Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@krolikNH

to ile Ty masz tych skarpet? <_<

 

Co do tej okazji to Cena: 13,1mln a w opisie 131mln. Która prawdziwa?

 

Wychodzi jakieś 37tyś zł za hektar o ile się nie mylę, na prawdę okazja <_<

Opublikowano

tak koledzy 3,5 tys ha to nie malo ale 131 baniek to jeszcze wiecej hahaha nie pozostaje nic tylko rozbijac swinki skarbonki i do dziela hahahahaha

tak wychodzi 37 tys za ha to juz przesada!!!!!!!!

Opublikowano

No niby tanio ale nikt teraz nie chce sprzedawac, kazdy trzyma pola w zaparte bo jak posprzedaje swoje zwierzaki i uzna ze mu sie juz nie oplaci siac pszenicy bo mozna kupic za 400zl to podzialkuje i sprzedaje drozej na domki <_< Wkurza mnie takie podejscie, nie lepiej by bylo zeby za oknem roslo sobie zboze??

Opublikowano

W wiosce obok mojej koleś sprzedaje 8 hektarów pola 3 klasa w 2 kawałkach po 50 tyś zł i to nie przy jakiś drogach tylko przy normalnych polach na około wszedzie pola poj***ło a tak to u mnie cena jest 43tyś za chektar i tak bardzo dużo kiedy to się spłaci <lol>;/

Opublikowano

toczą się przetargi w gminie Gniewkowo część działek poszła po cenie wywoławczej - średnia z jednym postąpieniem to 47 000zł/ha, sporo podbijali do około 60 000zł/ha, a najlepsze kawałki wybili rekordowo do około 87 000zł/ha działki o powierzchni 8-14ha przetarg ograniczony ziemia z ANR.

Teraz w obrocie sąsiedzkim dopiero ludzie zaczną szaleć z cenami, a różnica jest ogromna jeśli chodzi o preferencje na jakich można kupić działkę z ANR na przetargu ograniczonym.

I teraz moje pytanie skoro ten rok jest ostatni w którym można skorzystać z preferencyjnych zasad kupna ziemi z ANR czy kredytów. To czy warto dać teraz po 60 000zł/ha czy poczekać 2-5 lat i kupić coś o ile będzie za z pewnością moim zdaniem połowę tej stawki za żywą gotówkę której raczej nie będzie i wspierać się drogim kredytem.

Opublikowano

A te działki w szczerym polu, czy może gdzieś przy drodze? Jak oceniasz kupowali to rolnicy by prowadzić tam produkcję roślinną, czy może ktoś liczy na wzrost wartości tych działek? I jaka to klasa bonitacyjna?

Opublikowano

u nas pewien Pan sprzedal ziemie rolna pod Tesco za 1 mln zl za 1 hektar czyli ladnie zaplacili

 

co do cen rzedu 60 tysi to wolalbym poczekac nawet i kilka lat niz tyle placic za badz co badz ziemie a nie zlota szafiry diamenty lub szmaragdy bo tylko takie towary nasuwaja mi sie na mysl przy tak wysokich sumach za tak mala powiezchnie a o dochodzie z tej ziemi nie bede nawet wspominal co do kredytow preferencyjnych to co roku mowia ze za rok ma ich nie byc a stale sa zreszta pozyjemy zobaczymy

Opublikowano
A te działki w szczerym polu, czy może gdzieś przy drodze? Jak oceniasz kupowali to rolnicy by prowadzić tam produkcję roślinną, czy może ktoś liczy na wzrost wartości tych działek? I jaka to klasa bonitacyjna?

każda działka ma dojazd, tylko kilka ma dojazd nieciekawy ale jak jest 500ha w ponad 40 działkach to jest w czym wybierać. Kupowali tylko i wyłącznie rolnicy, co prawda tylko Ci najzamożniejsi choć nie tylko oni chcieli kupić ale większości tych co myślą o powiększeniu gospodarstw nie stać na to aby kupować ziemię w takiej cenie - o czym zresztą jest artykuł w ostatniej poniedziałkowej pomorskiej.

Ziemia na 100% jest na cele rolnicze. Jak jest kilku obszarników to co znaczy to że dokupią 100ha do tego 1000 albo więcej. Nie zostaje miejsca do gospodarstw 50ha a co dopiero mówić o 20 hektarowych.

Opublikowano

ja pierniczę jakie ceny u nas nikt za tyle nie kupi o kupnie można gadać 5-15 tys ale same piachy bo dobrej ziemi u nas nie ma a łąki torfowe to za bezcen sprzedają a i tak kupca nie ma

Opublikowano

Pochodze z Pomorza u nas ziemia za 1m około 100 zł, czyli jak łatwo policzyc to koszt około 1000000 zł za 1 h.Oczywiscie mowie o ziemi ktora jest blisko morza około 2 km.a co do jakos tej ziemi to 5 klasa i same piaski wydmowe.działka rolna budowlana.az miło sie robi na takiej ziemi.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

U mnie ziemia tak od 7 do 10- ja najwięcej zapłaciłem za ha 7,5. klasa głównie 4 trochę 3 ale jest też 5.

Co do kupowania ziemi za kosmiczne pieniądze to kupować jeżeli sprzedacie ją za rok czy 2 z zauważalnym zyskiem natomiast nie kupować jeżeli będziecie na niej pracować i tracić zdrowie szkoda życia.

Co do kredytów na zakup ziemi to mam przeczucie że ten rok jednak już będzie ostatnim: za duży deficyt budżetowy,KE czepia dopłat obszarowych itp.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v