Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

 

23 godziny temu, dysydent napisał:

jeśli fasola była sprzedana jako konsumpcyjna tzn nie nasienna to zdolność kiełkowania nie jest parametrem jakościowym i nie może być podstawą reklamacji.

jeśli była sprzedana na siew to co innego

o , @matek89121 miał lepszy refleks ode mnie

 

kupujący zgłosił sprawę na policje  

Opublikowano (edytowane)

podczas dosuszania w sztucznej suszarni czy to fasola czy kukurydza, pszenica etc w zasadzie traci zdolność kiełkowania a przecież może być oferowana jako konsumpcyjna czy paszowa. Jedynie dowód zakupu jako nasienne upoważnia do reklamacji według tego parametru.

teraz wojna, inflacja i jeśli rzeczywiście ta fasola pełnowartościowa to ...
można stanąć formalnie lub polubownie, formalnie trafi do sądu, polubownie jak strony ustalą, policja może być jedynie arbitrem gdy polubownie a sąd to sąd i policja jest tutaj.... nie wiem po co bo to sprawa cywilna i nawet nie wiem jaka jest standardowa procedura

zapewne się dowiesz :)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
Sprzedałem w 2020 siewnik do fasoli gościowi co sieje tylko fasolą z plamką, tą która szła jako odpad, wiadomo z tej co szła do pieca odbierał najbardziej białe, nie miał problemu ze wschodami, w 2021 kupiłem nasiona kwalifikat, to nie wiele lepiej wyglądały niż tego klienta od siewnika,a wschody były dobre, nie robiłem próby, niczym nie odbiegały od swoich nasion. Dziwią mnie próby tego gościa. Skoro chciał kupić nasiona i sprawdzać siłę kiełkowania to dlaczego nie kupił 1kg? Lub nie poszedł po nasiona z certyfikatem? Podejrzewam że chyba bedzie miał problem ze 100% siłą kiełkowania. A może niech każdy z nas wyśle mu 1kg fasoli, bedziemy mieli wyniki jak z labolatorium, wtedy bedzie wiadomo czyja na siew, a czyja na zupe 😄
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, Rafcioo96 napisał:

A może niech każdy z nas wyśle mu 1kg fasoli,

Wojska amerykańskie w okolicy, pełno uchodźców; bajzel jak w d..pie po śliwkach jeszce komu tylko policji brakuje ;)

ja mam tylko dwuletnią kontrę i komuś dla kogo parametrem jest kiełkowanie i jawnioe mi to oświadczy bez sprawdzenia u siebie nawet na przesyłkę bym przycebulił
Co do zasady jeśli rolnikowi sprzedaję to informuję że kiełkowania nie sprawdzałem i sprzedaję jako konsumpcyjną
czasem jak sprawdzaną sprzedaję i podaję kiełkowanie to rugają że - niepotrzebne i nieistotne

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
57 minut temu, Lobo1994 napisał:

 

kupujący zgłosił sprawę na policje  

Jeśli to 500kg to na twoim miejscu zwróciłbym kasę i odebrał towar, szkoda zdrowia i czasu na batalię z tym skupującym. A tu podać na niego namiary żeby inni ludzie niemieli z nim nie przyjemności, chyba ktoś wcześniej udostępnił numer telefonu. A jemu życze powodzenia w handlu. 

Opublikowano
13 minut temu, dysydent napisał:

putinowi ustępowali

no chyba że i inne parametry "nie halo" to nnno

No tak zgadza, jeśli wszystko było ok z strony sprzedającego pomijając kiełkowanie, należało by nieostąpić. Ale jeśli to 500kg czy warto tracić nerwy i czas. 

Opublikowano
Mechanikrafal napisał:

57 minut temu, Lobo1994 napisał:

 

kupujący zgłosił sprawę na policje  

Jeśli to 500kg to na twoim miejscu zwróciłbym kasę i odebrał towar, szkoda zdrowia i czasu na batalię z tym skupującym. A tu podać na niego namiary żeby inni ludzie niemieli z nim nie przyjemności, chyba ktoś wcześniej udostępnił numer telefonu. A jemu życze powodzenia w handlu. 

Ja bym nie oddawal, szanujmy się nawzajem kupujący i sprzedający, trzeba zachowywać jakieś zasady, jeśli kupujący widzial towar to jego problem, kupowanie towaru od rolnika czy z targu zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem jeśli materiał ma służyć do siewu. Jelis kupujący chcial "pewny material" są Centrale nasienne mog kupic . A po drugie tylko piorin ma prawo lub innego typu instytucje zajmujące się obrotem materiału nassiengo to oceniania i certyfikowania materiału nasiennego. to że.ktos rości sobie teraz pretensie to już jego problem, kupil sprawa zamknięta.

Opublikowano
11 minut temu, Mechanikrafal napisał:

No tak zgadza, jeśli wszystko było ok z strony sprzedającego pomijając kiełkowanie, należało by nieostąpić. Ale jeśli to 500kg czy warto tracić nerwy i czas. 

Jedna rzecz mnie zastanawia, człowiek przyjechał do mnie  150 km drogi, ze świętokrzyskiego zagłębia fasolowego (nowy korczyn) po materiał od siewu, coś mi się wydaje nie chalo, mając tyle materiału na miejscu szukać w tak  odległych miejscach, abstrahując  nawet wysiałem mu 50 nasion na wacie przed wyjazdem, nasiona skiełkowały, kupujący widział a tu teraz takie akcje, wiem może powinienem oddać kasę, ale nie mam gwarancji ze mi zwróci mój towar po drugie 3 tygodnie minęły, ja sprzedałem tylko fasole, osoba która ją kupiła mogła by ja nawet w ten sam dzień wywalić bo juz była jego własnoścą 

      

Opublikowano

Pszenica już 140zł w skupach w źniwa z 120 zł będzie 

Opublikowano

Wystarczy mieć 5t z hektara i lepszy zysk nieź z fasoli

Opublikowano

Fasola niestety jest odporana na podwyżki, nie tak jak inne płody rolne. Jak bym tak wiedział, że takie będą teraz ceny kukurydzy czy pszenicy, to bym trzymał do tej pory wszystko i zamiast 100 tys zysku mógłbym mieć grubo ponad 200 tys z zaledwie 27 hektarów. No ale cóż.

Opublikowano
26 minut temu, sylwek23111 napisał:

Fasola niestety jest odporana na podwyżki, nie tak jak inne płody rolne. Jak bym tak wiedział, że takie będą teraz ceny kukurydzy czy pszenicy, to bym trzymał do tej pory wszystko i zamiast 100 tys zysku mógłbym mieć grubo ponad 200 tys z zaledwie 27 hektarów. No ale cóż.

ależ piszę na tym forum i wszędzie indziej wcześniej że fasola to przede wszystkim roślina międzyplonowa dla zmianowania (skrótowo "zapchajdziura") a nie podstawa biznesplanu dobrze prowadzonego gospodarstwa.

  • Like 1
Opublikowano
11 godzin temu, matek89121 napisał:

Chiny dobrze wiedziały co się święci na Ukrainie  że skupowały zboża .

Chiny wiedziały o ataku już w grudniu mój drogi. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v