Skocz do zawartości

PRZEDNI NAPĘD


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podczas jazdy z wyłączonym napędem zauważyłem szarpanie przednich kół , jeżeli załącze przedni napęd szarpanie ustaje . Co to może być ? Winne są luzy na sworzniach ?

Opublikowano

Sprawdź czy rozłącza się przedni napęd. Mogą się zaczynać kłopoty z łożyskiem w skrzyni biegów, które jest "odpowiedzialne" właśnie za załączanie i rozłączanie przedniego napędu. Jeśli przedni napęd się nie rozłącza sprawdź filtr oleju przed pompą olejową (na zasysaniu). Jeśli znajdziesz w nim małe wałeczki to właśnie z tego łożyska i trzeba się zabierać za skrzynię. Sam tego nie doświadczyłem, ale słyszałem o takich przypadkach.

Opublikowano

zapytam tutaj:

koledzy powiedzcie mi jak to jest z tym przednim napedem??? Mam 110-54. czy cały czas powinien sie kręcić wałek??? nawet jak jest rzekomo wyłączony?? załączanie jest na przycisk ale mam wrazenie jakby nie do końca odcinał.. a mianowicie podczas orki na wyłączonym wydaje mi się że cały czas ciągnie... gdy dam mu większy opór to widzę że tylne koła zaczynają się grzebać a przód staje, wciskam przycisk i przód się załącza... wyciskam to się rozłącza... ale bez obciążenia mam wrażenie jakby jednak ciągnął... czy coś nie do końca go rozłącza???? jak to jest?

Opublikowano

no ok...ale czy to działa w systemie "0-1" czyli albo załączony albo wyłączony??? czy jest też taka możliwość że nie rozłącza do końca i może lekko ciągnąć na wyłączonym napędzie? sorki ze pytam może trochę bez sensu ale chciałbym rozwiać moje wątpliwości:):)

Opublikowano

panczo zrób tak postaw ciągnik na lewarkach lub klockach ale 1przednie i 1 tylne włącz 1bieg bez blokady i zobaczysz jak przód cz się kręci i czy ewentualnie da się utrzymać koło oczywiście próbując w granicach normy

Opublikowano

Też z ciekawości zapytam. Czyli ciągniki co mają włączany napęd poprzez elektrozawór gdy podniesiemy koła do góry przednie i tylnie po jednym jak ktoś pisał powyżej to ma się kręcić przednie mimo wyłączonego napędu a lekkie przytrzymanie ręką dopiero zatrzyma koło przednie?

Opublikowano

dalej drążę temat przedniego napędu..:) proszę wyjaśnijcie mi jak to dokładnie działa... Dzisiaj podczas orki postanowiłem przyjrzeć się dokładniej... I co zauważyłem... zajeżdżając na pole wpuszczem pług ruszam z przednim... daje mu duży opór zaczyna się grzebać... wyłączam napęd,przód staje... wciskam guzik zaczyna przód ciągnąć...Myślę jest OK... potem wykonałem jeszcze kilka prób i było OK.. jednakże po jakimś czasie po dobrym rozgrzaniu przestało to działać i przód mam cały czas włączony i nie chce się rozłączyć...

ostatnio miałem podobnie... że jak był zimny to wszystko fajnie działało a potem już nie...

co może być przyczyną??? przycisk nie łączy czy co? może elektrozawór się przycina? jest to w ogóle możliwe??? co o tym myślicie?

Opublikowano

Przyczyna jest prawdopodobnie związana z hydrauliką. Zasada działania załańczania przedniego napędu jest taka iż jak nie ma ciśnienia na tarczkach załańczających napęd to napęd jest załączony.Czyli jak nie będzie podane ciśnienie to napędu nie rozłączy, a jak pisałeś ze jak jest zimny olej to działa normalnie to bym stawiał raczej na pompe.Moge się oczywiście mylić ale to pierwsze przychodzi mi do głowy.

Opublikowano

tam przy skrzynce która załącza napęd powinien być trójnik na przewodzie który doprowadza olej podłącz tam zegar i zobacz jakie jest ciśnienie. może być wina pompy lub uszczelnienia w przystawce. jak podłączysz zegar i na ciepłym oleju zobaczysz spadek ciśnienia to ja bym odłączył skrzynkę tak aby olej dopływał tylko do zegara dzięki temu nie będzie ubytków. jeżeli nadal będzie za niskie to tylko pompa. jak będzie dobrze to trzeba rozbierać przystawkę

Opublikowano

no ok zobacze co tam jest pod spodem przy tej przystawce... Ale akurat jeśli chodzi o pompę to myślałem że co jak co ale ten element działa bez zarzutów... Wspomaganie cały czas działa lepiej niż u mnie w aucie... Podnośnik na wolnych obrotach podnosi agregat ścierniskowy 2 tony że aż miło patrzeć jak opony się uginają...:):) takie jeszcze pytanie: czy jak rano przed rozgrzaniem wyłączę przedni napęd (np. do transportu) to będzie on rozłączony przez cały dzień czy może spadnie gdzieś tam jakieś ciśnienie i z powrotem się załączy po jakimś czasie?

Opublikowano

Skoro wspomaganie działa dobrze to raczej nie pompa.

Jakaś inna nieszczelność.

W innym Podobnym temacie kolega @PAWEL0128 napisał: "-dekiel napędu głupio tak jest zrobiony że wchodzi w niego wałek sprzęgła z który ma dziurkę po sirodku po to aby olej przeszedł na kosz z tarczami a po bokach pierścienie uszczelniające i to się kręci cały czas co powoduje że pierścienie wyrabiają dekielek z czasem i olej ucieka bokiem (nie na zewnątrz ciągnika tego nie widać) co powoduje że napęd działa cały czas".

Opublikowano (edytowane)

dobra koledzy i koleżanki, załóżmy że mamy przyczynę... teraz już nie chce mi się z tym walczyć bo popołudnia krótkie i szare....:):) zostawie na później... tak więc ponowie jeszcze pytanie z posta powyżej: czy jak raz wyłączę napęd to cały dzień będę mieć wyłączony czy istnieje możliwość samoczynnego załączenia?

Edytowane przez panczo1922
Opublikowano

Będzie się załączał , ponieważ olej się rozgrzeje i nastąpi spadek ciśnienia z powodu rozrzedzenia oleju i nieszczelności hydrauliki .To spowoduje szybkie zużycie tarczek od napędu (jak byś jeżdził na półsprzęgle)

Opublikowano

Tak jak wyżej kolega napisał. Więc zastanów się nad jazda już z włączonym przednim napędem bo i tak sam ci się w końcu załączy. No chyba że ciągnika użyjesz na krótko, a w tedy samo-załączenie nie nastąpi jeszcze.

Opublikowano

masz racje kolego... tak zrobię... Jak będzie w planie dłużysz wyjazd to będę miał go na włączonym...

na wiosnę zobaczę co tam jest pod spodem... może są tam nieszczelności o jakich pisali koledzy wyżej... zobaczymy...

dzięki za podpowiedzi:):)

Opublikowano

Z włączonym napędem nie powinno się jeżdzić z prędkością większą jak 15 km/h ponieważ w każdym ciągniku przód kręci się odrobinę szybciej i na asfalcie występują duże naprężenia co zniszczy napęd

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v