Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W miarę możliwości pryskam jesienią, nie udało się popryskać tylko hektara pszenżyta, jakoś będzie sobie trzeba z tym poradzić na wiosnę, choć będzie ciężko. W 2017 ostatnie zabiegi robiłem 1 maja, czyli mocno za późno. Mam w tym roku popryskane część mieszanką boxer + 0,2 dff, a część tolurex +0,2 dff. Jak dotąd w porównaniu do nieplanowanej kontroli jest czysto;)

Edytowane przez scoobany
Opublikowano
każdy kolejny zabieg w jakiś sposób zwiększa plon ale ja sieje tylko paszowke i robię zawsze 2 zabiegi. Wydaje mi się że jest wystarczająca ilość
Opublikowano

Ludzie u nas niektórzy pryskają tylko na wiosnę i jak zapomną:D/tudzież się spóznią, to i apyrosem prysną i  też mają pola czyste. Czasami nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Tak można ocenić zabiegi wykonywane w styczniu na chwasty:D

Opublikowano

pryskałem apyrosem w optymalnym terminie w gornej dawce i lipa, miotła zostala. Na jesieni na czesc działek poszedł expert i boxer w mieszaninie z ddf i gleanem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Opublikowano

Uziu, a ja z kolei parę lat temu pryskałem w dawce bodajże 17 gram i mioty nie było, a pryskałem dosyć pózno, jak kończył się termin zawarty w etykiecie. NIe ma reguły na chwasty. Tu też czasami pogoda rozdaje karty. W poprzednim roku tanio i skutecznie pryskałem finoxinem.

Opublikowano

Dokładnie. Nie przesadzajmy że na wiosnę nie znajdzie się okienko żeby wykonać zabieg. Mam znajomego co w 2017 roku w marcu chciał robić T1, regulacje, dokarmianie, herbicyd gdzie w nocy było po -5 a za dnia 5 stopni. Powodem była chęć zrobienia zabiegu ,,na zapas" bo będzie jechał do niemiec na miesiąc zarobić pare złotych. W rolnictwie nic nie nadgnoni, zwłaszcza ochrony.

Opublikowano
6 minut temu, JozB napisał:

Uziu, a ja z kolei parę lat temu pryskałem w dawce bodajże 17 gram i mioty nie było, a pryskałem dosyć pózno, jak kończył się termin zawarty w etykiecie. NIe ma reguły na chwasty. Tu też czasami pogoda rozdaje karty. W poprzednim roku tanio i skutecznie pryskałem finoxinem.

Moze to i przez pogodę, moze zle zabieg wykonałem, ale wiatru nie było praktycznie, temp byla 16-17*  lekkie zachmurzenie, słonce nie paliło, ponad dobę nie padało po oprysku,  dlatego wole miotłe na jesieni zwalczać, ile to razy pryskało się samym gleanem albo protuganem, izoherbem, raz mgła była, raz rosa sie trafiła i zimno dość było i sie udawało, do żniw czysto.  Na wiosnę z tego co zauwazylem to lancet daje rade mitle, ale znowu puszcza chabra strasznie i czasem rumian i jak ktos ma z tym problem spory to moze tego nie zwalczyc.

Opublikowano

Koledzy jestem trochę nie w temacie a mianowicie mam pszenice  na polu co bywało sporo owsa głuchego i czy może on po wschodzi na wiosnę w pszenicy? Wiem że w jarej to jest problem ale czy w ozimej 

Opublikowano
9 godzin temu, miwigos napisał:

Jaki masz koszt oprysku hektara maks 10 zł i chwasty nie rosną całą zime więcej składników pobiorą niż wydatek na przejazd

Do tego dochodzi fakt że na wiosne ze spokojem możesz sobie wyczekac optymalne warunki bo nie pogania cię przytulia w 5 czy 6 okółku.

4 godziny temu, adrian napisał:

A jak mam 2 razy wjeżdżać na pole jesienią i wiosna a zaoszczędzić 20- 30zl to wolę zrobić jeden droższy oprysk wiosna. Czas paliwo sprzęt też kosztuje

Po co przez 2 -2,5  miesiąca na jesieni i 1- 1,5 miesiąca  na wiosnę  chwasty maja wyżerać pszenicy papu i z nią konkurować?

Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, darsonspire napisał:

Koledzy jestem trochę nie w temacie a mianowicie mam pszenice  na polu co bywało sporo owsa głuchego i czy może on po wschodzi na wiosnę w pszenicy? Wiem że w jarej to jest problem ale czy w ozimej 

Też może wyjść nawet i w maju tam gdzie jest mała obsada także czeka cię puma lub axialem pryszczenie 

Edytowane przez piotrdd
Opublikowano

Ja wykonuje opryski wiosną i mam pytanie, ostatnio zastosowałem Monarchi+ Galaper+ Trimax+ Adiuwant (dawek nie pamiętam bym musiał zajrzeć w zeszyt) i pryskałem tą mieszanką pszenicę i pszenżyto i w pszenżycie było czyściutko a w pszenicy niestety było trochę miotły dlaczego?

Opublikowano

Żeby zwalczyć perz to tylko glifosat. Możesz go przyhamowć Apyrosem, aby nie był konkurencyjny dla zboża ale to rozwiązanie doraźne, bo po żniwach obowiązkowo będziesz musiał randapować.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v