Skocz do zawartości

Obecna sytuacja polityczna w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Trochę ten argument wyszedł "nie halo". W Polsce "dobra zmiana" a wskaźniki zagraniczne "tyż"? ... a niech tam, może to "efekt motyla"?

Przepraszam szanowny Adminie za cytowanie poprzedniego posta ale... weźmie jeszcze i wyedytuje. bo komentuję tę treść.

19 minut temu, Alamo napisał:

Owszem,dobra zmiana,wszystkie wskaźniki krajowe i zagraniczne są tego dowodem.Jeżeli ktoś myśli inaczej nie mój problem że żyje w stresie pourazowym po przegranych wyborach

Nie kwestionuję poprawy na niektórych polach gospodarki i finansów jak też - głównie w finansach - zasług obecnie rządzących ale... no nie mogłem się powstrzymać. sorry.:)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Pani na polskim mówiła - pełnym zdaniem - bo teraz OK, argument precyzyjny. Na myśli miałem składnię tylko, nic więcej bo prawdziwych efektów tzw. "dobrej zmiany" możemy spodziewać się dopiero po efektach rozpoczynanych dopiero reform gospodarczych. "Konstytucja biznesu" dopiero w fazie wdrażania, bo na razie gospodarka cała to "ustrojstwo" czasów poprzedników nie tylko PO ale i jeszcze wcześniejszych. Efekty obecnych działań ujawnią się po kilku latach najwcześniej.
Pole z ugoru rekultywuje się co najmniej dwa lata gospodarstwo roln.  czy fabrykę buduje kilka lat. 

To że już teraz niezłe plony oznacza że całkowitego ugoru PiS nie odziedziczył.

O. przed chwilą słyszałem w radio - "... usiłowała wyłudzić kilkadziesiąt milionów należnego podatku VAT.." ale komu należnego? nie było. lub słowa zwrot w odpowiednim miejscu brakowało.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
49 minut temu, Alamo napisał:

Owszem,dobra zmiana,wszystkie wskaźniki krajowe i zagraniczne są tego dowodem.Jeżeli ktoś myśli inaczej nie mój problem że żyje w stresie pourazowym po przegranych wyborach

Nie wiem czy zauważyłeś że odnosiłem się do poprzedniego wpisu, A tam wymienialiśmy opinię na całkiem inny temat. 
Ze stresów pourazowych, no powiem ci szczerze że wyszedłem obronna ręką. Może trochę gorzej i krócej sypiam, ale to tylko czasami. Co prawda nie ma to związku z wyborami ale jak chcesz i pasuje to do Twojej narracji, albo pozwoli odreagować frustrację  mogę się poświęcić.

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, gienio007 napisał:

Ulmanie  szanowny  , Czemu się pomyliłeś przy tym rozliczaniu paliwa ??? Misiewicz ponoć na SŁUŻBOWYM aucie tyle  kasy wypalił , a Sikorski na prywatnym nie licząc w ogóle służbowej Limuzyny . Tak byś mógł w ogóle Sikorskiemu policzyć czy on miał kiedy spać , skoro z jednego na drugi  ciągle się przesiadał . Pewnie doba za jego panowania była dłuższa ?

Eugeniuszu drogi. W odpowiedzi na 57 tys /rok za paliwo do służbówki Misia wkleiłeś 80 tys za paliwo Radzia do prywatnego więc nie wiń mnie za mylenie pojęć.Nie jest wiadome ile Sikorski wypalił służbowym oraz ile Misiewicz wypalił prywatnym.  Wczytaj się w wytłuszczone z mojego postu

22 godziny temu, Ulman napisał:

Ale miała być dobra zmiana, uczciwość i transparentność w życiu publicznym. Żeby być zupełnie uczciwym potrzebne są jeszcze 2 parametry. Po pierwsze przez ile Sikorski Radzio te 80 tys przepierniczył? Odpowiedź - zajeło mu to 6 lat .https://www.wprost.pl/kraj/480002/Posel-PiS-Sikorski-przez-6-lat-pobral-80-tys-zl-na-paliwo.html Daje to 13 tys rocznie co wobec 57 tys Misia pysia źle nie wygląda. Istnieje jeszcze jeden parametr którego nie znam, otóż ile Radzio paliwa przepalił limuzyną która mu przysługiwała i ile Misio pobrał na przejazdy autem prywatnym. Nawet jeśli by takiego nie miał to nie przeszkadza bo np posłanka Pawłowicz http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/951187,krystyna-pawlowicz-wydala-na-taksowki-ponad-50-tys-zlotych.html   Krystyna wydawała więc rocznie ok 12,5 tys na taksówki i jeszcze ok 4tysi na paliwo więc jakoś drastycznie od towarzystwa nie odstaje. Miała byc dobra zmiana a wyszło że zmieniło się na dobre PISowcom i nic poza tym .Miało być państwo a jak zwykle wyszło draństwo 

 

1 godzinę temu, Roman176 napisał:

ulman to dokładnie jest jak ty srałeś plułeś itp na 500+   a pierwszy stałeś w kolejce a dzisiaj gadasz ze ci się należy bo płacisz podatki  

Co ma wspólnego fakt że MON za Siemoniaka i za Antka wydawał tyle samo z powyższym?:/:SO.o

Edytowane przez Ulman
Opublikowano

W rocznicę powstania PO polityk zrobił eksperyment. Odczytał jej postulaty z 2003 roku i zadał jedno pytanie wielu osobom. Odpowiedź zaskoczyła nie tylko jego

Opublikowane 2018/03/06  w Wiadomości z Polski
 
ZACHĘCAMY DO OBSERWOWANIA STRONY NA TWITTERZE
tw-nzm.png
twitter.png

Platforma Obywatelska jako partia została zarejestrowana 5 marca 2002. Rocznica skłoniła do refleksji byłego wiceprzewodniczącego zarządu krajowego PO Jacka Saryusza-Wolskiego, który postanowił sprawdzić, co zostało z postulatów ugrupowania.

 

 

Zrobiłem eksperyment: przeczytałem poniższy tekst szeregu osobom, niezwiązanym z polityką, ukrywając jego pochodzenie i zadając pytanie – jakiej partii może to być deklaracja? Na ogół padała odpowiedź – PiS. To coś, co zostało z pierwotnej Platformy, zdradziło i ją samą i Polskę

– napisał na Twitterze polityk, który cytował tzw. deklarację krakowską z 18 maja 2003 .r.

 

Oto jej treść:

[…]  my – ludzie Platformy Obywatelskiej zobowiązujemy się publicznie, że od pierwszego dnia polskiej obecności w Unii Europejskiej będziemy z determinacją walczyć o wypełnienie najważniejszych polskich interesów państwowych i narodowych w Europie.

1. Będziemy walczyć o pełne prawa w Europie dla polskiej tożsamości narodowej, o obecność polskiego języka i równoprawne traktowanie Polski i Polaków przez inne narody Europy.
2. Będziemy zabiegać o rozwój i obecność w Europie polskiej kultury i literatury, polskich książek i dzieł polskich twórców.
3. Będziemy bronić praw religii, rodziny i tradycyjnego obyczaju, bo tych wartości szczególnie potrzebuje współczesna Europa.
4. Będziemy walczyć o interesy gospodarcze polskich przedsiębiorców, polskich przedsiębiorców, polskich pracowników i polskich rolników, o ich prawo do rozwoju i ekspansji na zagranicznych rynkach.
5. Będziemy zabiegać o polityczną i gospodarczą atlantycką solidarność zjednoczonej Europy i Ameryki, bo tylko w tej solidarności upatrujemy najgłębszych korzeni cywilizacyjnej potęgi całego Zachodu

 

Zrobiłem eksperyment:
Przeczytałem poniższy tekst szeregu osobom,
niezwiązanym z polityką, ukrywając jego pochodzenie i zadając pytanie -
jakiej partii może to być deklaracja?
Na ogół padała odpowiedź - PiS

To coś, co zostało z pierwotnej Platformy,
zdradziło i ją samą i Polskę.

  • Like 1
Opublikowano

Jak była mowa aby sprawy pracy w niedzielę uregulować z poziomu kodeksu pracy, tzn aby ta praca była dużo lepiej płatna niż w normalny dzień to nie. Uparli się na ustawę. Teraz nagle można przekopać kodeks pracy i to ku chwale większej grupy pracowników. Ciekawe że w tym pędzie do uszczęśliwiania mas pracujących nie ma żadnego wyboru pozostawionego pracownikowi. Nie ma też możliwości dorobienia dodatkowej kasy, same zakazy.

Opublikowano
22 minuty temu, Ulman napisał:

Tych komunistów powinni zdelegalizować za nakłanianie do nieróbstwa i uczenie roszczeniowych postaw  https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/praca-w-niedziele-opinia-szefa-solidarnosci/lypzhhm

 

po pierwsze ty jesteś większym nierobem niż 80%  społeczeństwa kto ma czas siedzieć od rana do wieczora na forum ???  odp prosta nie robisz... 

po 2 sam się złap za prace a nie innych zaganiaj  bo to chamstwo

po 3 cała stara unia tak ma 

po 4 soboty i weekendy są 300% za granicą a każda nadgodzina za zgodą 200%

 wiec o co buczysz  2 bug aria ci się marzy czy jakiś kraj afrykański kali ma krowę kali bogaty 

10 minut temu, Ulman napisał:

Zakazywanie ludziom pracy to lewicowa patologia i dlatego związki zawodowe powinni zdelegalizować i byłby spokój. To organizacja działająca na szkodę państwa.

Jeden ze skutków https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zakaz-handlu-w-niedziele-pracownicy-ochrony,99,0,2399843.html

brednia numer jeden w Niemcach jest 87% związkach  ludzi gdy strajkuje kolej staje cały  transport  nie s pomne o francji i o strajku śmieciarzy 

no i dlatego jak ulman wyjeżdża na strajk to śmieją się wszyscy miastowi  

 

Opublikowano (edytowane)

Jak sie dużo mysli to nie trzeba tak się urabiać.Obyś tego kiedyś doświadczył 

To zrozumiałe że jako komunizujący lewak popierasz ten socjalizm który ma miejsce w Europie. Górnicy to jedna z najbardziej roszczeniowych i rozpaskudzonych grup więc się nie dziwię

Niech strajkują lewusy zawodowe we Francji czy Niemczech, pies ich ganiał, ale nawet tam jest możliwość pracy w niedziele a u nas nie ma. Takie przepisy jak tam że stawka x3 dają mozliwość dobrego zarobku pracownikowi ale też otwarcia w niedzielę i zarobku dla właściciela. U nas neokomuniści zabraniaja tego pod rygorem kary. To jest  patologia jakiej normalny wolny świat nie widział. Obrzydliwe

Edytowane przez Ulman
Opublikowano
49 minut temu, Ulman napisał:

Górnicy to jedna z najbardziej roszczeniowych i rozpaskudzonych grup więc się nie dziwię

dlaczego ??

 

49 minut temu, Ulman napisał:

Jak sie dużo mysli to nie trzeba tak się urabiać.Obyś tego kiedyś doświadczył 

naukowcem jesteś ??  albo trollem ??

50 minut temu, Ulman napisał:

U nas neokomuniści zabraniaja tego pod rygorem kary. To jest  patologia jakiej normalny wolny świat nie widział. Obrzydliwe

którym kraju ?

51 minut temu, Ulman napisał:

To zrozumiałe że jako komunizujący lewak popierasz ten socjalizm

Czechy matenka

 urlop geld w niemczech Austrii

 itp

Bułgarii niema nic jak twoja gospodarka wygląda   a dodatek bieda  

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

argumenty nieistotne tu z którejkolwiek ze stron bo ważniejsze jest to że została przekroczona pewna granica - PENALIZACJI PRACY.

Odtąd bardziej możliwe stało się zarówno ustawowe zakazywanie jak i nakazywanie pracy pod groźbą kary (na razie grzywny za pracę zakazaną w handlu).
Zgadzam się po raz kolejny ze stwierdzeniem - Polska od dwóch lat to już nie taki sam kraj niż wcześniej a ta zmiana z handlem do dobrych nie należy co do formy nie treści.
Pewna część wolności zniknęła bo może ja chcę pracować w handlu w niedzielę a już mi nie wolno na mocy ustawy (handlować mi jeszcze wolno) .
Nie powinno być takich zakazów nawet i w święta ustawowe bo dla równowagi zajdzie potrzeba kreować nakazy pracy w zamian za to w dni robocze, nakazy, zakazy = przymus ≠ wolność.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Odnośnie zakazu pracy w niedzielę to proponuję porozmawiać z osobami, których to bezpośrednio dotyczy. Gwarantuję, że nie jeden się zdziwi jakie zdanie na temat tej dobrej zmiany mają ci szczęśliwcy.

Związki zawodowe w obecnych czasach jak dla mnie też są bez sensu. U mnie w pracy banda wariatów też sobie założyła związek, jakąś odnogę solidarności. Dzięki temu 3 osoby z władz związku mogą się jeszcze bardziej opierdalać, niż to robiły do tej pory a cała reszta nic na tym nie skorzystała, a kto się do pracy przykłada to ma dużo lepsze warunki niż banda leni ze związku i nie w głowie im uprawianie polityki w pracy.

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Ot i głos rozsądku9_9

Dysydent - wolność to przeciwieństwo socjalizmu w którym tkwimy po uszy i nadal zagłębiamy się . Najciekawsze są argumenty broniące tej głupoty:D

Za komuny były kary za pracę? 

No ale my tu gadu gadu a ponoć Trump sie zbiesił na tyle że PAD z premierem i MSZtem musieli sie pilnie spotkać. Co mówi propaganda o tym kryzysie którego nie ma a w związku z którym odbyło się to spotkanie

Opublikowano

Za mało danych zewnętrznych (z poza Polski) posiadam i nie mam jeszcze zdania na ten temat a pisuję w przerwach przy pakowaniu fasoli i szukać mi szkoda czasu. Może co z czasem kto sensownego wyszuka to mnie lepiej "oświeci" bo w USA dziwne rzeczy się dzieją i tak. Np. obligacje państwowe z wyższym zwrotem niż dywidendy z akcji i jeśli taki trend się utrzyma to otwarta droga do nacjonalizacji gospodarki w .... USA i to oparta na matematycznych podstawach. Albo coś źle rozumiem albo.... 

Opublikowano

widzę ze jak jeden działa źle to wszystkie tak działają , ja podkreślam gdyby nie związki zawodowe to kombinat Kietrz by platforma sprzedała  a tak jest dalej państwowy i się ma bardzo dobrze  no i nie wspominając o dobrze broniących  nauczycieli  itp 

@elektryk może pracodawca płaci im za to zeby mieli was w d*pie 

Opublikowano
20 minut temu, Elektryk napisał:

Odnośnie zakazu pracy w niedzielę to proponuję porozmawiać z osobami, których to bezpośrednio dotyczy. Gwarantuję, że nie jeden się zdziwi jakie zdanie na temat tej dobrej zmiany mają ci szczęśliwcy.

porozmawiaj z kobietami w markierach to cie śmiechem zabiją  i tak czy robi weekendy czy od pon do piątku to ma 1500 rękę    wiec żadna nie chce pracować dlatego w biedronce w polskiej nikt niechce pracować a 5 km dalej w czechach to same polki 

3 minuty temu, Elektryk napisał:

@Roman176 Komu płaci? Żeby kto miał nas w d*pie?

związkom pracodawca  

Opublikowano

nie tylko pracują od poniedziałku do piątku  za nie wiem ile koron ale przeliczeniu na nasze 4 tyś   

1 minutę temu, zetorki12 napisał:

A dlaczego w Czechach same Polki ?

a czemu w budowlance Polsce same Ukraince ?  

  • Thanks 1
Opublikowano
4 minuty temu, Roman176 napisał:

porozmawiaj z kobietami w markierach to cie śmiechem zabiją  i tak czy robi weekendy czy od pon do piątku to ma 1500 rękę    wiec żadna nie chce pracować dlatego w biedronce w polskiej nikt niechce pracować a 5 km dalej w czechach to same polki

No właśnie Pani siedząca na kasie w biedronce powiedziała mi, ze wzrokiem skarconego psa, że do tej pory i tak miała 2 niedziele wolne w miesiącu a teraz będzie musiała przychodzić do pracy po północy. O co jej dokładnie chodziło już nie dopytywałem, ale wyraźnie nie była zadowolona. Teraz powiedz co Tobie powiedziały kobiety z supermarketów.

8 minut temu, Roman176 napisał:

związkom pracodawca  

Akurat dla pracodawcy jest bardzo nie na rękę obecność związków zawodowych, chociażby ze względu na dodatkowe formalności.

Opublikowano (edytowane)

No w tych biedronkach to faktycznie tak im źle. Nie chcą niech nie pracują. Jak wyrzucą parę tysięcy na pysk to od razu im sie światopoglad i. Może u ciebie takie leniwe te baby w Biedronce bo ja słysze duzo głosów ze bedą miały mniej roboty wiec i mniej pieniędzy a jak zrobiły niedzielę pracującą to miały dzień wolny w tygodniu by rózne sprawy urzędowe pozałatwiać bo inaczej byłoby trudno. Jak tyle polek w czechach pracuje w marketach to pewnie też za gówniane pieniądze skoro czeszki nie chcą. 

Tak sobie Roman myslę że rozwikłałem zagadkę tych twoich 100 tys km rocznie. Mętnie i pokretnie się tłumaczyłeś arytmetyka ci się rozjeżdzała doba wydłużała do 28 godzin, ale skojarzyłem fakty. Nie mogłeś ujawnić prawdy bo to ściśle tajne no i mega obciach ale jeżdząc 100 tys rocznie nowym BMW to ty musiałeś być szoferem Bartusia Misiewicza vel Misio. To by tłumaczyło też poglądy którymi cie zaraził. Roman , ty to taka cicha woda a tu proszę  - taka figura.  :D

Edytowane przez Ulman
Opublikowano

ja tez jestem za rozszerzeniem zakazu pracy w niedziele i swieta ,szczegolnie dla rolnikow zajmujacych sie hodowla krow,swin ,kur itp. jeszcze tego nie skonsultowalem z moja menazeria ale sadze ze nie beda mialy nic przeciwko temu ze co pare dni same sie wydoja i nakarmia, a jak nie to je oddam dudzie- znajac historie jego pieska to bedzie im u niego dobrze.......

od 1 III w czeskim lidlu podstawowa wyplata wynosi  w przeliczeniu1120 euro-wiecej niz dostaje wykladowca uniwersytecki-- nie ma kto sprzedawac, w pradze bezrobocie wynosi 0,7 %, zawieszane sa kursy komunikacji miejskiej bo nie ma kierowcow.

sklepy lidla w czechach sa otwarte 6 dni w tygodniu- 7-21, w niedziele  8 -21-w pare sekund mozna sprawdzic.

umozono sprawe udzialu bor-owcow w wypadku szydlo bo sie przedawnila-wiec chocby okazalo sie ze to wina kierowcy to nic mu nie zrobia.

mirro-w krakowie w centrum wszedzie jest ciasno .korki sa prawie zawsze, szczegolnie jak przejezdzasz przez wisle, trzeba stac , z jednego konca miasta na drugi to i godzine jedziesz, a ze wiekszosc rzadowej holoty na likendy zjezdza w rodzinne strony na sygnalach, to nikt chetnie im miejsca nie zrobi...

  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v