Groch siewny

[izydor6280]

58 minut temu, tomek904 napisał:

zapytajcie się pszczelarzy o miód z grochu to was wyśmieją na grochu niema w ogóle owadów zapylających ja jadę w nocy z pyrinexem pasieka 50m od pola 30zł na ha

głupoty piszesz, groch chociażby trzmiel zapyla, o samej latającej pszczole już nie wspomnę, fakt że nie zapyla bo natura nie pozwala na to ale fizycznie jest na plantacji

"rolnicy" z taką wiedzą nie powinni posiadać jakichkolwiek uprawnień na stosowanie SOR

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez izydor6280

[Gość]

2 godziny temu, XTRO napisał:

u mnie w grochu ostro niszczy dzika zwierzyna  sarny/jelenie i dziki robią konkretne spustoszenie 

No u mnie to samo wczorajpojechałem o 23 to byłoz20 sztuk jeleni wcale się nie bały bo teraz mają okres ochronny wiedzą że nikt strzelał nie będzie jaktakie stado przejdzie to masakra trza wniosek pisać niech pilnują bo nie będzie co zbierać

[MarcinC360]

U mnie jest sporo saren i dzikow ale widze ze wchodzą góra 0,5m od granicy i idą gdzie indziej bo im sie nogi plataja w grochu

[tomek904]

izydor6280 napisał:

głupoty piszesz, groch chociażby trzmiel zapyla, o samej latającej pszczole już nie wspomnę, fakt że nie zapyla bo natura nie pozwala na to ale fizycznie jest na plantacji "rolnicy" z taką wiedzą nie powinni posiadać jakichkolwiek uprawnień na stosowanie SOR

bobik obok grochu rój owadów pszczoły czmiele itp. w grochu cisza. groch niema nektaru jeśli jest na nim jakichś owad to przelotem lub słaby który i tak umrze tak samo jak rzepaki hybrydowe na które pszczoła nieidzi i nie jest potrzebna do zapylenia mam pszczelarzy dookoła gospodarstwa i jak jadę pryskać to się ich pytam czy można jak zapytałem o groch to się ze mnie śmiał

[greg91]

Umnie milwa już przekwitła ale po wczorajszym deszczu to leży plackiem a jak u was stoi wszystko.

[tobago]

Uprawiacie po grochu rzepak? 
Doczytałem gdzieś ze nie jest to zalecane ze względu na nasilanie się zgnilizny twardzikowej w rzepaku. Nie wiem ile w tym prawdy. 
Pszenica nie do końca mi pasuje dlatego myśle o rzepaku na tym stanowisku.

[tomek904]

po grochu 500kg więcej rzepaku

[tobago]

I nie ma strachu o nasilenie chorób? 

[tomek904]

nie

[ZELKOW]

ja bym powiedział że nawet mniejsza presja a plon wyższy, orientuje sie ktoś ile proteus wymieszany w zbiorniku może stać? pogoda mnie oszukała i deszcz przyszedł 🤨

[90210grzesiu]

Znajomy sieje zawsze po grochu rzepak. a później zboże i tak w koło nie widzę żeby zmieniał kolejność.

[bialy2005]

tez potwierdzam po grochu super rosnie rzepak.calkiem inaczej wygladal po zimie i wiosna ruszal z kopyta.

[GRZES1545]

1 godzinę temu, ZELKOW napisał:

ja bym powiedział że nawet mniejsza presja a plon wyższy, orientuje sie ktoś ile proteus wymieszany w zbiorniku może stać? pogoda mnie oszukała i deszcz przyszedł 🤨

Jutro rano jak jest pogoda to wypryskaj, ja dziś po pracy pryskałem mospilanem cały dzień pochmurny nie padało, skończyłem  zaczęło trochę  padać z przerwami🤦‍♂️

[ZELKOW]

oj nad ranem się nie udało, 20mm przez noc do teraz i pada teraz spokojniej

[Daros]

To ja mam dziwne pszczoły bo oblatują groch 😀. Marni to pszczelarze pewnie jak się śmieją z pryskania grochu pyrinexem. Jestem rolnikiem i pszczelarzem. Na szczęście w zasięgu lotu moich pszczół nie ma takich delikwentow. Masakra... 

[tomek904]

może Ty w ulach komary masz polecam sprawdzić

[Daros]

Heh 😀

[adamson330]

Ile po zabiegu Proteusem może padać ? Skończyłem pryskac o 23, rano na deszczomierzu było 2 l/m2. 

[rex15]

Proteus dziala skutecznie do 22°C?

[dwdx1906]

Do 25

[90210grzesiu]

10 dni temu pryskałem proteusem, teraz już groch nie kwitnie i zastanawiam się czy pryskać jeszcze raz czy dać sobie spokój bo ciągle pada.

[MarcinC360]

Praktykował ktoś taki płodozmian: pszenica ozima-groch i tak w koło? Czy nie ma jakiejś dużej presji chorób? Zalecają niby siać nie częściej jak co 4-5 lat.

[tobago]

Na początku kwitnienia kiedy mocno rzuciła się mszyca i miejscami też strąkowiec, poleciałem wówczas Mospilanem.
Byłem przygotowany że za jakiś czas będę poprawiał Proteusem. Po około tygodniu poszedłem na lustrację pola i zupełnie nie widać żadnych szkodników. Kwiaty czyste, strąki które już mają nawet około 5cm nie ponadgryzane. Chyba nie ma sensu w takiej sytuacji nawet profilaktycznie lać chemii. Co sądzicie?

[WOJTUNIO]

9 minut temu, tobago napisał:

Na początku kwitnienia kiedy mocno rzuciła się mszyca i miejscami też strąkowiec, poleciałem wówczas Mospilanem.
Byłem przygotowany że za jakiś czas będę poprawiał Proteusem. Po około tygodniu poszedłem na lustrację pola i zupełnie nie widać żadnych szkodników. Kwiaty czyste, strąki które już mają nawet około 5cm nie ponadgryzane. Chyba nie ma sensu w takiej sytuacji nawet profilaktycznie lać chemii. Co sądzicie?

Uwarzaj żebyś nie pluł w brodę że nie zrobiłeś poprawki. 

[MarcinC360]

1 godzinę temu, tobago napisał:

Na początku kwitnienia kiedy mocno rzuciła się mszyca i miejscami też strąkowiec, poleciałem wówczas Mospilanem.
Byłem przygotowany że za jakiś czas będę poprawiał Proteusem. Po około tygodniu poszedłem na lustrację pola i zupełnie nie widać żadnych szkodników. Kwiaty czyste, strąki które już mają nawet około 5cm nie ponadgryzane. Chyba nie ma sensu w takiej sytuacji nawet profilaktycznie lać chemii. Co sądzicie?

Taaak rób oszczędności. Nie wiadomo kiedy i strąkowiec przyleci i w żniwa okaże się, że ziarno z robakiem.