Skocz do zawartości

Bizon, Dąb i 51tyś. kary


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

 chyba nie przeczytałeś uważnie ? to nie ty w którymś temacie pisałeś że nie lubisz  absurdów ?

 a jak mi ginie to co ? moje drzewo warte realną cenę  a tu tu co cena  z kosmosu ? 

 nikt tu na razie nie wie do kogo należy ta droga 

wiesz dokładnie jakie szerokości mają pasy drogowe  przy twoich polach ? większość rolników ma je pozaorywane  ;)

po co są drzewa i krzaki  w pasach drogowych ? żeby ginęli ludzie ? 

Edytowane przez kozulek2
Opublikowano

Nie będę się spierał jaka to droga. Może leśna może gminna. Swego gospodarza ten pas drogowy ma. Prawdopodobnie jest nim wójt. 

Nie chcę tu nikogo linczować. Jest w prawie sporo absurdów. Ale niestety są. I trzeba uważać. Dlatego poradziłem temu młodemu człowiekowi aby jak najszybciej udał się do adwokata lub radcy prawnego. I bardzo dokładnie przedstawił całą sprawę. Bo jak zaznaczyłem w cytowanym fragmencie. Niby droga leśna a tu pole obok itd. Pracownik ściął  mi drzewa w ogrodzie a ja nie wiedziałem nie kazałem itd.Każdy z nas gdy coś przeskrobie ma tendencję do wybraniania się. A tu trzeba szczerze problem przedstawić adwokatowi i liczyć na jakieś wyjście.

Niestety prawo w tym zakresie jest drakońskie. Ale takie jest. Jeden nie rozważny czyn i mamy kupę problemów i nerwów.

 

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Ciekawe jakby autor wyciął któremuś z was drzewo bo nie mógł sobie bizonem przejechać a szukać właściciela mu się nie chciało szukać. Co byście wtedy zrobili?

 

 

w/g polskiego prawa , zaplacili kare , sprzedając  np. 4 ha pola za jakąś chu-wą brzozę., bo to przecież ja jestem  właciciellem. , lub przeprosił barbarzyńcę , czym prędzej usunał pniaka.  i wypił z nim flaszkę by zapomniał ze ta brzoza kiedykolwiek tam rosła.

Bo przecierz facet z piłą , za skrzynkę wina , da 4  swiadków że to ja zleciłem zbrodnię na owej brzozie.

Zadoścuczynienie w postaci 500-1000 kg wegla , było by mile widziane , ale zlodziej musiał by być na tyle tepy by sie na to zgodzić.

O i tu cały absurd , gównianego prawa., w/g którego , można pozbawić dorobku zycia , drugą osobę , scinając mu drzewo, co najciekawsze , nawet nie mające wartości tartacznej tylko opalową.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez xemit
Opublikowano

Wszyscy jesteście porąbani na forum. Każdy pisze na forum teksty typu " to napisz, to nasraj., to zrób to pomyśl, to przygnieć drzewem stara babę.

Walicie głupimi tekstami bo to, bo tamto i sramto. Bo jesteś jak czekista czy komunista. Co wy wszyscy marzeniami żyjecie?  Przepisy są jakie są i tyle trzeba się dostosować. Jesteś przewrotowcem to sobie bądź ale na 100% jestem pewny że żaden z was nie postawi się  przeciw temu co kilka postów wcześniej uważa za absurd. Więc po co te filozoficzne wywody ala JKM czy Leper skoro gówno z tego jest.

Może lepiej konkretnie wypowiedzieć się w temacie a nie snuć marzeń.

 

  • Like 1
Opublikowano

Kolega właściwie przyznał sie że wyciął nie swoje drzewo i kara powinna być.Ale 50tyś. kary za coś co na rynku warte jest możne kilka stówek.

Tak prawo powinno być żeby nie było zbytniej samowolki i rozpasania ale w granicach rozsądku. Ślepe przestrzeganie prawa jakie by ono nie było to jest niewolnictwo. Wyciął chłopak 10 letnie drzewo niech zasadzi na to miejsce 10 nowych.

Mieszkam w Parku Krajobrazowym i największa atrakcja tego parku sa a raczej były lasy bo Nadleśnictwo wycina drzewa na potęgę a las zaczyna przypominac szachownicę  i im wolno. Jak ja chce wyciać w swoim lesie jedno drzewo to musze pytać o zgodę mimo ze to MÓJ las i teoretycznie mogę ze swoja własnościa zrobic co chce .

Mamy chory system i tyle a chorobę sie leczy albo wycina chora tkankę .

A juz nie w temacie to ostatnio rozwaliło mnie jak jechałem trasą Kozienice -Puławy i na ulicy każda załatana dziura miała swój numer . i pewnie jest to gdzieś zaksięgowane że na łatę nr. taki i taki zostało zużyte tyle i tyle asfaltu :D Jeszcze troche to trzeba będzie zglaszać każde pierdniecie bo przecież powoduje to globalne ocieplenie.

 

  • Like 1
Opublikowano

w lesie możesz spokojnie jedno drzewo na swoim sobie wyciąć  bo to podlega pod przecinkę ( tu dostaniesz  od leśniczego np.plan na pięć lat ) nawet nie trzeba cechować jak  polem do domu    transportujesz - bo im się po prostu nie chce przyjeżdżać ...masz to wszystko za darmo - nawet jak byś to olał to kary są małe ..tu rządzi ustawa o lasach i nie jest źle 

ale jak nie w lesie to już do gminy po pozwolenie i tu jak udupią to masakra ... mało tego ktoś może Cię wrobić 

i takie to jest prawo własności :(  

Opublikowano

No właśnie na tym polega niedorzeczność prawa że kara za kradzież drzewa jest różna w zależności gdzie ono stoi. To tak jak by kradzież samochodu była rożnie traktowana w zależności czy ukradną ci z podwórka czy z parkingu przy supermarkecie.

No i to nieszczęsne prawo własnosci skoro o pozwolenie wyciecia mojego drzewa w lesie muszę iść do lesniczego a o pozwolenie wyciecia w innym miejscu niz las do urzędu gminy. Co z tego ze nic za to nie płacę ale jestem pod nadzorem.

Owszem powinny byc przepisy regulujące gospodarkę leśna w lasach prywatnych żeby ludzie nie ogołacali lasów tylko właśnie nimi gospodarowali.

Co jest w tych drzewach które rosną po za obszarami lesnymi ze są takie cenne ? i wycięcie takiego skutkuje karą jak za zniszczenie dzieła sztuki.  

 

Opublikowano

Wszyscy jesteście porąbani na forum. Każdy pisze na forum teksty typu " to napisz, to nasraj., to zrób to pomyśl, to przygnieć drzewem stara babę.

Walicie głupimi tekstami bo to, bo tamto i sramto. Bo jesteś jak czekista czy komunista. Co wy wszyscy marzeniami żyjecie?  Przepisy są jakie są i tyle trzeba się dostosować. Jesteś przewrotowcem to sobie bądź ale na 100% jestem pewny że żaden z was nie postawi się  przeciw temu co kilka postów wcześniej uważa za absurd. Więc po co te filozoficzne wywody ala JKM czy Leper skoro gówno z tego jest.

Może lepiej konkretnie wypowiedzieć się w temacie a nie snuć marzeń.

Ty chyba chory jesteś , przepisy mają służyć ludziom a nie ludzie przepisom no ale to tylko polska 

Opublikowano

No właśnie na tym polega niedorzeczność prawa że kara za kradzież drzewa jest różna w zależności gdzie ono stoi. To tak jak by kradzież samochodu była rożnie traktowana w zależności czy ukradną ci z podwórka czy z parkingu przy supermarkecie.

No i to nieszczęsne prawo własnosci skoro o pozwolenie wyciecia mojego drzewa w lesie muszę iść do lesniczego a o pozwolenie wyciecia w innym miejscu niz las do urzędu gminy. Co z tego ze nic za to nie płacę ale jestem pod nadzorem.

Owszem powinny byc przepisy regulujące gospodarkę leśna w lasach prywatnych żeby ludzie nie ogołacali lasów tylko właśnie nimi gospodarowali.

Co jest w tych drzewach które rosną po za obszarami lesnymi ze są takie cenne ? i wycięcie takiego skutkuje karą jak za zniszczenie dzieła sztuki.  

lasy państwowe reguluje ta sama ustawa co prywatne i obowiązują te same obowiązki- zalesiania , zwalczania szkodników , przecinki , trzebieże itp. 

powiem Ci więcej ,o ile przyjedzie do Ciebie człowiek wyznaczony przez leśniczego robić Ci plan czy  cechówkę  itp,. to przynajmniej

porozmawiasz   z profesjonalistą i dowiesz się czegoś ciekawego 

 

a z gminy to zamotany urzędas który nie rozróżnia podstawowych gatunków drzew  

ale jak karę dowalić to już wiedzą jak  :(

sam nie mam pojęcia jak niby w wolnym kraju funkcjonuje taka  absurdalna ustawa 

no ale coś tam ruszyli w Trybunale , może ktoś w końcu się obudzi 

Opublikowano

Jedyne wyjście jak dowalą karę to sprzedać/przepisać na kogoś cały swój majątek i mogą nas cmoknąć, komornik ze skarbówki przyjedzie parę razy, zobaczy że nie ma co zaje..ć i finał, na pewno lepsze to jak płacenie setek tysięcy darmozjadom

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ty chyba chory jesteś , przepisy mają służyć ludziom a nie ludzie przepisom no ale to tylko polska 

 

 

 

Ta chory, nawalony był wczoraj i udawał mądrego gdzie popadło.         :P        :lol:

 

Opublikowano

Jaki zablokowany? Idziesz do roboty, zarabiasz np 2tys zł, bierzesz z żoną fikcyjny rozwód i zgadzasz się na alimenty 1700zł i nikt tego nie ruszy.... To co lepiej sprzedać 20ha żeby zapłacić za jakieś durne drzewo? 

Opublikowano

No to naprawiajcie w czynie społecznym drogi za Gminę, a jeb**ać ICH NA ZEBRANIACH WIELE WLEZIE  niech robią co do nich należy i nie szukają głupszych od siebie, dosyć wysługiwania się rolnikami .        ;[

Właśnie po to są takie ustawy jak ta byś nie mógł ich je*ać na zebraniach.W każdej chwili mogą ci znaleźć jakieś pniaki na twej działce.Wiem coś na ten temat jestem radnym i sołtysem,a osobiście zderzyłem się z ustawą o ochronie zabytków właśnie kol.wójt mi zesłał konserwatora za to że mu podskoczyłem.Kosztowało mnie to na tamte czasy równowartość nowej Skody Octavii.
Opublikowano

A dług zawsze będzie i dzieci zapłacą. A on zablokowany na całe życie.

Większej durnoty nie mogłeś napisać.

 

Nie będzie długu na zawsze, jak się nie znasz na podstawach prawa to nie pisz !! Co za podejście ... :wacko:

Durnoty to pisze większość z Was a chłopak pewnie już temat olał bo zrobiła się tu przepychanka kto mądrzejszy. Szkoda że zapomnieli wszyscy że sytuację ma nie za wesołą, 18 lat, dopiero wchodzi w dorosłość i przez coś takiego 51 tys. długu na starcie (bo jak to można inaczej nazwać). Sami mędrcy się znaleźli, naprawdę nikt z Was nigdy prawa nie złamał i każdy zna wszystkie przepisy związane z działalnością i życiem człowieka na wiosce??

Co to za pisanie, że jak wyciął to niech płaci, ciekawe jak wy byście się w tej sytuacji znaleźli gdzie kara jest wysoce niewspółmierna do tego co zrobił a służy tylko temu, żeby nabić kasę jakiemuś urzędasowi w osobie wójta lub burmistrza... <_<

 

Kolego RolnikExtreme, jak sprawa zaszła już tak daleko że jest protokół i została wyliczona kara to nie masz innego wyjścia jak udać się do DOBREGO adwokata. Pamiętaj że większość wykroczeń ulega przedawnieniu, o ile się nie mylę wycinka drzewa nie na terenie lasu bez pozwolenia to jest okres 5 lat. Nie wiadomo jednak czy w twoim przypadku bieg przedawnienia nie został przerwany, bo sprawa została zgłoszona na policję i ukarano Cię za to. W polskim prawie obowiązuje jednak zasada że WSZYSTKIE roszczenia pieniężne ulegają przedawnieniu. Tutaj pomoże tylko adwokat.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Po pierwsze od każdej decyzji administracyjnej można się odwołać w odpowiednim terminie i zyskać na czasie lub doprowadzić do jej uchylenia.Moja rada do RolnikExtreme . Wal pędem do Wójta czy Burmistrza niech ci w temacie pomoże w końcu za dwa miesiące wybory.Oni na prawdę mogą wiele w takiej sprawie.

Edytowane przez miszka16
Opublikowano

Jeżeli majątek przepiszecie po powstaniu długu, to komornik będzie mógł i z żony majątku zabrać dług jeżeli wierzyciel będzie uparty bo jest taka możliwość.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Kolega @Krassus ma na myśli chyba w naturze ściągnięcie długu od byłej.      :P

Gość Profil usunięty
Opublikowano

O to prędzej majtki ściągnie z byłej niż odda dług po byłym.        :lol:     

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez daroo9876
      Jaka jest prowizja za udzielenie nowego kredytu preferencyjnego 1% w waszych bankach? W BNP powiedzieli mi że prowizja u nich jest aż 2 %. Czy w każdym banku jest jednakowa czy tylko oni mają taką kosmiczną stawkę? Przy takiej prowizji i krótkim okresie niskiego oprocentowania ten kredyt nie wychodzi tak dobrze. 
    • Przez bamberszol
      Witam. 
      Po zakonczeniu toksycznego związku place alimenty na córkę ( niecałe 3 latka) 800zl plus zawsze jakaś wyprawka. Moja była partnerka  (nie mieliśmy ślubu) nie pracuje bo twierdzi że wychowuje malutką mieszka u swojej matki. Dowiedziałem się że złożyła wniosek da sądu o podwyższenie alimentów. Utrudnia mi widzenia z córką nie mogę jej zabierać na weekendy. Oczywiście córkę widuje co dwa tygodnie. Mam ok 130 km w jedną stronę do niej.  Dojazdy kosztują mnie miesięcznie ok 1000 zł ( autostrada bramki+ paliwo). Czy była partnerka ma prawo aby rządac odemnie alimentów np 2000 zł. Dodam że chodzę do pracy na etat a pola ( glownie żyto i pszenżyto)uprawiam po godzinach. Pozdrawiam
    • Przez PawełG
      Cześć wszystkim!
       
      Wszedłem w posiadanie gruntów rolnych, ale jestem zielony w tym temacie i chciałbym się zorientować co jest możliwe, a co nie.
      Grunt, którego sprawa dotyczy to ok 10 ha pola. Obecnie dzierżawionego, uprawiana jest na nim kukurydza.
      Gleby to w połowie 4A pglp.gs (żytni bardzo dobry, bielicowe i pseusobielicowe, średnie), a w połowie 6Bw pgl.pl (żytni słaby, brunatne wyługowane i brunatne kwaśne, piaski luźne).
      Ponadto na terenie (poza 10 ha) stoją budynki gospodarcze, kilkaset m2, w których dzierżawca trzyma swoje maszyny. To dość duże i wysokie budynki (zmieszczą się nawet i ze 3-4 kombajny).
      Teren znajduje się w województwie łódzkim.
       
      Czy ktoś byłby mi w stanie powiedzieć, czy taki teren jest trudno, czy łatwo wydzierżawić? Czy taka dzierżawa trwa zwykle rok, dwa, czy bardzo długo? I o jakich kwotach możemy mówić przy takich 10 ha + budynkach? I gdzie się zwykle szuka dzierżawcy na taki teren?
       
      Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Nie oczekuję detali - tylko jakiejś podpowiedzi mniej więcej, bo nie mam bladego pojęcia o temacie.
       
      Bardzo wam dziękuję z góry!
    • Przez Cineek
      Witam serdecznie,

      Nadeszła niezbyt przyjemna dla mnie chwila - zapadła decyzja o budowie pewnej drogi 7 metrowej odciążającej pobliskie miasto. Wiadomym jest że będą też robione ronda, zjazdy i drogi dojazdowe do pobliskich pól.
      Na moje nieszczęście na odcinku ok. 800m będzie to przecinać w sumie 4 działki, jak pewnie zdajecie sobie sprawę długie proste pola zamienią się w krótkie nieforemne kawałki co znacznie utrudni przeprowadzanie zabiegów agrotechnicznych.

      Pytanie do osób które miały z tym do czynienia, jak wyglądają procedury związane z wykupem takiej ziemi?
      Obecnie są już tam zasiane zboża / rzepak. Na razie cisza ze strony miasta / powiatu i województwa, z mediów można się dowiedzieć że budowa może się rozpocząć w każdej chwili.
      Jakie kroki mogę podjąć i jakie rady w związku z tym mają osoby które już przerabiały ten temat ?
      Nie ukrywam że trochę mnie to przeraża...


      Pozdrawiam
       
    • Przez Agrotroj
      Witam. Jakie są obecnie stawki za wynajem miejsca pod słup reklamowy? Baner powiedzmy 4*2m przy drodze ekspresowej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v