Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
sorry 40tys ale ja po tyle to wolał bym sprzedać swoje 50 ha świry ale taka cena to sie kłóci z wszelkimi prawami racjonalnej ekonomi mowa o 80tys za 1ha :D :D :D;):o

sadze ze koles co ja kupil ma spora wiedze w zakresie ekonomii :D

Opublikowano

to jest chore to co sie dzieje z ceną ziemii musiało by mnie poj. żeby dac za hektar nawet 30 tyś. no chyba że 1 klasa i pod warzywa ją przeznaczyć,ok. jak były kredyty tanie na zakup ziemi to można było nawet za tyle by kupić ale brac komercyjny kredyt to idiotyzm,no chyba że ktoś ma gotówke to ok.

Opublikowano

a mało jest przekrętów?co mają kase u mnie jest taki jeden co ma firme i zachciało mu sie gospodarzyc i dla niego dac 300 000 za ziemie gotówką to żaden problem.a po za tym wyrażnie napisałem że jak ktoś ma gotókwke.

Opublikowano

masz racje iron.dziś ziemie przy takich cenach to tylko jakiś biznesmen jest w stanie zapłacić lub rolnik co ma parę tys ha.dla rolnika co ma 20 ha to dziś niemożliwe jest dokupywanie ziemi tym bardziej że banki kredytów dawać nie chcą.

Opublikowano

ale głupoty gadacie, banki nie chcą kredytów dawać........... komu nie chcą dawać, był ktoś z was w banku pytać się o kredyt??? pewnie nie, a wszyscy gadają że nie dają, nie dają ale hipotecznych na domy, na 50 lat, a dla rolników jeszcze nic sie nie zmieniło, bez problemu można otrzymać kredyt.

Opublikowano

powiedzcie mi jeszcze że preferencyjny kredyt załatwiacie,może ja mieszkam na jakimś zadupiu albo co ale u nas limitów nie było 2 tyg. po tym jak ruszyły, a jak komercyjny miał bym brać to dziękuje z dopłat na odsetki braknie a co dopiero na spłate kapitału

Opublikowano

mam ,,okazje'' dostać 24ha w dzierżawę za 1100zł\ha klasa IIIa i b i trochę czwartej w dwóch długich kawałkach. Miałbym tam ok 6 km, stanowisko po burakach cukrowych w większości już poorane na zimę. Dopłaty brałbym ja. Jak sobie wyliczałem to na czysto z hektara miałbym 500zł zysku.

Jak sądzicie opłaca się w to bawić?

Opublikowano

taa a jak liczyłeś ten dochód? a jak za ro zboże będzie tańsze o 100zł/t niż teraz założyłeś w wyliczeniach to będziesz po 500zł stratny/ha!

 

To jak to jest z tymi kredytami na 3,5% są teraz? czy dostał bym kredyt jeśli nie posiadam wogóle ziemi ani gospodartwa (jest na rodziców) a chciałbym kupić na siebie kawałek z 10-15ha?)

Opublikowano

Jeśli od kwoty 1100 zł/ha odliczyc dopłaty, które Ty miałbyś brac, to zostaje około 600zł/ha do zapłacenia czynszu. 24ha* 600zł/ha = 14400zł/rok. Czyli miesięcznie 1200zł.

Polak to jednak ma głowę do interesu, można palcem nie kwinąc, nadal miec kapitał (w postaci własności ziemi) i miesięcznie można zarobic 1200zł. Dobry pomysł na biznes. A co najważniejsze zero ryzyka. Bo niezależnie od tego czy będzie w Twoim rejonie susza, czy będzie powódź, czy gradobicie, to będziesz musiał zapłacic te pieniądze. I wtedy Twój zysk stopnieje z 500zł do 200 a może do 0 zł/ha.

Zyskiem będzie Twoje zdrowie, bo napewno bedziesz miał dużo ruchu na świeżym powietrzu, mając dodatkowo o 24 ha więcej. To co piszę teraz, brzmi pewnie jak kpina. Ale uwierz mi, wcale nie mam zamiaru z kogolowiek żartowac. Szanuję Cię za chęc podjęcia trudu i za chęc rozwijania gospodarstwa, ale przemyśl to chłopie bardzo dokładnie. Bo jak jest w rolnictwie , każdy widzi. Kryzys jest i nie wiadomo, czy dno już było, czy jest jeszcze przed nami. Byc może ktoś, "czuje pismo nosem" i zamiast samemu obrabiac ziemię, kogoś innego chce w to "ożenic". Zapewniając sobie parę groszy na czarną godzinę.

Uważam, że czynsz w wysokości 3-4 kwinatli pszenicy z hektara na rok + podatek, byłby do zaakceptowania (Twoje oczywiście przy tym dopłaty). W innym przypadku, ja osobiście mocno zastanowiłbym się nad tym.

 

Życzę trafionej decyzji, pozdrawiam

jarekw

Opublikowano

Przemo85

ja nie zapłacił bym więcej niż 1ton pszenicy jakościowej za podobną ziemie aktualnie max dla mnie to 600zł/ ha + podatek, a dopłaty moje chyba że przy mojej miedzy i mógłbym tam robić warzywa no to może dałbym 800zł czyli na pewno w podobnej sytuacji nie bawił bym si ę w to bo z zyskiem mógłby być problem. powodzenia w wyborze trafnej decyzji

Opublikowano

ja myślę że na takiej ziemi to ci się opłaci.tym bardziej że dopłaty są twoje.chociaż jak np zboże przeznaczysz na sprzedaż to wielkiego zysku nie będzie.a jak przeznaczysz np na paszę dla swoich zwierząt to zysk będziesz mieć.

Opublikowano

Nierozumiem niektorych...Bo jesli zboze sprzeda sie to nie bedzie zysku,a jak sie przeznaczy na pasze dla zwierzat to bedzie. W takim wypadku nie lepiej kupic zboze i miec spokojna glowe??

Opublikowano

słuchaj jeżeli się dostaje za tonę pszenicy 300 zł to nie jest warto.to już lepiej włożyć te zboże w hodowle mięsnych byków i zysk będzie większy.a na tym że zboże jest tanie to skorzystałem.mokrych wytłoków nie dostałem to kupiłem trochę suchych i dokupiłem zboża na paszę i byczki tez maja co jeść.

Opublikowano

ten dochód liczyłem że plon jęczmienia bym miał 3,5t z hektara po 700 zł za tonę ale tak na prawdę nikt tego nie przewidzi. Generalnie to czekam do przyszłego tygodnia bo wtedy będę wiedział czy dostanę sprzęt na który składam wniosek do ARiMR. Jak nie dostane sprzętu to nie ma mowy żebym zasuwał na 24ha dzierżawy plus 31ha swojego ursusem 914. Do tego mam jeszcze hodowle trzody(ok700szt. na rok)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v