Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szerokość pługa a szerokość orki  (szerokość pługa teoretyczna a praktyczna)

Szerokość teoretyczna wynika z pomiarów pługa i jest stała dla danego pługa, zaś szerokość praktyczna jest zmienna i wynika z ustawień pługa na polu, które są dopasowaniem do konkretnych warunków glebowych i zużycia elementów roboczych oraz uwarunkowań konstrukcyjnych pługa, czyli zależy od wielu zmiennych, szczególnie uzależniona od ustawienia linii ciągu, gdyż skośne ustawienie pługa przeniesie się na zmianę szerokości.

I tak dla pojedynczego korpusu
Jeśli szerokość teoretyczna wynosi „x” cm, to szerokość praktyczna może wynieść „x + 3” cm. Dodatkowo można w wyjątkowej sytuacji poszerzyć szerokość pierwszej skiby o max 3 cm. Dalsze zwiększanie szerokości mija się z celem i jest błędne.

Co z tego wynika? dla pługa 4 skibowego
Przyjmijmy, że szerokość teoretyczna pługa wynosi 140 cm, zaś szerokość praktyczna obliczona wg wzoru: 140 + (3 x 4) + 3 = 155
Zatem szerokość praktyczna może wynieść max 155 cm. Jeśli pług zabiera więcej wynika to z poszerzenia pierwszej skiby ponad miarę, co oznacza iż pomiędzy pierwszą skibą a ostatnią (z poprzedniego przejazdu) pozostanie pasek ziemi, który nie został ruszony, chyba że pierwszy korpus jest szerszy tj. z innego pługa lub przynajmniej szerszy jest lemiesz (o tyle, o ile więcej zabiera).
Podsumowując jest to możliwe, ale niewskazane.

  • Thanks 2
Opublikowano

Wnioskuje z tego że najlepsze efekty uzyska się gdy szerokość praktyczna będzie równa lub chociażby zbliżona do teoretycznej. 

Nie widziałem sąsiada w akcji ale widziałem efekty jego "pracy" i są, że tak powiem dalekie od ideału. Podzielę się z nim wiedzą jaką tu uzyskałem, tylko czy będzie chciał słuchać rad młodego z doświadczeniem w orce równej 1ha? :-) 

Opublikowano

albo prościej szerokość pierwszej skiby ma być taka jak drugiej tzn tyle samo brać tylko problemy są jak masz 3x35 to koła 16,9 szerokości spokojnie zakryje bruzdę i śladu nie będzie a jak ma szersze 18,4 = 480 to już nie dożuci . Przy oponach 20,8 a teraz niskiprofil to 520 pług 40 na skibę nie dorzuci bruzdy po kole na równo jakiś tam ślad zostanie

Opublikowano

Tak, jak napisałeś kolego @Mokrymizu, tylko trudne do osiągnięcia dla większości pługów zarówno polskich, jak również zagranicznych. Z drugiej strony nie o to chodzi, żeby szerokość pługa równała się szerokość orki - liczy się tylko jej jakość.

Z sąsiadem daj sobie spokój, bo może odczytać Twoje intencje opatrznie, jako pouczanie go - a tego nikt nie lubi. ;)  Co innego jeśli zobaczy efekty Twojej orki i sam poprosi o pomoc. Tylko na taką reakcję czasami możesz długo czekać... :D

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Kupiłem od znajomego UG 2+1. Zapytał - po co ci to, przecież masz 3 obrotową. W sumie - miało być do orania ogrodu u mnie i u teścia, żeby się z klamotem nie ciągać, a i korzeń zahaczyć nie szkoda. Okazało się po wyregulowaniu i wymianie elementów, że to dosć przyzwoicie orze. Wiele osób był w szoku, że UG to potrafi wogóle tak ładnie orać :D

Opublikowano

Bo UG można ładnie orać. Uprawione pole jak najbardziej, a zwłaszcza przy orce siewnej bardzo ładnie rozsypuje skibę. Niestety już kompletnie nie radzi sobie z przewracaniem łąk/ugorów i tylko dlatego, że co roku kasuję jakiś nieużytek to wymieniłem UG na Overum. Jakbym nie powiększał areału i uprawiał cały czas te same kawałki to mógłbym zostać przy UG.

Opublikowano

Faktycznie Unia słabo radzi sobie z łąkami. Pamiętam jak lata temu tata likwidował pastwisko to po orce mnóstwo zielonego było na wierzchu. Ale jest i na to sposób, można przed orką potraktować łąkę talerzówką i wtedy Unia sobie poradzi z przykryciem resztek.

Opublikowano

Wracając do tematu szerokości praktycznej pługa, już rozumiem, że w miarę zużywania sie elementów roboczych a przede wszystkim płóz należy skorygować ustawienie linii ciągu a co za tym idzie szerokość robocza pługa nieznacznie się zmieni.

Opublikowano

Tak, wraz ze zużywaniem się płóz należy korygować ustawienie linii ciągu, a co za tym idzie, szerokość praktyczna także ulega zmianie (powiększa się).

W niektórych pługach, także zachodnich (wybrane modele Kvernelanda) nadmierne zużycie płóz prowadzi do braku dalszej regulacji linii ciągu - konieczna wymiana elementów roboczych pługa, w tym płóz na nowe. Wycieranie bocznej dolnej części płozy świadczy o zużyciu dłut lub złym wypoziomowaniu poprzecznym pługa.

  • Thanks 2
Opublikowano (edytowane)

Ogólnie się zgadza z tym że w pługach z płynną regulacją szerokości  i ustawieniem korpusu do ramy orki można mimo zmiany linii ciągu skorygować szerokość pracy maszyny w obu kierunkach. 

Dużo starszych pługów ma zjechane boczne płozy bo modne było klepanie lemieszy. Nie ważne że już krótki i ledwo lub wcale wystawał za płozę miał być ostry. No i płozy powycierały się od dołu na kształt jajca, zamiast oprzeć o bok bruzdy to ślizgają się w górę wyciągając pług z ziemi. 

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

taaa a co powiesz na mój ,brak takiej regulacji ,a pozbawienie regulacji pierwszej skiby to dopiero porażka,

ale jednak idzie  nie poległem na swoim pługu  i orze ladnie , lecz lenistwo wyszło po 100ha na płozach własnie

Opublikowano

No to jest ciekawe. Pług  ma swoje lata a z czasem wszystko się  poprawia, ulepsza. Ciężko powiedzieć trzeba by go widzieć w pracy to może by wyszło gdzie jest haczyk. 

Dla przykładu gdybyś przeczytał instrukcję z orła to zlał byś się dopiero ze śmiechu. Teoretycznie został stworzony do ciągnika o jednym rozstawie kół gdyby miał go ustawić według dziś panujących zasad. Drugim takim pługiem jest wahadłówka.

 

Opublikowano

Seweryn haczyka nie ma  pług dedykowany pod okreslony ciągnik i tyle ,a konkretnie z możliwością regulacji tylnej osi i to w dodatku płynnej ,

Al czyli to PŁN -5x30 choć to mi nie pasuje bo on byl z kołem kopiującym a według symbolu ma U 037/1

Opublikowano

Mam na myśli instrukcję do orła a nie krogulca czy innego zresztą napisałem wyraźnie  która mówi że pług posiada regulację  ustawienia wzdłużnego a w dalszej części piszą o możliwości regulacji szerokości orki  pokrętłem od ustawiania wzdłużnego której wiadomo... nie posiada.  Instrukcja z roku 72.  Z czasem zmieniono jego konstrukcję wprowadzając regulację szerokości pracy pierwszego korpusu i wpisy w instrukcji. Ewolucja  Polskiego rolnictwa xD

No własnie może nie dedykowany dokładnie pod ciągnik ale to ciągnik trzeba by dopasować do pługa bo nie ma on możliwości ustawienia  szerokości pracy przedniego korpusu  jedynie na cięgnach ciągnika i jeśli ci braknie to trzeba zmieniać rozstaw kół. Nie mówiąc o tym że  uciekanie w zagonie osią wieżyczki mocno poza oś ciągnika jest dziś nie za bardzo z zasadami regulacji pługa. To samo tyczy się Polskiego wahadłowca  który jest już ściśle z rozstawem kół powiązany. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v