Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak panowie ceny ziemi sa juz naprawde wygurowane i watpie zeby szły w góre w dół tez raczej nie pujda po prostu mamy juz do czynienia ze stabilizacją. Nie da sie ukryc ze jesli ktos nie prowadzi produkcji rolnej w ramach działow specjalnych to zakup ha za 30 tysi nie zwroci sie za jego kadencji.

Co do tego ze ludnosci na swiecie przybywa to racja, ale nalezy zauwazyc iz przybywa jej bardzo duzo w krajach rozwijajacych sie takich jak chiny indie i inni producenci tandetnego badziewia tyrajacy w wiekszosci za marne racje zywnosciowe ktorych byt przypomina raczej wegetacje. Wiec jesli nastapi choc niewielki kryzys i właśnie ci ludni producenci tandety sprzedawanej do baogatszych panstw beda mieli trudnosci ze sprzedaża swoich produktow, okaze sie ze żywnosc nie podrożeje choc bylo by jej malo bo nie bedzie na nia stac tych wlasnie tandeciarzy, a jesli wystąpi poważny kryzys to nie ma co marzyc o tym ze rolnik zarobi naprawde konkretna kase i ludnosci w tym momencie moze byc nawet 10 miliardow, bo ci najwieksi odbiorcy i tak nie beda mieli za co kupic żarełka hehe.

U mnie w ostatnim czasie obserwuje iz jest wiecej sprzedających niz kupuacych o ile 2 lata temu sprzedala by sie kazda nawet najgorsz działka to dzis juz ludzi sie dobrze zastanowia czy warto sie w to bawic a nawet nie jeden jako koszt zakupu juz liczy sobie to ile lat bedzie splacal ziemie i koszt oprocentowania dodaje do tej calej imprezy co kilka lat temu bylo nie do pomyslenia

Opublikowano

U nas się trafiają wystarczy wejść na allegro :) jest 300ha w kawałku za 19tys za ha. Albo prawie 500ha też nie za drogo.

 

Ale pewnie musisz wziąć cały kawałek.

300* 19000= 5,7 mln

Opublikowano

Na srtonie ANR masz przetargi i tam mozna coś ciekawego znaleść w naszym woj. w okolicach Gryfina i Łobza są kawałki po 300-500ha.

 

Z ciekawości w jakiej cenie u was ziemia jest ???

Opublikowano

30 to mi powiedział na starcie, wyszedłem od niego z śmiechem z domu i powiedziałem ile moge zapłacić. wrócił za 2 tyg i teraz mam 12ha w jednym kawałku 300m od domu.

Opublikowano

ogromny zasób gotówki trzeba mieć aby się przeprowadzić i prowadzić godne życie na gospodarce, niestety w dzisiejszych czasach aby dobrze sie gospodarzyć na roli to trzeba miec ze 3mln na start. no w zależności gdzie albo 3mln w jednej części kraju albo 6 w innej czesci, skoro takie rozbieżności w cenach ziemi.

Opublikowano

Zależy co znaczy godne życie. Znam ludzi którzy mają po 20ha i doskonale sobie radzą. A do tego jest dzierżawa. Tylko nie wystarczą pieniądze. Ważna jest również wiedza i doświadczenie.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v