Skocz do zawartości

Wypadki w rolnictwie i naszym domu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczoraj podjechałem do klienta, pokazał mi co kosić, wsadam na ciapka, a ten mówi "ale uwaga bo tam są fundamenty" no i pytam gdzie i zchodze i nie zaciągnąłem ręcznego, jestem przed traktorem(a było niemal równo:o) usłyszałem 'pstyk' oglądam sie a on pruje do tyłu, zdążyłem wskoczyć i jak depnąłem po hamulcach.. to przód tak podniosło że rotacyjnej talerz(była jeszcze złożona do jazdy) walnął w kamień i ten bęben(bemben?) popd spodem ostro sie wgiął, ale działa i jest ok..

Dobrze że nie mam kabiny bo bym nie zdążył wskoczyć.. jechał wprost na miedze, potem były pnie po ścince i potem spora rzeczka..

 

Sąsiad zrobił sobie kosiarke elektryczną.. na siłe :( kosił wczoraj i złamało mu palca bo jak nóż (70cm) chwycił o ziemie to kosiarke i niego obróciło..

Opublikowano
Sąsiad zrobił sobie kosiarke elektryczną.. na siłe :) kosił wczoraj i złamało mu palca bo jak nóż (70cm) chwycił o ziemie to kosiarke i niego obróciło..

 

O jaaaaaaaaa, to powazny sprzet,tylko dla profesjonalistow :(:) :)

Opublikowano
O jaaaaaaaaa, to powazny sprzet,tylko dla profesjonalistow :(:) :)

Widać nie dla niego:P

Chyba mu fajnie sie jeździ ciągając taki 4-żyłowy kabelek.. :)

Opublikowano

Sąsiad zrobił sobie kosiarke elektryczną.. na siłe :( kosił wczoraj i złamało mu palca bo jak nóż (70cm) chwycił o ziemie to kosiarke i niego obróciło..

 

taki sprzęt to tylko dla orłów. :]

 

kiedyś słyszałem: gość nalewał paliwo do pliarki, miał faje w zębach i fajek spadł mu do baku i wybuchło i po gościu, innego gościa przygniótł heder od bizona, nie zapespieczył hedera i zabiło gościa

Opublikowano
znam takiego jednego co mu c-330 przejechał po nodze

Kumplowi też przejechał, ale po stopie. Troszke go bolało, ale żyje. U mnie na wsi, sąsiad pompował powietrze do opon od przyczepy. Jak hukneło to cegły z zabudowań poleciały. Jakieś 15 cm nad głową sąsiada cegła leciała...

Opublikowano

Mnie prawie kombajn przejechał gdy jechałem sobie rowerem, na skrzyżowaniu kombajn wyjechał z bocznej drogi, kombajnista był tak zajęty, że mnie nie zauważył, na szczęście zdążyłem uciec.

 

Kumpel mówił jak u niego w gospodarstwie kombajnista wpadł rekordem do kanału augustowskiego tak że tylko dach od kabiny było widać, gdy go wyciągnęli to po 2 godzinach suszenia pojechał dalej kosić.

Akurat wtedy było mokro, a kombajnista był wstawiony i go ściągnęło.

Opublikowano

ja mialem kilka wypadkow w moim gospodarstwie,m.in kiedy bylem maly to wlazlem na neptuna i trzumalem sie tego paska co idzie i napedza kolo ktore wrzuca buraki do kosza,niespodziewanie tata zapalil ciagnik a WOM byl wlaczony wiec maszyna sie uruchomila niewidzac ze tam jestem dal gazu za wysokie obroty ja w tym czasie trzymalem sie tego paska pamietam ze zaczal sie robic gorocy w dloniach,nagle pociagnal mnie i lecialem w gore,to cud za puscilem sie go i mi palcow nie ucielo i moge teraz klikac na klawiaturze bylem w powietrzu i wpadlem do kosza z burakami,wtety tata szybko do mnie przybiegl i wyciagnal mnie troche sie potluklem i rozbilem sobie glowe a tak to nawet przytomnosci nie stracilem.albo tez innym razem jechalem ciapkiem tez bylem maly i kubelek przejechalem.

Opublikowano
To juz wole swoja spalinowke niz targac dodatkowe kilogramy w postaci kabla. Az strach pomyslec jakby podczas koszenia przecial taki kabelek :) :) :(

E tam, przerabiałem to, darmowa lekcja latania, ale trzeba wiedzieć gdzie spaść-ja wybrałem piasek :)

 

Nie wiem dokładnie kiedy, ale gdzie w ostatnim miesiącu w okolicach Gdowa k. Krakowa śjakiś koleś jechał traktorem z rotacyjną, i wyjechał bratu kumpla z klasy z podporządkowanej.. Piękna Honda Civic do kasacji, rotacyjna zdjęła dach z samochodu, jakoś tak przeszło że kierowcy nie chwyciło, a jakby był pasażer to by mu głowe odcięło, bo bębny połamały zagłówki i fotele od strony pasażera.. Masakra poprostu.. eh..

Opublikowano

Mojemu ojcu raz kawałak przecinaka odprysł, i trafił prosto w żyłe. Krew to mu na metr sikała. Jak wuja go szybko wiózł do szpitala samochodem, to miał szczęście że z przeciwka jechała karetka, bo ojciec już zaczął mdleć, a tak to szybko udzielono mu pierwszej pomocy i szybciej dotarł do szpitala. A nasz pracownik, którego nie było przy tym zdażeniu, jak zobaczył krew to sie pytał: "Co za debile zabijały kurczaka na betonie" :)

Dawno temu gdy ojciec płukał marchew na przyczepie, poślizgnął się i spadł na wąż strażacki. Połamał sobie żebra, i później za każdym razem gdy kichnął to żebra musiały się zrastać od nowa. A to podobno tak boli że nawet śmiać się nie można :)

Pracownikowi jak podczepiał przyczepe to spadł dyszel na noge, a on nic z tego sobie nie zrobi i cały dzień jeździł ciągnikiem. Jak wrócił do domu to noge miał tak spuchniętą że nie mógł zdjąć buta. Ojciec dowiedział sie o tym dopiero na drógi dzień jak nie przyszedł do pracy. Miał coś tam złamane przy stopie, nie pamiętam dokładnie.

 

Jak coś jeszcze mi się przypomni to napisze :(

Opublikowano

Mojemu ojcu się kiedyś rozrzutnik obornika przewróćił- z jednej strony była bruzda, a z drugiej większa kępa trawy czy pień ściętego drzewa (nie pamiętam dokładnie) i jak się przewróciła, (była załadowana) to ciągnik zawisł na hitch'u.

 

Ojciec opowiadał mi kiedyś jak był młody to gdy układał snopki na przyczepie to spadł plecami na dyszel od przyczepy (było ułożone 8 warstw snopków ~ 4m.) i że nic mu nie było :( .

Opublikowano

krs trochew nie chce mi sie wierzyc ze nic mu nie bylo po upadku PLECAMI na dyszel przeciez mialby zlamany kregoslup z tego co wiem przeciez o bylo 4 m albo tata cie w konia robi zze mu nic nie bylo albo nie spadl na dyszel albo juz nie wiem

 

kiedys jak bylem u kuzyna to wozilismy slome jego tato przyjechal z wozem i pchamy do stodoly (pchamy bo traktorem nie wykreci bo za waskie podworko) i kolo podskoczylo na ceglowce sterta sie zachwiala 3 snopki zlecialy i jeden prawie na mojego kuzyna pociagnalem go za koszulke do tylu jak zobaczylem ze zlatuje sam nie wiem jak moglem zdazc ale zdazylem i kuzyn zyje

 

co prawda historia nie zwiazana z rolnictwem ale opowiem kiedys na sylwka bylem z kumplami na osiedlu i ziomek jakos dziwnie wystrzelil petarde(rakiete) ze leciala rownolegle do ziemi i akurt w nas leiala i znowu uratowalem kumplowi zycie pociagnalem go za plecak do tylu i tylko uslyszal dzwiek przelatujacej petardy i jej swiatlo (stal w tedy tylem do tych co walneli w nas petarda i w tedy tez my poscilismy z butelki po szampanie najwieksza rakiete jaka mielismy pod baloky bo kumpel zapali lad a drugi jak uciekal zachaczyl noga o bytelke i d*p poszla pod balkony i ssie kolrowo zrobilo hehe

Opublikowano

To nie jest związane z wypadkami w rolnictwie. To jest jako przestroga

 

 

Link został usunięty na prośbe innych użytkowników.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Nie wytrzymałem do końca. Odradzam, naprawdę okropne wypadki.

Opublikowano

Kiedyś znajomy grzebał przy hederze a ten był załączony, wsadził łeb pod motowidła i mu koszule pozdzierało

i miał plecy trochę zakrwawione ale się trzyma i już łeba nie wsadza tam gdzie nie powinien,

ale dalej sobie bizonkiem jeździ nie martwiąc o nic :(

Opublikowano
Nie wytrzymałem do końca. Odradzam, naprawdę okropne wypadki.

 

 

Ja koledze to pokazałem i musiałem jeszcze coś zobaczyć tam akurat byłem po obiedzie :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jakie polecacie kamery na gospodarstwo ? Nie jestem szczerze w temacie , nie znam się na tym kompletnie ... widzę jakieś po 100-150 zł a nawet i po 50 zł . Może coś doradzicie ? Lepiej przewodowe czy bezprzewodowe ? Na kartę pamięci ? Wi-fi ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v