Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, Mariusz2903 napisał:

na miejscu mojej będzie sąsiada działka  lepsze pole

To dlaczego w takim razie w roku docelowym wracasz na swoją? Jeśli to będzie na zasadzie wymiany, a nie wyrzucenia tej działki na rok wyjściowy, to może przejść, ale musisz ładnie uzasadnić, żeby nie stwierdzili, że stwarzasz sztuczne warunki

Opublikowano
29 minut temu, Mariusz2903 napisał:

mogę wyłączyć własną działkę z dopłat w tym roku a w docelowym będzie ?

Po co możesz,  ugorować w dobrej kulturze rolnej, łyknąć dopłaty a w docelowym nasiać marchewki.

  • Like 1
Opublikowano

Nie umieją zdążyć bo za skomplikowanie wnioski.Najlepsze to że z całej puli rozdysponowali 10% środków.Aż strach pomyśleć jak by całość mieli wydać to by trzeba na samą decyzję czekać 5 lat!!

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, max95 napisał:

Sprzedawał ktoś pole po otrzymaniu decyzji czy można zrobić.

Robisz zmianę nie wypadając z wartości  ekonomicznej  gospodarstwa poniżej wymaganej, motywujesz w piśmie przewodnim i czekasz na pozytywną decyzję.

Opublikowano
2 godziny temu, GRZES1545 napisał:

Kogo chcesz usprawiedliwić? Każdy kto miał odrobinę styczności wie ile osób pracuje chociażby w małym powiatowym biurze ARiMR, gdyby mieli pensję naliczaną od wyników pracy jestem pewien że większość rolników miała by już kasę na Kontach, a tak a to skomplikowana-sprawa to za tanio Pan coś wycenił ten sprzęt- a to na urlopie 2tyg. Wszyscy z nas tam żyją, jak wchodziliśmy do UE nie było takich instytucji jak ARiMR, ODR czy KOWR., zaczeły się dopłaty powstały biura i doi się przy okazji rolnika który chce cokolwiek dotacji otrzymać.( Nie będzie nas nie będzie ich )

w kazdym urzędzie sa osoby które przykładaja sie do pracy i nie w kazdym małym biurze powiatowym jest za mało pracowników masz może orjetację ile wniosków OB wpływa co roku do twojego biura i ile wniosków przypada na jedna osobę kazda mape trzeba przeanalizowac i pomierzyc  sprawdzic  

Składanie wniosków jest dobrowolne a koszty funkcjonowania arimr pokrywa UE  

Opublikowano
1 godzinę temu, many12 napisał:

Robisz zmianę nie wypadając z wartości  ekonomicznej  gospodarstwa poniżej wymaganej, motywujesz w piśmie przewodnim i czekasz na pozytywną decyzję.

Dzięki za info.

Opublikowano

PiS zwolnił prezes,dyrektorów kierowników i ich zastępców. Mało osób przyszło do pracy . Żeby być dobrym pracownikiem to rok/dwa lata trzeba przrepracowac w arimr. Główna przyczyna to nawał pracy i bardzo niskie zarobki.dlatego ludzi odchodzą.w jednym z bp w ciągu 2 miesięcy odeszło 30% załogi i w ciągu roku przyszło za PiS tylko 3 osoby. Reszta pracowników musi wykonać pracę również za tych co odeszli. Obowiązków im przybywa a ludzi ubywa a pensja jest nie współmierna do wykonywanej pracy. Główny specjalista w ARiMR ma 2800 brutto a w kowrze widełki są od 7000brutto do 12000 brutto. A tam mają mniej pracy. Ludzi z biur biorą na siłę do obsługi takich wniosków jak rmg, czy do kontroli na miejscu, zalesień, modernizacji i innych wniosków. Dlatego to wszystko jest przeciągane w czasie. Zobaczcie na stronie ARiMR po ogłoszeniach o pracę do brwi , bardzo często są wakaty. Te osoby dowiedziały ile będą zarabiać i jaki zapierdol będą mieli, więc po rezygnowali. Nie którzy nie zrezygnowali, trzeba gdzieś pracować. mój kolega w ARiMR pracował 10 lat jako informatyk za 1800zl. Znalazł pracę w wawie i ma 12000 na rękę, całą rodziną poszła za nim do Wawy. Zobaczcie sobie z wakacji 2017 roku na stronie sejmu powiedziane było dlaczego ludzie wartościowi odchodzą z pracy, powód niskie zarobki, zobaczcie co władza ARiMR odpowiedziała, nie muszą pracować. Tak szefostwo dla o wartościowych pracowników, tak było za każdej opcji politycznej.

Opublikowano
33 minuty temu, freetaxi napisał:

Bywa, że jedna osoba ma około 50 wniosków do obsługi.

chyba nie mówisz o OB  u mnie w małej gminie samego OB jest co roku ponad 6000 wniosków 

robert zgadzam sie z toba tylko kierownicy i dyrektorzy nie robia wniosków im zależy by ich powiatówka nie była na samym koncu w obsłudze działań 

Opublikowano (edytowane)

Pomyślnie jeszcze jedna rzecz. Do 2015 roku na obszarowe i rolno wyglądało to tak:

1. Przyjęcie wniosków, wprowadzanie danych z wniosków i kontrola kompletności tych danych. 1 egzaminy i procedury, instrukcje w granicach 700 stron,

2. Kontrola administracyjnq, bywało że 5 mieli procedur które zmieniały się, instrukcje, 1000stron, 1 egzamin

3 kontrola foto, na miejscu podobnie,

4.wydawanie decyzji to samo.

5. Jak była energetyka, to samo

Tam ciągle się zmienia wiele rzeczy.

To są małe wnioski, a co dopiero z wnioskami na RMG, modernizacja, dla grup itp?! Tak to się dopiero dzieje. O 8.05 masz taką wytyczna, a o 9 .02 zorientowali się że coś nie gra i zmiana wytycznych. Jeździłem na wiele odwołań, do sadow, mnie już praktycznie nic nie zdziwi. Nawet to jak dziś przyszedł do mnie do domu  facet bo mu odmówili płatności. Jedziemy do bp i co się okazuje na 3 ha deklarował truskawki a tam tuż nie skosozny, duża ilość samosiejek, zboże zasiane w 2017 roku i jak była kontrola 2018 w październiku nadal to zboże tam jest. 

Jak pisał mamy i kopin zastanawiajcie się dwa miesiące nad rmg i co chcecie wziąć za tą kasę a nie robcie sobie i innym komplikacji. W życiu różnie bywa i to każdy wie. Jak chce się kombinować to z głową i pełna świadomością swoich działań. Kasę się łatwo bierze ale o wiele ciężej zwraca.

 

 

 

Zależy od biur ile ma wniosków. Są biura co mają na głowę pracownika wniosków  OB. 400 ale są takie co mają 800 i 1000. Dodaj sobie do tego ocenę wsteczną, materiał siewny, wnioski o duszę itp, doszło im teraz KGW. Dyrektorów i kierowników interesuje statystyka. Co innego obsłużyć wniosek 3 działki a co innego 300. Przez kilka lat robiłem wniosek dla gościa co miał ponad 1000 dzialek, wiesz ile to czasu zajmowało wszystko wypisać, sprawdzić, wyrysowana. A co dopiero obsłużyć? Pytałem kiedyś chłopaka ile czasu mu to zajmuje , powiedział że jak dostaje jakąś wypasiona aplikacje to ok tygodnia. Śmiałem się że ja szybciej robię taki wniosek.

 

 

 

Widzę że zabiłem temat na AF. Nie oto mi chodziło. Napisałem trochę prawdy o bp i ludziach tam pracujących. Cześć osób tam ciężko pracuje za marną kasę a część się obija za lepsza kasę. Ale jak to w życiu, trzeba umieć się ustawić. Jak mawiają "kto kręci to jedzie". 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Szkoda tylko że odbija się to nie tylko na pracownikach na niższych stanowiskach w ARiMR ale najbardziej dotyka to rolników którzy korzystają z programów np.RMG

Biurokracja miała maleć, ale tylko e-wnioski trochę sprawę zmieniło, ale reszta to masakra.

Niektórzy pracownicy agencji chyba sami sobie pracę utrudniają jak czepiają się takich rzeczy jak np. ,,za niska cena maszyny'' i tak wysyłają pismo potem rolnik z nową oferta leci, korekta i czas ucieka:(

W jakim kierunku to wszystko idzie 🤔 Jeszcze trochę i sami kierownicy zostaną w ARiMR

  • Like 1
Opublikowano

@Freetaxi sam dobrze wiesz że wnioski RMG obsługują również  pracownicy BP, którzy też zajmują się obsługą wniosków obszarowych, materiału siewnego, pomocą się minimis. Wiadomo że mają ich statystycznie  mniej niż pracownicy BWI.Tacy pracownicy się nie sklonuja, aby naraz wszystko zrobić. Jak ktoś jest w BWI, to nie obsługuje obszarowki. Tacy pracownicy są wdrożenie w dane zagadnienie i szybciej obsłużą wniosek a tym samym więcej wniosków w tym samym czasie.Już nie mówię o tym że część wnioskodawców zmienia dane(mają takie prawo), to też wydłuża, obsługe wniosku (przed złożeniem zmiany, cześć takich wniosków może była już obsłużona i pozostało wydać decyzję, a tu trafia się zmiana do wniosku i trzeba ją obsłużyć). I poczesci stąd są przedluzki. Teraz idą z RMG a zaraz będą szły z obszarowki. 

Opublikowano
15 minut temu, GRZES1545 napisał:

Szkoda tylko że odbija się to nie tylko na pracownikach na niższych stanowiskach w ARiMR ale najbardziej dotyka to rolników którzy korzystają z programów np.RMG

Biurokracja miała maleć, ale tylko e-wnioski trochę sprawę zmieniło, ale reszta to masakra.

Niektórzy pracownicy agencji chyba sami sobie pracę utrudniają jak czepiają się takich rzeczy jak np. ,,za niska cena maszyny'' i tak wysyłają pismo potem rolnik z nową oferta leci, korekta i czas ucieka:(

W jakim kierunku to wszystko idzie 🤔 Jeszcze trochę i sami kierownicy zostaną w ARiMR

Biurokracja nie maleje a z każdym rokiem jej przybywa. Przerabiałem temat z maszyną w drugą stronę, bo wg pani za droga była (sprawdzając ogłoszenia w necie), kazałem jej zadzwonić niech spyta co za te pieniądze jest, potem dzwoni: miał pan rację najsłabsza podstawowa wersja w cenie netto... Pół biedy jak pracownik dzwoni, poprawki na mejla do konsultacji, a nie stale pisma wysyła i traci czas

  • Like 1
Opublikowano

@GRZES1545 biurokracja nie będzie zmniejszać tylko powiększać.  Ewniosek trochę odciążył bp, nie trzeba wprowadzać danych, chodź nie zawsze tak jest. Ale to nie temat na ten dział. Bardziej utrudniło obsługę wniosków oświadczenia że nic się nie zmieniło. To dobre rozwiązanie dla rolnika ale nie dla pracownika. W tym przypadku ważniejszy jest rolnik a nie pracownik.

@Buszmen11 nigdy tak się nie stanie że zostaną sami kierownicy a pracownicy odejdą. ARiMR to instytucja polityczna, i wniej pracują ludzie z każdej opcji politycznej plus "szczęściarze" którzy dostali np że stażu. Problemem jest to że tam nie ma wśród pracowników solidarnosci i nie umieją strajkować i dążyć do tego żeby lepiej zarabiać. Powiem nawet tak że nie ważne która opcja rządzi to też nie dba o "swoich" pracowników.

Opublikowano

Co byście wybrali na 5 ha. Zakup przyczepy, siewnika, rozsiewacza do nawozu, oprsykiwacza, kabinę do c330, jakiś agregat uprawowy. Czy też zmienić eternit(który jest grubo falisty i ma 40 lat). Powierzchnia dachów ok 800m2. 

Odpowiedziałem że wolałbym zmienić dachy niż takie zakupy. To zawsze można kupić jak ma się jakieś pieniądze, nie mówię że od razu wszystko. Chodź w dzisiejszych czasach ta blacha jest strasznie ciennka.

Opublikowano

Miałem ten sam dylemat, ale patrząc na to co będzie dalej z mniejszymi gospodarkami to trudno o dobrą decyzję, maszyny może kiedyś odsprzedasz a eternit jak zmienisz to bedziesz miał nowy dach :)

  • Like 1
Opublikowano

 

18 minut temu, robert55555 napisał:

Co byście wybrali na 5 ha. Zakup przyczepy, siewnika, rozsiewacza do nawozu, oprsykiwacza, kabinę do c330, jakiś agregat uprawowy. Czy też zmienić eternit(który jest grubo falisty i ma 40 lat). Powierzchnia dachów ok 800m2. 

Odpowiedziałem że wolałbym zmienić dachy niż takie zakupy. To zawsze można kupić jak ma się jakieś pieniądze, nie mówię że od razu wszystko. Chodź w dzisiejszych czasach ta blacha jest strasznie ciennka.

hmm...ale jak masz maszyny od razu wszystkie razem to ogarniesz sobie szybciej i sprawniej ziemię, która da ci docelowo pieniądz, a dach Ci nie da. Poza tym są programy gminne, dzięki którym przyjeżdżają,ściągają i odbierają albo tylko odbierają eternit i jeśli sytuacja pozwoli to się dowiedzieć i dostosować do tego w czasie. Więc koszt prawie żaden a jeśli dach się jeszcze nie sypie to bym przesunęła inwestycję w niego na przyszłość i zrobiła go za zarobione dzięki maszynom z RMG pieniądze :P poza tym nie pierniczysz się z papierami, kosztorysami i innym załatwianiem na potrzeby RMG tylko robisz sobie po swojemu i w swoim czasie.

A w ogóle to mnie osłabia niektórych podejście, że 'aa maszyny to i tak się sprzeda'. Nie na tym polega 'opłacalność inwestycji'...albo przynajmniej nie powinna. Ale to już każdego sumienie.

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

Masz rację że problem z kosztorysem. To jest do ogarnięcia. My mamy inny problem. Mamy chłopaka na zusie który jest pokrzywdzony przez los. On nigdy nie narzekał i nie prosił o pomoc. Ma strasznie życie. Chcemy mu pomóc.Ja ogarniam wnioski. Ten chłopak składa na wymianę pokrycia. A kolega na swoich pracowników namówić na wejście w rmg i na maszyny. Ale każdy ma oddać po maszynie temu chłopakowi. Oczywiście po skończonym zobowiązaniu. Problem ze nie którzy mówią wprost że nie oddadzą.Z jednej strony im się nie dziwię.a z drugiej jestem wkurzony ludzka chciwością i brakiem współczucia. Może coś się wymyśli.

@rudaziuta cóż biedaczek zarobi na 5 ha na 6 i 5 klasie. Sprzeda moze do 12 ton owsa i żyta to 6000 wezmnie, kupi nawozy, rope, środki ochrony roślin,zapłaci za kombajn, i kasy nie starczy. A co do papaierologii to już moja sprawa. Jak tam takich rzeczy nie obawiam i je lubię.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Jak wybierze jego decyzja, wiedzę sporą masz i na pewno mu źle nie doradzisz. A zastanawialiście się nad trzecim rozwiązaniem, czyli wpompować wszystko w nasadzenia? To w sumie zależne od areału jest ale najrealniej może mu dać poprawę sytuacji finansowej. Nie znam sytuacji całej itrudno tak na domysłach, ale pomysł z oddawaniem maszyn za parę lat nie jest na teraz, a teraz mu potrzebna pomoc. I również jak napisałeś czynnik ludzki - często najbardziej zawodny i tych maszyn może się nigdy nie doczekać.

Wybacz, napisałam nim przeczytałam co do mnie pisałeś. ;) No to niech kupuje ziemię, dobry kapitał na przyszłość, ziemi nie przybędzie więc zawsze to wartość dodana. 

My np. w narzeczonego naborze postawiliśmy właśnie na ziemię, sadzimy choinki, dosadzamy wypadnięte jabłonie i trochę kwiatów i roślin ozdobnych w gruncie. W drugim (o ile mi się uda spełnić wymagania) chcemy  również dokupić kawałek i stawiać foliak. I albo idziemy w kwiatki - zależy jak nam pójdą z tamtej premii albo warzywa i RHD -przetwory, soki i inne wyroby własne.

Edytowane przez rudaziuta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kicu
      Witam dziasiaj pojechałem orać 1 h pola i wszystko szlo dobrze do 2 ostatnich przejazdów gdy podniosłem pług zaczął opadać. Z trudem zaorałem pole i pojechałem po moja talerzówkę i podnosiłem ja a on tak jak plug opadała. Nie wiem co sie dzieje 4 miesiące temu cala pompa była wymieniana.
      Proszę o pomoc!!!
    • Przez yacenty
      Proszę wszelkie pytania zadawać w tym wątku - poprzedni zamknąłem z powodu olbrzymiej ilości danych w nim zawartych (ponad 300stron informacji)
      Kontynuacja tematu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/6711-w-sprawie-prow/
    • Przez SuperRolnik1
      Witam,mam zamiar skorzystać z modernizacji gospodarstw rolnych z nowego PROW-u.Wybór padł na 2 marki: New Holland TD5.95 lub ZETOR Proxima 100 Power.Cena obu traktorów podobna.Dodam,że oba będą w bogatszym wyposażeniu oraz będą pracować z ładowaczem czołowym.Proszę o radę.
    • Przez Farmer19900
      Witam Was

      Jestem w trakcie przebudowy chlewni  (100m2) na przechowalnię. Wysokość od posadzki do stropu wynosi 2,5m . Chcąc ułożyć 3 skrzyniopalety( 80cm lub 90cm) zostałem zmuszony do potrzaskania posadzki oraz wkopania się w grunt. I teraz moje pytanie, ile muszę zostawić luzu "na oddychanie"  pomiędzy skrzyniopaletą, stropem?  Czy 50-60 cm wystarczy?
      Budynek nie jest wentylowany mechanicznie, umieszczone są dwa wentylatory na dachu.
      W przechowalni mam zamiar składować głównie pietruszkę.

      Drugie moje pytane: otóż, czy w jednej przechowalni rozsądne będzie składowanie jednocześnie pietruszki i cebuli ? Czy rośliny te nie będą negatywnie na siebie wpływały ?

       Z góry dziękuje i pozdrawiam.
    • Przez RolPro10
      Witam!
      Moja rodzina prowadzi małe gospodarstwo rolne od "dziada pradziada". Areał łąk 10 ha i 6 ha lasów. Hodujemy bydło mięsne (głównie byki i jałówki) oraz mamy 5 krów (wszystkiego obecnie 12 sztuk). Pola w moich okolicach są najgorsze! SKAŁA ! Nie siejemy żadnego zboża ani nic nie sadzimy (plony są MARNE). Mamy same łąki i pastwiska. Obora jest z lat 70.(pomieści 12 sztuk bydła). Tata chce przepisać gospodarstwo na mnie. Mam plany związane z nim. Chciałbym postawić większą oborę (35 sztuk bydła mlecznego) i 18 mięsnego , chciałbym kupić większy ciągnik i maszyny lepsze no i pola dokupić. Nie wiem czy to ma sens przy takim ukształtowaniu powierzchni i klasie gleby? Co o tym myślicie warto modernizować gospodarstwo? Przyniesie mi to jakieś zyski? Nie chciałbym oczywiście nabrać pożyczek a później nie mieć z czego spłacić. Wiecie o co chodzi?  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v