Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 godzin temu, Rolnik7343 napisał:

jak na razie to ja żadnego majątku nie zdobyłem 🤔
ja tu żadnych powodów do zazdrości nie widzę ... gospodarstwa nie chce żeby mi przepisywał niech se je ma mi to lata na kogo one jest ... ale chce też po swojemu robić bo mnie to wku**ia że wszystko uprawiam, wszystko sieje a ma być tak jak on mówi ... oczywiście uda sie coś po swojemu zrobić ale wtedy są takie rozmowy że nawet sąsiady słyszą

Ale ktoś musi rządzić a że na ojca gospodarka to co się dziwisz , teraz pracujesz u niego to i trzeba robić jak chce , wiem że to wkurwiające Ale co zrobisz . ja miałem podobnie ale jak mi przepisał to robie po swojemu i czasami tylko coś wtrąci ale nie na zasadzie że mam tak zrobić tylko sugeruje że może zrób tak 

Opublikowano

  Rządzić a się rządzić,dobrze jak jest komu spokojnie podpowiedzieć, . Przekonaj a nie przekrzycz. Siła argumentu a nie argument siły . Zgoda buduje ale niezgoda......,i wtedy  masz w tyle ile masz.....      Same sloganyO.o

 

  • Like 1
Opublikowano

Trochę nie rozumiecie chłopaka, bo pewnie nigdy nie mieliście takich sytuacji w życiu.. A ja niestety coś na ten temat wiem. Ale nie od tego jest to forum, żeby sprawy "wewnętrzne" na nim wylewac...

Jego ojciec zapewne jest zaborczym gościem, robi tak jak uważa, nawet proste zwykle czynności musza byc po jego myśli bo jak młody nie zrobi tak jak on chce to zaraz obraza, nerwy, krzyk. Dość fajnie opisał to na poprzedniej stronie bodajże Belarus. 

Młody chce próbować po swojemu, coś udoskonalić, unowoczesnic a stary woli po staremu bo tak jest najlepiej i koło się wtedy zamyka. 

Ja Ci już @Rolnik7343 pisałem, że jeśli czujesz się w roli rolnika szukaj roboty z tym związanej, osraj te "swoje" hektary niech stary robi po swojemu tak długo jak mu sił starczy, jak już braknie to wtedy sobie o Tobie przypomni... albo i nie...

Ale pamietaj - trzeba być niezaleznym :)

 

Opublikowano

 Najlepiej było by wyjść z siebie i stać obok,i wtedy ocenić sytuację. Tylko co,jeśli ojciec,teść ma rację ?albo się dogadać ,a najlepiej spi.......,bo jak o tobie przypomni,to już lat i technologii nie dogonisz, albo i nie przypomni j.w.a,, życie stygnie''...., a olej ty to,znasz kogoś kto zaprzestał gospodarzenia i powrócił do ziemi ?,na  chyba w ramach ,,wiekuistej''😐

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Ja to zrobiłem tak że dogadałem się z ojcem zanim mi zapisał że moje było kilka działek i robiłem co chciałem na nich po swojemu do tego moje świnie 😊 po czasie sam zobaczył że mam lepsze wyniki , teraz to nawet sam mówi np . że może za gęsto zboże sieje A wcześniej nie mogłem go przekonać za cholere 😏 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Wylewanie żali i obsmarowywanie rodziców na forum nic nie da,tylko szczera i sensowna rozmowa w domu ,pokazanie swoich racji i umiejętności .Zanim czasem coś napiszecie zastanówcie sie czy za 30 lat chcieli byście być tak obsmarowani przez swoje dzieci? Czy my w wieku 60 lat też nie bedziemy podobni do naszych rodziców?

A poza tym znamy relację tylko żalącego się młodziana,a może ojcieć widzi to że jeszcze sobie nie radzi,że coś olewa bo jest weekend trzeba sie pobawić a nie siedzieć na kombajnie( tylko taki przykład)

Wiem jak to jest bo sam mam rodziców w domu,sam to wszystko przeszedłem ,ale dorosłosc właśnie na tym polega żeby iść z podniesioną głową spokojnie udowadniać swoje racje ,a nie po kątach obrabiać komuś d*pę -to niczego i nigdy nie rozwiąze 

 

  • Like 6
Opublikowano

@Rolnik7343 jest taki sam jak ja 12-15 lat temu, też na ojca narzekalem, dogadać się nie mogliśmy, kłótnia na każdy temat. I też mu często w myślach źle życzyłem. Dopiero jak się wyprowadziłem to z czasem zaczęliśmy na nowo rozmawiać, pytać jeden drugiego o zdanie. 

I powiem wam więcej, po latach, już jak sam jestem ojcem to widzę że niczym się od ojca nie różnie, mamy identyczne charaktery, to samo na co u niego narzekałem widzę teraz u siebie, i widzę że chciał dobrze.

@Rolnik7343 też kiedyś to zrozumie....

  • Like 3
Opublikowano (edytowane)
48 minut temu, kopin napisał:

Wylewanie żali i obsmarowywanie rodziców na forum nic nie da,tylko szczera i sensowna rozmowa w domu

Widać że u ciebie GR na Ciebie i ojciec ci nie stoi nad głową. o zapewniam ci że rozmowa nic nie da i tak ma być po jego myśli. 

Edytowane przez stuart
Opublikowano

Zawsze można się dogadać. Jak chcesz zrobić inaczej jak ojciec czy teść, to umów się, że no jeden kawałek pola na próbę obsiejesz inaczej, albo te 20 swinek utuczysz inna metodą. Kłótnie i narzekanie nic nie da.

  • Like 2
Opublikowano

ale ten młodzian prawdopodobnie ma charakter ojca i stąd te zgrzyty a ojciec jego ma dopiero trochę po 40 a z młodego wypowiedzi wynika że chciał by go odstawić od sterów mi ojciec przepisał w wieku 32lat a wcześniej robiliśmy razem jeden z drugim uzupełnialiśmy się on więcej obora ja pole i nawzajem pomagaliśmy sobie teraz syn mi pomaga tak samo a w ogóle dojcie spokuj z tym młodzianem 😀

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Ursusc385 napisał:

Jedynak jak to jedynak rozpieszczony, najmadrzejszy na świecie i jemu wszystko sie należy :) myślę że z ojcem jest wszystko ok, tylko ktoś tu ma za duże fantazje i mniemanie o sobie :)

taaa zapraszam pogadaj se z nim to sam to w końcu wyzwiesz ;) z kim by nie gadał to każdemu próbuje udowodnić że on jest mądrzejszy a nawet jak zacznie sie dopowiadać jakieś argumety to usłyszysz "ma być tak i ch*j" ;) zgdybym był rozpuszczony to bym co chwile wołał kase i jezdził na chlanie co sobote ;) a 7 dni w tygodniu jestem w domu oprócz wyjazdów na łąke czy do sklepu

Dziwne że inny ludzią podobają sie moje pomysły i sami mówią że takie i takie coś mogło by sie udać ;) ale co ja tam wiem ... jestem rozpuszczony ;)

Edytowane przez Rolnik7343
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Studnia bez dna z przykładami. Też kłóciłem się o byle co. obornik od małego sam wywalałem a on o wyciągu tylko gadał że się zrobi a odkładał to bo ja wywalałem to po co? Matka wzięła rozwód bo nie mogła wytrzymać tej pracy, siostra 15lat miała do chłopaka się wyprowadziła i wszystko tylko na pokaz dla ludzi a nic do życia. Było "spłacimy ciągnik wyremontujemy kuchnie". Kija spłacił ciągnik posprzedawał bydło bo po co teraz to mogę trzymać 10 byczków i żyć bez pracy.
Gospodarkę sam zacząłem ciągnąć chodzić do innej roboty i dokładać do tego by robić po swojemu i jego nie prosić. Dopłaty do ziemi/bydła/paliwa bierze on, a paliwo wszystko kupuje ja za swoje. Vatu udało mi się uzbierać 5 tyś przez cały rok dobra robię wypłatę i mu gadam by mi dał jak przyjdzie ten VAT bo chce kupić nawozów i z 2 cielaki. I on przynosi mi tylko 2 tyś i mówi że jak by nie był na vacie to bym chciał? 
Posiałem rok temu kapustę, cały rok wiecie jak to z warzywami dzień w dzień na pole potem jazda po rynka. 4 rano pobudka i na targ by zająć miejsce, potem drzemka od 10 do 15 szykowanie towaru do 12 w nocy i tak cały miesiąc. To jeszcze po 12 potrafił przyjść do pokoju, ciebie obudzić czemu nic nie robię?! Raz zapomniałem uzbieranych pieniędzy schować z kapusty, zarobków po ludziach, handlu itd (ok 15tyś) to zobaczył papugę pieniędzy i zaczął krzyczeć że mam mu za dzierżawę pola zapłacić, za  stancje itd a o tym że ja opłacam rachunki i kupuje do lodówki to zapomina.  I tylko że my go okradamy, a jak jakieś pieniądze muy zginą to pierwsze do nas że my wzięliśmy i tradycyjnie potem się znajdują.
Ostatnio dziewczyna robiła pranie jego rzeczy i tradycyjnie sprawdza kieszenie spodni czy nic nie ma, to on akurat to zobaczył i zaczął gadać że przegląda mu spodnie by pieniądze mu zabrać. Raz nawet 2 tyś mu zginęło a okazało się że miał w spodniach a wiadomo 5 rano cały dom musiał obudzić że go okradli i jedzie na policje zgłosić. 
Teraz mój pracodawca zaoferował mi 20zł/h pracy tylko mam być bardziej dyspozycyjny. I powiedziałem ojcowi że robię do jesieni i kończę z gospodarzeniem a on jak tak marzy to niech sprzedaje pola/oddaje w dzierżawę tylko pozbieram plony z tego roku, to sam poleciał do notariusza by mi dać ten 1ha w dzierżawę i kazał składać wniosek na MR. To też chciałem by mi pożyczył te 2 tyś i jak mi przepisze ziemie to mu oddam bo ja się wykosztuje a on zmieni zdanie. 
I teraz kolejna wojna :D Ja chce nakupować takich pierdół, owijarkę samozaładowczą, zgrabiarkę, pług itd.
On: nie! Masz kupić nowy ciągnik BY LUDZIE WIDZIELI-pojechaliśmy do komisu i tam za 150 tyś netto nic nie kupisz same zabawki .  (jak by można było kupić MTZ 1221 to bym brał bez zastanowienia!) 
On: Dobra to masz kupić nową belarkę!
Ja: Ta co mamy jest bardzo dobra wszystko smarowane/naprawiane na czas tylko siatki brakuje. 
On: "Nie! Masz kupić nową prasę taką samą weź jak nasza (metal fach z562 podstawowa wersja) tylko z siatką ten rotor i centralne ci nie potrzebne! Nowe to nowe"
Ja: Za naszą prasę nikt ci nie da 20tyś zł i ty jej za 15tyś nie zgodzisz się sprzedać i będzie stała na podwórku i trzeba będzie ją omijać! 
On: Kupiec się znajdzie tylko trzeba czekać i 5 lat mogę ją sprzedawać. I będziesz miał dwie bielarki to jak jedna ci się zepsuje to  zapniesz drugą. 
ja: Ale zobacz że potrzebna jest zgrabiarka, owijarka bo z tą Gwiazdowo już mnie kij strzela itd. 
On: To ja ci będę jeździł grabił i pomagał owijać.
Ja: tak pomożesz 1 pokos a potem będę walczył sam jak do tej pory. 
On: To co ty  chcesz kupić i za jakie pieniądze?
Ja: No najważniejsze to Owijarkę z euromilku 45 netto by zapiąć za belarką, Zgrabiarkę SaMasz 4,1m 18 netto...
On: No ciebie poje**ało takie drogie maszyny kupować! Kupuj najtańsze abyś miał jak najwięcej maszyn! Owijarkę z Czyżewa naucz to swoją kobietę niech ci owija drugim ciągnikiem a zgrabiarkę weź tego talexa. 
Jeszcze ten Vat mu oddaje cały z tych maszyn  ale to już nawet dziewczyna gada bym oddał dla świętego spokoju aby przepisał to gospodarkę. Dodam że ma renty 400zł a jak by się pozbył GR w dzierżawę/sprzedał/przepisał miał by 900zł. 

Edytowane przez stuart
  • Sad 2
Opublikowano
37 minut temu, slawek74 napisał:

ale ten młodzian prawdopodobnie ma charakter ojca i stąd te zgrzyty a ojciec jego ma dopiero trochę po 40 a z młodego wypowiedzi wynika że chciał by go odstawić od sterów mi ojciec przepisał w wieku 32lat a wcześniej robiliśmy razem jeden z drugim uzupełnialiśmy się on więcej obora ja pole i nawzajem pomagaliśmy sobie teraz syn mi pomaga tak samo a w ogóle dojcie spokuj z tym młodzianem 😀

taa chce go z gospodarstwa wywalić ;) nic na siebie nie chce to z w jaki sposób ma go ostawić ? nic na siebie nie che po co ? niech se to ma mi to lata na kogo jest to zapisane .... ;)

Opublikowano
15 minut temu, Rolnik7343 napisał:

taaa zapraszam pogadaj se z nim to sam to w końcu wyzwiesz ;) z kim by nie gadał to każdemu próbuje udowodnić że on jest mądrzejszy a nawet jak zacznie sie dopowiadać jakieś argumety to usłyszysz "ma być tak i ch*j" ;) zgdybym był rozpuszczony to bym co chwile wołał kase i jezdził na chlanie co sobote ;) a 7 dni w tygodniu jestem w domu oprócz wyjazdów na łąke czy do sklepu

Dziwne że inny ludzią podobają sie moje pomysły i sami mówią że takie i takie coś mogło by sie udać ;) ale co ja tam wiem ... jestem rozpuszczony ;)

Narazie znamy tylko twój punkt widzenia, trza by ojca tu zaprosić niech coś napisze o tobie😋A może jakiegoś mediatora wam potrzeb😊 pewnie Ty kiedyś będziesz taki sam jak ojciec😏

Opublikowano

To Wam współczuję.  Ja po zakończeniu edukacji powiedziałem że chcę wziąć kredyt na młodego rolnika tylko ziemia mi potrzebna. 

Przepisali całą gospodarkę pomimo braku wieku do emerytury. Od razu  ubezpieczyłem rodziców jako domowników. I jakoś do domu starców ich nie oddałem ,jak to życzliwi głównie ojca straszyli. 

Ale powiem że miał okres zwątpienia jak okoliczni wichrzyciele umysł mu indoktrynowali. 

Opublikowano
6 minut temu, Ursus932 napisał:

Narazie znamy tylko twój punkt widzenia, trza by ojca tu zaprosić niech coś napisze o tobie😋A może jakiegoś mediatora wam potrzeb😊 pewnie Ty kiedyś będziesz taki sam jak ojciec😏

a po co miał bym bajki opowiadać i pierdzielić farmazony ? jak widzisz nie tylko u mnie tak jest

Opublikowano
17 minut temu, Rolnik7343 napisał:

a po co miał bym bajki opowiadać i pierdzielić farmazony ? jak widzisz nie tylko u mnie tak jest

Jesteś młody jeszcze poważnie o życiu nie myślisz to różne głupoty możesz pisać 😊 . Ale mniejsza z tym jeśli sami nie rozwiążecie swoich problemów to pisząc na forum źle o swoim ojcu nic nie zmieni 

Opublikowano
4 godziny temu, Ursusc385 napisał:

Jedynak jak to jedynak rozpieszczony, najmadrzejszy na świecie i jemu wszystko sie należy :) myślę że z ojcem jest wszystko ok, tylko ktoś tu ma za duże fantazje i mniemanie o sobie :)

A może zamienisz się na ojców i zobaczysz jaki jest naprawdę jego ojciec. 

Łatwo jest oceniać czyich ojców nie znając jacy są. 

 

Opublikowano (edytowane)

Nie rozumiem jak można własnych rodziców obgadywać publicznie ? Wstyd !

No i po za tym - Co to ma wspólnego z tym tematem ?!

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano

Tylko tak Ci się wydaje . Po prostu mam wpojone inne wartości .

Opublikowano

Czyli tatuś na piedestale a żona i dzieci drugorzędna sprawa. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez magik503
      Hej
      Chciałbym poznać waszą opinie na temat tego samochodu: http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?id=152997173
      Potrzebuję kupić jakiś samochód do jeżdżenia na uczelnie , mam troszkę daleko o pociągi nie jeżdżą już tak jaki kiedyś..
      Jakie są wasze opinie na temat tego Opla?
    • Przez Marcin821010
      Witam wszystkich,
      Mam pytanie gdzie w przyczepie Autosan D50 z 1990 r.  znajduje się tabliczka znamionowa i numery ramy
    • Przez Gremorg
      Witam, mam pytanie dotyczące obsługi, a konkretnie do czego służą te 3 przyciski w ładowarce Manitou MT 1740 SLT.
      Nie mam do niej instrukcji obsługi, a podczas pracy ciężko zaobserwować aby coś znacznie się zmieniało.
      Dzięki za pomoc i pozdrawiam !


    • Przez Paweł8484
      Witam, Mam problem z ładowarką teleskopową manitou mt1135 rozrusznik kręci ale maszyna nie chce odpalić tak jak by była jakaś blokada. Wyświetla się czerwony trójkąt z wykrzyknikiem. Może ktoś coś wie coś na ten temat

    • Przez Filip98
      Witam serdecznie,  poszukuje kompletną kabinę do kramera 612slx,  czy wiecie może gdzie udało by mi się kupić? Pozdrawiam serdecznie 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v