Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To wszędzie indywidualne sprawy . Ja uważam , że dzieci powinno traktować się jednakowo , a przynajmniej podobnie .

Opublikowano
temat Stary jak świat bo pewnie mamusia stwierdziła że jeden syn lepiej zarabia do tego produkcja roślinna to trza mu zabrać u mnie na wiosce podobną sytuacje oglądam do dziś jeden dostał ziemię około 12 ha a drugi marną 60ke i do niej sprzęt i walizkę nienawiści tak zwana faworyzacja dzieci ale po co na co?finał taki że ziemia się marnuje odłogiem a drugi wiedzie życie na poziomie bo się rozwija
Opublikowano

A ja tak nie uważam. Załużmy jest kilkoro rodzeństwa jedni się uczą czy co tam robią nic nie pomagają w gosp a Ty jeden zapierdzielasz z rodzicami kilka lat powiekszając w tym czasie znacznie gosp. I co przychodzi do podziału i ten co nie robił dostanie taka samą cześć jak ty co robiłes i oddałes za to swoje zdrowie, czas i pieniądze?

No sorry..

To, że zostali wychowani mogli się uczyć itp to już jest bardzo dużo od rodziców.

  • Like 1
Opublikowano
46 minut temu, kopin napisał:

strukturalną pobierają to całkiem niezłe pieniądze  to nie wiem dlaczego jeszcze Ty im dajesz kasę,to wygląda tak ze mają łosia z którego zedrą skórę BO MA

Podejrzewam że brat dostaje "pod stołem" te 500zł od rodziców

Opublikowano
12 minut temu, czesio200 napisał:

A ja tak nie uważam. Załużmy jest kilkoro rodzeństwa jedni się uczą czy co tam robią nic nie pomagają w gosp a Ty jeden zapierdzielasz z rodzicami kilka lat powiekszając w tym czasie znacznie gosp. I co przychodzi do podziału i ten co nie robił dostanie taka samą cześć jak ty co robiłes i oddałes za to swoje zdrowie, czas i pieniądze?

No sorry..

To, że zostali wychowani mogli się uczyć itp to już jest bardzo dużo od rodziców.

A jak ten jeden robił na tej ziemi , to w tym czasie nic z tego nie miał ? Tak jak napisałem . To indywidualne sprawy , ale jak chytrość rządzi , to nigdy żadna ze stron nie będzie zadowolona .

Opublikowano
7 minut temu, czesio200 napisał:

A ja tak nie uważam. Załużmy jest kilkoro rodzeństwa jedni się uczą czy co tam robią nic nie pomagają w gosp a Ty jeden zapierdzielasz z rodzicami kilka lat powiekszając w tym czasie znacznie gosp. I co przychodzi do podziału i ten co nie robił dostanie taka samą cześć jak ty co robiłes i oddałes za to swoje zdrowie, czas i pieniądze?

No sorry..

 

Zgadzam się w 100 % . Oczywiście reszta ma prawo do takiej samej części . Jednak ten " domowy "staje się czarną owcą , która na starość musi dochować.

 

2 minuty temu, weksel napisał:

I wszyscy by rządy wprowadzali a robić nie ma komu

Natomiast wiedzą kiedy renta przyjdzie.

 

2 minuty temu, zetorki12 napisał:

A jak ten jeden robił na tej ziemi , to w tym czasie nic z tego nie miał ? 

Teoretycznie tyle samo , co inni. Teoretycznie bo on zapierdzielał w polu  a inni się uczyli lub wydawali kasę na zabawę .

Opublikowano (edytowane)

Moim zdaniem , chodź z przed rozwoju się należy . Nie mówię o dzieleniu gospodarstwa , ale przyzwoitość nakazuje jakieś suweniry dać rodzeństwu , Sroce z pod ogona chyba inni nie wypadli ? Wasze sumienia i waszych rodziców . Założyciel tematu dość rozsądnie do sprawy podszedł . Tu mam wrażenie że rodzicom trochę na główkę wali .

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano

Ty tyko ten równy podział a nie patrzysz na przyszłość gosp i tego który na nim zostanie.

Weż z kilku ha spłacaj innych to chu z taką robotą.

Co innego jak jest ze 200ha dwoje dzieci wtedy inna rozmowa jest z czego ew spłacić

 

Opublikowano

No możesz się z którymś zamienić . Może sam się poświęć w imię rozwoju gospodarstwa ? Niech zgadnę . Niezbyt dobry pomysł ?

Opublikowano

Tłumaczę Ci, że kwestia rodziców. I odpowiedni podział na pewno nie każdemu po równo.

Powiedzmy na połowę sam na druga rodzice. Bardziej ojciec ze mną tym się interesuje. I sami do wszystkiego wspólnie doszliśmy. Nie jest tego wiele, ale przynajmniej wszystko na odpowiednim poziomie utrzymane.

Opublikowano (edytowane)

Ja nie karzę każdemu tak robić . Tylko swoje zdanie wyraziłem . Masz dzieci ? Zresztą ... Sumienia nikt nie oszuka .

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano

Sprawy spadkowe to jest temat rzeka i każdy przypadek jest inny.

Mi osobiście wisi czy bd miał 10ha czy 100ha ja sobie radę dam byle zdrowie było jako takie, bo tego nie da się kupić. (coś o tym wiem)

  • Like 3
Opublikowano

U mnie taka sytuacja, że prowadzę gospodarstwo, które świętej pamięci dziadek przepisał niegdyś na mojego ojca ale teraz zapadła bez żadnych negocjacji decyzja, że gospodarstwo dostanie moja siostra i szwagier którzy nie są zainteresowani rolnictwem i planują przebudować cały plac (zburzyć wszystkie budynki i założyć ogród). I taka to robota.

Opublikowano

Ten co w domu zostaje zawsze najgorszy bedzie. Sory ale tak to odczułem.  Moze trzeba było pić i uzywac zycia a nie dbac o gospodarstwo i wtedy sie nawrocic na dobra droge to by wtedy docenili....  a tak zawsze sie bylo potulnym barankiem

  • Like 4

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez HolmerTerraDos
      Witam, mam pytanie: Jestem uczniem szkoły zawodowej w zawodzie operator obrabiarek skrawających, i jako pracownik młodociany mam już płacone składki do ZUS-u, a za 3 lata mój wuj przechodzi na emeryturę i zapewne przepiszę mi gospodarstwo. I moje pytanie jest takie: czy można jednocześnie być ubezpieczonym w ZUS-ie, pracować na umowę o pracę i prowadzić gospodarstwo bo już 3 lata będę miał płacone składki, oraz czy mógłbym także starać się o dofinansowania np. do maszyn lub do materiału siewnego ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v