buzerek

Mieszanka dla kur

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
buzerek    5

Witam. Założyłem konto bo mam problem i chciałbym dowiedzieć się czy można go jakoś rozwiązać. Wczesną wiosną kupiłem 150 młodych kur niosek. Od 2 miesięcy niosą się (dziennie 40-50 jajek), ale wydaje mi się, że powinny być teraz w pełni nieśności. Mają dostęp do pszenicy śrutowanej i ziarna, do tego owies i bardzo dużo zielonego obszaru. Dostęp do czystej wody również mają. Nie mam pewności, ale pewnie brakuje im składników odżywczych. Czy ktoś robi we własnym zakresie mieszanki ? Z jakich zbóż i czy są jakieś dodatki, które można podać kurom ? A może ktoś ma inny pomysł jak zwiększyć nieśność kur ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Wydaje mi się że mają za mało białka. Możesz go uzupełnić polskimi strączkowymi, śrutą poekstrakcyjną rzepakową, śrutą słonecznikową, śrutą  sojową GMO, bardzo drogo wychodzi mączka rybna albo nielegalnie mączka mięsno-kostna. Mam około 20 kur podaje im w śrucie z pszenicy i jęczmienia 10% łubinu wąskolistnego, 5% grochu, 5% śruty poekstrakcyjnej rzepakowej do tego kreda pastewna i witaminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

Tylko gdzie ja znajdę takie wynalazki ? Mam dostęp do pszenicy, owsa, jęczmienia, rzepaku i kukurydzy.
A jakie to witaminy i gdzie je można nabyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Wymienione przeze mnie komponenty białkowe można kupić w miejscach sprzedaży pasz dla zwierząt. Najlepszymi zbożami dla kur są pszenica i kukurydza. Owies podobno jest dobry jak rozmnaża się ptaki ale nie za dużo bo zawiera dużo włókna. Groch czy łubin to najlepiej u rolników uprawiających te rośliny. Można kupić odpady po doczyszczaniu nasion, śrutuje nasiona uszkodzone mechanicznie przez kombajn. Śrutę rzepakową biorę od kolegi który hoduje bydło mleczne bo sprzedają ją w 50kg workach. Jedynie śrutę sojową rozwarzają na kg, podaję ją małym kurczętom takim przy kwoce. 30kg kredy pastewnej to koszt 15zł, wystarcza mi prawie na rok a jakość skorup jest dużo lepsza. Witaminy których używam to DOLMIX DN kupuje u weterynarza 13,5zł za 2kg 

Większość z moich kur to zielononóżki korzystające z nieograniczonego wybiegu, jajka tylko "dla rodziny" a i na podwórku jest w co wdepnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam.

 

Mam trochę większą hodowlę kur na wolnym wybiegu ,moim kurom daję .W 100 kg paszy jest 40 kg mieszanki pełno porcjowej + witaminy dla niosek przy ważnie są w wiaderkach 4 kg.Stoły dostęp do żwiru zmieszanego z kredą,światło 16 godzin.Od 150 kur powinno być 80-100 jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

Dzień świetlny wydłużyłem do 14-15h. O 18 wyłączam im światło bo siadają na grzędach i nie chcą już żerować. A zapalam im światło o 3-4 rano bo nad ranem zgłodnieją i schodzą z grzędy i jedzą paszę. Zastanawiam się czy można zrobić jakiś automatyczny włącznik światła, który zaprogramuje  bo zimą nie mam potrzeby wstawać o tak wczesnej porze. Aczkolwiek nie o tym chciałem napisać. Kupiłem łubin, witaminy i kredę. Teraz pszenicę, kukurydzę, jęczmień wzmogacam o łubin i witaminki. Powiedzcie koledzy czy sam łubin wystarczy i jaki % paszy powinien stanowić ? A może zakupić coś jeszcze aby uzupełnić dietę kur o białko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

http://www.agrofoto.pl/produkcja-zwierzeca/drob-i-jaja/sruta-rzepakowa-w-zywieniu-niosek,53661.html

 

tutaj jest tabela jaki jest dopuszczalny udział strączkowych w paszy.   http://www.agrofoto.pl/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/zwiazki-antyodzywcze-w-nasionach-roslin-straczkowych,51443,1.html

 

 

czytałem gdzieś że że najlepiej w paszy połączyć łubin, groch i poekstrakcyjną śrutę rzepakowa. Wtedy poszczególne aminokwasy odpowiednio się bilansują

 

 

http://allegro.pl/wylacznik-wlacznik-programator-czasowy-analogowy-i4729659084.html   taki wyłącznik steruje u mnie od kilku lat oświetleniem akwarium. Dokładność do 15minut, jak do tej pory żadnych awari tylko jak prądu braknie to od nowa trzeba ustawiać zegar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

Wielkie dzięki. Bardzo przydatne informacje. Jeżeli masz tego więcej i chcesz sie podzielić to jestem chętny poszerzyć swoja wiedzę na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kizak    2200

Kura jest to “dziurawe wiadro“ i ma krótki przewód pokarmowy w związku z tym pasza powinna być o jak największej ilości białka,tzn.większej jak u pozostałych zwierząt czworonożnych.Krótko mówiąc pasza jest nie dotrawiana ,w związku z powyższym jest rzeczą naturalną że rozgrzebuje i wyjada co “smaczniejsze “ kęski ze swoich odchodów,uzupełniając przy tym wcześniej nadtrawione witaminy.O odpadach,wytłokach po słoneczniku należy zapomnieć z powodu wysokiej zawartości włókna,pomimo że ma ok. 30 procent białka,niech się nią krowy zajmą.    A kura na podwórku “piękna sprawa“,pomocna przy remontach,garaż wysprząta,klucze w rękach nie ślizgają się,lub odwrotnie......,ale jajko i mięsko poezja....szczególnie jak przedostanie się do psa i powyjada co smaczniejsze kęski z jego g... .Smacznego,właśnie idę na jajeczniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrchomik    0

Oczywiście że jest programator Programator elektroniczny lub ręczny:) Ustawiasz godzinę i czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Masz rację kura ma krótki przewód pokarmowy dlatego nie stosuje się pasz objętościowych. W odchodach kur nie powinno być widocznych części niestrawionego pokarmu. To również jeden z powodów dla którego nie powinno się podawać zbyt dużo łubinu czy śruty rzepakowej które zawierają dużo włókna.

  Nigdy nie widziałem żeby kury rozgrzebywały własne odchody, grzebią w świeżej ściółce w kurniku a później przestają się nią interesować. Grzebią w oborniku np bydlęcym ale nie po to aby spożywać odchody ale w poszukiwaniu owadów, przede wszystkim larw much. To prawda że lubią przejrzeć zawartość psich kup ale jeżeli pies jest odpowiednio żywiony to nie znajdą tam zbyt wiele. No chyba że ktoś napycha psa kasza lub "karmą z biedronki".

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kizak    2200

Jeśli kura jest karmiona i ma dostateczną ilość makro i mikro elementów to zainteresowanie odchodami własnymi jest znikoma,ale się zdarza i widywałem to,ale zejdżmy z tego. Pamiętacie jak przed kilkunastoma laty była afera hodowlana chyba w usa,podawanie do pasz granulatu z odchodów,a zawartość była bodaj 40 procent.Przecież takie tematy za komuny były często podawane jako ciekawostka ,a się nam to normalnie w pałach nie mieściło.Utrzymanie 150 kur po to by jaja sprzedać po 6 zł za 10 szt.jest kompletnie nie opłacalna,trzymanie 40 tylko sobie jako  hobby już jest lepiej bo wiadomo hobby MUSI KOSZTOWAĆ B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

Sprzedaje jajka po 80-90gr więc jakaś tam opłacalność jest. Nigdy nie liczyłem jaka jest opłacalność trzymania niosek, ale wydaje mi się, że kilka groszy w kieszeni zostaje. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

To doskonała cena za jajka. Przy tegorocznej cenie zbóż na pewno wychodzisz na plus. W mojej okolicy cena wiejskiego jaja to max 60gr i to ciężko znaleźć nabywce. Ja nic nie sprzedaje. W tej chwili mam 18 kur, w większości zielononóżki i 6 kogutów, docelowo zostanie 2. Mam też 4 kaczki piżmowe i kaczora. W zamiarach zakup pary perliczek. Tak przeliczyć wszystko dokładnie to nic się nie opłaca. Zawsze taniej kupić jaja w markecie z chowu klatkowego. Nie opłaca się nawet mieć kota bo karma więcej kosztuje niż trutka na gryzonie. Nie warto trzymać psa bo przecież można założyć czujniki ruchu, alarmy. Kurde nic się nie opłaci.

 

Problem koprofagi dotyczy prawie wszystkich zwierząt, a gdy wystąpi to nie jest norma tylko znak że coś jest nie tak ( oprócz kału nocnego zajęczaków). Dodawanie odchodów do pasz przemysłowych świadczy tylko o sprawności systemu kontroli jakości nad takimi produktami. Kto wie co jeszcze jest dodawane do pasz...

Edytowano przez gwozd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

Troszkę poczytałem i można powiedzieć, że zielony już nie jestem w temacie. Zamierzam sporządzić taką mieszankę:
5% kreda pastewna
10% poekstrakcyjna  śruta rzepakowa (ewentualnie sojowa z tym, że tutaj koszt znacznie wyższy)
10% koncentrat dla niosek
10% kukurydza

witaminki 
reszta składu to pszenica
10% łubin bądź groch (jeżeli uda mi się nabyć gdzieś).

Jakieś zastrzeżenia, ewentualnie zmiany proponujcie ?
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

Obecnie kury dostają mieszankę z poekstrakcyjnej śruty rzepakowej (10%), koncentrat dla niosek (10%), kukurydza (10%), kreda pastewna (5%), reszta to pszenica. Wszystko w formie ześrutowanej. Do tego witaminy do paszy i do wody. Nieśność wzrosła do 70-80 jajek dziennie. Według mnie w dalszym ciągu to mało bo wynosi około 50%. Jedyna korzyść zmiany żywienia jest taka, że 60-70% jajek ma wielkość XL, a reszta to L. Małe jajka zdarzają się sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

15-16h powinien trwać dzień świetlny. U mnie trwa około 14-15h. Problem może tkwi w tym, że mam za słabe światło w kurniku. Jest dosyć duży bo ma 50m2, a żarówka 40W. Nie chce dać też za silnej żarówki bo mocne światło drażni kury. Jakiś czas temu widziałem przelicznik ile W musi mieć żarówka na m2, niestety nie mogę już natrafić na ten artykuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

"Dla kur nieśnych temperatura powietrza nie powinna spadać poniżej 12°C, wilgotność względna nie może być wyższa niż 75%, a oświetlenie w granicach 2-3 W/m2."

Coś takiego znalazłem. Temperaturę mam w granicach 10 stopni na chwilę obecną. A żarówkę to musiałbym mieć 100-150W. Wilgotności nie mam jak zmierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

To musisz wstawić im piecyk  ;)

Spróbuj oświetlenia za pomocą diod Led, podobno są najbardziej energooszczędne tylko ciekawe czy barwa światła będzie odpowiadać ptakom, czy nie wywoła np agresji. Ostatnio kupiłem w castoramie żarówkę Led o mocy 10W która świeci jak 75W standardowa żarówka, koszt coś koło 15zł

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

mualem taką żarówkę u kur właśnie. swiecila z dwa lata i bylo oki. teraz mam zwykła energoszczedna. a zamiast żarówek lepiej sie sprawdzi naswietlacz led taki z 20 w z barwa jasna ciepła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

Do LEDów nie jestem za bardzo przekonany bo człowieka strasznie oślepiają. Rzeczywiście światła dają bardzo dużo, ale bardziej byłbym przekonany do zwykłej energooszczędnej.
Piecyk jak wstawie do kurnika to pójdę z torbami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzerek    5

Poczytałem trochę o żarówkach ledowych i zdecyduje sie na takową :) Inwestycja powinna się szybko zwrócić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Kasia_fiol
      Dzień dobry, wie ktoś czy to coś niepokojącego? Jestem nowa w temacie kur. Niecałe trzy tygodnie temu kupiłam 30 kur i koguta z transportem . Miały to być kurki które już niosą ale u mnie łącznie zniosły dwa jaja plus to w kokonie. Już mi ręce opadają wciąż jest coś nie tak a kogut to już w ogóle porażka musiałam go dać do osobnej zagrody bo go dziobaly kury do tego stopnia że uszkodziły mu oko więc jest ślepy na jedno oko. Może jakieś rady jak ogarnąć problem . Daje im witaminy do paszy (przenice jęczmień kukurydzę ) stały się bardziej aktywne ale teraz zaczęły charczeć 😔 

    • Przez Karolakarolina
      Witam, posiadam 40 kur i chcę sprzedawać jaja. Wystarczy zgłosić kury weterynarii czy trzeba wejść w rhd? 
      Co wy byście zrobili? Na lewo nie sprzedam - konkurencja tylko na to czeka.
    • Przez flackmistrz
      Witam. Chciałbym zająć się hodowlą kur niosek na jajka. Nie mam doświadczenia bo do tej pory siedziałem tylko w bydle. Jak kwestie żywieniowe sobie spokojnie ogarnę to może ktoś mi naświetlić temat czy trzeba gdzieś to zgłaszać i jak to wygląda od strony biurokratycznej? Będzie to wolny chów w kurniku 20x10 na początku bez wybiegu w ilości 300-400szt. Dziękuje i pozdrawiam wszystkich
    • Przez patrycjaa12345
      Witam, dziś rano zdechł mi kogut. Wczoraj zachowywał się jak zazwyczaj, normalnie jadł pił gonił za kurkami. Grzebienia też nie miał bladego i wypróżniał się normalnie. Był to najsilniejszy i największy kogut w stadzie. Wieczorem położył się spać w tym miejscu cl zawsze, a rano otwierając kurnik zauważyłam leżącego go na ziemi pod jego miejscem. Grzebień byl całkiem siny nawet fioletowy. Jaka mogła być przyczyna jego śmierci? Dodam że za 2mies kończył by 2 lata więc nie był stary. Miał ktoś kiedyś podobnie?
    • Przez EdwwardMaja
      Dzień dobry
       
      Mam następujacy problem z kurą. Ma rzadkie zielone odchody, praktycznie się nie rusza z miejsca, ma bladszt grzebień. odizolowalem ją i co dalej robić?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj