Pszenżyto ozime i jare

[soltys48]

2 godziny temu, KlimekPL napisał:

Moim zdaniem właśnie po to, że jak się jesień przedłuża to rośliny mogą zacząć przeżywać niedobory składników i takie dolistne dokarmianie to akurat chwilowe uzupełnienie potrzeb aby nie uwodnić za bardzo roślin przed zimą.

Przecież nawet rzepaki już podobno dwa razy skracane.

I wtedy jeszcze mocniej goni w górę i gorzej zimują

[KlimekPL]

10kg mocznika dolistnie nie powinno wplynac na przezimowanie. Jakby rozsiac salete to wtedy mozna sie o to obawiac

[Przem00]

No jak długi okres wegetacji jesiennej i pojawiaja się niedobory to można lekko dokarmić ale też bez przesady.

[rolnik31]

Oglądałem ostatnio Grzesia Bardowskiego który dał 46kg czystego azotu pod pszenicę na hektar co wy na taką dawkę na jesieni? Nie za dużo ?

[Elektryk]

Za dużo to nie. Dać mocznik na słomę to już ze 20-40 kg N, do tego 200-300 NPK to kolejne 10-25kg N. No ale to wszystko zależy...

[MalyRolnik18]

Mam zamiar opryskać teraz pszenżyto na chwasty, jako że nigdy nie pryskałem na jesieni to proszę o pomoc, mianowicie, zboże ma już po 2-3 rozkrzewienia, myślałem na jednym polu próbować Glean Strong a na drugim mieszaninę środków Lentipur 1.5l/ha + Glean 16g/ha, i pytanie czy takie rozwiązanie będzie dobre ? nie myślę poprawiać na wiosnę ponieważ zboże idzie na paszę i pojedyncze sztuki chwastów są dopuszczalne. Z góry dzięki.

[1490]

1 godzinę temu, MalyRolnik18 napisał:

Mam zamiar opryskać teraz pszenżyto na chwasty, jako że nigdy nie pryskałem na jesieni to proszę o pomoc, mianowicie, zboże ma już po 2-3 rozkrzewienia, myślałem na jednym polu próbować Glean Strong a na drugim mieszaninę środków Lentipur 1.5l/ha + Glean 16g/ha, i pytanie czy takie rozwiązanie będzie dobre ? nie myślę poprawiać na wiosnę ponieważ zboże idzie na paszę i pojedyncze sztuki chwastów są dopuszczalne. Z góry dzięki.

Witam ja pojechałem tak 300g expert met+ 8g glean+0.15 ml legato czysto jak nigdy zobacze na wiosne czy trzeba b ędzie poprawiac

[Miro010]

7 godzin temu, MalyRolnik18 napisał:

Mam zamiar opryskać teraz pszenżyto na chwasty, jako że nigdy nie pryskałem na jesieni to proszę o pomoc, mianowicie, zboże ma już po 2-3 rozkrzewienia, myślałem na jednym polu próbować Glean Strong a na drugim mieszaninę środków Lentipur 1.5l/ha + Glean 16g/ha, i pytanie czy takie rozwiązanie będzie dobre ? nie myślę poprawiać na wiosnę ponieważ zboże idzie na paszę i pojedyncze sztuki chwastów są dopuszczalne. Z góry dzięki.

ja w tamtym roku stosowałem właśnie takie same środki Lentipur + glean tylko nie pamietam jakie dawki i powiem tyle że świetnie się sprawdziła u mnie taka mieszanka, na wiosnę praktycznie zero poprawek tak że śmiało możesz pryskać 

[Szczerbatek902]

a na wiosnę czym pryskacie w pszenżycie, ja zostawiłem opryski ze wzgledu na dość mała presje chwastów przez tą susze.

[Miro010]

jak tylko na wiosne to Lancet i głowa spi spokojnie  

[AgroSzymi99]

Lancet albo huzar.Chociaż w tym roku spróbowałem mieszankę opala z premierem i też ładnie wyczesał no i cena odrobinę mniejsza.

[Szczerbatek902]

13 minut temu, AgroSzymi99 napisał:

Lancet albo huzar.Chociaż w tym roku spróbowałem mieszankę opala z premierem i też ładnie wyczesał no i cena odrobinę mniejsza.

lancet i huzar dosc drogo wychodzi ale skutecznie a ile cie wyniosla mieszanka opal i premier bo tez brzmi niezle ,premiera stosowałes w tym roku w owsie i tez bardzo ładnie wyczyścił.Myslałem własnie też nad opcją tolurex+premier albo  tolurex+diflanil

Edytowane 28 Października 2018 przez Szczerbatek902

[tomekZ058]

ja też w tym roku zrezygnowałem z jesiennego odchwaszczania i na wiosnę planuję zastosować sprawdzony Axial Komplett Pak

[Tomek90]

O ile warunki pozwalają to zabieg na jesień. Jakieś zalety wiosennego odchwaszczania bo ja nie widzę nic. 

Edytowane 28 Października 2018 przez Tomek90

[AgroSzymi99]

22 minuty temu, Szczerbatek902 napisał:

lancet i huzar dosc drogo wychodzi ale skutecznie a ile cie wyniosla mieszanka opal i premier bo tez brzmi niezle ,premiera stosowałes w tym roku w owsie i tez bardzo ładnie wyczyścił.Myslałem własnie też nad opcją tolurex+premier albo  tolurex+diflanil

Z tego co pamiętam coś koło 80-85zł/ha.A co o wiosennego odchwaszczania to przez ostatnie 3 lata jestem po prostu do tego zmuszony bo albo taka susza że nie ma sensu w pył pryskać albo  tak mokro że żal ryć koleiny.

[Szczerbatek902]

1 minutę temu, AgroSzymi99 napisał:

Z tego co pamiętam coś koło 80-85zł/ha.A co o wiosennego odchwaszczania to przez ostatnie 3 lata jestem po prostu do tego zmuszony bo albo taka susza że nie ma sensu w pył pryskać albo  tak mokro że żal ryć koleiny.

jakie dawałes dawki opala i premiera ze cie to tak tanio wynioslo bo ja jak sobie policzylem to wyszlo mi kolo 100zł/ha?

[Gringo1]

Czy przy takiej temperaturze okolo 10 stopni acw nocy 2 czy zadziala glean mam zamiar dopiero gdzies za tydzien pryskac

[Matey]

tak

[kopin]

Koledzy zachwalacie Lancet a u mnie w tym roku wywaliło po Lancecie dosyć sporo miotły w późniejszym terminie

[Matey]

a jakie miales warunki? lancet i huzar bardzo dobrze koszą miotle, z tym ze z lancetem chyba od nizszej temperatury mozna jechac

[XTRO]

jeśli mówicie o wiosennych zabiegach to musicie się wstrzelić w okienko pogodowe zaraz po ruszeniu wegetacji bo tak to wiadomo, że coś przepuści. Ja jak robiłem wiosenne zabiegi to miałem czysto, a robiłem na początku właśnie Lancetem a później Lentipurem i Mustangiem 

[kopin]

3 minuty temu, Matey napisał:

a jakie miales warunki? lancet i huzar bardzo dobrze koszą miotle, z tym ze z lancetem chyba od nizszej temperatury mozna jechac

zawsze temperatur itd pilnuję,pryskałem wiosną jak tylko było to możliwe i do maja było ok ,a potem wywaliło miotły dosyć sporo,i to nie tylko u mnie bo u jeszcze 3 znajomych z którymi gadałem mieli tak samo

[MalyRolnik18]

1 godzinę temu, Szczerbatek902 napisał:

a na wiosnę czym pryskacie w pszenżycie, ja zostawiłem opryski ze wzgledu na dość mała presje chwastów przez tą susze.

Ja w tym roku wszystko właśnie Lancetem i powiem że środek świetny zero chwastu, czy to małe czy duże chwasty wziął doskonale, ale teraz myślę połowę areału opryskać jesienią.

[kopin]

ja też wolę jesienią pryskać,ale w zeszłym roku była zupa na polu,a w tym znowu susza i wschody postrzelane ,teraz pada wiec zobaczymy jak z pogodą może jeszcze by się dało opryskać

[Music]

Ja też Lancetem pryskam na wiosnę i miotły nie przepuścił. Jednego roku pryskałem pakietem TOTO i miotła niestety, ale była. Pogoda też duży wpływ z pewnością ma