uprawa Buraka Cukrowego 2013

[Gość lukejro]

Ja wszystkie trzy zabiegi jadę Betanalem MaxxPro + Goltix + Kosynier, oczywiście dawki poszczególnych środków w każdym zabiegu są inne. Jakoś odpukać przez ostatnie dwa lata nie muszę robić poprawek motyką i nie ma problemów z zahamowaniem wzrostu buraków. Oprócz lenacylu betanal maxxPro ma inną formulację OD

[Gość]

3 razy betanal max pro co 7 dni 1,5 L na ha i po 2 zabiegach byl deszcz w nocy i buraki jakos żyły

Edytowane 27 Lutego 2014 przez Gość

[Alio]

Czy do pierwszego zabiegu Betanalem stosujecie mieszanki czy dopiero w drugim jak buraki są większe .Dlaczego nowym Betanalem jak kolega pisze wyżej można podpalić buraki czy może ma inne działanie od Elite .Jeszcze jedno co sądzicie o przed wschodowym pryskaniem środkiem np.Rundap.

Przedwschodowo Randap a w zasadzie jego generyki stosuję w burakach od wielu lat. Jeśli jest taka potrzeba to warto pryskać. Zwykle go stosowałem jak uczestniczyłem w programach rolnośrodowiskowych (Wyrośnięte chwasty w gorczycy) albo jak w miarę wcześnie zaorałem jesienią pod buraki i coś zdązyło przed zimą wyjść. Teraz nie stosuję go co roku ( nie ma potrzeby) ale pilnie obserwuję pole po siewie i jak przed wschodami buraków coś zaczyna się pojawiać natychmiast daję 2l/ha gliosatu z dodatkiem siarczanu. Trzeba tylko bacznie obserwować nasiona żeby kiełki nie wychodziły do góry (korzonki pod ziemią mogą puszczać)

W praktyce termin pryskania zależy od temperatuty i wynosi od 7 do 12 dni po siewie.

[plapla123]

No i pewnie po zastosowaniu gliosatu można opóżnić pierwszy zabieg po wschodowy a może nawet z jednego zabiegu po wschodowego z rezygnować zawsze to parę złoty by zostało.

[kris82]

Tyle że glifosat działa tylko nalistnie nie jest on herbicydem doglebowym i pryskanie nim jak nie ma chwastów mija się z celem.

[Alio]

Dokładnie tak napisałem.

Pryskam tylko gdy są jakieś chwasty i nie ma mowy o rezygnacji z pierwszego czy kolejnych zabiegów herbicydowych. Jeśli pole czyste w te 7-10 dni po siewie nie ma sensu pryskać glifosatem. Jak ktoś ma perz i listki zdołają odrosnąć po siewie też można go glifosatem potraktować. Póżniej poprawka tgargą go dobije a tak jedna dawka grammanicydu nie zawsze w 100% zniszczy perz w 1 zabiegu.

[matek1810]

jakie nawożenie NPK stosujecie pod buraki ?? ile kg pierwoastków w czystym składniku??

[losktos]

ok. 240 kg K, 96 kg P i jakieś 200 kg N (sól potasowa, fosforan amonu, saletrzak i saletra amonowa)

[poosa21]

U mnie N-170, P-100, K-250. (polifoska, sól potasowa, saletrzak i saletra)

[gumaa87]

W jakich terminach i pod jaki zabieg stosujecie te sól potasową? ( pytam o formę chlorkową)

[Alio]

Ja jestem zwolennikiem teorii że sól potasowa tylko jesienią. Podobnie z resztą jak reszta PK.

U mnie do podstawowych składnikow NPK w ilościach nieco większych jak u kolegów P=130 K=350 N=180 dochodzą moim zdaniem niezbędne w burakach Mg=80kg i Na=45kg. Oczywiście do tego cała gamma mikroelementów.

[plapla123]

A czy te buraki uprawiasz na oborniku .No nie żałujesz swoim burakom NPK a jaki osiągasz plon.

[Alio]

Niestety bez obornika i stąd takie dawki. Gleby też nie szałowe 3b/4a. Co do plonu to średnia 5-letnia 73T/ha co jak na warunki i gleby uważam za niezły plon. Rekordowy był chyba 85T/ha.

[jarooo3013]

ALIO to Ty jestes mistrzu Kurcze u mnie na oborniku i jakos nie moge dobic do 60q co mnie juz wkurza. Ale wydaje mi sie ze fosforan am. i sol pot. to podstawa w uzyskaniu plonu(pomijajac pogode) i trzeba wrocic do tych nawozow,bo to nie zaoszczedzi.

[gumaa87]

ALIO to Ty jestes mistrzu Kurcze u mnie na oborniku i jakos nie moge dobic do 60q co mnie juz wkurza. Ale wydaje mi sie ze fosforan am. i sol pot. to podstawa w uzyskaniu plonu(pomijajac pogode) i trzeba wrocic do tych nawozow,bo to nie zaoszczedzi.

 

Kolego skoro od kilku lat nie wychodzi, to znaczy że popełniasz ciągle te same błędy. Niestety uprawa buraka nie wybacza niedociągniec czy niedbalstwa. Przeanalizuj swoje poczynania w tej dziedzinie, a zacznij od prób glebowych. Od czegoś trzeba zacząć

[tomek73]

Może od wapna i PH zacznij ja różne nawozy stosuję ale najbardziej podchodzi mi Amofoska,

Kiedyś jak miałem 40 to było dobrze teraz ponad 60 spokojnie wychodzi, obornika nie stosuje.

[Alio]

Kolego skoro od kilku lat nie wychodzi, to znaczy że popełniasz ciągle te same błędy. Niestety uprawa buraka nie wybacza niedociągniec czy niedbalstwa. Przeanalizuj swoje poczynania w tej dziedzinie, a zacznij od prób glebowych. Od czegoś trzeba zacząć

Nie uważam się za mistrza jak ktoś napisał za to to co wyżej święte słowa. Nie od razu było te ponad 70T/ha. Jak zaczynałem bywało 40-50. Do wszystkiego dochodziłem. W skrócie z ostatnich 10 lat najwięcej u mnie moim zdaniem pomogło:

1. zrezygnowanie z wiosennego stosowania PK (poprawiły się wschody) całe Pk daję jesienią przed orką

2. Zrezygnowanie z uprawy pożniwnej talerzówką na rzecz agregatu ścierniskowego i stosowanie azotu na słomę ( skończyły się problemy z warstwami butwiejącej słomy w glebie)

3. Jak najwcześniej po żniwach wysiewam jakiś poplon (najczęściej gorczyca mątwkikobócza) Brak obornika a burak lubi substancję organiczną.

4 Wysiew PK i orka zimowa w miarę możliwości jak najpóźniej.

5. Stosuję 2 a czasem 3 dawki EM-ów. Pierwsza jesienią przed orką, druga na wiosnę przed uprawą przedsiewną i czasem trzecia w czerwcu, ale nie zawsze.

6. Zmiana siewnika z gammy na unicorna 3 i zwiększenie gęstości wysiewu na 16 cm

7. Intensywna ochrona od chwastów, grzybów i śmietki.

8. Stosuję co najmniej 5-7 razy odżywianie dolistne.

9. W tym roku będę pierwszy raz stosował rzędowe nawożenie startowe. Dozownik juz zamontowany na siewniku i czeka

10. Zapomniałem na początku napisać o wapnowaniu co 4 lata i Ph jak najbliżej 6,5

Do wszystkiego tego dochodziłem długie lata ucząc się na swoich i innych błędach.

Ciągle czytam, ciągle eksperymentuję a efekty przychodzą bardzo powoli ale przychodzą.

Nie spoczywam na laurach o czym świadczy punkt 9 a już na przyszły rok chodzi mi po głowie nawożenie PK rzędowe ale póki co brak sprzętu i wiedzy czy ma to większy sens. Ale na to mam jeszcze rok.

[gumaa87]

Co do pkt.1: Jakim nawozem wprowadzasz PK i na jaką głebokość robisz orkę?

pkt.3 - po gorczycy, czymś ją niszczysz, czy sypiesz "na roślinę" PK i odrazu orka?

 

Ja w tym roku spróbuję zasiać mały kawałek w rozstawie 50cm ( mam swój kombajn jednorzędowy więc w razie czego wykopie). Ci którzy tak sieją, chwalą sobie.

A plan na kolejne lata, siew w mulcz i to siewnikiem redlicowym. Widziałem plantacje siane w ten sposób, i jeżeli gorczyca będzie zniszczona w miarę wczesniej, to się poźniej nie zapycha. Ale to plany na przyszłość

[jarooo3013]

Ochrona grzybowa i od chwasta ok,na brak materi organicznej w glebie na pewno nie mozna nazekac. Co do wysiewu to fakt sialem gama o gestosci wysiewu bodajze 20cm ale liczylem na wiekszy korzen. W tym roku zmiana na wlasnie unicorna. Jedynie co nokautuje cala prace to chyba wlasnie nawozenie wiosenne i moze niedoprecyzowane ph. A powiedzcie P i K wchlonie sie glebiej w profil glebowy bo juz dobry tydzien jak wysialem te nawozy a niczym dojdzie do wysiewu buraka to zejdzie? Zawsze walilem dzien dwa przed siewem.

[Alio]

Kolego Gumaa87

1. Nawożę tym co uda się kupić w dobrej cenie. Cenię polifoski. Lubofos pod buraki, ubiegłej jesieni była jedna z amofosek. Zawsze dochodzi sól potasowa do zbilansowania ilości potasu a od 3 lat stosuję Magnesia Kalinit 11K 5MgO 27Na i 10So3 w ilości ok 250 kg/ha do zbilansowania sodu. Orka na głębokość ok 25-30 cm, na granicy wyorywania martwicy.

3. Mam dość dobry pług i przyoranie wysokiej gorczycy nie stanowi problemu. Sypię nawozy wprost na poplon, potem pryskam EMami i szybka orka. Po orce czasem brona lub delikatny agregat aby wstępnie wyrównać pole pod wiosenne uprawy. Wiosną zwykle od razu azot, jedna uprawa i siew, chyba że bardzo mokro to bronowanie wcześniej.

[tomek73]

A nie myślałem zastąpieniu orki agregatem. W tamtym roku 1ha z 5 tak zrobiłem i w tym roku wszystko bez pługa zrobiłem, Buraki ładniejsze.

[gumaa87]

A nie myślałem zastąpieniu orki agregatem. W tamtym roku 1ha z 5 tak zrobiłem i w tym roku wszystko bez pługa zrobiłem, Buraki ładniejsze.

Pachnie mi to uprawą w mulcz:) Jakim agregatem, ścierniskowym, czy uprawowym?

[tomek73]

W tym roku pod buraka to agregat Cros T driwe dwa razy i głębosz Agrisem na części pola, był na testach, to jest uprawa bez płużna. Na 25 cm i więcej bez odwracania ziemi

[skoter]

ja sieję buraki siewnikiem gama co 18 i mam 70 h

[gumaa87]

Ochrona grzybowa i od chwasta ok,na brak materi organicznej w glebie na pewno nie mozna nazekac. Co do wysiewu to fakt sialem gama o gestosci wysiewu bodajze 20cm ale liczylem na wiekszy korzen. W tym roku zmiana na wlasnie unicorna. Jedynie co nokautuje cala prace to chyba wlasnie nawozenie wiosenne i moze niedoprecyzowane ph. A powiedzcie P i K wchlonie sie glebiej w profil glebowy bo juz dobry tydzien jak wysialem te nawozy a niczym dojdzie do wysiewu buraka to zejdzie? Zawsze walilem dzien dwa przed siewem.

 

Deszcz w tym wypadku jak najbardziej poprawi sytuację, bo jeśli dałeś nawóz pod bronę, to przy uprawie agregatem "wyciągną" byś wałkami cały nawóz na wierzch. Deszcz spowoduje przedostanie się nawozu w głąb profilu.