Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podyskutować też czasami warto. Można stworzyć również osobny wątek, żeby ludzie wymieniali się doświadczeniami nt rolnictwa. Zawsze można od kogoś czegoś mądrego się dowiedzieć. Zawsze lepiej uczyć się na czyichś błędach lub kogoś od nich ustrzec :D. Ja co prawda dopiero 8 lat się zajmuję produkcją, ale się nauczyłem, że mimo iż wszyscy w okolicy jeżdzą deerami, mając niejednokrotnie po 20-30 ha, to ja mając trochę więcej lub nawet 2x, to twierdzę, że lepiej pomykać starym ursusem i dołożyć co roku 1-5 tys.na naprawy niż pokazywać że ma się lśniącego ogiera za 350 tys. i nabierać dzierzaw, żeby ów ogier miał co robić. Ziemie chodziły u nas i po 90 tys. Teraz mało kto daje 50 tys. A jak się nauczą ludzie rozumu to i po 40 nikt nie będzie kupował

Nie masz racji sprzęt nowy jest potrzebny żeby zrobić szybciej i lepiej a także żeby był bezawaryjny, ktoś powie że przecież można wziąść uslugi jak np ursus się zepsuje- przerabialem te tematy...i powiem tak nikt Ci nie zrobi tak dobrze jak Ty sam. Moim zdaniem jeśli juz inwestować i zaczyna brakować czasu żeby wszystko zrobić w odpowiednim terminie droga jest tylko jedna trzeba rozglądać się także za bardziej wydajnymi i nowszymi maszynami
Opublikowano

witam wszysztkich

czy ktos podpowie w jakich proporcjach zmieszac metkonazol (caramba 60)  z  Tebu?(250)

 

można wiedzieć gdzie i po ile kupiłeś carambe a proporcje tak jak wyżej ktoś napisał myśle że jedna z lepszych opcji na kłos jestem ciekawy czy wyjdzie taniej niż prosaro 

Opublikowano

100 ha to tylko dobra dopłata z której mozna pchnać zobowiązania .Do tego trzeba mieć glowe aby z tego obszaru wyciągnąc ile się da bo sprzęt sam  plonu nie zrobi,

Opublikowano

Ja na 100ha V klasy mógłbym wypracować już całkiem niegłupi zysk oczywiście całościowy a nie z hektara i gdybym miał możliwość prowadzić takie gospodarstwo to już byłbym szczęśliwy.

 

Były głosy, że co niektórzy odziedziczyli duże dobrze wyposażone gospodarstwa i nie liczą kosztów zakupu ziemi, sprzętu itp. Cóż, to nie jest ich wina, często jest tak że to ojciec pracuje na swoje dzieci, nakupi ziemi i do końca życia spłaca ale potem korzysta z tego jego potomstwo o ile oczywiście nie rozsprzeda i nie przeżre. Właśnie dlatego się inwestuje w ziemię, aby służyła kolejnym pokoleniom czyli to taka inwestycja długofalowa, ojcu się nie zwróci ale syn już będzie zarabiał, jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Opublikowano

No raczej ze ziemia nie zwróci się w ciągnik 15 lat więc tą ziemię kupuje się następcy. Ja z ojciec działam na 50 ha. Ale jest produkcja zwierzęca dużo pracy ale mniejsze nakłady na ha (opór obornika) w tym roku na mówiłem ojca na grzybowke w inne pory podawanie azatu po żniwach zobaczymy ile z tego zostanie bo jak narazie ojciec mówi ze wydałem na to dużo pieniędzy chodź zboza wyglądają na dobrze rokujace, modlę się tylko o dobrą pogodę.

Opublikowano (edytowane)

Wg Was jak się ma opłacalność uprawy pszenicy ozimej vs pszenżyto ozime? Gleby mozaikowate IIIa,IVa,IVb, troche V. Powiedzmy ze optymalne pH. Zazwyczaj niedostatek opadów, ten rok jest wyjątkowy :) Patrząc na ceny z kilku lat.

 

Zapraszam do dyskusji

 

Według moich obserwacji to:

+ pszenżyto lepiej znosi takie warunki, jest stabilniejsze w plonowaniu. Zauważyłem że pszenice kłoszą się ok tygodnia później, przy suszy wiosennej to bardzo dużo czasu.

+ pszenżyto dużo lepiej plonuje przy podobnej agrotechnice, kwestia tylko jakości ziarna. Ta w pszenicy na takich glebach jest trudna do uzyskania. Poza tym ostatnie ceny pszenicy jakościowej nie powalają.

+ pszenżyto jest prostsze w uprawie. Mniej zabiegów.

+ pszenżyto jest bardziej mrozoodporne

- możliwy problem ze sprzedażą pszenżyta jeśli hodowla będzie zmniejszona globalnie.

- pszenżyto lubi porastać w kłosie

- Pszenżyto gorzej znosi pożne siewy, powinno rozkrzewić się jesienią.

Edytowane przez adamson330
Opublikowano (edytowane)

Pszenżyto lepiej wyjdzie cenowo niz pszenica i to bez dwóch zdań a jeszcze lepiej wychodzi jęczmień zimowy na browar sporo tego siejemy cena 700+ brutto dawka saletry 300 kg (musi mieć małe białko) dwie grzybowki chwasty i to wszystko plon 6-8 ton kwestia zimowania na minus

Edytowane przez piotr4255
Opublikowano (edytowane)

Pszenżyto lepiej wyjdzie cenowo niz pszenica i to bez dwóch zdań a jeszcze lepiej wychodzi jęczmień zimowy na browar sporo tego siejemy cena 700+ brutto dawka saletry 300 kg (musi mieć małe białko) dwie grzybowki chwasty i to wszystko plon 6-8 ton kwestia zimowania na minus

Kolego też myślałem o jęczmieniu oz. na browar, ale właśnie ta mrozoodporność. Podobno jest niższa od rzepaku. Dodatkowo pH musi być optymalne, co na tych gorszych kawałkach nie jest łatwe. Zaryzykować warto jeśli ma się kontrakt. Trudno go zdobyć? Centralna Polska.

 

Jeśli na paszę jęczmień to ceny podobne do pszenżyta. Tu uważam ze nie warto.

Edytowane przez adamson330
Opublikowano (edytowane)

lesbycool, w 21 Cze 2017 - 00:10, powiedział:

Witam mam pszenice jara ktora rokuje na 6/7 ton co chwile sa opady planuje w niej wykonac t3 tebu+topsin tylko teraz pytanie do was w jakich proporcjach ?

Odpuść sobie tiofanat: Po pierwsze 6/7 ton , po drugie propikonazol ma wiekszą skuteczność na fuzarium jak tiofanat, a cena w stosunku do skuteczności to kosmos.

Edytowane przez bratpit
Opublikowano

W ciężkich warunkach na pewno więcej. Pszenżyto ma lepszy system korzeniowy, przez co jest odporniejsze na suszę. Wcześniej się kłosi. Słyszałem o plonach 9-10 ton. Ja miałem coś ok 6 ton na IVb-V. Ale myślę ze wiele tu jest jeszcze do poprawy.

Opublikowano (edytowane)

Nie da się tego generalnie określić czy pszenżyto plonuje lepiej od pszenicy, ponieważ zależy to od kompleksu glebowego, opadów, temperatury podczas wegetacji etc.  ;)

Edytowane przez misio3p
Opublikowano

Odpuść sobie tiofanat: Po pierwsze 6/7 ton , po drugie propikonazol ma wiekszą skuteczność na fuzarium jak tiofanat, a cena w stosunku do skuteczności to kosmos.

Zwróć uwagę że każdy markowy środek na kłos w swoim składzie ma po 2 substancje aktywne nie dzieje się tak bez przyczyny. 

a nie lepiej 1l tebu+0,75 topsinu?

jeżeli 6-7 ton to dał bym 0,5 tebu + 0,5 prochlorazu wyjdzie 50 zł/ha.

1 l tebu to stanowczo za dużo.  

Opublikowano

Z tym tebu to piszcie dokładnie ile chcecie dać jakiego środka. W tym roku dużo szło Bukatów czy Ambrossio które miały 500 gram tebukonazolu w litrze, a nie 250 jak dotychczas i mogą wychodzić nieporozumienia.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v