Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
agroFakt.pl
Tylko na agroFakt.pl:

Kiedy mleko zdrożeje?

Opublikowano
Jus82 tylko zauważ,że odejdą mali, to ktoś musi doić na ich miejsce czyli Ci więksi o których napisałeś(ale Ci więksi z kądś też odejdą i w tedy w innej mleczarni jest mniej) a jak odejdą mali i dodatkowo zakończą produkcję to ilość wyprodukowanego mleka jako kraj obniża się i w tedy bynajmniej cena jako kraj będzie niska bo ja rozumiem cenę na przestrzeni całego kraju,jeżeli się mylę to niech ktoś mnie poprawi. Bo lepsza jest rywalizacja  pomiędzy mleczarniami poprzez co cena surowca rośnie i jakość mleka (tak powinno być) A jeżeli mamy więcej mleka ogółem jako kraj to mamy przebitkę na rynek bo dysponujemy większą ilość towaru,bo z małymi krajami to nie każdy chcę rozmawiać.
Opublikowano

Czyli zarząd złą podjął decyzję o zamknięciu zlewni? Nie sądzę. Biorąc pod uwagę, że to oni kierują tą mleczarnią nie pierwszy rok. Najwiecej maja mleka na całą Polskę, wiedzą co robią. A zwiększanie produkcji teraz nieuważam za dobry pomysł.

Opublikowano

Z OSM Maluta podobno na kolanach proszą, żeby Spomlek ich przygarnął, ale nikogo nie przyjmą więcej. Tam kolega ma 0.95 gr, przy 15 tys. l na miesiąc, a jeszcze ma być -10 gr, także sami zrezygnują rolnicy, jak nikt ich nie przyjmie.

Opublikowano

Zlewnie to przeżytek, tak samo, jak sprzedawanie mleka od mniej niż 10 krów. Odbiór to wygoda dla rolnika i mleczarni. Niestety drobnych, których przejście na odbiór przerasta, muszą zrezygnować.

 

spokojnie koleżanko z takimi proroctwami . Osobiście nie znam małego dostawcy,który rezygnował nie z własnej woli ale za to mnóstwo dużych producentów którzy popłynęli na fali zachłanności i wylądowali w Belgii a gospdarka poszła pod młotek :D

 

Opublikowano

Patrzę może przez pryzmat własnych doświadczeń. Widzę, że małych się nie docenia i nie traktuje poważnie. Przygodę z krowami zaczynałam od 10 szt i wożeniu do zlewni. Codzienne wożenie, brak odwołania od złego wyniku, okradanie z litrów i brak informacji dobijało nas okropnie. Wtedy dało się z tego żyć. Teraz przy 4x większej ilości mleka jest podobnie, ale pracy mniej na szczęście.

Opublikowano

Ci co odejdą to proszę zauważyć, że to są naprawdę mali ( jedna dwie kany na dzień). A utrzymanie zlewni i zlewniarki to są koszty. A niezapominając do mlekowity kolejka dużych dostawców co by chcieli się dostać, bo cena korzystniejsza.

puki co mlekowita ma atrakcyjna cene dla malych i srednich dostawcow, dla tych najwiekszych bez rewelacji, wiele mleczarni slabiej prosperujacych placi podobnie, mam na mysli tych milonowych.

 

Gość Profil usunięty
Opublikowano

@chudy 1217 aleś zabłysną tym swoim postem a pokaż mi dziedzinę w dzisiejszych czasach gdzie zarabiasz dobre pieniadze co na pszenicy masz kokosy czy na trzodzie ja krów nie trzymam a wspołczuje mleczarzą 

Nie ma czego współczuć. Od zawsze mieli regulowany rynek (kwoty mleczne, dopłaty paszowe itp.) i było dobrze. Teraz nadszedł czas wolnego rynku i oczy się otworzyły. A ci co mieli trzodę zawsze mieli pod górkę i musieli sobie jakoś radzić. Teraz chociaż będzie 1:1.

Opublikowano

Nie ma czego współczuć. Od zawsze mieli regulowany rynek (kwoty mleczne, dopłaty paszowe itp.) i było dobrze. Teraz nadszedł czas wolnego rynku i oczy się otworzyły. A ci co mieli trzodę zawsze mieli pod górkę i musieli sobie jakoś radzić. Teraz chociaż będzie 1:1.

 

Cena 1:1 ale robić trzeba 1:4

Opublikowano

Nie ma czego współczuć. Od zawsze mieli regulowany rynek (kwoty mleczne, dopłaty paszowe itp.) i było dobrze. Teraz nadszedł czas wolnego rynku i oczy się otworzyły. A ci co mieli trzodę zawsze mieli pod górkę i musieli sobie jakoś radzić. Teraz chociaż będzie 1:1.

mamy jeszcze własne zakłady przetwórcze czyli spółdzielnie  ;) ...ogromny majątek który poniekąd jest nasz i nasi przedstawiciele nim zarządzają 

a ci co mają trzodę ile zainwestowali w udziały  w ubojniach , masarniach itp. ?  

więc nigdy nie było 1 do 1 i nie będzie,  bo co by nie mówić SM płaci ile może a prywaciarz ile chce albo ile musi 

jest dołek i nie ma co płakać , taki urok tego biznesu  

Opublikowano

Nie ma czego współczuć. Od zawsze mieli regulowany rynek (kwoty mleczne, dopłaty paszowe itp.) i było dobrze. Teraz nadszedł czas wolnego rynku i oczy się otworzyły. A ci co mieli trzodę zawsze mieli pod górkę i musieli sobie jakoś radzić. Teraz chociaż będzie 1:1.

 

Ale wypociłeś. Nie umiesz logicznie to nie kombinuj.

 

Opublikowano (edytowane)

Elektrotechnik


A zdajesz sobie z tego sprawę ze ludzie płaci naprawdę duże pieniądze żeby tych limitów dokupić? Ile kar się zaplaciło?
Nie mam tu na myśli tych co z 20 krów skoczyli na 120, ale głównie średnich dostawców.
A najbardziej mnie wkur..ia ze za coś zapłaciłem a ktoś sobie za mnie teraz zdecydował ze limity nie obowiązują i guzik rolnik ma do gadki.
Fakt ze z trzodą od lat jest tragedia. Ale to nie znaczy ze trzeba się cieszyć z tego ze 'jak ja nie mam to i ktoś też niech nie ma' bo to jest zwykła podłość.

Edytowane przez MarcinZetor8011
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Zdaję sobie sprawę. Tyle, że jak były kwoty to cena była stabilna i rolnik mógł stworzyć plan rozwoju na kilka lat, bo wiedział, że się wyrobi. A w trzodzie nie można było nic planować, bo dzisiaj cena dobra, a jutro już  poniżej opłacalności. I to nie jest cieszenie się z tego, że jak ja nie mam to inni też niech nie mają, tylko stwierdzenie faktu, że "krowiarze" do tej pory robili niezłe pieniądze, ale tylko dlatego, że mieli regulowany rynek. A teraz jest panika, bo regulacje zniknęły i zacznie się kombinowanie takie jak w przypadku trzody.

Opublikowano

Moim zdaniem jednak praca przy bydle wymaga więcej poświęceń, doj musi być regularny,zrobiony starannie. Świnie to jednak świnie, czy dasz im jeść o 17 czy o 19 to większej różnicy nie zrobi. Nie chciałbym nikomu ublizac itd, bo każda praca wymaga wysiłku, poświęceń itd jednak myślę że krowy wymagają go więcej.

OSM Sierpc od 1.03 obniżka o 4 gr

Opublikowano

Nie ma czego współczuć. Od zawsze mieli regulowany rynek (kwoty mleczne, dopłaty paszowe itp.) i było dobrze. Teraz nadszedł czas wolnego rynku i oczy się otworzyły. A ci co mieli trzodę zawsze mieli pod górkę i musieli sobie jakoś radzić. Teraz chociaż będzie 1:1.

 

jeden,z głupszych postów jakie,czytałem ,1.1 jak to napisałes,tyle że roboty nie uwzględniłes bo znam,wielu którzy mieli trzode i krowy jednoczesnie i z czego zrezygnowali jak myślisz ,?a,mleko wtedy było droższe niż teraz ,

Opublikowano (edytowane)

Patrzę może przez pryzmat własnych doświadczeń. Widzę, że małych się nie docenia i nie traktuje poważnie. Przygodę z krowami zaczynałam od 10 szt i wożeniu do zlewni. Codzienne wożenie, brak odwołania od złego wyniku, okradanie z litrów i brak informacji dobijało nas okropnie. Wtedy dało się z tego żyć. Teraz przy 4x większej ilości mleka jest podobnie, ale pracy mniej na szczęście.

a ja z sentymentem wspominam czasy zlewni postalo sie pogadalo wszystkie plotki z wioski sie wysluchalo :)  a pieniadz tez byl przyzwoity z dziesieciu krow szlo  zyc i to calkiem niezle

Edytowane przez urwisek
Opublikowano

a ja z sentymentem wspominam czasy zlewni postalo sie pogadalo wszystkie plotki z wioski sie wysluchalo :)  a pieniadz tez byl przyzwoity z dziesieciu krow szlo  zyc i to calkiem niezle

Tak kolorowo to nie było. Większość miała c360 lub MF255 i c330 oraz podstawowy sprzęt. Kto miał poloneza był pan. Plotki to akurat jedyny plus wożenia mleka do zlewni. U mnie woziło się kolejką. Dwukółka baniek się nazbierywała.... Raz na dwukółkę bańki, potem z dwukółki w zlewni, potem wylać w zbiornik i znów puste załadować i rozwieźć. Szybciej idzie basen umyć niż dwie bańki. 

Gość Profil usunięty
Opublikowano

I maja  dopłaty do  bydła ,   a do  trzody niema nic  wiec  jeszcze nie jest 1;1

Racja.

Opublikowano

Zdaję sobie sprawę. Tyle, że jak były kwoty to cena była stabilna i rolnik mógł stworzyć plan rozwoju na kilka lat, bo wiedział, że się wyrobi. A w trzodzie nie można było nic planować, bo dzisiaj cena dobra, a jutro już  poniżej opłacalności. I to nie jest cieszenie się z tego, że jak ja nie mam to inni też niech nie mają, tylko stwierdzenie faktu, że "krowiarze" do tej pory robili niezłe pieniądze, ale tylko dlatego, że mieli regulowany rynek. A teraz jest panika, bo regulacje zniknęły i zacznie się kombinowanie takie jak w przypadku trzody.

 

Co ty pieprzysz, jaka stabilność. rok 2010 i cena czasami poniżej 1 zł za litr, rok 2006-2007 podobnie

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez gobi12
      Witam.
       
       
      Mam na sprzedaż 7 jałówek wysokocielnych (wycielenia początek stycznia - początek lutego).
       
      Jałowice hodowlane. Rasa HF - wysokomleczne.
       
      Zainseminowane dobrymi mlecznymi bykami.
       
      Stado znajduje się pod oceną PFHBiPM. Stado wolne od chorób.
       
      Jałówki całą wiosnę, lato i jesień spędzają na dużym wolnym wybiegu dzięki czemu w późniejszej hodowli nie mają żadnych problemów z nogami.
       
      Cena za szt. 5100-5500 złotych (do negocjacji).
       
      Okolice Zambrowa i Wysokiego Mazowieckiego.
       
      Tel. 86 274 50 89
       
      Zapraszam do kontaktu i obejrzenia na żywo.











    • Przez tadzio
      Witam. Jak wiadomo, można składać wnioski do ARR wnioski o wsparcie dla producentów mleka i trzody chlewnej. Czy trzeba dołączyć jakieś załączniki, dokumenty z mleczarni. Bo we wniosku nic takiego nie ma wspomnianego , tylko ilość sztuk?
      Dzięki za pomoc, pozdrawiam.
    • Przez drewcio
      Witam, orientuje sie ktos coz to za dojarka? (Model, nazwa)
       

       
      Poszukuje katalogu czesci oraz instrukcji do takiego wynalazku.
       
       
    • Przez Czyzyk97
      Witam agroforumowiczów ostatnio jest głośno o rejestracji chłodni do mleka.
      Jak dokładnie wygląda sytuacja,macje już zarejestrowane chłodnie? Do kogo/gdzie udać się po poradę/pomoc ?
      Dzięki za wypowiedzi Pozdrawiam
    • Przez dawid141413
      Wiitam, stoję przed wyborem nowego schładzalnika do mleka i prosiłbym o opinie na temat firmy EUROTANKS
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v