Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tylko male sprostowanie, to nie jest tucz kontraktowy,bo tucz kontraktowy to co innego,

tylko zwykla praca nakladcza, szumnie przez niektorych przedstawicieli nazywana programem produkcyjnym danej firmy.

Opublikowano

Policz wszystko i sam będziesz wiedział każdy ci powie że się nie opłaca policz zboże koncentraty upadki energię antybiotyki itp i sam będziesz wiedział jednym się opłaci innym nie bo jeden zboże kupi po 50 zl drugi po 70 albo jeden sprzeda po 4 zl inny po 3.80

Opublikowano

Witam. Jestem tutaj nowy;) mam pytanko... Chce postawić budynek 30x12 na 300szt. Przy dzisiejszych cenach opłaca sie zaczynać hodowle?

Strasznie nie pewny interes. Trzeba mieć stalowe nerwy i choć trochę gotówki na czarną godzinę. Pamiętam jak tuż przed "wybuchem" ASF kiedy ceny tucznika były bardzo dobre zastanawiałem się czy postawić chlewnie czy kupić ziemię.Kupiłem ziemię i chyba dobrze zrobiłem bo w najgorszym razie dam ziemie w dzierżawę. Wiadomo przy obecnych realiach jak się ma duże ilości ziemi i świń to zamiast sprzedawać zboże to lepiej przeznaczyć je na tucz. Przy większej ilości to można dostać ok 60-80 groszy więcej. Po prostu ostatnie lata miały sprawić żeby jak najwięcej rolników zrezygnowało z hodowli jak to powiedział na szczęście były minister rolnictwa, że duże zakłady będą zaopatrywały się w towar z zachodu . Szkoda, że ten rynek został, aż tak bardzo ogołocony a rolnicy pozostawieni sami sobie. Tak jak wszędzie przetrwają najwięksi...

Opublikowano

przecież nikt się nie będzie martwił polskim rolnikiem, A na pewno nie nasz PiS-owski rząd który chce się skupić całkowicie na katastrofie smoleńskiej A nie na wizerunku Polski i polskich przedsiębiorców w Unii i Europie. Nawet jak wszystkie hodowle w Polsce zostaną zamknięte to sprowadzą półtusze

Opublikowano

Mając w garści kase, PSL zaorał prawie polskie rolnictwo. Celowo podkreślam - polskie, bo obce gospodarstwa mają się dobrze, rozliczając dotacje i podatki w swych macierzystych krajach. Dlatego może właśnie zmiana władzy wyjdzie nam na lepsze.

Opublikowano

Od zawsze tak było że jednemu się opłaca a drugiemu nie Przecież szybko można wszystko policzyć. Obecnie prowadzę hodowlę w cyklu otwartym Kupuję prosięta krajowe od jednego producenta Obecnie po 140 zł szt. w wadze 15 kg. Zboże mam własne Do wyliczenia wyprodukowania tony paszy przyjmuję cenę rynkową zboża a nie koszt produkcji co daje około 800 zł za tonę gotowej paszy Obecnie wyhodowanie jednego tucznika do wagi 115 kg kosztuje mnie około 400 zł Przy dzisiejszej cenie 4,4 zł netto za żywiec daje 506 zł To są moje przybliżone wyliczenia Inny hodowca policzy po swojemu i stwierdzi że jemu się nie opłaca Każdy powinien wiedzieć co robić A skoczkom co raz bydło raz świnie i zawsze źle to ciężko pomóc I nawet jak tucznik będzie po 6 zł za żywic 

Opublikowano (edytowane)

Wlasna praca to koszty.

Kazdy rolnik na zachodzie w rachunku ekonomicznym wpisuje w koszty swoja prace, tylko u nas malo kto. Wyobraz sobie, ze ten czas ktory poswiecasz przy obsludze mozesz rowniez wykorzystac poprzez pojscie do innej pracy i uzyskanie przychodu w zamian za czas poswiecony w gospodarstwie.

 

Naklad pracy, a koszty pracy, to 2 rozne pojecia.

Edytowane przez speeeder
Opublikowano

witam. Mam takie pytanie, moze ktos mi doradzi. Jestem z podkarpacia, mamy 30 mcior na matki. Sprzedajemy prosieta ale z roku na rok jest coraz gorzej z tym bo nie ma kto tego brac. I zadtanswiamy sie z tata czy by nie skasowac tego i nie handlowac zbozem. Obsiewamy obecnie 21 ha. I moze ktos juz tak zrobil i wie na czym bylo lepiej. Z gory dzieki

Opublikowano

Teraz takie ceny ze chyba wiekszosc sie zastanawia na sensownoscia prowadzenia hodowli swin. 

Przy takim poziomie cen, to Lepper wychodzil na ulice strajkowac. A teraz nie ma kto interweniowac wobec takiej sytuacji.

 

Opublikowano

witam. Mam takie pytanie, moze ktos mi doradzi. Jestem z podkarpacia, mamy 30 mcior na matki. Sprzedajemy prosieta ale z roku na rok jest coraz gorzej z tym bo nie ma kto tego brac. I zadtanswiamy sie z tata czy by nie skasowac tego i nie handlowac zbozem. Obsiewamy obecnie 21 ha. I moze ktos juz tak zrobil i wie na czym bylo lepiej. Z gory dzieki

 

Jakie plony macie z tych hektarów?

Opublikowano

Wlasna praca to koszty.

Kazdy rolnik na zachodzie w rachunku ekonomicznym wpisuje w koszty swoja prace, tylko u nas malo kto. Wyobraz sobie, ze ten czas ktory poswiecasz przy obsludze mozesz rowniez wykorzystac poprzez pojscie do innej pracy i uzyskanie przychodu w zamian za czas poswiecony w gospodarstwie.

 

Naklad pracy, a koszty pracy, to 2 rozne pojecia.

 

a w zyciu. wlasna praca nie jest kosztem. To w zamian za ta prace osiagasz zyski. Tlumacze to wielu osobom i zawsze daje ten sam przyklad. Zalozmy ze swoja prace wyceniasz na 10zl/h. Tak przykladowo... I wezmy czlowieka ktory na etacie pracuje i zarabia 2000zl do reki. Miesiecznie ma tez koszty np. paliwo ktore daje 200zl. Zostaje 1800zl. No ale przeciez jak ty liczysz do oplacalnosci wlasna prace to on tez. Zalozmy ze tez w stawce 10zl/h. Miesiecznie 10zl * 8h * 20d = 1600zl. To jego koszt pracy wlasnej. Czyli z pracy zysku ma okragle 200zl. To jest wlasnie absurd ktory przedstawiasz. Pracy wlasnej nie wlicza sie do kosztow bo za nia wlasnie dostaje sie zysk. Jesli ja wliczysz do kosztow to za co chcesz dostawac zyski? Za nicnierobienie? Tak, bo swoja prace juz wliczylesz do kosztow - wiec za co chcesz jeszcze dostawac pieniadze?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez jankes84
      Witam serdecznie. Mam pytanie do forumowiczów a mianowicie  chodzi mi o  odpowiedź na pytanie przy jakiej ilości kur niosek można z tego zyć. Proszę o odpowiedzi osób które siedzą w tym temacie a nie gimnazjum w stylu mój kuzyn ma 100 kur i zarabia po 5 tys zł.chodzi mi o hodowle na poziomie do 1000 szt. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez Kalub
      Dzień dobry, chciałbym dowiedzieć się czy można utrzymać się z hodowli 10 krów(simentali mlecznych)? Urodzone jałówki odchowywał bym i sprzedawał do dalszej hodowli. Czy byłbym w stanie zarobić na miesiąc około 2-2.5 tyś?  
    • Przez Michał123
      Dzień dobry, planuje zaczęcie hodowli krów mamek rasy hereford. Zastanawiam się czy utrzymam się początkowo z 10 mamek? Czy bardziej opłaca się opasać cielaki, czy sprzedawać odsadki, czy może odchowywać jałówki i sprzedawać do dalszej hodowli? Czekam na wasze propozycje.  
    • Przez KrzysztofKrojniak
      Witam pytanie do rolników którzy mieli już kontrole wedle ASF. jak tam sprawa z siatkami na okna jaskółkami i wróblami. przecież są pod ochroną gniazd nie rozwale a co podczas kontroli. kujawsko pomorskie 
    • Przez gutfi888
      Czy opłaca się hodować 15 sztuk rasy limousine i sprzedawać je na ubuj?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v