Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[agromatik]

1 godzinę temu, marekfarmer napisał:

Zbudowane obory  Bez  tablic  UE  ???

U mnie też buduje się  ale  wszystko z tablicami  UE 

Chodzi o ludzi którzy budują  bez  wsparcia  UE  skoro jest  teraz tak dobrze

Skoro można wybudować, bądź kupić sprzęt, z 50% dopłatą to kto normalny będzie budował dwa razy drożej. No chyba że Ty.

[dysydent]

Poważnie. 

Wszystko jest tak pospinane i zorganizowane dzisiaj że milionowe miasta są na bieżąco zaopatrywane w lepszą lub gorszą żywność ale niezawodnie.

Jakiekolwiek majstrowanie w tych mechanizmach grozi że jakiś trybik poleci i przez pół roku niech żarcia tym milionom zabraknie... i co?

Może to się i samoistnie wydarzy ale ja na sumienie nawoływania do takiej majsterki nie wezmę i do ostatka wolę naciskać na podlepianie tego glinianego kolosa  niż świadomego rozbijania co przy promowaniu uprawy fasoli swój udział wybrałem aż do nadprodukcji na paszę czy opał tego niezbyt szlachetnego żarcia ale jak pożądanego w sytuacji niespodziewanych kryzysów żywnościowych bo to one naskuteczniej prowadzą do wojny wszystkich ze wszystkimi.

Ostatni raz w Europie tak było gdy nędza i głód Niemców do takiego ogłupienia doprowadziły że rozpętali taką zdymę z drugą nędzą pofeudalnej rosyjskiej komuny że wszystkim bez wyjątku się strasznie dostało a najwięcej Żydom aż im się tak pomieszało że do dziś do końca nie wiedzą od kogo łomot  dostali.

Edytowane 13 Lutego 2018 przez dysydent
edytowane by emocjonalne wulgaryzmy na końcu tekstu złagodzić

[jacus]

tutaj macie link do artykulu z ktorego marek czerpal dane- akurat w tym wyjatkowym przypadku przyznam mu racje, mam juz troche lat i pamietam jak bylo kiedys i dzis,najlepsze czasy dla rolnictwa to byla polowa lat 90- 25 tys kosztowal pronar 82, a pszenica czy ziemniaki tyle co dzisiaj........

http://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/pieniadze-i-prawo/sila-nabywcza-rolnikow-33-lata-historii/

[dysydent]

znaczy - za wcześnie nam się Unii zachciało?

Napracował się ktoś nad tym zestawieniem a autora artykułu nie mogłem w podpisie na tej stronie znaleźć. Nie uwzględniono jednak w tym artykule dopłat bezpośrednich a ich rola amortyzująca naturalne ryzyko produkcji rolnej wielokrotnie wyższa od nominalnej przynajmniej dla ciągłości produkcji.

Edytowane 13 Lutego 2018 przez dysydent

[ereksio]

Czasami , aby zbudować coś od nowa trzeba stanąć po ciemnej  stronie mocy. Śmieszą mnie filmy s-f które pokazują międzygalaktyczne statki kosmiczne które przywiozły do nas obcych ,a które łatwo można zniszczyć przy pomocy zwykłego kałacha. Niektórym w 1945 roku , też wydawało się ,że doszczętnie zniszczyli naszych zachodnich sąsiadów.  Innym , wydawało się, że wybrali lepszą przyszłość bo wybrali UE . Nic bardziej mylnego.   Całokształt ostatnich zdarzeń pokazuje, że ten wybór  stawia na szczególną nienormalność w szeroko pojętym zakresie.  I dlatego oprócz holocośtam, mamy homoktośtam, mamy azylantów i imigrantów , mamy CETA i "róbta co chceta" . Wszystko się pokiełbasiło  i tylko jedno jest niezmienne.  Ciągle 3:0 dla Niemców.

[dysydent]

3:1 a "czterdziesty piąty"

[ereksio]

W 1945 roku to była zaplanowana porażka.  Zobacz jak zwycięski prezydent USA wk....a się na Niemców.   Przypomnij sobie ile zrabowanych przez Niemców dóbr kultury zajumali im Amerykanie ? I co? Niemcy zbankrutowały? Nie. Dalej mają złoto i dzieła sztuki . Tyle wiemy. A czego nie wiemy, to może tylko przerażać . 

[Ulman]

5 godzin temu, marekfarmer napisał:

Energia  Potanieje   bo nie trzeba będzie  płacić  haraczu 

Ile potanieje?

5 godzin temu, marekfarmer napisał:

Czy jak napisałem że całą  zacznij czytac ze zrozumieniem to nie boli   

Tańsza  energia  = Mniejsze  koszty produkcji  = tańszy gotowy produkt 

Brak  Haraczu  ekologicznego =   Mniejsze koszty produkcji =  Tańsze gotowy produkt

Ile energia waży w cenie gotowego produktu?

4 godziny temu, marekfarmer napisał:

Dzisiaj  masz Pełne  składy  a Czemu  Rolnicy nie budują  sobie  nowych domów  nie burzą  Reliktów  PRL  nie burzą  starych  obór niewygodnych

Przecież  jest tyle  Cementu  pustaków  Stali  dlaczego  ????

Skoro teraz  jest  Lepiej  ????

Dlaczego nie kupują nowych ciągników  przecież  pełne place  są ????

Poco  chodzą  do ARIMR  po jałomóżną  skoro  tak dobrze  jest  ????

 

Ps.

Pytania  są do  Zetorki  ULMAN daruj sobie  odpowiedzi.

Bo nie działamy w systemie komunistycznym który  zbankrutował. 

A ty po jałmużnę nie chodzisz?

3 godziny temu, mirro napisał:

Musisz zawęzić grupę. Przeciętny rolnik nie buduje obory. Buduje ją ten który ma zamiar specjalizować się w hodowli. Widzisz różnicę?

Budują profesjonalni przedsiębiorcy a nie papracze

3 godziny temu, marekfarmer napisał:

Nie wyrzucali.

Proste  trzy  pytania :

W 85 roku  żeby kupić  100l ropy   trzeba było sprzedać  140kg pszenicy   a w 2018  670kg   to kiedy było lepiej ???

w 85 roku  na  tonę węgla  trzeba było sprzedać  100kg pszenicy  w 2018 roku  1090kg  to kiedy było lepiej  ????

w 85 roku żeby kupić 100kg Saletry   trzeba było sprzedać 400kg Pszenicy  w 2018   1700kg  to kiedy było  lepiej ???

Komuno wróć!

A jak pisałem Marekomunista to żeś do modów na skargę latał

To były przeliczniki w odizolowanym systemie ekonomicznym który zbankrutował bo takie bezsensowne były. 

[tedek2]

9 godzin temu, marekfarmer napisał:

Zadałem ci 3 proste  pytanie  nie uzyskałem odpowiedzi  widać  są  dla ciebie  nie wgodne  bo byś musiał przyznać mi Rację  

A Buduje się i kupuje  pewnie że tak   ale  ja pisałem wyraźnie  chyba że ty już ze starości  nie dowidzisz  bez  wsparcia UE 

Kto  dzisiaj buduje  bez wparcia UE??

 

Twoim zdaniem to na co było stać  gospodarstwo 25ha  w Czasach  Okupacji ZSRR  stać  Teraz  za czasów  UE ????

 

Kpiny  sobie  robisz  czy jak ????

Skoro w 85 rok za  400kg pszenicy  kupiło się  1000kg Saletry  gdzie  teraz  trzeba sprzedać  1700kg  to jak to sie ma do twoich brednii ????

 

dysydent

   Rolnik  jest zmuszony  to wytrzymywać  bo niema  innego wyjścia

Nie umiesz czytac? Napisałem Ceny ropy nawozów itp wzrastają wzgledem ceny płodów rolnych

Edytowane 14 Lutego 2018 przez tedek2

[gienio007]

Zaraz i te fundusze z UE się skończą , bo cwaniaczki chcą uzależnić je od "praworządności" w danym kraju . Aby powsadzać za te złodziejskie rozdawanie majątku zwanych prywatyzacją , to i musowo tę Kastę wyczyścić . Przecież Unie na to nie pozwoli , skoro zagraniczne państwowe przedsiębiorstwa  przejmowały nasze polskie celem "prywatyzacji "  W Polsce  wszystko jest w zagraniczne ręce rozdane .   Polscy przewoźnicy  żabojadą  przeszkadzają , to też własną  lipną ustawą ich zwalczają .  Swoje markety mają w naszym kraju i mimo że nasze płody są bardzo   tanie , to i tak całe auta luzem do naszych dostawców przymusowo pchają .  Muszą brać i pakować jako polskie a nasi siedzą i czekają  kiedy towar im się skończy .  Trzeba robić wszystko aby nas z tej  Unii wyrzucili , aby ta okupacja jak najszybciej się skończyła .  

[Gość marekfarmer]

10 godzin temu, zetorki12 napisał:

Ale ja też się zgadzam i ta cała Unia wcale mi się nie podoba . Uważam tylko że czasy PRL były gorsze od obecnych .

Taaa , w 90-tych latach było tak dobrze że Lepper strajki rolników robił . Z tej dobroci pewno .

W PRL gospodarstwo  10-25ha  Było stać  na zakup  nowych  czy  kilku letnich używanych  ciągników  budowę  domu  budynków inwentarskich  i utrzymaniem rodzin.

A dlaczego  teraz  skoro  jest  lepiej  te same  gospodarstwa  nie kupują  nowych czy kilku  letnich maszyn  nie budują bez  wsparcia ARIMR???  Dlaczego większość  pracuje  jeszcze  dodatkowo poza  rolnictwem skoro tak dobrze  jest  ???

Górnicy  twoim  zdaniem  też  teraz  mają  lepiej ????

9 godzin temu, agromatik napisał:

Skoro można wybudować, bądź kupić sprzęt, z 50% dopłatą to kto normalny będzie budował dwa razy drożej. No chyba że Ty.

Pewnie  że  tak

Ale dlaczego wszyscy  ci dla których nie starcza pieniędzy na MGR  czy  inne działa  PROW  nie kupują  nie budują  ????(poza nielicznymi wyjątkami)

Przecież  jest  lepiej jak wtedy ???

dodać  trzeba  też  że  ci którym się  uda  skorzystać z PROW   50%  dostaje  z ARIMR  a druga  połowa  w większości przypadków  skąd  mają  a no z Banku.

Dawniej Rolnicy  jak  dobrze  gospodarzyli  to w nagrodę  dostali  przydział na samochód  ciągnik  itp.  Teraz w czasach  UE  co Rolnik dostanie za dobre  wyniki w produkcji  A no  Karę  Unia  nałoży 

Edytowane 14 Lutego 2018 przez marekfarmer

[ereksio]

gienio, trzeba jak najwięcej korzystać z unijnej kasy , to może zbankrutują. Jak się skończą dopłaty to , żadne prawo unijne w Polsce się nie obroni. Niebezpieczeństwo jest w tym , że unia dopłatami niszczy polskie rolnictwo , gdyż rolnicy przestawiają się z ciężkiej pracy na wygodne życie. Chore jest to , że przy 30 ha gospodarstwie , obrabianym "na sztukę- unijnie"  dopłaty mogą wynosić 60-70 tys. rocznie. Suma ta pozwala żyć rolnikowi bez wysiłku, ale też bez inwestycji w gospodarstwie , co w perspektywie oznacza koniec tego gospodarstwa. Twierdzenia ,że kiedyś takie gospodarstwo zostanie wchłonięte przez inne bardziej rozwojowe , są bezpodstawne. Rolnik ma dwie ręce , a doba 24 godziny.  Skala nieróbstwa jest już na wsi zbyt duża , aby silne gospodarstwa zdołały to wszystko naprawić. Do pracy ludzi zmusza bieda lub rodzinnie nabyte zasady . Jednak trzeba pamiętać ,że te  pozytywne zasady unia właśnie  niszczy, a później , łatwiej jest ukraść niż zapracować.

[Gość]

O czym Ty dalej ? 10 - 25ha gospodarstwa to w PRL rozkułaczano . Dziadek miał to wiem . Nie wiem gdzie o tym dostatku w PRL się nasłuchałeś , ale ktoś Ci nieźle namieszał . O górnikach się nie wypowiem , bo za mało wiem .

Edytowane 14 Lutego 2018 przez zetorki12

[jacek1296]

Na przykładzie z okolicy: cena ziemi rolnej do normalnej uprawy ok.100000/ha bo dużo chętnych. Kilka nowych domów rolników, następne w budowie, większość po remontach, przebudowach, rozbudowach. Kilkanaście nowych magazynów, przechowalni, garaży w ok.50% bez tablicy. Ilość nowego, bądź kilkuletniego sprzętu jak nigdy wcześniej. Gospodarstwa do 40ha, kilkanaście większych. W zasadzie bez pracowników, w zasadzie każdy bez większych problemów obrobiłby dwa razy tyle co obecnie. Kupa wolnego czasu. I co, źle? Źle to jest wszelkiej maści nierobom i lewusom, co nic im się nie opłaci. Kto zaradny z głową na karku nie narzeka.

[ereksio]

wszystko ok. Problemy zaczną   się gdy gospodarstwa osiągną wielkość  150-300 ha. Dzisiaj 25- 40 ha to ma większość . Przykłady są różne . Gmina 30 000 ha z tego  1/3 gruntów uprawnych. Aktywnie gospodarujących , rozwojowych rolników  18!  Reszta to unijni rentierzy.

[gienio007]

PRL był dobry dla tych co nie mieli ambicji i głowy na karku . Przedsiębiorczych cały czas na wszelkie sposoby blokowało . Pieniądze za Komuny  nie miały żadnej wartości . Kuzyn w latach 80 sprzedał piękne gospodarstwo 17h z maszynami . Część pieniędzy przeznaczył na  kupno bloków , bo córka medycynę studiowała , a większość  wpłacił na książeczkę . Po 3 latach za te pieniądze mógł kupić dywan do małego pokoju . 

[dysydent]

A jeden z moich sąsiadów sprzedał w bloku mieszkanie i kupił za to ok. 11ha pola w drugiej i trzeciej klasie z czego jedna działka to kilka budowlanych. Dzisiaj już takich mieszkań może sobie odkupić z pięć za to pole nie licząc wartości działek budowlanych o ile by się rozparcelować tę jedną jeszcze zdecydował. Nie musi kupowć w żadnym bloku bo sobie za kilkanaście lat już dopłat swój dom wybudował a rolnik z Niego jak ze mnie kosmonauta. Oddaje w dzierżawy zastrzegając sobie tylko dopłaty NO TYPOWY KAPITALISTA.

Wcześniej toś mi odpowiedział że rolnik musi się godzić na ceny bo nie ma innego wyjścia. Większość cen płodów rolnych przy odpowiednio dużych obrotach i mechanizacji jest wysoce opłacalna oczywiście w połączeniu z wiedzą fachową i jeśli coś Ci się nie opłaca możesz tylko usprawnić najpierw handel (niestety) lub technologię (nie wiesz jak? ucz się od lepszych) gdy nie masz takich możliwości możesz zmienić profil produkcji optymalniejszy do Twoich warunków, gdy i na to nie masz pomysłu jesteś bankrutem? Nie jeśli poprzednich działań jakim kredytem nie protezowałeś, dzięki dopłatom majątek zachowasz a sam najpewniej sobie poradzisz nawet w Polsce jeśli Ci ręce i głowa na właściwych miejscach wyrosły. Jest możliwość dopisania do każdego punktu tego algorytmu - poszukaj na to subwencji a już na samym początku pogubisz się na trzeciej stronie wniosku i z łapówką polecisz do jakiegoś kujona od miliona przepisów co Ci pomoże (może).

PRZEDMIEŚCIA BERLINA czyli Bruksela grozi jawnym szantażem finansowym za niewykonywanie rozkazów przez co pomniejsze pieski w stadzie.

PRAWOŻĄDNOŚĆ? W trzeciej rzeszy niepraworządnym było nie doniesienie gdzie mieszkają Żydzi. D***ę sobie można podetrzeć tym słowem a nie używać jako nośnik jakichkolwiek wartości. Na początku dopłaty mieliśmy przejściowo niższe od innych bo nowiśmy członkowie byli teraz niższe nam grożą bośmy niepraworządni bo za stolicę Warszawę chcemy uważać nie Berlin czy jakiekolwiek jego przedmieścia z Paryżem włącznie.

Upadek hitlerowskich Niemiec był sfingowany; ktoś mi odpowiedział. To szeroki temat. Krótko. Zachód przed upadkiem komuny to narody głównie z germańskimi korzeniami bo i Anglosasi i Frankowie i Włosi i parę jeszcze. Jednemu z "braci" głód w głowie pomieszał na tyle że szału dostał i poszedł na obcych. Dopóki mu jakoś szło reszta rodzeństwa zbytnio się nie wtrącała ale jak porwał się na śpiącego niedźwiedzia co go własne pchły kończyły i słaby się wydawał i śmierć z łapy tego misia (oraz pcheł bo też misia broniły) mu groziła trzeba była braciszka poskromić logika logika i reszta wyjaśnia się sama. Dla Amerykańskich żołnierzy jeden niemiecki faszysta był bardziej osobą ludzką niż cała "krasnaja armia" czy jakaś armia Polaków gdzieś na dla wszystkich germańskich plemion "nieludzkiej ziemi". 

Germańskie rodzeństwo wolało by i "tę ziemię" "cywilizować" tylko że tam (tutaj) harcują plemiona trudne do wybicia i nawet jeśli żrą się między sobą to i tak bywają śmiertelnie niebezpieczne. Paradoksalnie w miarę silna Rosja i Polskę przed tym "cywilizowaniem" chroni i teraz powinniście zrozumieć dlaczego w "stanach" najśmieszniejsze dowcipy to te o Polakach. 

Wpis ten niby niewinny ale jemu najbardziej grozi ostra... jakiś rodzaj cenzury.

a jeszcze i Włochom szaleństwo się udzieliło ale oni nawet jak samochód zrobią to ...Fiata.

Edytowane 14 Lutego 2018 przez dysydent

[ereksio]

gienio , te pieniadze w końcu ukradł niejaki Aaron Bucholz.

[agromatik]

No to się teraz zacznie polowanie na kasę i okazję.

"Wśród najważniejszych elementów nowych przepisów wiceminister wymienił wprowadzenie obligatoryjnego orzekania przez sądy nawiązki w wysokości od 1 tys. do 100 tys. na rzecz organizacji zajmujących się ochroną zwierząt za przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. Dotychczas sąd mógł, ale nie musiał, orzec nawiązkę w granicach od 500 zł do 100 tys. zł."

 

[dysydent]

Ta ustawa to pewnie jakiś kolejny logiczny bubel jak poczytam (bo chyba każdy musi kto ma bodaj kotka czy pieska) to pewien jestem że uśmiech albo politowanie u mnie tylko wywoła. No co? - tak to się nazywa - mam uprzedzenia a ja to nazywam doświadczeniem.

[Gość marekfarmer]

2 godziny temu, ereksio napisał:

gienio, trzeba jak najwięcej korzystać z unijnej kasy , to może zbankrutują. Jak się skończą dopłaty to , żadne prawo unijne w Polsce się nie obroni. Niebezpieczeństwo jest w tym , że unia dopłatami niszczy polskie rolnictwo , gdyż rolnicy przestawiają się z ciężkiej pracy na wygodne życie. Chore jest to , że przy 30 ha gospodarstwie , obrabianym "na sztukę- unijnie"  dopłaty mogą wynosić 60-70 tys. rocznie. Suma ta pozwala żyć rolnikowi bez wysiłku, ale też bez inwestycji w gospodarstwie , co w perspektywie oznacza koniec tego gospodarstwa. Twierdzenia ,że kiedyś takie gospodarstwo zostanie wchłonięte przez inne bardziej rozwojowe , są bezpodstawne. Rolnik ma dwie ręce , a doba 24 godziny.  Skala nieróbstwa jest już na wsi zbyt duża , aby silne gospodarstwa zdołały to wszystko naprawić. Do pracy ludzi zmusza bieda lub rodzinnie nabyte zasady . Jednak trzeba pamiętać ,że te  pozytywne zasady unia właśnie  niszczy, a później , łatwiej jest ukraść niż zapracować.

 

Jakim  cudem ???

2 godziny temu, zetorki12 napisał:

O czym Ty dalej ? 10 - 25ha gospodarstwa to w PRL rozkułaczano . Dziadek miał to wiem . Nie wiem gdzie o tym dostatku w PRL się nasłuchałeś , ale ktoś Ci nieźle namieszał . O górnikach się nie wypowiem , bo za mało wiem .

Może  uwas na wschodzie  rozkułaczano  ale na zachodzie  gospodarstwa 10-25ha  i więcej  miały  się  świetnie.  Ich obecne  zabudowania  wybudowane w latach 70-80tych.  Sasiad  25ha  w 79 rok  kupił  nowego  Bizon   durgi  sąsiad  rok później  także  25ha  nowy  Bizon.  Myslisz  że teraz  25ha  gospodarstwo  stac  na nowy  kombajn zbożowy ????.   Lekarz Weterynarii  który  był jednym z największych przeciwników PRL  teraz  żałuje tego co robił. I  też  mówi  że tyle kasy co w PRL  to teraz może tylko pomarzyć.  500ha Rolnik w Euro łanach  to samo mówi że wolał to co było dawniej niż to co jest teraz.  Większość Rolników których znam  którzy gospodarzyli w PRL a teraz mówią jedno kiedyś było lepiej jak za UE.

A UE niszczy Polskie Rolnictwo  wystarczy  spojrzeć  jak Rolnicy się zadłużają . Co robią z trzodą  jest  totalna  likwidacja  Polskich producentów  trzody  Rolnicy stają  się  pracownikami  zachodnich koncernów  tuczacych świnie. Zniszczą  trzodę  wezmą  się za resztę.   Polski Minister nie może  wdrożyć  skupu interwencyjnego  bez  zgody  UE.  Nic  praktycznie nie może zrobić  bez  zgody UE

I dla twojej wiadomości ja nie siędzę tylko i nie narzekam tylko korzystał z programów UE  korzystałem z prow 2007-13   i próbuje skorzystać z prowu 2014-20  

[Gość]

To niech się poda do dymisji , po licho tam siedzi ? Zgadzam się że unia ma szereg popierdzielonych przepisów , a jeszcze nasze głupki dodają coś od siebie . Nawet z tą trzodą , to Polska mogła by z tym zrobić porządek , bo Unia nie daję jakiś ścisłych wytycznych , to nasi olewają rolników i ich tępią zamiast dzików .

Edytowane 14 Lutego 2018 przez zetorki12

[ereksio]

z ostatniej chwili: UE mięknie.

[mirro]

Eee tam, za to u nas kolejny cyrk z genialną reformą KRS. Czyżby program rodzina na swoim? Taki duży kraj i tak potrafią spieprzyć wybór kilku ludzi.
" To jest szokujące, że właśnie sędzia Pawłyszcze zgłosił do KRS tę kandydaturę, skoro mógł to zrobić jeden ze 150 innych sędziów z ministerstwa. Wśród sędziów to jest powszechna wiedza, że oni są parą od kilku lat. Czy to jest normalna sytuacja, że partner zgłasza kandydaturę swojej partnerki? – pyta w rozmowie z tygodnikiem jeden z sędziów."
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/sedzie-pawelczyk-woicka-zglosil-do-krs-jej-partner-zyciowy/hscxst2?tm_source=wiadomosci_viasg&utm_medium=nitro&utm_campaign=allonet_nitro_new&srcc=ucs&utm
 

[ereksio]

marekfarmer. Jakim cudem, co?