Skocz do zawartości

Obecna sytuacja polityczna w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Strategia takich państw jak USA to 1 wiek do przodu i warianty które realizując czynnie się wspomaga przez kolejne rządy. 

"Mocni w gębie " to najnowsze hasło POKO a stare hasło PO-PSL. 

Opublikowano

słodki - jesteś jeszcze chyba młodym ptaszkiem... dysydencie - wtedy w USA niektórzy byli zafascynowani Hitlerem. Patrz Ford. Ogólnie od wojny secesyjnej przewijała tam się sprawa wewnętrznego zagrożenia rozwiązywanego jak sprawa Indian. Obecnie wyszło to na zewnątrz... Ichniejsza ordynacja wyborcza pozwala zdobyć większą ilość głosów a na stanowisku obsadzić kogoś innego. Całe to wspomaganie to kwestia wpływów i lobbowania za co w naszym kraju prowadzi się antykrucjaty. To bardziej do słodziaka. Po wojnie toczyła się także wojenka o Berlin. Mosty powietrzne kupiły przychylność...

Opublikowano

a dzięki bo bardziej za mnie niż do mnie napisałeś w słusznym podejrzeniu że mi się już nie chce zagłębiać w temat jeśli widzę kompleksy i wiarę w wyższość amerykańskiego planowania.
Kraj który pierwszy używa broni masowego rażenia już do końca swojego istnienia będzie skazany na samego siebie bo jedna chwila słabości....
to nie jest strategia, to instynkt.

Opublikowano
7 minut temu, jarecki napisał:

dostali po wojnie niemcy baze wojsk usa to po co im zbrojenie było i przed kim mieli sie bronć .

A to dziwne, bo był taki przedmiot jak "Rozpoznanie i armie obce" gdzie trzeba było sporo wiedzy z zakresu stanu armi Niemiec wkuć. Poza tym sprzętu im też nie brakowało i to słusznej jakości.  Co by nie mówić to wniosek " I jak nam dopier**lą to nam się zupa z garów powylewa" był całkiem uzasadniony.😉

Opublikowano

misie wydaje ze niemcom sprzetu słusznej jakosci nie brakuje dalej , z tym ze mają go w ilosci wynikającej z potrzeby obrony swojego terytorium a nie w nadmiarze który mogli by wykorzystać do interwencji militarnej w innym kraju . 

Opublikowano

Biorąc pod uwagę że Leopard-1 to połowa lat 60- tych, to wcale dużo czasu im nie zajęło wytworzenie własnego produktu. Szczególnie że od prototypu do wejścia do służby minęło 5 lat. Czyli 15 lat po zakończeniu ostatniej wojny. Kurna to u nas 18 lat budowali "Kujawiaka" z tym że po drodze jeszce trzy razy zmieniali koncepcję czym ma być jak go zwodują.

Opublikowano
10 minut temu, jarecki napisał:

misie wydaje ze niemcom sprzetu słusznej jakosci nie brakuje dalej , z tym ze mają go w ilosci wynikającej z potrzeby obrony swojego terytorium a nie w nadmiarze który mogli by wykorzystać do interwencji militarnej w innym kraju . 


a przed kim mieli by się bronić? z Francuzami się dogadali nas dofinansowali unijnymi jałmużnami aby bufor od wschodu mieć i zachowujemy się dokładnie wypełniając definicję pożytecznego idioty to teraz okazują się dobrym wujkiem dla naszych wschodnich sąsiadów, Amerykanie zadbali aby komuniści niemieccy sobie budowali swoje DDR właściwie to samo wyszło z marszu i nawet było by to dla nas dobre bo pani Merkel tamtejszego chowu i nie wiem jaka opcja tam u władzy dla nas była by lepsza.
Ilościowo zbrojenia im na razie nie były potrzebne a wręcz niewskazane bo histrycznie by to się niepotrzebnie kojarzylo ale jakościowo prototypów mają więcej niż my egzemplarzy jednego typu. Kwestia wydolności gospodarki i na tym się skoncentrowali.
Nie chce mi się szukać filmu z historią wojny amerykańsko japońskiej przez pryzmat lotnictwa, z jakimi proporcjami lotnictwa weszli Japończycy do wojny w stosunku do Amerykanów a jakie byly trzy lata póżniej, jakościowo tez bo Amerykanie musieli wrak myśliwca "Zero" obejrzeć aby pojąc dlaczego przegrywają ich samoloty pojedynki powietrzne. 
Przemysł cywilny wprawdzie po kryzysie ale w stanach istniał i ... może kiedy znajdę ten film.

Opublikowano (edytowane)

bo japonce mieli .......... samobujców  - ich piloci szli na   ,, czołowke ''jak widzieli że niedają rady  . a i niemcy jakoś bojów dalekomorskich nigdy nie prowadzili i chyba kolonni  zamorskich nie mieli  jak francuzi , za bardzo skupili sie na polsce  .natomiast faktycznie bronić sie nie mają przed kim , .

Edytowane przez jarecki
Opublikowano

Gdybyś wylatywał ze świadomością, że niema gdzie wylądować u swoich a do tego miałbyś beret zryty tradycjami samuraja to też byś chciał zostać boskim wiatrem. Taka ich martyrologia.

Opublikowano
9 godzin temu, Ulman napisał:

to ty nie głosujesz na tych których popierasz?

A co nam się  nalezy , za co i od kogo? 

Silni w sojuszach , brzmi jak chichot historii. W sojuszach zawsze byliśmy bardzo mocni a jak to się kończyło wszyscy wiemy.  Kto im takie hasla wymysla? Dla człowieka który zna historie na poziomie szkoły podstawowej takie hasło jest co najmniej dwuznaczne

 

Co tam piszesz o historii jak wygląda wszystko na  zakłamane . Nauczyciel jeden albo drugi mówi innaczej . Historia Polski to jak dwie stacje TVN i TVP i bądz mądry . Więcej się opieram na relacjach ludzi niż to co uczyli w podstawówce no chyba że chcesz komuś dowalić .

Za zniszczenia , za sprzedanie Polski ruskim mimo ,że byli w zmowie z Niemcami i wreszcie za utracone kożyści z tego tytułu .  

 

 

 

 

Opublikowano

A jak nie mieli być problemem, kiedy stosunek kosztów użycia kamikadze do osiągniętego efektu był tak wielki? Nie trzeba było dużych sił by zasiać strach przed tak zdeterminowanym przeciwnikiem. Szczególnie jak w perspektywie było pływanie w basenie z rekinami.🤣

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, jarecki napisał:

a nie zgodze sie  dysydent, oglądałem film dokumentalny i nie wiem na jakim etapie wojny ale kamikaze to był poważny problem dla  usa , 

No i właśnie też oglądałem o tym i mówili, że nie było to żadne zagrożenie dla lotniskowców, bo bomby miały inną siłę kinetyczną i mogły przebijać się pod pokład, a samolot tylko rozpaćkał się po wierzchu, powodując jedynie powierzchowny pożar.   

Edytowane przez Adrian_K_90
Opublikowano

kamikaze też miał za zadanie w marynarce wojennej tam niezadziałało zbytnio , natomiast samoloty głównie walczyły w powietrzu . pewno japonczycy wojne by przegrali , ale za sprawą kamikaze straty usa były sporawe  

Straty zadane Amerykanom przez lotnicze formacje samobójcze w latach 1944 i 1945 to 56 zniszczonych i 273 uszkodzonych jednostek nawodnych, kosztem życia 3913 pilotów lotnictwa japońskiego.

Oprócz jednostek lotniczych, w użyciu były też samobójcze jednostki morskie, tak zwane „żywe torpedy”, o nazwie kaiten. Do końca wojny zbudowano 419 sztuk i użyto bojowo z miernym skutkiem. Udało im się bowiem zatopić tylko jeden zbiornikowiec (USS Mississinewa), jeden niszczyciel (USS Underhill) oraz uszkodzić 2 niszczyciele i 2 transportowce. Jednostki te nie były nazywane kamikaze.

Większość załóg samobójczych stanowili ochotnicy. Pod koniec wojny zdarzały się jednak przypadki wydawania rozkazów zwykłym pilotom do wzięcia udziału w takiej misji.

Opublikowano

Kamikadze nie atakowali stadami. załogi były wplatane w formacje atakujące jednostki. Były grożne bo zadaniem albo założeniem taktyki samej w sobie było wbicie sie w jednostkę jak nabliżej linii wody. Samo strzelanie do tak nisko lecącego obiektu sprawia duże trudności. Siłą rzeczy pokład startowy lotniskowca jest metalową płytą. Poniżej znajdują się hangary, magazyny amunicji, czy paliwa i to tam należało szukać punktu uderzenia. 

Opublikowano (edytowane)

najlepszego sojusznika rozliczać? Bój się Boga tak oczerniać idoli obecnej ekipy.

2 godziny temu, jarecki napisał:

a nie zgodze sie  dysydent, oglądałem film dokumentalny i nie wiem na jakim etapie wojny ale kamikaze to był poważny problem dla  usa , 

zatem jesteśmy albo obaj albo któryś z nas bardziej, skutkiem mniej lub bardziej skutecznej propagandy. 
Nie ma sensu statystyk szukać jakie rzeczywiste straty były skutkiem takich ataków bo i źródła mogą być tendencyjne. uchylam się od dalszej polemiki w tym temacie jako - być może - uprzedzony

przypomnialo mi się z poprzedniego tematu. Czy nie jest tendencyjne coś takiego? https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Chińscy_nobliści
Przecież to wybuch śmiechu na pierwsze wrażenie.
Obracamy się w sferze informacyjnej zachodu to i takich kwiatków doszukał by się więcej.
no ale jak fundacja Nobla moze dać "Nobla" za wynalazek - dajmy na to - prochu? 

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
15 minut temu, dysydent napisał:

no ale jak fundacja Nobla moze dać "Nobla" za wynalazek - dajmy na to - prochu? 

to jest właśnie myślenie wiejskich chłopaczków

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v