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

hmm to  mikropompke rozłancza się tą dzwignią pod kierownica czy tylko ta pod siedzeniem??u mnie po właczeniu pod siedzeniem działa cały czas to wydaje mi sie ze pompka jest dobra kurcze nie mam katalogu od 385 ;[

Opublikowano

Tzn mikropompka jest tak naprawde od wlanczania zolwia/ zajaca. A od przekaznika jest inna oddzielna pompka wiem bo niedawno robilismy remont w 912 i mechanik mi mowil ze sa dwie oddzielne pompki od przekaznika i od zolwia/ zajaca. Zeby wymienic pompke od przekaznika to trzeba traktor rozpulowic a jezeli do mikropompki od zolwia/ zajaca to trzeba rozpulowic go na trzy czesci bo ona jest na obudowie ale z drugiej strony w skrzyni posredniej. Kupa roboty bylo w rozbieraniu. :D A koszt mikropomki zolw/ zajac 280zl. A od przekaznika jest drozsza podobno.

Opublikowano

Ja gdy kupiłem swojego 904 też miałem podobnie ale tylko dlatego, że tarcze są jeszcze mało zużyte a olej był zimny i gęsty. Gdy się rozgrzał to działało lepiej. Ja to miałem tak, ze po włączeniu pod siedzeniem wałek stale się kręcił mimo, ze był wyłączony przy kierownicy, nie szło go zatrzymać żadnym kołkiem a;e po włączeniu dźwigni obracał się bez problemu. Podczep go np pod kosiarkę i zobaczysz, czy z włączoną dźwignią będzie się dalej obracał, jeśli nie to dobrze. Jeśli piszesz, że kręci nawet z rozrzutnikiem to mogą być zużyte tłoczki hamulcowe od WOM lub gdzieś spada ciśnienie i nie dają rady rozłączyć

 

Poszukaj i przeczytaj inne tematy o WOM w tych ursusach. Był już opisywany taki sam problem.

Znalazłem za Ciebie:

http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=core&module=search&section=search&do=quick_search&search_app=core&fromsearch=1

Opublikowano

Mi jak kupiłem to też tak było a le jeśli wyciążnie się Wom to przy nim są tarcze i mialem jedną za dużo i to była ta przyczyna że sie nie zatrzymywał.a teraz jak jest ok to tylko jak jest zimny olej to wtedy troszkę wolniej się wyłacza

Opublikowano

Tzn mikropompka jest tak naprawde od wlanczania zolwia/ zajaca. A od przekaznika jest inna oddzielna pompka wiem bo niedawno robilismy remont w 912 i mechanik mi mowil ze sa dwie oddzielne pompki od przekaznika i od zolwia/ zajaca. Zeby wymienic pompke od przekaznika to trzeba traktor rozpulowic a jezeli do mikropompki od zolwia/ zajaca to trzeba rozpulowic go na trzy czesci bo ona jest na obudowie ale z drugiej strony w skrzyni posredniej. Kupa roboty bylo w rozbieraniu. :D A koszt mikropomki zolw/ zajac 280zl. A od przekaznika jest drozsza podobno.

ten mechanik co robił ten traktor raczej nie ma o tym pojęcia skoro tak wam powiedział

Opublikowano

A wyłączanie i włączanie tego przekaźnika ma jakieś powiązanie z słabym podnoszeniem podnośnika. Bo było tak że nie chciał podnosić mi podnośnik ale gdy odkręciłem jedną śrubę z przewodem to dało z niego powietrze a potem olej i od razu zaczął podnosić podnośnik i czy to ma coś do siebie z tym przekaźnikiem??

Opublikowano

TomCase - Zień mechanika ^^

 

W tym ciągniku owszem może być jeszcze jedna pompa olejowa ale ona odpowiada za podnośnik jest pompa wspomagającą – jest to pompa tłoczkowa.

 

Trzeba wyjąć wom z obudowy tylnego mostu i sprawdzić co jest nie tak, mogą być 2 sprawy

Nie działający hamulec womu – ale w takim przypadku nie powinien kręcić pod obciążeniem.

Pogięte tarczki womu – może tak się zdarzyć że pod wpływem temp tarczki się wykrzywiają i wtedy będzie ciągnął pomimo wyłączenia i to bardzo mocno.

Opublikowano

tak, może tak być..

ale przed rozkręceniem sprawdź czy można przekręcić wałkiem WOM bez uruchamiania silnika. jeśli się kręci to wyklucza nieprawidłowość w tarczach.

 

 

jedna pompa jest odpowiedzialna za uruchomienie ZAJĄCA ; WOM ; hamulec WOM.

a w ciągnikach z przednim napędem dodatkowo załączanie go i blokowanie mechanizmu różnicowego w nim!!

Opublikowano

mikropompka daje olej na wzmacniacz momentu, wom, oraz przedni napęd, a także blokadę przedniego mostu jeśli taka występuje cały olej trafia do rozdzielacza pod pokrywa skrzyni ciś robocze ok 12 atm. nadmiar trafia na chłodnicę oleju oraz smaruje niektóre elementy np atak w tylnym moście.pompy w obudowie sprzęgła po prawej układ wspomagania kierowniczego, po lewej podnośnik w starszych wersjach po środku pompa wspomagająca do podnośnika tłoczkowa napędzana mimośrodowo( główne żródło wycieków )

 

jeśli nie chcesz błądzić przy naprawie WOM-u spraw sobie zegar do mierzenia ciś oleju, taki do ok 20 atm, musisz dorobić redukcję pod kątem 90 stopni następnie z tyłu ciągnika po prawej stronie masz 2 przewody wom górny zasilanie dolny hamulec, zakładasz zegar na górny przewód ( uważaj ażeby przy odkręcaniu nie wykręcała się redukcja z obudowy mostu ) zapalasz traktor i włączasz dzwignie przy kierownicy na dół, zanim wyskoczysz z traktorka powinno tam być w granicach 10-12 atm ważna jest też szybkość uzyskania ciś, gdy trwa to zbyt długo WOM reaguje za wolno.Jeśli masz taki ciś to znaczy, że mikro i rozdzielacz są ok a wina tkwi w tylnim zespole tarcz ciernych.Jenak ten element można dość tanio naprawić.

Opublikowano

bardzo dobrze opisane..

tylko jeden szczegół odnośnie wyłączenia WOM-u na pracującym silniku!! wtedy nie powinno być ciśnienia jak sam opisujesz na górnym przewodzie!!!

jeśli jest to prawdopodobnie rozdzielacz zacięty.

Opublikowano (edytowane)

Oczywiście że jeśli wyłączysz WOM dzwigną przy kierownicy to nie może być ciśnienia na górnym przewodzie, tylko na dolnym,

Edytowane przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano

A ja mam taki problem podłączam rozrzutnik włączam wałek i nie chodzi na pełnym gazie powoli zaczyna się kręcić ale ręką go zatrzymam prosze o rady bo niewiem o co chodzi

Opublikowano

Dokładnie ja mam taki sam problem. Włączam WOM i jak nie jest podłączony do rozrzutnika to wszystko działa, a jak załączam do rozrzutnika to nie może mi ruszyć i rączka od włączania wyskakuje. Co to może być??? Proszę o opowiedz.

Opublikowano

A ja mam taki problem podłączam rozrzutnik włączam wałek i nie chodzi na pełnym gazie powoli zaczyna się kręcić ale ręką go zatrzymam prosze o rady bo niewiem o co chodzi

Opublikowano

Cześć u mnie było podobnie gdy włączyłem wałek przekażnika pod siedzeniem i przy kierownicy to bez obciążenia się kręcił ale gdy tylko podpiąłem rozrzutnik to wogóle nie mógł się obrócić i okazało się że pomiędzy tarczkami nie było jednej przekładki i olej nie mógł docisnąć tarczek.Ja dopiero kupiłem ten ciągnik i ktoś jak wcześniej gdy naprawiał wałek to wyjął jedną przekładkę bo jak załorzył nawe tarczki to były za ścisło i wymontował jedną przekładkę, ja gdy rozebrałem wałek to stwierdziłem że tarczki mają dopiero 30% zurzycia i są jeszcze ok ale był za durzy luz między tarczkami i zamontowałem jedną przekładkę .myślę że taka historia miała miejsce w moim ciągniku.I od mojej naprawy wom działa jak powinien.Ja mysilę że u ciebie morze być to samo

 

Cześć "Dawid 18" u mnie było podobnie gdy włączyłem wałek przekażnika pod siedzeniem i przy kierownicy to bez obciążenia się kręcił ale gdy tylko podpiąłem rozrzutnik to wogóle nie mógł się obrócić i okazało się że pomiędzy tarczkami nie było jednej przekładki i olej nie mógł docisnąć tarczek.Ja dopiero kupiłem ten ciągnik i ktoś jak wcześniej gdy naprawiał wałek to wyjął jedną przekładkę bo jak załorzył nawe tarczki to były za ścisło i wymontował jedną przekładkę, ja gdy rozebrałem wałek to stwierdziłem że tarczki mają dopiero 30% zurzycia i są jeszcze ok ale był za durzy luz między tarczkami i zamontowałem jedną przekładkę .myślę że taka historia miała miejsce w moim ciągniku.I od mojej naprawy wom działa jak powinien.Ja mysilę że u ciebie morze być to samo

Opublikowano

Witam !!

Mam problem z przekaźnikie w ursusie 912, mianowicie gdy jest zimny olej w skrzyni włącza się dobrze ale gdy pochodzi trochę i go wyłączę to nie chce ruszyć (rusza ale bardzo wolno i na dużych obrotach) ! Pompa była wymieniana rok temu i od tamtego czasu tak jest !! Co jest z nim nie tak ?? proszę o pomoc !:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v