Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
17 godzin temu, kibix napisał:

sami się prosicie o problemy siejąc pokiełkowane zboże. Nie wiecie ile kombajn obił kiełków a zrobić dobrą próbę kiełkowania też będzie ciężko. Jak zasiejecie to będą miejsca gdzie obsada jest dużo za mała a w innych miejscach będzie łąka. 

Dzisiaj kosiłem na usłudze pszenżyto, które całe stało. Bez żadnego zadrzewienia. Teren łąkowy. Na 100 sztuk nasion 12 sztuk porośniętych. 

No to 10 % w plecy .

Opublikowano

Wykosiłem dzisiaj pszenżyto odmiana Probus i pomimo suszy oddało jakieś 7,2 t z ha i wbrew temu co wszyscy pisali tutaj o Probusie to ziarno wcale nie było takie drobne a nawet jak na ten rok to grube 😜

 

  • Like 1
Opublikowano

A u nas w końcu wczoraj od rana nie padało, dziś od rana pogoda ma być cały dzień. Można by było ruszać próbować, a tu kombajnista pracuje cały dzień, a ja wczoraj sobie na noge upuscilem kawał pręta stalowego i palucha połamałem. Jak tu teraz kosić? Jak rozładowywać? A na jutro oczywiście już możliwy deszcz pokazują, bo przecież dwa dni pogodne pod rząd to już za duzo

Opublikowano

Koszenie to pół biedy. Powoli bym sobie kombajnem pyrkal, najgorzej rozładować. W wywrotce zjebało się gniazdo siłownika i wszystko ręcznie trzeba, a nie wiem czy dam radę tak skakać po przyczepie. 

A o usłudze, to raczej można zapomnieć . Raz, że nie mam przyczep tyle, żeby nadążyć odbierać od większego kombajnu, a dwa, że u nas raczej wszyscy są do tyłu z koszeniem wlasnego

Opublikowano

Kiedyś jak wszyscy w domu byli, to ojciec tylko kursował z przyczepami. Jedną podciągał, brał drugą, my z bratem w paręnaście minut zwalilismy i robota szła. A teraz? Wszystko samemu. Wszystko na akord bo czasu nie ma.

12 minut temu, radzioRS napisał:

No tak już dziś jest nie ma ludzi do pracy jest sprzęt kiedyś byli ludzie nie było sprzętu. To prawda jak rolnik nie zdolny do pracy to już robi się problem .

 

@marian7k

Z mojego doświadczenia - żadna. Sporo osób chwaliło tu yr.no u mnie osobiście zbyt dobrą pogodę zawsze pokazywała. A te wszystkie Interię, TVN, meteo to na dzień do przodu nie są w stanie zaprognozowac. Ile razy z rana pokazują na kolejny dzień pogodę, a po południu już deszcz. Albo ostatnio pokazywali, że po południu już po deszczu, a lało całą noc. 

Ja te wszystkie prognozy bardzo orientacyjnie traktuje. No chyba, że jakas długotrwałą zmiana pogody, że na tydzień pokazują np samo słońce. Ale jak takie może będzie padać, a może będzie słońce, to szkoda nerwowo

Opublikowano
2 minuty temu, daron64 napisał:

Kiedyś jak wszyscy w domu byli, to ojciec tylko kursował z przyczepami. Jedną podciągał, brał drugą, my z bratem w paręnaście minut zwalilismy i robota szła. A teraz? Wszystko samemu. Wszystko na akord bo czasu nie ma.

 

Dlatego kupiłem przyczepe wywrotke i zmijkę, jeszcze silos muszę ogarnąć i będzie w miarę sprawnie szło w żniwa i we dwójkę damy radę a nawet i sam.

Opublikowano

No u mnie niestety cały czas są ważniejsze wydatki. Przyczepa i żmijka w planach są, ale kiedy uda się je zrealizować, to ciężko powiedziec

Nad silosami też się zastanawiałem, ale jakbym jeden budynek trochę podlatal, to miescilbym się że wszystkim pod dachem. Ale to z kolei turem na tira nie załaduje i jestem skazany na jednego odbiorcę. Silosy i żmijka załatwiłby sprawę. No ale jak że wszystkim - zawsze coś pilniejszego jest.

Opublikowano

Widzisz @daron64, kiedyś już zabierałem głos jak kupiłeś bizonka. 

Byłem zdania że bytu ci nie poprawi i to podtrzymuję. Fakt że masz jakoś wyjątkowo pechowo pod górkę, ale masz etat, raczej dobrze płatny. Masz sporo ziemi. Ja bym skupił się na tym żeby robić sprawnie i w terminie.

A dla mnie te dwie rzeczy to usługa koszenia i taki park maszyn by odwieźć zboże.

Ja bym sprzedał kombajn a zainwestował w przyczepę.

Jakoś nie sposób mi uwierzyć że nie znajdziesz usługodawcy na Twoje hektary.

Ja nie mam kombajnu i nawet o nim nie myślę, a sprzątnąłem 90% przed deszczami,  gdzie wielu posiadaczy swoich kombajnów nawet w pole nie wyjechało.

Kosztowało mnie to 12 czy 13tys. Zł ale na pewno nie dołożę z innej gałęzi gospodarki, tylko wystarczy z produkcji roślinnej. Na chleb też zostanie.

Opublikowano

Powiem Ci, że jakbym miał usługę naprawdę pewna, bym nie myślał o swoim. Pisałem jak chyba rok przed kupnem kombajnu objechałem 13osob - wszyscy bliżsi, lub dalsi znajomy, z którymi raczej dobrze żyje - wszyscy odmówili. Duze kombajny to w zasadzie w całej gminie ma dwóch gospodarzy + jedno gospodarstwo kilkuset ha i dwa gospodarstwa >1000ha ( jedno to w sumie nawet kilka tys ha). Z tych gospodarzy to większy niedawno dopiero sobie rzepak skosil, drugi nie wiem czy u siebie kosił, bo robi na usługach w jednym z tych dużych gospodarstw - swoją drogą kiedyś do niego dzwoniłem, to też odmówił. Znam właściciela tego największego gospodarstwa i też miał kiedyś podesłać mi jeden kombajn - jak łatwo się domyśleć nie podesłał. Innego roku właściciel tego paruset ha gospodarstwa (wynajmują kombajny, firma przyjeżdża do nich specjalnie koło 200km na 2-3komabjny) podesłał mi jeden i nawet przyczepę pożyczył, czym uratował mi dupe. Ale w  tym samym roku 2ha pszenżyta przeorałem, bo nie udało się zebrać. 

Naprawdę jakby sytuacja z usługami była w moim rejonie lepsza, napewno bym nie myślał o pierdoleniu się ze swoim kombajnem, ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz. 

Opublikowano

I chyba o to się rozchodzi bo u nas gospodarstwa 5- 30ha i masa kombajnów. A takich po kilkaset ha zero .

 

Opublikowano

U nas różne są. We wsi te moje 30 ha to największa gospodarka. Też niby dużo kombajnów, ale z mniejszych każdy pilnuje sobie. Za mocno nikt nie chce jeździć na usługi. Coś bardzo opornie ten sezon letni mija. Jak się wkurwie, to trzeba będzie chyba zacząć dopłaty tylko uprawiac i trochę na zdrowiu psychicznym odpocząć 

Opublikowano
4 godziny temu, marian7k napisał:

Która prognoza sprawdza się najbardziej chodzi o te w necie?

Ja mam aplikacje pogoda & radar i w miare sie to sprawdza. Wchodze na radary i patrze jak chmury idą i w 98% sie to sprawdza

Opublikowano (edytowane)

Gdzie ten lokalny skup? Bo cena jakby lubelska :P 

Edit. Z ciekawości dzwoniłem dziś do skupu okolicznego to też pszenżyto 720 brutto, LLE

Edytowane przez Karol06

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v