Miałem tak u siebie, kawałek opryskany herbicydem, kawałem nie. Ten nie pryskany z daleka zdecydowanie bardziej zielony, przeszedłem się, patrzę a to miotła rośnie sobie w najlepsze W załączniku widać efekt opisanej wcześniej mieszaniny boxer+0,2dff. Wszędzie zadziałała wzorowo, z wyjątkiem jęczmienia ozimego, gdzie chyba opryskałem za późno i na wiosnę będzie poprawka axialem komplett. Jak już przy nim jestem, kiedy na wiosnę mogę go stosować, wiem że pinoxaden daje radę praktycznie od początku wegetacji, ale jak wygląda sprawa z pozostałymi składnikami tego produktu?