Pogoda rolnicza

[Gość]

Muchy zbierają się w cielętniu, jaskółek latało z 50 u mnie nad podwórkiem a psy jedzą trawę. Popada mówię Wam. Teraz trochę poważniej. Pod jakim względem będzie stabilny i jak 2 raz pod rząd to samo. Od kilkunastu lat u mnie od końca czerwca przez cały lipiec panowała susza. Dopiero na początku sierpnia przychodziły opady. Zeszły rok był nieco inny, bo susza przeciągnęła się do połowy sierpnia a później zaczęło padać. Ze 2-3 lata temu śmiano się, że ładną jesien mamy tego lata, gdy cały sierpień padało. Tak jak to widzę to ten rok jest specyficzny i nie ma porównania do poprzednich lat. W tym roku mimo suszy jak nigdy w lipcu trochę popadało i wszystko odżyło.

[fireseba]

Muchy zbierają się w cielętniu, jaskółek latało z 50 u mnie nad podwórkiem a psy jedzą trawę. Popada mówię Wam. Teraz trochę poważniej. Pod jakim względem będzie stabilny i jak 2 raz pod rząd to samo. Od kilkunastu lat u mnie od końca czerwca przez cały lipiec panowała susza. Dopiero na początku sierpnia przychodziły opady. Zeszły rok był nieco inny, bo susza przeciągnęła się do połowy sierpnia a później zaczęło padać. Ze 2-3 lata temu śmiano się, że ładną jesien mamy tego lata, gdy cały sierpień padało. Tak jak to widzę to ten rok jest specyficzny i nie ma porównania do poprzednich lat. W tym roku mimo suszy jak nigdy w lipcu trochę popadało i wszystko odżyło.

 

w tamtym roku nie padało od czerwca do grudnia tylko w sierpniu  była jedna burza 5mm

[PeterG14]

Jednak troszkę polało, był moment że nawet solidnie. Zobaczymy jak w ciągu dnia się pogoda ułoży, ale pewnie jutro nie uda się kosić. Przynajmniej trochę odpoczynku

[Nowy81]

Dzis byłem na usłudze agregat ścierniskowy na 3 klasie miejscami pływa...

Sucho jak chol.era

[Gość marekfarmer]

Sucho sucho  i jeszcze raz sucho  potrzeba deszczu  i to w dużych ilościach

[Gość]

Chmury zebrały się ok 20 i poszło na południowy wschód. Na razie niebo bezchmurne.

[LukaszC5]

To co się dzieje teraz to normalnie tragedia,u mnie w ogrodzie nawet duży kilkuletni krzew dzikiej rózy delikatnie podsycha chociaż rośnie na gliniastej ziemi.

Myślałem że do żniw dobrze popada i poplonami zrekompensuje sobie kiepskie zbiory trawy ale nawet nie ma sensu próbować siać poplonów.

Na polu jest pył nie ziemia.

 

[fireseba]

Tym którym teraz pada mają szczęście

[jacus]

teraz wlasnie przestaje padac ale lalo ladnie tak od 17- przyszla burza,u nas bez strat, ale z drugiej strony krakowa piorun zabil kombajniste.

[Gość]

u mnie też burze ładnie przeszły ale bez strat nie licząc licznych zamuleń i zablokowanej drogi, poleciała fala błota, ale trzaskało okropnie, skończyłem kosić przed deszczem, nagle wiatr taki zawiał że szedł piękny mały wir aż słomę za kombajnem rozniosło gdzie się dało, powalona pogoda a podobno znowu upał i w sobotę od nowa burze

[Gość]

i po żniwach tależówka pomimo 3 worków piasku na ramie skrobie po wierzchu

[milanreal1]

Ostatnie żniwa to u mnie skrajności. 2 lata temu non stop sypał się sprzęt, rok temu deszcz, w tym roku mega upały. W takich temperaturach koszenie czy prasowanie słomy ujdzie. Ale zebrać tą słomę to już dramat. Na szczęście u mnie już końcówka. Wczoraj paliło, a ma być gorzej.

[Rolnik1973]

No i do mnie dotarła susza, na podwórku trawa wysychać zaczyna. Dobrze że udało się skończyć żniwa przed upałem. Teraz będę leżał w chłodnym pokoju i dzielnie znosił upał.

[Piotrek1975]

Żar z nieba się leje, trudno jest coś zrobić. Zboże w garażu tylko słomy zostało do zwiezienia z 8 ha ale z tym mi się nie śpieszy, może coś sie ochłodzi. W terometrze brak skali, czyli powyżej 55 stopni C :blink: B)

[Gość]

Piotrek temp. mierzy się w cieniu i taką nam podają. U mnie rano było pochmurno, ale teraz grzeje. W tej chwili 30 kresek. Trawy już zaczynają schnąć.

[Rolnik1973]

35.4*C

[Piotrek1975]

Tomasz wiem że w cieniu ale u mnie jest na oknie ze wschodniej strony, więc tak napisałem, powinienem napisać że w słońcu.

[soltys48]

dziś termometr na kombajnie wskazywał 58 stopni-oczywiście otoczenia

[fireseba]

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/115156,zagrozenia-susza-w-polsce-nie-ma-rolnicy-sa-w-szoku

w tamtym roku straciłem 30% plonów w tym już 40, a jak jest u Was?

[matingus]

właśnie nie dawno 37*C.

przez te temperatury nocą trzeba prasować,..........

 

Edytowane 7 Sierpnia 2015 przez matingus

[Gość]

u mnie warzywa ogólnie mniej niż w zeszłym roku, seler słabo rosną ziemniak też mniej będzie, a o kapustę walczę wożąc wodę i podlewam ogólnie gorąco i sucho, nie wiem czy oni albo nie widzą albo nie chcą paniki siać ale to dziwne, długoterminowe pprognozy pokazują cały taki sierpień, spieszę się ze zrywką ścierni aby chociaż trochę wody uratować jeszcze przed jesiennymi siewami, na weekend miały być burze ale rosyjski wyż ma się połączyć z wyżem nad niemcami imają wchłonąć front atmosferyczny, u mnie na poniedziałek coś mówią ale co tego nie wiem. Wy prasujecie w nocy a ja podlewam, chociarz w tedy chłodniej, jedyne co rośnie u mnie jak szalone to ogórki pod foliami, paradoks w środku z 40st a one zasuwają jak powalone, ale cóż akurat one to lubią, aktualnie 36 w cieniu

Edytowane 7 Sierpnia 2015 przez zetorlublin7341

[daremw]

nietypowy rok... niby susza była a zboża obrodziły lepiej niż poprzedniego roku, który tak swoją drogą był urodzajny, nawet zboża jare fakt że siane wczesną wiosną plon dały bardzo dobry, żeby nie powiedzieć że jest idealnie. połowa słomy już sprasowana wczesnym rankiem, resztę może wieczorkiem i jutro cały dzień platformę trzeba ciągać i upychać gdzie się da bo słomy też bardzo dużo wyszło. najciekawsze jest to że w gęstym wysoki i pochylonym życie po skoszeniu (z godzinę temu) ziemia jest wilgotna i miękka, także uprawki pożniwne po części trzeba też robić

[fireseba]

tylko trawa i kukurydza nie urosła? Trawę już wypala...

Edytowane 7 Sierpnia 2015 przez fireseba

[poprostumateo]

W najgorętszym momencie dnia było 36 stopni. Trudno w to uwierzyć, ale na chwilę obecną jest jeszcze 34. U mnie brak wilgoci. Wszelkie warzywa na ogródku zaczynają usychać.

[Valtra123]

Poprostumateo u ciebie i u niektórych było 36 stopni , a u mnie w słońcu było nawet 52 stopni Celsjusza więc masakra normalnie nie szło wytrzymać .