Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie jak myślicie można dzisiaj pryskać axialem complete pszenżyto? Ostatni przymrozek był dwa dni temu ale to taki minimalny z - 1. Po niedzieli mówią wietrznie. A temperatury w najbliższym czasie maja być ok. Co wy na to? 

Opublikowano
30 minut temu, JarekBazydlo napisał(a):

U nas dziś jeden pryska od zielska a w nocy było -2. Ciekaw jestem efektów za tydzień...

U Mnie pryskali też przed mrozami to zboża całe żółte się porobiły 😂

Opublikowano
21 minut temu, pedro2 napisał(a):

niecałe 2400 na 20ha

To ja do znajomego napisałem, żeby mi tam dał znać co by proponował na t1,r1, t2 i do tego mikro na jeden zabieg i siarczan na 2, wszystko na 13-14ha lacznie. Przyslal mi dawkowanie. Po dwóch dniach paczka w domu. Ja ma maila, a tam faktura na 6700zl 😱😱

Opublikowano (edytowane)

13-14ha gdzies posiane

- materiał siewny powiedzmy 1 500

- zaprawa i herbicyd z jesieni coś lekko ponad 2 000

- azot jak do tej pory ~9 500

- chemia 6 700

- 5 000 wybrałem na kombajn

- paliwa nigdy nie liczyłem dokładnie, ale jakoś z 600L poszło na jesieni  (z wożeniem wapna) - niech będzie, że 3 000

Czyli mamy powiedzmy 28 000

Do tego jak będzie względnie wyglądać, to jeszcze N3 i T3 w pszenicy

No to powiedzmy te 30 -32 000 z T3 i N3

32 tys licząc powiedzmy średnio pszenżyto/pszenica 700 - 800, to ile trzeba nakosic?  Niech będzie, że w dół zaokragle i zróbmy równo 40t z 13ha. Mamy już ponad 3t/ha trzeba oddać na same materiały. 

A gdzie podatek, a gdzie własny czas, a gdzie zużycie sprzętu, a jeszcze to wapno jakoś by trzeba było rozbić na kilka lat doliczać. Czyli pewnie z jeszcze jedna tona z każdego ha. 4T/ha samych kosztów. A niech przypierdoli susza i wyjdzie tak, jak piszesz i dziękuję, do widzenia. 

 

Wiadomo, że wszedzie można zaoszczędzić - zacisnąć pasa i trzymać kasa na azot żeby kupić jak tani, można chemię poszukać zamienniki tańsze. No ale nie zmieni to w jakiś diametralny sposób obrazu sytuacji. 

Edytowane przez daron64
  • Like 2
Opublikowano

nie mozesz liczyc wlasnego czasu jako kosztow. fryzjer ma swoj salon, pracuje 8 h, zarabia brutto, po odliczeniu kosztow zostaje mu sie to co zarobil. gdybys wliczyl swoj czas, w pit 36 musialbys doliczyc pozarolniczy przychod ze stosunku o prace. na jedno wyjdzie.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, daron64 napisał(a):

13-14ha gdzies posiane

- materiał siewny powiedzmy 1 500

- zaprawa i herbicyd z jesieni coś lekko ponad 2 000

- azot jak do tej pory ~9 500

- chemia 6 700

- 5 000 wybrałem na kombajn

- paliwa nigdy nie liczyłem dokładnie, ale jakoś z 600L poszło na jesieni  (z wożeniem wapna) - niech będzie, że 3 000

Czyli mamy powiedzmy 28 000

Do tego jak będzie względnie wyglądać, to jeszcze N3 i T3 w pszenicy

No to powiedzmy te 30 -32 000 z T3 i N3

32 tys licząc powiedzmy średnio pszenżyto/pszenica 700 - 800, to ile trzeba nakosic?  Niech będzie, że w dół zaokragle i zróbmy równo 40t z 13ha. Mamy już ponad 3t/ha trzeba oddać na same materiały. 

A gdzie podatek, a gdzie własny czas, a gdzie zużycie sprzętu, a jeszcze to wapno jakoś by trzeba było rozbić na kilka lat doliczać. Czyli pewnie z jeszcze jedna tona z każdego ha. 4T/ha samych kosztów. A niech przypierdoli susza i wyjdzie tak, jak piszesz i dziękuję, do widzenia. 

 

Wiadomo, że wszedzie można zaoszczędzić - zacisnąć pasa i trzymać kasa na azot żeby kupić jak tani, można chemię poszukać zamienniki tańsze. No ale nie zmieni to w jakiś diametralny sposób obrazu sytuacji. 

Dokładnie.

I weź jeszcze pod uwagę jakie masz ziemie. A co mowa jakby zrobić takie nakłady u nas na 4-5kl. 

Dlatego każdy musi liczyć i planować indywidualnie u siebie. Tu stówka, tam dwie, tu trzy i szybko się zbiera gromadka. Sęk w tym żeby ta drugą gromadkę trochę większą nazbierać 😉

Edytowane przez pedro2
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Roki212 napisał(a):

To ile czekacie po przymrozkach takie minimum aby wykonać zabieg herbicydowy?

Aby  ponizej 5 c nie było przez kilka dni dla mustanga czyli w tym tygodniu.

Dla axiala może być 1c umnie w tym roku to zbędny jest.

Edytowane przez Strongman
Opublikowano
2 godziny temu, daron64 napisał(a):

13-14ha gdzies posiane

- materiał siewny powiedzmy 1 500

- zaprawa i herbicyd z jesieni coś lekko ponad 2 000

- azot jak do tej pory ~9 500

- chemia 6 700

- 5 000 wybrałem na kombajn

- paliwa nigdy nie liczyłem dokładnie, ale jakoś z 600L poszło na jesieni  (z wożeniem wapna) - niech będzie, że 3 000

Czyli mamy powiedzmy 28 000

Do tego jak będzie względnie wyglądać, to jeszcze N3 i T3 w pszenicy

No to powiedzmy te 30 -32 000 z T3 i N3

32 tys licząc powiedzmy średnio pszenżyto/pszenica 700 - 800, to ile trzeba nakosic?  Niech będzie, że w dół zaokragle i zróbmy równo 40t z 13ha. Mamy już ponad 3t/ha trzeba oddać na same materiały. 

A gdzie podatek, a gdzie własny czas, a gdzie zużycie sprzętu, a jeszcze to wapno jakoś by trzeba było rozbić na kilka lat doliczać. Czyli pewnie z jeszcze jedna tona z każdego ha. 4T/ha samych kosztów. A niech przypierdoli susza i wyjdzie tak, jak piszesz i dziękuję, do widzenia. 

 

Wiadomo, że wszedzie można zaoszczędzić - zacisnąć pasa i trzymać kasa na azot żeby kupić jak tani, można chemię poszukać zamienniki tańsze. No ale nie zmieni to w jakiś diametralny sposób obrazu sytuacji. 

Jak robiłem oświadczenie majątkowe i policzyłem wpływy z gospodarki a ile wydaje to masakra całe g zostaje a operuje na 4 klasie. Dam sobie jeszcze czas ale jak dalej tak będzie to nic innego jak wszystko obsiać łubinem i brać dopłaty tylko. Szkoda czasu i gadania że mnie wiecznie w domu nie ma bo z nocy zejdę to w pole po nocy też w pole. Drogie te hobby 

Opublikowano

Do łubinu dopłatę weźmiesz, ale zbierzesz niewiele więcej niż zasiejesz.  U nas się nikomu totalnie nie udaje. Groch tak, ale znowu groch zbierać to mordęga

  • Like 1
Opublikowano
3 godziny temu, daron64 napisał(a):

13-14ha gdzies posiane

- materiał siewny powiedzmy 1 500

- zaprawa i herbicyd z jesieni coś lekko ponad 2 000

- azot jak do tej pory ~9 500

- chemia 6 700

- 5 000 wybrałem na kombajn

- paliwa nigdy nie liczyłem dokładnie, ale jakoś z 600L poszło na jesieni  (z wożeniem wapna) - niech będzie, że 3 000

Czyli mamy powiedzmy 28 000

Do tego jak będzie względnie wyglądać, to jeszcze N3 i T3 w pszenicy

No to powiedzmy te 30 -32 000 z T3 i N3

32 tys licząc powiedzmy średnio pszenżyto/pszenica 700 - 800, to ile trzeba nakosic?  Niech będzie, że w dół zaokragle i zróbmy równo 40t z 13ha. Mamy już ponad 3t/ha trzeba oddać na same materiały. 

A gdzie podatek, a gdzie własny czas, a gdzie zużycie sprzętu, a jeszcze to wapno jakoś by trzeba było rozbić na kilka lat doliczać. Czyli pewnie z jeszcze jedna tona z każdego ha. 4T/ha samych kosztów. A niech przypierdoli susza i wyjdzie tak, jak piszesz i dziękuję, do widzenia. 

 

Wiadomo, że wszedzie można zaoszczędzić - zacisnąć pasa i trzymać kasa na azot żeby kupić jak tani, można chemię poszukać zamienniki tańsze. No ale nie zmieni to w jakiś diametralny sposób obrazu sytuacji. 

Azotu dane na 6t, chemia z wiosny 500zl na ha, mówisz o N3, T3, więc koło 70k za zboże weźmiesz, czy na ile ton szacujesz plon? 

40 minut temu, Janeczko napisał(a):

Jak robiłem oświadczenie majątkowe i policzyłem wpływy z gospodarki a ile wydaje to masakra całe g zostaje a operuje na 4 klasie. Dam sobie jeszcze czas ale jak dalej tak będzie to nic innego jak wszystko obsiać łubinem i brać dopłaty tylko. Szkoda czasu i gadania że mnie wiecznie w domu nie ma bo z nocy zejdę to w pole po nocy też w pole. Drogie te hobby 

To nie lepiej w dzierżawę oddać niż się bawić? Hobby jest wtedy, gdy robisz coś z przyjemności i bez korzyści majątkowych. Żaden biznes, robiony za karę nie ma racji bytu 

Opublikowano
2 godziny temu, Roki212 napisał(a):

Ale mi chodziło o czas w jakim można wjechać w pole po przymrozku bo różnie podają, bo te minimalne temp to wszystko z tym jasne nawet na etykiecie podają 😉

W dniu oprysku żeby poprzednia i kolejna noc były ciepłe, bez dużej amplitudy dzień/noc.

 

7 godzin temu, koyack napisał(a):

Panowie jak myślicie można dzisiaj pryskać axialem complete pszenżyto? Ostatni przymrozek był dwa dni temu ale to taki minimalny z - 1. Po niedzieli mówią wietrznie. A temperatury w najbliższym czasie maja być ok. Co wy na to? 

Pod wieczór wiatr ustępuje.

Opublikowano
3 godziny temu, Siedzacybyk napisał(a):

nie mozesz liczyc wlasnego czasu jako kosztow. 

Chodzilo mi bardziej o to, że trzebaby zysk podzielić na godziny i zobaczyć ile wyjdzie, a ile mógłbym zarobić w innej pracy w tym czasie. 

57 minut temu, Janeczko napisał(a):

Jak robiłem oświadczenie majątkowe i policzyłem wpływy z gospodarki a ile wydaje to masakra całe g zostaje a operuje na 4 klasie. Dam sobie jeszcze czas ale jak dalej tak będzie to nic innego jak wszystko obsiać łubinem i brać dopłaty tylko. Szkoda czasu i gadania że mnie wiecznie w domu nie ma bo z nocy zejdę to w pole po nocy też w pole. Drogie te hobby 

Moja mnie pyta ostatnio, czy ja w ogóle tak siadam sobie i solidnie liczę dokładnie jak wychodzę na tej gospodarce. Odp "a po co się wk***iac?".

49 minut temu, raven18 napisał(a):

@daron64to i tak coś tanio ci wyszło, kombajn niecałe 400 na hektar? npk-a w ogóle nie dajesz?

 W tamtym roku miałem usługę za 450, bizona by za 400 znalazł u nas. 5k po prostu wybrałem i odłożyłem - nie mam na koncie, to nie wydam 😅 ale masz racje, jeszcze trzeba będzie do tej kupki dołożyć.

Npk w tamtym roku nie dawałem, bo poszło wapno - 48t/8.5ha - gdzieś chyba koło 190zl/t wychodzi do nas. Niestety nie podolalbym finansowo jeszcze kupić wieloskladnika.

18 minut temu, Miodek11500 napisał(a):

Azotu dane na 6t, chemia z wiosny 500zl na ha, mówisz o N3, T3, więc koło 70k za zboże weźmiesz, czy na ile ton szacujesz plon? 

(5.5t saletry/13ha) x 0.34 = Średnio ~140kg N/ha - w pszenicy więcej, w pszenżycie mniej.  

Jakby mi realnie wyszła średnia z całości 6t, to byłbym zadowolony. Niestety jakoś mi nie idzie jak niektórzy tu piszą, ze sypną po 100kg N i po 7-8t zbierają. 

W tamtym roku, przy ~160kg N, na słabszej działce pszenzyto wychodziło mi w lepszych miejscach ~7t, ale niestety mam też gorsze miejsca i to na tyle dużo, że mocno zaniżają średnia. W tym roku pszenżyto jest na lepszej działce, gdzie w poprzednie lata w lepszych miejscach potrafilo się zakręcic ~7t przy ~130-140kg N. Ale też - każda górka z glina to od razu baaaardzo duży spadek plonu i średnia wychodzi zawsze taka se. 

T3 i N3, to zobaczymy jak będzie sytuacja wyglądać, czy będzie sens inwestować. 

Na dziś nie nastawiam się na nic, bo jak wcześniej tam pisałem - z początku wszędzie zboża słabo wyglądają co roku u mnie. Dopiero później coś będzie można powiedzieć. Choć jak narazie to jest słabo w porównaniu z ubiegłym rokiem. 

 

Opublikowano
51 minut temu, pedro2 napisał(a):

Do łubinu dopłatę weźmiesz, ale zbierzesz niewiele więcej niż zasiejesz.  U nas się nikomu totalnie nie udaje. Groch tak, ale znowu groch zbierać to mordęga

A czy za groch i łubin nie jest taka sama dopłata? Ja osobiście nie widzę w tej dopłacie takiej sumy żeby specjalnie pod nią siać. U nas łubinu to nawet na oczy nie widziałem, bobik ze strączków króluje ale też ostatnie lata się nikomu nie udaje 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v