Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Do końca listopada możesz śmiało siać. Ona się nie rozkrzewi tak, jak ta siana we wrześniu, więc wizualnie będzie gorzej wyglądać i normę wysiewu trzeba podnieść. Na wiosnę wejdź od razu z azotem, nawet w końcu lutego. W ubiegłym roku miałem taki kawałek (30ar) nakosiłem z tego ponad 2 tony pszenicy. 

Opublikowano

Siane w terminie listopadowym zboże w ogóle się produktywnie nie rozkrzewi na jesieni. Wejdzie w proces zimowania w fazie 1 -2 liści. Cały ciężar produktywnego krzewienia przeniesie się na wiosnę.  Ilość pędów kłosowanych oraz ich możliwości produkcyjne  na pewno będą ograniczone. Z własnych obserwacji mowa tu o spadku plonowania do pszenicy sianej terminowo o jakieś 1- 1,5 tony. Z tą uwagą, że wiele zależy od wiosennych warunków oraz wiosennej agrotechniki. Tak jak koledzy wspomnieli azot ale dobrze również zapodać pewną ilość łatwo przyswajalnych nawozów PK ( nitrofoska; Sól - fosforan amonu) w celu efektywnego nabudowania części zielonych w szybkim tępię. 

Opublikowano

Można w pewnym stopniu ograniczyć występowanie perzu w taki sposób że wiosną nie będzie stanowił poważnej konkurencji

Pendigan 2 litry + DFF 0,2l /ha. Albo Trinity w wysokich dawkach.  Jeśli nie mówimy tu o łące z perzu to powinno załagodzić sytuacje. Napewno będzie to efektywniejsze niż Apyros na wiosnę, który potrafi działać od niechcenia. Ale jak by nie było na wszelkie niedobitki i tak glifosat ci pozostaje. 

Opublikowano

Witam.
Niedawno pozyskałem 25ha ziemi Iii klasy. Ziemia nie była uprawiana przez ok15lat rosły na niej samo Siejki nawłoć i wrotycz. Wszystko skosilem wytrwalem drzewa. (kosilem końcem września). Pytanie czy jest sens siać tam pszenicę jarą???

Opublikowano

Zrób badania zasobności bo tak to skąd wiadomo jakie warunki panują i czy jest sens siać akurat pszenicę?

Opublikowano

Ja swój kawałek potraktowałem mieszanką Starane + Chwastox Trio + Apyros. Jedyne, czego nie udało się zwalczyć do końca, to topinambur, który rósł na tym kawałku od kilku lat. Poza tym w kilku miejscach pojawił się ostrożeń (kilka sztuk), reszta - można powiedzieć , w normie

Opublikowano

Trochę się boję że ta pszenica zginie mi w nawłoci

 

 Kiedyś w podobnej sytuacji tak zrobiłem na działce która miałem przez miedzę po dwóch sezonach lepiej rosło jak na mojej A dzierżawców było wcześniej trzech jeden zasiał pszenicę zrezygnował poleżało drugi zasiał jęczmień nawet nie kosił trzeci stalerzował i zostawił  po nastu latach kupiłem.

Glifosat + NPK oporowo i na wiosnę glifosat dużo N i gęsto rzodkiew oleista lub gorczyca czy coś co szybko rośnie potem pszenica ozima i jesienią załatwić miotle a na wiosnę starane + coś co będzie potrzebne i masz normalne pole. Oczywiście w międzyczasie badanie gleby i uregulowanie pH.

Opublikowano

Witam

 

Panowie proszę o Waszą poradę.

Miałem problem z orką pod pszenice na jednym kawałku, mianowicie był poplon pszenica ozima i gryka. Wyorałem pole ale było bardzo mokro i słabo przykryło zielone części, następnie uprawiałem kultywatorem, który jeszcze bardziej wyciągnął zielsko na wierzch i jak w końcu udało mi się zasiać teraz 30.10 to mam sporo zielonych części na wierzchu. Tak to wygląda jakbym miał zaoraną łąkę i powychodziły na wierzch kępy zielska część zielona z korzeniami.

Obecnie się zastanawiam czy ta pszenica odrośnie na wiosnę, czy przez zimę umarznie lub wyschnie. Jeszcze biorę pod uwagę wykonanie teraz oprysku glifosatem aby wszystko co zielone zniszczyć. Tylko czy to ma sens?

Pozdrawiam

Arek

 

 

Opublikowano

Na jednym polu też było nie uprawiane 20lat zaorałem po oczyszczeniu z drzew potem łubin po łubinie rundap i orka na zimę wiosna pszenica ok 5ton/ha mi wyszło raz opryskane i raz na wozem po wschodzie

Opublikowano (edytowane)

W zimie gryka wymarznie, a pszenica da sobie radę. Nie wiem, po co na poplon pszenica ozima, ale to twoja sprawa. Ja bym nic nie ruszał. Opryskaj od chwastu już teraz, będziesz miał lepszy start na wiosnę.

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

Oprysk glifosatem na zimę wykazuje rewelacyjne efekty nawet przy niższych dawkach. Powoli jest on wraz z asymilatami przemieszczany do korzeni i ma czas na działanie. Oczywiście optyczne efekty działania są zauważalne po dużo dłuższym okresie czasu niż podczas wysokich temperatur. W sadownictwie oprysk zimowy glifosatem jest najskuteczniejszym zabiegiem. Warunek jest jeden - misi mieć co pobrać ten oprysk, czyli żywa część nadziemna.

Opublikowano

Wszystko pięknie tylko odpowiedź tyczyła postu SawomirBaata ;)

A nawet jeśli chodzi o post arkadian12 to nie widzę przeciwwskazań do zastosowania glifosatu, skoro posiał 2 dni temu.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v