Skocz do zawartości

Obecna sytuacja polityczna w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W temacie biegły - jak zwykle. Ja musiałem linka otworzyć. Szybko tam rośnie trzeba przyznać. Dysydent - trzepaczkę do worków na złom oddałem. Niegdyś worki były z mąki do czysta trzepane w piekarniach tylko niewiem czy jako opakowanie zwrotne czy poprostu mąki szkoda... W każdym razie w starej piekarni byćmoże jeszcze trafisz.

Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, mirro napisał:

Najważniejsze - brak marki własnej. "No name" jest najlepsze, szczególnie w czasach pewnego niedoboru.

w czym przeszkadza logo? mniej zobowiązuje?

o. pada. Przy takim upale widać i chmura zaniemogła, albo trwają przegrupowania bo główne opady dopiero na pojutrze przewidują
"trzepaczka do worków"??? a coś takiego jest? u mnie we wsi się będą śmiać jak o tym wspomnę.
A poważnie to mam tych worków poniżej setki tak że "sie ochłodzi, sie wytrzepie"

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
16 minut temu, mirro napisał:

Najważniejsze - brak marki własnej. "No name" jest najlepsze, szczególnie w czasach pewnego niedoboru.

po czesci sie zgodze lecz długo falowo ?         te kabonoski co upadły wypromowały marke KANIA HENRYK  ale zgubiło ich współpraca z jedną siecią sprzedaży ,

Opublikowano (edytowane)

W sprzedaży.:) A marka to już cały czas koszty, walka o utrzymanie rynku, dokupowanie surowca, miejsca składowe dla danego asortymentu. Przy niedoborze i tak masz w zasadzie towar sprzedany. Nie blokujesz tyle kapitału w towarze, A poza tym młoda kadra menadżerska w dużych firmach stwierdziła że nie opłaca się im mrozić, dokupią gotowe z rynku. Ino wykończyli sobie zaplecze surowcowe w międzyczasie i teraz np. odbywa się polowanie na szparagówkę. 

Edytowane przez mirro
  • Thanks 1
Opublikowano

Marka. Można sobie spółeczkę założyć z lekka zależną, wprowadzić kapitał w pieniążku, menago z rynku, oddać tam towar i samemu sobie nie zapłacić, towar popchać a w międzyczasie kredycik, pierdyknąć upadłość ale pierwej wywalić menago zanim za dużo się dowie... Ale lepiej wyjść mareczką na giełdę i dopiero biznes "położyć". Marka bywa przydatna 😉

Opublikowano (edytowane)

Na logo patrzy szeregowy klient, marką nie uciekniesz od "menago" zapamiętają personalnie a jeden przewał na całe życie nie starczy.
no i dzieci
zanim sprzedam komu "na poczekaj" sprawdzam jeśli to możliwe nawet jaki był tato kupującego. 
W Polsce a zwłaszcza na wschód od Wisły wiara w ludzi to defekt w biznesie.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Zbyt duży mam szacunek dla samego siebie i pracy aby jechać w tym kierunku. Jeden etap pracy, życia zakończyłem z honorem, więc chciałbym pozostać w tym nurcie.

29 minut temu, jarecki napisał:

po czesci sie zgodze lecz długo falowo ?         te kabonoski co upadły wypromowały marke KANIA HENRYK  ale zgubiło ich współpraca z jedną siecią sprzedaży ,

To trend raczej długofalowy. Kopanie się z odbiorca końcowym i sieciami należy pozostawić tym co to lubią. Choć przyznaję że na rynek lokalny puszczamy trochę towaru. Gdzieś po drodze jakaś tam sieć sprzedaży wyszła sama z siebie. Jeśli urabia na koszty jej prowadzenia to niech będzie.
Jarecki prawda jest taka że Kania to nie jest odosobniony przypadek. Jest ogólnie trend do niepłacenia. Po jakimś czasie już wiesz kto może płacić po odbiorze a kto musi przedpłatą. 

Dysydent Lokalizacja nie ma nic do tego. Współpracujemy, znamy się z ludźmi z Twojego regionu. Najważniejsze to usiąść i wyrozmawiać się. 

Edytowane przez mirro
Opublikowano

Nie traktujcie tego w ten sposób. Nie szeregujcie ani szufladujcie mnie bo to nie mój model. Ja ogólnie ze szmalem mam kosę niestety. Parola nikt teraz nie docenia toteż pozostaje co zwykle - robić swoje. Dla Nordisa też robią przeźroczyste wory z warzywem a Nordis zawija to w swój karton. Iglotex (?) jak istniał podobnie. Natomiast ziemia w firmie jest obłożona na tyle, że nawet gdybym miał hektary to płody bym raczej od siebie kupował.

Opublikowano
1 godzinę temu, mirro napisał:

Zbyt duży mam szacunek dla samego siebie i pracy aby jechać w tym kierunku. Jeden etap pracy, życia zakończyłem z honorem, więc chciałbym pozostać w tym nurcie.

To trend raczej długofalowy. Kopanie się z odbiorca końcowym i sieciami należy pozostawić tym co to lubią. Choć przyznaję że na rynek lokalny puszczamy trochę towaru. Gdzieś po drodze jakaś tam sieć sprzedaży wyszła sama z siebie. Jeśli urabia na koszty jej prowadzenia to niech będzie.
Jarecki prawda jest taka że Kania to nie jest odosobniony przypadek. Jest ogólnie trend do niepłacenia. Po jakimś czasie już wiesz kto może płacić po odbiorze a kto musi przedpłatą. 

Dysydent Lokalizacja nie ma nic do tego. Współpracujemy, znamy się z ludźmi z Twojego regionu. Najważniejsze to usiąść i wyrozmawiać się. 

i teraz moge wrucić do wczorajszej dyskusji o sprzedaży broni do afryki . wiem czytałem jak napisaliscie iż w tle mogą być służby , ale pomijając wątek broni chodzi mi o wcinanie się panstwa jak to napisaliscie , według mie państwo powinno w lepszy sposób gwarantować zapłate  za dostarczony towar i eliminować lub ostrzegać przed potencjalnie nie uczciwym kontrachentem , 

Opublikowano

Przecież to na potrzeby misji "pokojowej" zatem z zapłatą byłoby lepiej niż za Ursusy. Ten to za nasze polatał. Mało maski nie zdmuchnął. Nie pokazujcie tylko wiecie komu bo mu zrobią wiecie co. https://youtu.be/GOLWf2fWnUc

Opublikowano (edytowane)
20 godzin temu, Roman176 napisał:

tak

chodzi o to ze mieszkasz w takim miejscu gdzie diabeł mówi dobranoc , gdybyś ty mieszkał u nas to byś gadał inaczej u nas nie kupisz nawet ha ziemi brak ...a tu jeszcze 12 tyś ha sprzątali pl rolnikowi po cichu dlatego u nas tak drogo 

Odległość jest dla ciebie barierą mentalną i nabytym uprzedzeniem. Do Krakowa jade max 3 godziny do Wawy 4 ale jak skończą S17 to pewnie w 3,5 sie wyrobie. Odległosć ma znikome znaczenie. a będzie miała jeszcze mniejsze.

Gdybym mieszlkał u was to bym sprzedał gospodarke takim jelenim i przeniósł sie tam gdzie sie mogę rozwinąc. Z moich okolic młodzi sukcesywnie uciekają i co roku ziemi przybywa do dzierżawy a nastepnym krokiem bedzie jej sprzedaż.

11 godzin temu, racyl napisał:

czubka nosa to sobie poszukaj na paradach lgbt po całej polsce gdzie jeżdzą niemal ci sami ludzie i ogłupiają takich ty

Pierwszy post dzisiejszego dnia i od razu o pedaleniu. 

12 godzin temu, DTaras napisał:

racyl - a kto zmusza ulmanowską Grażynkę do pracy w firmie gdzie jest konieczność niedzieli? Ty widzisz czubek nosa a Ulman prowadzi Romana do wniosków. Czy hipokryta? Być może, niewiem. Zdanie Ulmana znam a Roman jak poczuje, że musi przyznać rację - zamilknie albo wrzuci coś dużymi literami tudzież obrazki. Samo to jak Roman wyliczył koszt koszenia. Czekam tylko jak go Ulman zaraz wyprostuje bo wychodzi, że kombajn Romana to prezent od wujka. Kombajn spłonął... Napiszę inny kierunek w rozumowaniu. Zdewaluował się w jakiś sposób to spłonął. Został złom łatwy w utylizacji i wartość ubezpieczenia przy szkodzie całkowitej.

Kalkulacji Romana nie bede komentował bo nie ma czego. Od zawsze twierdze że wszelkie z nim  dyskusje o najprostrzej nawet ekonomii sa bez sensu. Zreszta kazdy widzi co jest. Może Roman dostał kombajn od bezdomnego? 

No ale Grazynki nie moge odpuścić. Czemu jedne Grazynki mogą być przymuszane do roboty w niedziele a inne nie?

6 godzin temu, DTaras napisał:

Tuwimem może: "Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa."

Riposta godna mistrza. Murowany kandydat do repliki roku

Edytowane przez Ulman
Opublikowano
4 godziny temu, mirro napisał:

Jeszcze się okaże że moje dzieciaki grają z Racylem na jednej platformie.

mój 9 latek sobie zainstalował a potem młodszemu i teraz grają razem

A Ty w co napierdalasz za dnia pomiędzy postami na tym forum

Opublikowano (edytowane)

ciągle ucze się od ciebie

 

takiego cudaka jak Ty to ciężko spotkać

Edytowane przez racyl
Opublikowano
2 godziny temu, Ulman napisał:

Odległość jest dla ciebie barierą mentalną i nabytym uprzedzeniem. Do Krakowa jade max 3 godziny do Wawy 4 ale jak skończą S17 to pewnie w 3,5 sie wyrobie. Odległosć ma znikome znaczenie. a będzie miała jeszcze mniejsze.

Gdybym mieszlkał u was to bym sprzedał gospodarke takim jelenim i przeniósł sie tam gdzie sie mogę rozwinąc. Z moich okolic młodzi sukcesywnie uciekają i co roku ziemi przybywa do dzierżawy a nastepnym krokiem bedzie jej sprzedaż.

gospodarstwo nie jest tak łatwo w całości sprzedać ..  już myślałem o tym ale mamy jeszcze pracę ... drugi aspekt to co jak i z czym się je dojazdy do skopów konkrecja itp 

i cała masa innych zeczy gdyby tak było dobrze jak gadasz to byś miał tam wielkich zagranicznych farmerów jak u nas 

 

14 godzin temu, mirro napisał:

Roman to po ciula mieszkać, albo przenosić się do Was, skoro tam nie można nic zrobić, ani niczego kupić?🤣

dobry ciepły klimat nawet na 5 klasie ma się 7 pszenicy  w tym 6 roku ...   miruś pewna partia zapomniała o ciebie jak by ciebie sprzątali w okolicy to byś też tak głosował jak Śląsk 50% poparcia do spadku 45% pis 

te jd to Duczyńscy 

14 godzin temu, mirro napisał:

 A jak co, to jeszcze graty palą na polach.

ciebie jak by ten groszek ukradli to byś do nich z flachą poleciał ?

14 godzin temu, mirro napisał:

Do mnie przylazł gościu z propozycją pierwokupu działki 2 hektary tylko cena była 500 tyś. Drugi chciał 300 tyś za hektar ( tyle brakowało do mieszkania dla córki). Wszystko argumentuje, bo sobie zarobicie. 

propozycja a kupowanie to 2 rożne strony u nas kto da więcej 

11 godzin temu, dysydent napisał:

wyjaśnię - chodzi o liczenie kosztów koszenia kombajnem jako cena samego paliwa

dokładnie 

2 godziny temu, Ulman napisał:

Kalkulacji Romana nie bede komentował bo nie ma czego. Od zawsze twierdze że wszelkie z nim  dyskusje o najprostrzej nawet ekonomii sa bez sensu. Zreszta kazdy widzi co jest. Może Roman dostał kombajn od bezdomnego? 

wystarczy ze policzysz straty czekaniu na usługodawcy + koszt za usługę  ci dilerzy tez kłamią ? najmniejszy kombajn od 40/50 ha ?? ile byś wydał na skoszenie 20 /30 tyś ??

Opublikowano

Pewnie mieli wpojone tak jak ty że to koniec świata  i białe niedzwiedzie po ulicach popylaja. Co ja pisze. Pewnei mysleli że po błotnistych traktach bo tam ulic jeszcze nie ma😋 

Ale w zasadzie masz raję. U mnie jest bardzo słabo, brzydko, śmierdzi i najlepiej niech nikt tu nie przyjeżdza i sie nie interesuje. Niech jada pod Głubczyce i bija sie o ziemie. po 150 tys/ha. Tak będzie najlepiej. 

Nie jest łatwo sprzedać jak taki głód ziemi? No nie żartuj.

Roman , jest interes do zrobienia. Przywieź swój kombajn a ja zapłace ci po 180 Pln/ha koszenia. Nawet za transport kombajnu zapłace zebys nie jeczał. Bedziesz miał czysty zysk Zorganizuje ci ze 200 ha do koszenia., zarobisz 100 pln/ ha czyli 20 tys w kilka dni.  Co ty na to?

Rozwiazałeś już może paradoks Grazynki?

Opublikowano
1 minutę temu, Ulman napisał:

Nie jest łatwo sprzedać jak taki głód ziemi? No nie żartuj.

ziemie ? ! a dom i gospodarstwo to co ?? maszyny traktory ?? 

1 minutę temu, Ulman napisał:

oman , jest interes do zrobienia. Przywieź swój kombajn a ja zapłace ci po 180 Pln/ha koszenia.

350zł + urlop 

2 minuty temu, Ulman napisał:

Ale w zasadzie masz raję. U mnie jest bardzo słabo, brzydko, śmierdzi i najlepiej niech nikt tu nie przyjeżdza i sie nie interesuje.

gdzieś tak napisałem ??

4 minuty temu, Ulman napisał:

Rozwiazałeś już może paradoks Grazynki?

tak teraz mam wybór w handlu jak chce morze pracować w weekendy a jak nie to w markecie bez równowaga 😛

Opublikowano (edytowane)

Jak taki głód ziemi to kupią wszystko byle ją zdobyć. Dom na śląsku łatwo zbyć bo duża aglomeracja a maszyny to żaden problem. No chyba że to kompletne szroty. 

Jak ty te 350 wyliczyłeś? Masz 80 pln kosztów a tyle kasy byś chciał? Bardziej jesteś pazerny od PO i PSL😀  A właściwie to czemu ty nie kupisz paru kombajnów na usługi. Na kazdym ha masz prawie 250 pln zysku. Skosił byś 300ha rocznie i masz 75 tys czystego pieniądza. Za 200 tys mozna kupić sensowny kombajn. Zwróci ci się w 3 lata a potem to juz kasa sama bedzie płynąć. A jakbys tak kosił 400 to w dwa lata się zwróca. 

Co do strat z racji opóźnień usługodawców to masz rację . Jak nie bedą u mnie na czas to beda mieli straty. Nawet jak zapłacę 20 tys to nie angazuje zadnego kapitału,  nie zamrazam pieniędzy w maszynie która nie pracuje przez 350 dni w roku, Nie obchodzi mnie obsługa nie mam kosztów amortyzacji, nie garazuje nie omijam, mam w nosie utrate wartosci która tez jest kosztem itd. Nie licze ze potrafisz to pojąć ale juz ci kilku normalnie liczacych kolegów napisało że to twoje lkalkulacje to zart.

 

Edytowane przez Ulman
Opublikowano
1 minutę temu, Ulman napisał:

Jak ty te 350 wyliczyłeś? Masz 80 pln kosztów a tyle kasy byś chciał? Bardziej jesteś pazerny od PO i PSL😀  A właściwie to czemu ty nie kupisz paru kombajnów na usługi. Na kazdym ha masz prawie 250 pln zysku. Skosił byś 300ha rocznie i masz 75 tys czystego pieniądza. Za 200 tys mozna kupić sensowny kombajn. Zwróci ci się w 3 lata a potem to juz kasa sama bedzie płynąć. A jakbys tak kosił 400 to w dwa lata się zwróca. 

tyle kosztują tyle biorę za usługę ... 67297173_2572014569484427_23823730557761

a mam pytanko zabezpieczasz się umową jak bierzesz usługodawcą ??

7 minut temu, Ulman napisał:

A właściwie to czemu ty nie kupisz paru kombajnów na usługi. Na kazdym ha masz prawie 250 pln zysku. Skosił byś 300ha rocznie i masz 75 tys czystego pieniądza. Za 200 tys mozna kupić sensowny kombajn. Zwróci ci się w 3 lata a potem to juz kasa sama bedzie płynąć. A jakbys tak kosił 400 to w dwa lata się zwróca. 

gdzie tak skoszę ?? u mnie ma każdy swoje kombajny .. liczyłeś amortyzację ??kosa noże oleje serwis ??

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v