Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[Gość]

mirro widząc te bariery w Niemczech na targach muszą uważać bo jak terroryści zakupią monster trucki będzie germanca nie do śmiechu! szkoda ludzi , szkoda że cierpią niewinni , jakby makarona zastrzelił być może że było by lepiej, ale to też człowiek

[dysydent]

Podważa sama logika z mojego poprzedniego wpisu bo policz i zaprzecz.

[Gość]

nawpuszczali tego do swojego kraju i teraz zbierają żniwo po raz kolejny

[jarecki]

8 minut temu, dysydent napisał:

Podważa sama logika z mojego poprzedniego wpisu bo policz i zaprzecz.

metorologia badania centrum jest praktycznie taka sama od lat  wiec mozna w pewnym sensie porownywać lata miedzy sobą jezeli któregos z obciążenia niebiora  do wyliczenia w tym roku to nie brali go do podstawy wyliczen w innych latach . ale to niewilkipedia wyliczała ona tylko udostepniła 

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez jarecki

[GRZES1545]

W TVP.is młoda Pani z PO jeszcze broni tego terroryste 🙏 , ,,bo może miał jakieś powody''

[Gość]

he he ciekawe jak by jej rodzinę pozabijał też by mówiła że może miał powody. lewactwo to jednak stan umysłu , normalny nikt by takich idiotyzmow nie mowil

[dysydent]

4 godziny temu, jarecki napisał:

metorologia badania centrum jest praktycznie taka sama od lat  wiec mozna w pewnym sensie porownywać lata miedzy sobą jezeli któregos z obciążenia niebiora  do wyliczenia w tym roku to nie brali go do podstawy wyliczen w innych latach . ale to niewilkipedia wyliczała ona tylko udostepniła 

Fakt spadku obciążeń fiskalnych tych oficjalnych za PiS niezaprzeczalny bo nic nie podnieśli z tego a "wyrywkowo" poobniżali ZUS żółtodziobom" gospodarczym i coś tam jeszcze ale nie mam głowy teraz myśleć co tam jeszcze tylko właśnie ta metodologia liczenia wskaźników wymusza ukrywanie obciążeń fiskalnych (siłą ściągalnych świadczeń wszelakich po za wolą i kontrolą podatnika/obywatela) Może jak by statystycznie rozłożył to... nie wszyscy płacą podatki bezpośrednie tak wysokie jak statystyczny pracownik na etacie a takich jednak większość i nie mają tacy rzeczywistej kontroli ok 70% kosztów pracodawcy na ich stanowisko pracy i to jest do udowodnienia i paradoksem że wśród nich PiS jak i PO wcześniej miał najwięcej aktywnego poparcia. "Dziwny jest ten świat"

Może tu i jaka durnota mi się wkradła ale nie mam czasu czytać nawet tego na razie co napisałem
Przeczytałem kilka godzin później no i może zostać.

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez dysydent

[mirro]

1 godzinę temu, zetorlublin7341 napisał:

he he ciekawe jak by jej rodzinę pozabijał też by mówiła że może miał powody. lewactwo to jednak stan umysłu , normalny nikt by takich idiotyzmow nie mowil

Statystycznie rzecz biorąc rodzina tej Pani ma większą szansę zginąć na przejściu dla pieszych, bądź w innym wypadku niż w zamachu. Dlatego współczucie dla sprawcy, jako zło nieznane. Chyba ptaki Dodo miały podobny problem więc wyginęły. I teraz sam nie wiem czy zapewnienia o bezpieczeństwie w naszym kraju to nie zgotowanie jakiegoś nieszczęścia w przyszłości, być może nawet masowego.

[Gość marekfarmer]

3 godziny temu, racyl napisał:

nawpuszczali tego do swojego kraju i teraz zbierają żniwo po raz kolejny

Najgorsze  jest w tym  to  że  zwykli  obywatele    cierpią  przez    decyzje  swoich  elit. 

[GRZES1545]

Protest rolników na A2, Ardanowski nie był zadowolony z rozmów z Rolnikami, Ale ja się nie dziwię rolnikom, sytuacja coraz gorsza na rynku świnek a z Zachodu towar jedzie na całego zalewając Zakłady mięsne.

[dysydent]

O świnkach braku u nas do chałupniczego uboju mogę śmiało napisać choć nielegalny bo i tak nie ma kogo łapać bo nikt już nie hoduje po kilka sztuk "dla siebie". Było by to domeną emerytów czy mniejszych gospodarstw - dodatków do zatrudnienia. Po jednej wizycie u weterynarza lub - co gorsza - weterynarza u rol... hodowcy stadko było likwidowane i teraz głównie towarowe fermy zostały. (zwykle pierwsza wizyta weterynarza owocowała niespełnialnymi zaleceniami)
Tak to drobnotowarowy chów świń ASF skasował zanim zachorowała bodaj jedna w okolicy. niby niczyja tu wina ale odruchowo pretensja do akurat rządzących, nie wiem o co w tym proteście chodzi tym razem ale pewnie mechanizm podobny. Zobaczymy czy się nie mylę jak więcej danych spłynie.

[Gość]

11 minut temu, dysydent napisał:

O świnkach braku u nas do chałupniczego uboju mogę śmiało napisać choć nielegalny bo i tak nie ma kogo łapać bo nikt już nie hoduje po kilka sztuk "dla siebie". Było by to domeną emerytów czy mniejszych gospodarstw - dodatków do zatrudnienia. Po jednej wizycie u weterynarza lub - co gorsza - weterynarza u rol... hodowcy stadko było likwidowane i teraz głównie towarowe fermy zostały. (zwykle pierwsza wizyta weterynarza owocowała niespełnialnymi zaleceniami)
Tak to drobnotowarowy chów świń ASF skasował zanim zachorowała bodaj jedna w okolicy. niby niczyja tu wina ale odruchowo pretensja do akurat rządzących, nie wiem o co w tym proteście chodzi tym razem ale pewnie mechanizm podobny. Zobaczymy czy się nie mylę jak więcej danych spłynie.

no jak to o co chodzi ?

chodzi o to że jest niska cena żywca. bez względu czy mały chodowca czy duża ferma

jeszcze jedno pytanie od ilu sztuk nazywamy fermą ? bo ja bynajmniej w okolicy takiej nie widzę

[dysydent]

Acha, dobre pytanie, wykręcę się tym że ja w okolicy wcale nie widzę hodowców jakichkolwiek z pięciu sześciu wcześniej mi znanych ostatni skończył smalec z ostatniego jeszcze przedwielkanocnego uboju.
Szukali gdzieś dalej ale coś o cenach ponad 6zł/kg żywej wagi słyszałem a i to już nie do kupienia.
Politycznie czy społecznie to rozpatrując - w przypadku jakiegoś kryzysu/kataklizmu wieś jest podobnie bezbronna jak miasto bo rezerw rozproszonych wiele już nie ma aby przeżyć bez całego systemu gospodarczego. Wyłączają prąd, zamykają sklepy i leżymy głodni i zmarznięci. Może zbyt duża ta specjalizacja? jeszcze tylko niektórzy kury ale i to coraz mniej w produkcji na własny użytek.
No ja mam zawsze kilka ton fasoli w stodole a nigdy nie ma mniej niż tona bo nasienne na kilka lat zostawione ale coraz więcej rolników bez dostaw codziennych zakupów w kryzysie.... absurdalne, ale zwykły głód.

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez dysydent

[jarecki]

z takiej ilosci fasoli to i gazu do ogrzania domu by starczyo    atak na powarznie widziaes co w marketach w USA sie dzieje jak ,,cos  nadchodzi puste polki w marketach

[Gość]

55 minut temu, dysydent napisał:

Acha, dobre pytanie, wykręcę się tym że ja w okolicy wcale nie widzę hodowców jakichkolwiek z pięciu sześciu wcześniej mi znanych ostatni skończył smalec z ostatniego jeszcze przedwielkanocnego uboju.
Szukali gdzieś dalej ale coś o cenach ponad 6zł/kg żywej wagi słyszałem a i to już nie do kupienia.
Politycznie czy społecznie to rozpatrując - w przypadku jakiegoś kryzysu/kataklizmu wieś jest podobnie bezbronna jak miasto bo rezerw rozproszonych wiele już nie ma aby przeżyć bez całego systemu gospodarczego. Wyłączają prąd, zamykają sklepy i leżymy głodni i zmarznięci. Może zbyt duża ta specjalizacja? jeszcze tylko niektórzy kury ale i to coraz mniej w produkcji na własny użytek.
No ja mam zawsze kilka ton fasoli w stodole a nigdy nie ma mniej niż tona bo nasienne na kilka lat zostawione ale coraz więcej rolników bez dostaw codziennych zakupów w kryzysie.... absurdalne, ale zwykły głód.

kiedyś miałeś jak to mówisz wiecej rezerw bo nie było tyle sklepów i tylu towarów pod ręką .

wygodnictwo trafiło i na wieś że nikt nie chcę trzymać krowy bo woli sobie kupić karton mleka i kostkę masła w biedronce i starczy mu na cały tydzień.

kolejną rzeczą jest to że i moda kulinarna się zmieniła też na wsi

 

Z wieloma płodami jest tak że lepiej opłaca sie kupić niż mieć troszkę na właSNE potrzeby i ponieść większe koszty niż kupiony gotowy towar

Najważniejsze pustkowie robią ceny skupowe za płody a mięso że skutecznie zniechęcają do produkcji nawet na własny użytek

 

Główną przyczyną jednak jest to że wszystko jest na wyciągnięcie ręki

[dysydent]

napisałem w odpowiedzi na poprzedni wpis ale teraz też chyba pasuje:

Fasola np.nadpleśniała z odpadów "od bidy" ekogroszek zastąpi lub uzupełni tylko jako białko niearomatne spaliny i szybko by kto wąchaczy nasłał.
Puste sklepy widziałem ostatnio na jakimś filmiku z Francji.
Gospodarka jest tak zsynchronizowana i tyle zależności że niewielu sobie zdaje sprawę jak niewiele brakuje do rozwalenia tej pozornej obfitości i niezawodności. 
Wojsko doskonale wie co to żelazne rezerwy ale coraz mniej ludzi pamięta co to zarządzanie kryzysowe i jakie metody przymusu aby się nie powybijali o ostatnią puszkę w markecie.
Przesadne, ale coraz mniej przesadne iż jest u większości przekonanie że wszystko jest do kupienia, wystarczy mieć pieniądze. Wszystko zaplanowane, robaczki i drzewka nietykalne a ekologią i planowaniem można nawet klimatem sterować tylko nie wolno nikogo obrażać nawet jeśli on mi nóż w plecy wsadzi bylem się odwrócił.
Zatracenie zdrowych instynktów pod nakazem prawa niejedną społeczność przywiodło do upadku.
Brak zagrożeń jeszcze bardziej osłabia niż ciągłe ale do opanowania bo takie tylko czyni odporniejszym na kryzysy. Różnorodność niesie ryzyko konfliktu wszystkich ze wszystkimi w obrębie grupy i taki układ lepszym treningiem na wszelkie nieprzewidziane zdarzenia. Różnorodność i surowość relacji wzajemnych wcale nie oznacza że się wzajem powybijamy nawet uzbrojeni. Będziemy jako całość silniejsi.
Socjal pojawił się pierwej jako pomoc współczucia i empatii aby przerodzić się w narzędzie wygaszania aspiracji, ambicji osobistych. Dajemy im aby się im nie opłacało buntować bo będą mieli to co dajemy do stracenia chociaż gdyby się postawili to większość z nich miała by więcej tylko nie wiedzą czy w przypadku buntu nie załapią się do tych co stracą. 
Ewolucja dominacji rozpoczęła się od niewolnictwa a socjal jest ostatnim najnowszym wynalazkiem dominacji jednych nad drugimi.

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez dysydent

[mirro]

Standard to racje na trzy doby, potem zabezpiecza logistyka przełożonego.

[dysydent]

Odmiana socjalu uzależniającego
Wrócisz do bazy masz wikt zapewniony w zamian za bezwględne posłuszeństwo zdezerterujesz (chcesz wolności) ratuj się sam a jeszcze będziesz ścigany,
i tak nie zawsze działa lub zbyt dobrze działa kiedy strzela się do własnego dowódcy w plecy jeśli na samobójcze misje posyła a później stawia się mu pomniki.
Dalej to już nauka samodzielnego myślenia zbyt wartościowa dla czytelnika a niebezpieczna dla wykładowcy ....
Posunąłem się tak daleko bo w polityce to standard i nie wykraczam po za temat na pewno.

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez dysydent

[jarecki]

robienie zapasow na przyszłosc to marnowanie zywnosci ile to razy makaron , mąka , konserwy sie przeterminuja , a wedlina  pokrojona ze sklepu po 2 dniach działa jak superglu i od reki niechce sie odkleic . teresa may zapelowała do sieci marketow aby zgromadziły wieksze zapasy na wypadek nagłego wyjscia angli z UE  [ chyba w marcu ] 

[dysydent]

Anglicy jako jeden z najbardziej przewidujących narodów najlepiej wiedzą jak świat jest nieprzewidywalny.
Robienie zapasów żywności jest rozrzutnością na pewno ale czymże są dopłaty do ugorów tylko po to aby lasem nie zarosły.
Rozrzutność czy takie marnotrawstwo tylko w żywności uzasadnione bo lepiej mieć dwa razy za dużo niż o jedną dziesiątą za mało bo kto wie co się może wydarzyć.
Taka polityka (? gospodarowania żywnością) legła u podstaw subwencjonowania rolnictwa kolejno; nadprodukcji a w efekcie rozbieżnością ceny hurtowej i detalicznej bo w coś owo uzasadnione marnotrawstwo musi być wkalkulowane.
Zbliżenie ceny hurtowej zbóż do ceny detalicznej mąki wskazuje że zbliżamy się do bariery produkcyjnej i niedużo trzeba aby chleba zaczęło brakować, jakaś susza, byle wojenka lub zwykły kryzys w rejonach najwyższej produktywności...  
Nadwyżki i niskie ceny oleju rzepakowego i wlewano do diesli co gratnieszych zamiast ON. nie ma problemu, nadwyżki można zagospodarować gorzej z niedoborami

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez dysydent

[Gość]

1 godzinę temu, jarecki napisał:

robienie zapasow na przyszłosc to marnowanie zywnosci ile to razy makaron , mąka , konserwy sie przeterminuja , a wedlina  pokrojona ze sklepu po 2 dniach działa jak superglu i od reki niechce sie odkleic . teresa may zapelowała do sieci marketow aby zgromadziły wieksze zapasy na wypadek nagłego wyjscia angli z UE  [ chyba w marcu ] 

można sobie zrobić zapas prezerwatyw 😁

[Ulman]

8 godzin temu, jarecki napisał:

ja poczekam na analize ulmana  jak sie do tej tabelki z POLSKĄ  odniesie  , bo chyba akurat centrum adama smitha i jego wiarygodnosci nik niepodwazy .

Tu masz nieco szersze wyjaśnienie  https://www.bankier.pl/wiadomosc/Centrum-im-Adama-Smitha-w-tym-roku-dzien-wolnosci-podatkowej-przypada-6-czerwca-4125104.html

4 godziny temu, GRZES1545 napisał:

Protest rolników na A2, Ardanowski nie był zadowolony z rozmów z Rolnikami, Ale ja się nie dziwię rolnikom, sytuacja coraz gorsza na rynku świnek a z Zachodu towar jedzie na całego zalewając Zakłady mięsne.

Każdy ma takiego Leppera na jakiego zasługuje

3 godziny temu, racyl napisał:

no jak to o co chodzi ?

chodzi o to że jest niska cena żywca. bez względu czy mały chodowca czy duża ferma

jeszcze jedno pytanie od ilu sztuk nazywamy fermą ? bo ja bynajmniej w okolicy takiej nie widzę

A co rząd ma do niskich cen świniny?  Do świni też maja dać 500+? 

1 godzinę temu, dysydent napisał:

Anglicy jako jeden z najbardziej przewidujących narodów najlepiej wiedzą jak świat jest nieprzewidywalny.
 

Jak to mawiają - oczekuj nieoczekiwanego

[jarecki]

1 godzinę temu, racyl napisał:

można sobie zrobić zapas prezerwatyw 😁

 itu widzisz mogło by cie nagle zaskoczyć 500 plus

[Gość]

13 minut temu, Ulman napisał:

A co rząd ma do niskich cen świniny?  Do świni też maja dać 500+?

zabaczymy jak będziesz śpiewał jak bedzie tanie to co ty produkujesz, czy ci będzie do śmiechu

6 minut temu, jarecki napisał:

 itu widzisz mogło by cie nagle zaskoczyć 500 plus

nie kazdy chce od razu mieć  przedszkole w domu

co za dużo to nie zdrowo😁

[Ulman]

Bedę cienko spiewał i pewnie zastanawiał się co robić żeby zarobić a nie klepać ciągler to samo i wymagać by rząd zapewnił opłacalność z urzedu. Taki system już kiedyś był